Gen. Michael Flynn apeluje do prezydenta Trumpa. Sprawa “Deep State” i wojny  światowej.


Gen. Michael Flynn apeluje do prezydenta Trumpa
https://theconservativetreehouse.com/blog/2025/06/04/lt-general-michael-flynn-has-strong-advice-for-president-donald-trump-regarding-russia-ukraine-conflict/

“1. Podczas gdy większość Ameryki pozostaje błogo niepoinformowana przez naszą prasę establishmentu, dwa największe supermocarstwa świata są manipulowane przez Ciemne Siły wewnątrz i na zewnątrz naszego rządu, w poważną konfrontację militarną, której żaden kraj nie chce, a żaden rozsądny człowiek nigdy by nie chciał.

2. Nie mam żadnej roli w administracji Trumpa, ale przez długą karierę w aktywnym mundurowym wojsku, szczególnie w wywiadzie wojskowym, zadbałem o kultywowanie wielu źródeł informacji na całym świecie. Z tego, co mogę połączyć, chcę podzielić się moimi głębokimi obawami o to, kto stoi za tym marszem na wojnę, oraz moimi zaleceniami, w jaki sposób nasz naród i Zachód mogą uniknąć poważnej konfrontacji militarnej z Rosją.”

“3. Wierzę, że Amerykańskie Głębokie Państwo jest obsadzone przez tych, którzy mają głęboką, wewnętrzną i irracjonalną nienawiść do Rosji, a te osoby spiskują, aby przeważyć w podejmowaniu decyzji przez prezydenta Trumpa poprzez oszustwo Russiagate. W czasie, gdy Związek Radziecki rozszerzał się i infiltrował nasz rząd, byłem zdecydowanym antykomunistą, ale pomimo kłamstw mówionych przez nasze Głębokie Państwo, Rosja nie jest Związkiem Radzieckim, a Putin nie jest Stalinem.

Nawet dzisiaj – lata po ujawnieniu oszustwa Russiagate – wysiłki prezydenta Trumpa zmierzające do zaprowadzenia pokoju spotykają się z oporem. Prasa establishmentu, głęboko pod wpływem, a nawet czasami kontrolowana przez nasze Głębokie Państwo, nazwała prezydenta Trumpa i tych, którzy dla niego pracują “marionetkami Putina”, aby zachęcić go do podjęcia nieuzasadnionych i agresywnych kroków przeciwko Rosji. Te głosy z prasy establishmentu odzwierciedlają poglądy Głębokiego Państwa, a nie Narodu Amerykańskiego, nie ruchu MAGA, i powinny być całkowicie zignorowane, jeśli nie wyśmiewane.”

“4. Przez prawie cały okres po II wojnie światowej, a na pewno od czasu powstania CIA w 1947 roku, te niewybrane siły ciemnego establishmentu działały, aby zdestabilizować świat, przynosząc śmierć, głód, zabójstwa, przemoc, zamachy stanu, zamieszki, rewolucje i zniszczenia na naszej planecie. Obecnie siły te pracują nad sprowokowaniem Rosji do poważnego – być może ostatecznego – konfliktu zbrojnego z Zachodem.

5. Ta prowokacja ma wiele form. Ostatnio wiąże się to z niespodziewanym atakiem dronów na strategiczny arsenał Federacji Rosyjskiej, który podobno dotyczy 40 bombowców, czyli około jednej trzeciej rosyjskiej floty bombowców strategicznych. Ponieważ rosyjskie i amerykańskie bombowce strategiczne są generalnie zobowiązane na mocy umowy do bycia widocznymi dla nadzoru satelitarnego, nikt wcześniej nie brał udziału w ataku na te widoczne cele. Jeśli rosyjskie bombowce mogą być atakowane bezkarnie, amerykańskie bombowce mogą być atakowane bezkarnie. Poprzez tę akcję rząd ukraiński nie tylko osłabił Rosję, ale naraził Amerykę na niebezpieczeństwo. Tak więc ci w ukraińskim rządzie, którzy zlecili te ataki, zrobili sobie wrogów nie tylko Rosji, ale także Stanów Zjednoczonych. Co gorsza, po tym nieuzasadnionym ataku nastąpiły ukraińskie ataki na most Cieśniny Kerczeńskiej łączący Rosję i Krym.

6. Nie wierzę, że niedawna eskalacja przeciwko rosyjskiej flocie bombowców strategicznych została autoryzowana lub skoordynowana z prezydentem Trumpem. Raczej – moim zdaniem – Głębokie Państwo działa teraz poza kontrolą wybranego kierownictwa naszego narodu. Wierzę, że te osoby w naszym Głębokim Państwie są zaangażowane w celowe wysiłki, aby sprowokować Rosję do poważnej konfrontacji z Zachodem, w tym ze Stanami Zjednoczonymi. Nadszedł czas, aby podjąć agresywne działania przeciwko tym, którzy nadużywają swoich uprawnień jako pracownicy rządowi, aby manipulować wybranym przywództwem naszego narodu.

7. Dorastając w rodzinie irlandzkich Demokratów na Rhode Island, miałem tylko około pięciu lat, kiedy John Kennedy został zamordowany, ale nasza rodzina postrzegała Johna Kennedy’ego jako bohatera. Nie tylko dla mojej rodziny, jeden z naszych najbardziej ukochanych prezydentów, John F. Kennedy, w 1961 roku, został zmanipulowany przez wcześniejsze wersje tych samych sił Głębokiego Państwa, gdy próbowali manipulować prezydentem Kennedym, aby wysłać samoloty Sił Powietrznych, aby zaatakować Kubę po nieudanej inwazji, co doprowadziło do otwartego konfliktu zarówno z Kubą, jak i ze Związkiem Radzieckim. W przemówieniu prezydenta Kennedy’ego w czerwcu 1963 roku na Uniwersytecie Amerykańskim, w którym ogłosił swoją wizję pokoju ze Związkiem Radzieckim, ogłosił się wrogiem tego Głębokiego Państwa, które według wszystkich przesłanek zemściło się, biorąc udział w jego zabójstwie pięć miesięcy później w Dallas. Amerykańskie Głębokie Państwo jest nie tylko zagrożeniem dla pokoju, ale także zagrożeniem dla Prezydenta.

8. Prezydent Trump miał już do czynienia z co najmniej dwiema próbami zamachu. Jeśli jest jedna osoba, która moim zdaniem ma charakter i miłość do naszego narodu, aby uwolnić nasz rząd od tych sił, to jest to prezydent Trump. Po strzelaninie w Butler w Pensylwanii prezydent Trump wykazał się osobistą odwagą, którą ci z nas, którzy służyli w wojsku, głęboko podziwiają. Z wielkim uczuciem do prezydenta wzywam go teraz, aby ponownie zaryzykował gniew Głębokiego Państwa, podejmując działania w celu oczyszczenia wrogów naszego narodu w naszych agencjach i departamentach. Usunięcie takich osób z władzy jest absolutnie konieczne, aby osiągnąć rodzaj pokoju, który opisał podczas swojej kampanii i początku swojej administracji.

9. Gdy prezydent Kennedy zdał sobie sprawę, że jest manipulowany i sprzeciwiał się, ponieważ szukał pokoju, usunął Allena Dullesa ze stanowiska dyrektora Centralnego Wywiadu i kilku swoich asystentów. Wzywam prezydenta Trumpa do natychmiastowego oczyszczenia domu z każdego w rządzie, kto miał wcześniejszą wiedzę lub uczestniczył w jakikolwiek sposób w ukraińskim ataku na bombowce strategiczne Federacji Rosyjskiej, i do pójścia dalej, natychmiast ogłaszając koniec jakiegokolwiek wsparcia dla wojny na Ukrainie. Prezydent Trump ma rację: to nie jest “jego” wojna. Zachęcam go do odwołania wszystkich otwartych i tajnych wojskowych i innych pracowników rządowych z Ukrainy. Namawiam go, aby cały ten personel został usunięty i przesłuchany przez FBI lub wojsko, aby dowiedzieć się o ich możliwym udziale w nieautoryzowanych działaniach wojskowych. Wszyscy Amerykanie, którzy pomagali i podżegali do ataków na Ukrainę, powinni zostać zbadani za naruszenie amerykańskiego prawa i ścigani w razie potrzeby.

10. Uważam również, że prezydent Trump powinien zdystansować się od niektórych zachodnich przywódców, takich jak kanclerz Niemiec Fred Merz, którzy działali i mówili w sposób nieodpowiedzialny w odniesieniu do wojny na Ukrainie. Jeśli są kraje w Europie, które chcą zapewnić Ukrainie pomoc wojskową, to jest to ich troska i nie powinny być zaskoczeni odpowiedzią prezydenta Putina na ich działania przeciwko Rosji. Jeśli tacy przywódcy chcą poprowadzić swoje narody do wojny, upierając się w tak nieodpowiedzialnym zachowaniu, zrobią to sami.

11. Wzywam prezydenta Trumpa, aby również zdystansował się od ujawnionych podżegaczy wojennych w naszym własnym rządzie, wśród których głównym jest Senator Lindsay Graham. Ci, którzy kochają wojny toczone przez innych, nie są przyjaciółmi Ameryki i nie mają prawa być przyjaciółmi prezydenta.

12. Na koniec wzywam Amerykanów do modlitewnego i zdecydowanego stania u boku prezydenta Trumpa, który sprząta dom i działa w dążeniu do pokoju, który przyjął prezydent Kennedy. Pokój nie jest normalnym stanem człowieka. Wolność wymaga zapłacenia ceny przez każde pokolenie. Nadszedł czas, aby ponownie zobowiązać nasz naród do obu.” – Gen. Michael Flynn

Trump odwołał dyrektywę Bidena dotyczącą „aborcji awaryjnych”

Trump odwołuje dyrektywę Bidena dotyczącą „aborcji awaryjnych”

5.06.2025 nczas/trump-odwoluje-dyrektywe-bidena-dotyczaca-aborcji-awaryjnych

Od 2022 r. szpitale w USA są zobowiązane do zapewniania „opieki doraźnej i aborcji w celu ustabilizowania stanu zdrowia kobiet w ciąży w sytuacjach krytycznych”, co przekłada się na dokonywanie zabójstwa nienarodzonych dzieci do samego końca ich pobytu w łonie matek.

Taka była dyrektywa prezydenta Joe Bidena, którą teraz odwołała administracja prezydenta Donalda Trumpa. Dotyczyła stanów, w których życie nienarodzonych dzieci było chronione przepisami stanowymi.

Teraz koniec „awaryjnego” dzieciobójstwa ogłoszono 3 czerwca. Decyzję ogłosił Departament Zdrowia USA, który wycofał przepisy wprowadzone w lipcu 2022 r., wydane kilka tygodni po tym, jak Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych uchylił słynne orzeczenie „Roe v. Wade”, które dopuszczało aborcję bez ograniczeń na poziomie federalnym. Decyzja SN zwróciła decydowanie o aborcji i ochronie życia poczętego władzom stanowym.

Centers for Medicare & Medicaid Services (CMS), czyli komórka Departamentu Zdrowia Stanów Zjednoczonych zapewnia, że pacjentki i kobiety w ciąży będą miały nadal odpowiednią opiekę.

Od powrotu do Białego Domu w styczniu, Donald Trump odwołał również dwa inne rozporządzenia wykonawcze Bidena, które berz ograniczeń zapewniały dostęp do tzw. pigułek poronnych.

Źródło: AFP/ Le Figaro

Rewolucja w USA [prawda o kowid] , o której milczą polskie media

Rewolucja w USA, o której milczą polskie media – dr Piotr Witczak

Autor: AlterCabrio , 3 czerwca 2025

Jeśli była jakaś inżynieria genetyczna i jakieś badania gain of function, to dotyczyły konkretnie białka kolca. Dotyczyły zaplanowania akcji, która miała na celu wprowadzenie powszechnie do organizmów ludzi materiału genetycznego, który będzie zmieniał nasze komórki w fabryki toksyny, właśnie tego białka kolca. I nad tym były jakieś projekty prowadzone i raczej szukano uzasadnienia w obrębie wirusów, koronawirusów, które już gdzieś krążą, żeby uzasadnić konieczność wprowadzenia tego typu technologii w nasze organizmy. Mówią już wprost, mówią naukowcy z Japonii, mówi Peter McCullough ze Stanów Zjednoczonych i jego środowisko, i jeszcze kilku innych niezależnych naukowców, o broni biologicznej. Czyli ja stoję na stanowisku, że Chiny współpracując z pewną grupą wysoko postawionych ludzi w Stanach Zjednoczonych, jeszcze z poprzedniej władzy, opracowali zamach na ludzkie życie i zdrowie poprzez opracowanie sz…ki, która jest preparatem genetycznym, która powoduje dużo różnych powikłań, bardzo różnorodnych, trudnych do rozpoznania. I właściwie to przyspiesza progres różnych chorób przewlekłych populacji.

Dlatego tak trudno jest to obecnie rozpoznać. Bardzo trudno jest to zbadać. Mimo, że jest bardzo wiele doniesień naukowych, które to dokumentują. Więc to był cel. Natomiast Chiny współpracując z pewnymi ważnymi osobistościami, wpływowymi ludźmi, wpływowymi grupami zrobiły taką inscenizację, spektakl na cały świat poprzez wpływ na media, po to, żeby ludzi wystraszyć, żeby ludzie weszli w narrację potężnej, groźnej infekcji, która zabija.

A tak naprawdę to brak dostępu do terapii takich, które skutecznie kontrują objawy grypopodobne, zatrzymanie, zahamowanie właściwie powszechnego dostępu do, w przypadku zapalenia płuc, już nadkażeń, do antybiotyków, czy z opóźnieniem te antybiotyki były podawane. Oczywiście, lockdowny i ogromny strach. Uważam, że jest niedoceniona ta pandemia strachu, celowo skoordynowana.

−∗−

REWOLUCJA W USA, O KTÓREJ MILCZĄ POLSKIE MEDIA

Piotr Witczak ujawnia: Nowy minister zdrowia rozpętuje medyczną rewolucję
Robert F. Kennedy wprowadza zmiany, które wstrząsają światem.

00:00:00 Start
00:00:56 Czy KORONA wyszła z laboratorium?
00:07:11 Czy WOJNA i KORONA są powiązane?
00:12:31 Fragment sponsorowany
00:13:26 O co chodzi z KORUPCJĄ?
00:19:11 Czy wszystko wychodzi przez WYBORY?
00:25:28 Skutki niskich URODZEŃ w Polsce
00:29:53 Czy PREPARAT jest powiązany z AUTYZMEM?
00:39:19 Czy USA przeprowadzi BADANIA?
00:47:11 Dlaczego w PREPARATACH znajdują się metale ciężkie?
00:56:04 Czy dzięki USA coś się zmieni?
01:00:37 Jakie są komentarze po całej SYTUACJI?
01:09:48 Czy jest szansa na POWTÓRKĘ?
01:13:28 Czy Witczak uważa, że WSZYSTKIE preparaty są ZŁE?
01:22:15 Czy w NIEMCZECH jest mniej obowiązkowych preparatów?

https://youtube.com/watch?v=fIE24cnWBw0%3Fsi%3DJZuwBqy-JSKm6Klk

[poniżej to wklejone md]

Jak po cichu, zadem, Australia wycofuje się ze szpryc. USA, Dania też.

https://blog.maryannedemasi.com/p/australia-quietly-pivots-on-covid

Nie było konferencji prasowej ani medialnego blitz. Właściwie, nie było żadnego ogłoszenia.

Jednak około 2 maja [na stronie rządowej jest data 2 czerwca] 2025 r. australijski Departament Zdrowia po cichu wycofał  zalecenie  szczepienia przeciwko COVID-19 zdrowych dzieci i młodzieży poniżej 18. roku życia.

Zmiana została wprowadzona do internetowej aktualizacji Australijskiego Podręcznika Szczepień – nie było nagłówka, oświadczenia ministra ani kampanii medialnej informującej opinię publiczną.

Po raz pierwszy od rozpoczęcia szczepień australijskie władze ds. zdrowia ogłosiły, że dziecko nie potrzebuje szczepionki, chyba że cierpi na choroby współistniejące.

Australia dołącza do rosnącej listy krajów wycofujących się z powszechnego podejścia do szczepień populacji niskiego ryzyka.

W USA urzędnicy ds. zdrowia pod przewodnictwem Sekretarza HHS Roberta F. Kennedy’ego Jr. niedawno wycofali rutynowe zalecenia dotyczące szczepień przeciwko COVID-19 dla zdrowych dzieci i kobiet w ciąży.

CDC pozostawia teraz tę kwestię „ wspólnemu podejmowaniu decyzji ” – milcząco przyznając, że poprzednie uniwersalne podejście mogło być przesadzone.

Tymczasem Dania była o krok przed innymi.

Firma przestała zalecać szczepienie zdrowym dzieciom już w 2022 r., powołując się na dane pokazujące, że ciężki przebieg COVID-19 u dzieci jest niezwykle rzadki, a korzyści płynące z masowych szczepień nie przewyższają szkód.

Zmiana polityki Australii może być spóźniona, ale uderzające jest to, jak cicho została przeprowadzona — i jak wiele jest w niej ukrytych ustępstw.

Przez lata każdy, kto kwestionował potrzebę szczepienia zdrowych dzieci, był odrzucany jako antynaukowy lub niebezpieczny. Teraz te same władze, które szeroko promowały szczepionki, po cichu się z tego wycofują.

A zdarzenia niepożądane, które krytycy podnieśli na początku — zapalenie mięśnia sercowego, zapalenie osierdzia i inne powikłania poszczepienne — nie są już kwestią marginalną. Są uwzględniane w oficjalnych ocenach ryzyka.

Zmiana ta następuje w momencie, gdy ramy prawne i regulacyjne, które umożliwiły szybką akceptację szczepionek mRNA, są poddawane coraz większej kontroli.

W Australii dr Julian Fidge, lekarz rodzinny i były farmaceuta, wytoczył proces, w którym zakwestionował legalność zatwierdzenia szczepionki.

Twierdzi, że szczepionki mRNA firm Pfizer i Moderna powinny zostać sklasyfikowane jako „organizmy genetycznie modyfikowane” zgodnie z ustawą o technologii genetycznej z 2000 r . i w związku z tym przed wprowadzeniem na rynek wymagana jest licencja Urzędu Regulacji Technologii Genetycznej (OGTR).

Sąd jednak oddalił sprawę z przyczyn proceduralnych, orzekając, że dr Fidge nie miał podstaw prawnych do jej kontynuowania.

Sprawa ta zwróciła jednak uwagę na to, czy produkty te nie były kierowane za pośrednictwem niewłaściwej ścieżki regulacyjnej.

To pytanie jest obecnie w centrum petycji obywatelskiej w USA, złożonej do FDA w styczniu 2025 r., w której twierdzono, że agencja „niesłusznie i nielegalnie” zatwierdziła szczepionki mRNA przeciwko COVID-19, traktując je jako konwencjonalne leki biologiczne, a nie terapie genowe.

Ukrainy Zabawa z ogniem

Scott Ritter: Zabawa z ogniem

Źródło: https://scottritter.substack.com/p/playing-with-fire

DR IGNACY NOWOPOLSKI JUN 2

Operacja Pajęczyna Ukrainy przekroczyła próg, jeśli chodzi o wywołanie rosyjskiej odpowiedzi nuklearnej. To, jak Rosja i Stany Zjednoczone zareagują, może zadecydować o losie świata.

W 2012 roku prezydent Rosji Władimir Putin oświadczył, że „broń jądrowa pozostaje najważniejszą gwarancją suwerenności i integralności terytorialnej Rosji oraz odgrywa kluczową rolę w utrzymaniu równowagi i stabilności regionalnej”.

W międzyczasie zachodni analitycy i obserwatorzy oskarżyli Rosję i jej przywódców o nieodpowiedzialne powoływanie się na groźbę użycia broni jądrowej jako formę „potrząsania szabelką” – strategiczny blef mający na celu ukrycie operacyjnych i taktycznych niedociągnięć rosyjskiego potencjału militarnego.

W 2020 r. Rosja po raz pierwszy opublikowała niejawną wersję swojej doktryny nuklearnej. W dokumencie zatytułowanym „Podstawowe zasady polityki państwowej Federacji Rosyjskiej w zakresie odstraszania nuklearnego” stwierdzono, że Rosja „zastrzega sobie prawo do użycia broni jądrowej”, gdy Moskwa działa „w odpowiedzi na użycie broni jądrowej i innych rodzajów broni masowego rażenia przeciwko niej i/lub jej sojusznikom, a także w przypadku agresji na Federację Rosyjską przy użyciu broni konwencjonalnej, gdy samo istnienie państwa jest zagrożone”. W dokumencie stwierdzono również, że Rosja zastrzega sobie prawo do użycia broni jądrowej w przypadku „ataku [przeciwnika] na krytyczne obiekty rządowe lub wojskowe Federacji Rosyjskiej, którego zakłócenie podważyłoby działania reagowania sił jądrowych”.

W 2024 roku Władimir Putin nakazał zaktualizowanie rosyjskiej doktryny nuklearnej, aby uwzględnić skomplikowane realia geopolityczne, które wyłoniły się w wyniku trwającej Specjalnej Operacji Wojskowej (SMO) na Ukrainie, gdzie konflikt przerodził się w wojnę zastępczą między kolektywnym Zachodem (NATO i USA) a Rosją.

Nowa doktryna głosiła, że ​​broń jądrowa będzie dozwolona do użycia w przypadku „agresji na Federację Rosyjską i (lub) jej sojuszników przez jakiekolwiek państwo nieposiadające broni jądrowej przy udziale lub wsparciu państwa posiadającego broń jądrową, co jest uważane za ich wspólny atak”.

Rosyjski arsenał nuklearny zostałby również wykorzystany w przypadku „działań przeciwnika mających wpływ na elementy krytycznie ważnej infrastruktury państwowej lub wojskowej Federacji Rosyjskiej, których unieruchomienie zakłóciłoby działania reagowania sił nuklearnych”.

Zagrożenia nie musiały przybierać formy broni jądrowej. W rzeczywistości nowa doktryna 2024 wyraźnie stwierdzała, że ​​Rosja może odpowiedzieć bronią jądrową na każdą agresję przeciwko Rosji obejmującą „użycie broni konwencjonalnej, która stwarza krytyczne zagrożenie dla jej suwerenności i (lub) integralności terytorialnej”.

Operacja Spiderweb, szeroko zakrojony atak na krytyczną rosyjską infrastrukturę wojskową bezpośrednio związany ze strategicznym odstraszaniem nuklearnym Rosji za pomocą bezzałogowych dronów, wyraźnie przekroczył czerwone linie Rosji, jeśli chodzi o wywołanie odwetu nuklearnego i/lub wyprzedzającego uderzenia nuklearnego w celu zapobieżenia kolejnym atakom. Ukraińska SBU, pod osobistym kierownictwem swojego szefa, Wasyla Malyuka, wzięła na siebie odpowiedzialność za atak.

Operacja Spiderweb to tajny atak bezpośredni na krytyczną rosyjską infrastrukturę wojskową i zdolności bezpośrednio związane ze strategicznymi zdolnościami odstraszania nuklearnego Rosji. Co najmniej trzy lotniska zostały zaatakowane przy użyciu dronów FPV działających z tyłu cywilnych ciężarówek Kamaz, które zostały przekształcone w wyrzutnie dronów. Lotnisko Diagilevo w Riazaniu, lotnisko Belaya w Irkucku i lotnisko Olenya w Murmańsku, na których stacjonują bombowce strategiczne Tu-95 i Tu-22 oraz samoloty wczesnego ostrzegania A-50, zostały zaatakowane, w wyniku czego wiele samolotów zostało zniszczonych i/lub poważnie uszkodzonych.

Byłoby to porównywalne do ataku dronów przeprowadzonego przez wrogiego gracza na bombowce B-52H amerykańskich sił powietrznych stacjonujące w bazie lotniczej Minot w Dakocie Północnej i bazie lotniczej Barksdale w Luizjanie, a także bombowce B-2 stacjonujące w bazie lotniczej Whiteman w Missouri.

Termin operacji „Pajęczyna” został wyraźnie dobrany tak, aby zakłócić rozmowy pokojowe zaplanowane na 2 czerwca w Stambule.

Przede wszystkim należy zrozumieć, że Ukraina nie może poważnie przygotować się do merytorycznych rozmów pokojowych, planując i przeprowadzając operację taką jak Operacja Pajęczyna. Choć SBU mogła przeprowadzić ten atak, nie mógł się on wydarzyć bez wiedzy i zgody prezydenta Ukrainy lub ministra obrony.

Co więcej, atak ten nie mógłby się odbyć bez zgody europejskich partnerów Ukrainy, w szczególności Wielkiej Brytanii, Francji i Niemiec, które wszystkie prowadziły bezpośrednie konsultacje z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim na kilka dni i tygodni przed przeprowadzeniem operacji „Pajęczyna”.

Europa zachęca Ukraińców, by byli postrzegani jako aktywni zwolennicy procesu pokojowego w Stambule, mając na uwadze, że jeśli rozmowy zakończą się fiaskiem, winą zostanie obarczona Rosja, a nie Ukraina. Dzięki temu Europa będzie mogła łatwiej udzielać Ukrainie wsparcia militarnego i finansowego.

Wydaje się, że ważną rolę odgrywają również aktorzy ze Stanów Zjednoczonych — senator Lyndsay Graham, republikanka z Karoliny Południowej, i Richard Blumenthal, demokrata z Connecticut, wspólnie odbyli wizytę na Ukrainie w zeszłym tygodniu, gdzie ściśle koordynowali działania z ukraińskim rządem w sprawie nowego pakietu sankcji gospodarczych związanych z gotowością Rosji do zaakceptowania warunków pokojowych opartych na 30-dniowym zawieszeniu broni — jednym z głównych żądań Ukrainy.

Operacja Spiderweb wydaje się być skoordynowanym wysiłkiem mającym na celu wycofanie Rosji z rozmów w Stambule, albo poprzez sprowokowanie rosyjskiego odwetu, który zapewniłby Ukrainie pretekst do pozostania w kraju (oraz pretekst dla Grahama i Blumenthala do uchwalenia ustawodawstwa dotyczącego sankcji), albo poprzez sprowokowanie Rosji do wycofania się z rozmów, gdy będzie rozważać swoje opcje dalszego postępowania, co również spowodowałoby nałożenie sankcji na Grahama i Blumenthala.

Nie wiadomo, w jakim stopniu prezydent Trump, który naciskał na pomyślne przeprowadzenie rozmów pokojowych między Rosją a Ukrainą, wiedział o działaniach Ukrainy, w tym o tym, czy wcześniej je popierał (Trump najwyraźniej nie zdawał sobie sprawy z faktu, że Ukraina zaatakowała prezydenta Rosji Putina za pomocą dronów podczas niedawnej podróży do Kurska).

Nie wiadomo jeszcze, jak Rosja zareaguje na tę ostatnią akcję Ukrainy; ataki dronów na rosyjskie bazy wojskowe nastąpiły tuż po co najmniej dwóch ukraińskich atakach na rosyjskie linie kolejowe, w wyniku których doszło do poważnych uszkodzeń lokomotyw i wagonów pasażerskich, a także zginęły i zostały ranne dziesiątki cywilów.

Ale to jest jasne: Ukraina nie mogłaby przeprowadzić operacji Spiderweb bez politycznej zgody i pomocy operacyjnej swoich zachodnich sojuszników. Amerykańskie i brytyjskie służby wywiadowcze szkoliły ukraińskie siły specjalne w działaniach partyzanckich i niekonwencjonalnych, a uważa się, że poprzednie ukraińskie ataki na krytyczną infrastrukturę rosyjską (most krymski i bazę lotniczą Engelsa) były przeprowadzane przy pomocy wywiadu amerykańskiego i brytyjskiego w fazie planowania i realizacji. Rzeczywiście, zarówno ataki na most krymski, jak i na bazę lotniczą Engelsa były postrzegane jako wyzwalacze wydania przez Rosję modyfikacji doktryny nuklearnej z 2024 r.

Rosja w przeszłości odpowiadała na prowokacje ze strony Ukrainy i jej zachodnich sojuszników mieszaniną cierpliwości i determinacji.

Wielu zinterpretowało tę postawę jako oznakę słabości, co mogło mieć wpływ na decyzję Ukrainy i jej zachodnich sojuszników o przeprowadzeniu tak prowokacyjnej operacji w przededniu kluczowych rozmów pokojowych.

To, w jakim stopniu Rosja będzie w stanie nadal zachowywać ten sam poziom powściągliwości, co w przeszłości, zostanie wystawione na próbę przez samą naturę ataku — masowe użycie broni konwencjonalnej, która uderzyła w rosyjskie strategiczne siły odstraszania nuklearnego i spowodowała szkody.

Nie trzeba się zbytnio wysilać, by wyobrazić sobie, że taktyka ta będzie w przyszłości wykorzystywana do pozbawiania Rosji strategicznych zasobów nuklearnych (samolotów i rakiet) oraz przywództwa (atak na Putina w Kursku podkreśla to zagrożenie).

Jeśli Ukraina jest w stanie rozmieścić ciężarówki Kamaz w pobliżu rosyjskich baz lotniczych o znaczeniu strategicznym, może w ten sposób przeciwdziałać bazom rosyjskim, w których stacjonują mobilne rosyjskie siły rakietowe.

Fakt, że Ukraina zdecydowała się na taki atak, pokazuje również, w jakim stopniu zachodnie służby wywiadowcze badają grunt pod kątem przyszłego konfliktu z Rosją – konfliktu, do którego, jak twierdzą członkowie NATO i UE, aktywnie się przygotowują.

Dotarliśmy do egzystencjalnego rozdroża w SMO.

W opinii Rosji granice, które uznała za konieczne do określenia w kontekście ewentualnego użycia broni jądrowej, zostały rażąco naruszone nie tylko przez Ukrainę, ale i jej zachodnich sojuszników.

Prezydent Trump, który twierdził, że popiera proces pokojowy między Rosją a Ukrainą, musi teraz podjąć decyzję, jakie stanowisko zajmą Stany Zjednoczone w obliczu tych wydarzeń.

Jego sekretarz stanu, Marco Rubio, przyznał, że za poprzedniej administracji Joe Bidena Stany Zjednoczone były zaangażowane w wojnę zastępczą z Rosją. Specjalny wysłannik Trumpa na Ukrainę, Keith Kellogg, niedawno przyznał to samo w odniesieniu do NATO.

Krótko mówiąc, kontynuując wspieranie Ukrainy, zarówno USA, jak i NATO stały się aktywnymi uczestnikami konfliktu, który obecnie przekroczył już próg użycia broni jądrowej.

Stany Zjednoczone i cały świat stoją na krawędzi nuklearnego Armagedonu, który sami wywołamy.

Albo odrzucimy politykę, która doprowadziła nas do tego punktu, albo zaakceptujemy konsekwencje naszych działań i zapłacimy cenę.

Nie możemy żyć w świecie, w którym nasza przyszłość zależy od cierpliwości i opanowania rosyjskiego przywódcy w obliczu prowokacji, za które sami jesteśmy odpowiedzialni.

To Ukraina, a nie Rosja, stanowi egzystencjalne zagrożenie dla ludzkości.

To NATO, a nie Rosja, jest odpowiedzialne za zachęcanie Ukrainy do tak lekkomyślnego zachowania.

Podobnie jest ze Stanami Zjednoczonymi. Sprzeczne oświadczenia amerykańskich decydentów politycznych dotyczące Rosji zapewniają Ukrainie i jej sojusznikom z NATO polityczną osłonę do planowania i przeprowadzania operacji takich jak Operation Spiderweb.

Senatorów Grahama i Blumenthala należy oskarżyć o podżeganie do buntu, jeżeli ich interwencja na Ukrainie miała na celu celowe sabotowanie procesu pokojowego, który zdaniem prezydenta Trumpa stanowi kluczowy element jego wizji przyszłego bezpieczeństwa narodowego USA.

Jednak to sam Trump musi zdecydować o losie świata.

W najbliższych godzinach bez wątpienia usłyszymy od prezydenta Rosji, jak Rosja odpowie na tę egzystencjalną prowokację.

Trump również musi odpowiedzieć.

Nakazując Grahamowi i Blumenthalowi oraz ich zwolennikom wycofanie się z sankcji wobec Rosji.

Nakazując NATO i UE zaprzestania udzielania Ukrainie wsparcia wojskowego i finansowego.

I opowiadając się po którejś ze stron w SMO.

Wybierz Ukrainę i wywołaj wojnę nuklearną.

Wybierz Rosję i uratuj świat.

Scott Ritter jest byłym oficerem wywiadu piechoty morskiej z dużym doświadczeniem w kontroli zbrojeń i rozbrojeniu oraz ekspertem w zakresie stosunków USA-Rosja. Jego prace można znaleźć na ScottRitter.com. Jest autorem kilku książek, w tym najnowszej Highway to Hell: The Armageddon Chronicles, 2014-2025 , opublikowanej przez Clarity Press.

Sunday Strip: Icing on the Cake

Sunday Strip: Icing on the Cake

Bernie-bro style

ROBERT W MALONE MD, MS JUN 1
 
READ IN APP
 




It’s Pride month!

President Clinton issued the first “Gay and Lesbian Pride Month” proclamation in 1999. President Obama declared June LGBT Pride Month in 2009, and President Biden declared June LGBTQ Pride Month in 2021.

It is time for President Trump to declare that no movement, organization, or individual should get recognition for a whole month. Having an overwhelming number of federal holidays, days, and full months to celebrate this, that, or the other cheapens our national holidays, which already honor veterans and those who gave their lives for this country, presidents, and historic holidays.

These are the groups currently proclaimed by various presidents as deserving of special status.

There is also: 

  • May: National Military Appreciation Month 
  • November: National Veterans and Military Families Month 

Now, the Dept of Defense has declared:

  • June: PTSD Awareness Month

Of course, veterans deserve support, and those in the military with PTSD deserve the services from our healthcare system to heal. Everyone who has PTSD deserves support. However, another month designated for another group is just silly. It will do nothing actually to help those suffering from PTSD. However, it might make a bunch of bureaucrats in the DOD feel like they have accomplished something and give them another marketing campaign to spend tax payer’s dollars on. 

At least nine months are officially recognized by U.S. presidents through proclamations to honor specific groups, with some months commemorating multiple groups. 

This concept has gotten out of hand – and it is time to do away with the presidential proclamations of entire months for specific racial groups and/or groups of people with disabilities. 

Furthermore, the government doesn’t need to accentuate our differences; the government needs to take pride in all Americans – as a nationality, citizenry, and a culture. We need to stop dividing Americans and start uniting them.

President Trump needs to sign a proclamation stating that all prior proclamations are null and void. 



Is this a true story?:
















Six types of (Southern) dawgs…


True story:



Malone News is a reader-supported publication. To receive new posts and support my work, consider becoming a free or paid subscriber.

Upgrade to paid


Thanks for reading Malone News! This post is public so feel free to share it.

Share


Give a gift subscription


Friday Funnies: Leaving Las Vegas. DISRUPTING AT WARP SPEED!

Friday Funnies: Leaving Las Vegas

DISRUPTING AT WARP SPEED!

ROBERT W MALONE MD, MS MAY 30
 
READ IN APP
 








Congressmen To Wear Barcodes So Lobbyists Can Self-Checkout

To make purchasing congresspeople easier for lobbyists, congresspeople will now have barcodes printed on their foreheads to be conveniently scanned at newly installed self-checkout machines.




WASHINGTON, D.C. — In an attempt to clear up lingering confusion over the role of the nation’s chief executive and avoid ongoing injunctions to block executive actions, the White House asked a federal judge if there’s anything the president is actually allowed to do. After being repeatedly stymied on nearly every attempted action, the Trump administration sought clarification to find out what, exactly, the president of the United States is allowed to do, if anything.

“So, like, can the president do anything? Or no?” asked lead White House counsel David Warrington in a brief submitted to a federal judge. “We were totally under the impression that the president is, like, really important and has a lot of power, but if that’s not the case, it would be helpful to know. Are there actually things the president can do, or is the presidency more like just a powerless ceremonial title, like the King of England or the Governor of North Dakota?”

When asked for comment, White House Press Secretary Karoline Leavitt echoed the curiosity about the president’s role in the government. “It would be great to find out,” she said. “I thought the president was in charge of the executive branch and could make decisions, but maybe not. We’ve learned he’s obviously not as powerful as a federal judge or something like that. Getting some clarity on whether or not he can actually do anything could make the next four years easier.”

At publishing time, a federal judge issued a ruling declaring it illegal for the White House to even ask what the president was allowed to do.



















[crap = gówno]









Malone News is a reader-supported publication. To receive new posts and support our work, consider becoming a free or paid subscriber. We are deeply grateful to the decentralized network of paid subscribers that enables us to continue doing what we do to support freedom.

Upgrade to paid


Thanks for reading Malone News! This post is public, so feel free to share or crosspost! Any help is appreciated.

Share


After three days at the pretty awesome Bitcoin Vegas conference, we are on our way home!

I gave a talk on the main stage at Bitcoin Vegas yesterday – driving home the message of my essays this week: people everywhere are waking up to the dangers of the mRNA COVID products. That MAHA’s progress in waking up America is working at…(dare I write it), WARP SPEED. And that disruption that enables innovation is a great thing.


This will be on the front page of the book on Marriage that Jill and I are writing.

Zastępca dyrektora FBI Dan Bongino potwierdza, że ​​Fauci jest objęty dochodzeniem w sprawie przestępstw związanych z COVID

Zastępca dyrektora FBI Dan Bongino potwierdza, że ​

Fauci jest objęty dochodzeniem

w sprawie przestępstw związanych z COVID

W niedawnym wpisie w mediach społecznościowych zastępca dyrektora FBI Dan Bongino ujawnił, że biuro aktywnie bada kwestie związane z pochodzeniem COVID-19, w tym próby ukrycia jego prawdziwego źródła.

DR IGNACY NOWOPOLSKI MAY 30
 
READ IN APP
 

Bongino potwierdził, że w badaniu okoliczności pojawienia się wirusa bierze udział wiele oddziałów terenowych FBI, podkreślając prawo społeczeństwa do przejrzystości i odpowiedzialności.

Potwierdzając, że dr Anthony Fauci jest „pod lupą”, oświadczenie to stanowi jedno z najbardziej bezpośrednich potwierdzeń ze strony wysokiego rangą urzędnika FBI dotyczące ciągłego zainteresowania agencji przyczynami pandemii.

Zakres i szczegóły śledztwa pozostają nieujawnione, a FBI nie wydało oficjalnego komunikatu prasowego w tej sprawie.

Rozwój sytuacji wiąże się ze wznowioną dyskusją na temat możliwości laboratoryjnego pochodzenia COVID-19.

W 2023 r. ówczesny dyrektor FBI Christopher Wray wskazał, że agencja oceniła z umiarkowanym przekonaniem, że wirus prawdopodobnie powstał w wyniku incydentu laboratoryjnego w Wuhan w Chinach. Władze Chin konsekwentnie zaprzeczały takim twierdzeniom, określając je jako motywowane politycznie i pozbawione dowodów.

Śledztwo zbiega się również z pojawieniem się nowego wariantu COVID-19, tymczasowo zidentyfikowanego jako NB.1.8.1, wykrytego w kilku stanach USA. Federalni urzędnicy ds. zdrowia nie sklasyfikowali go jeszcze jako wariantu budzącego obawy.

Bongino, mianowany na stanowisko zastępcy dyrektora FBI na początku tego roku przez dyrektora Kasha Patela, znany jest ze swojego bezpośredniego stylu komunikacji i wykorzystuje platformy mediów społecznościowych do dostarczania aktualizacji na temat działań biura. Jego ostatnie oświadczenia podkreślają zaangażowanie FBI w badanie pochodzenia COVID-19 i zapewnienie, że amerykańska opinia publiczna otrzymuje dokładne informacje.

STANOWISKO AMERYKAŃSKICH ORGANIZACJI POLONIJNYCH W SPRAWIE WYBORÓW PREZYDENTA

Polish American Strategic Initiative <president-joinpasi.org@shared1.ccsend.com>

STANOWISKO AMERYKAŃSKICH ORGANIZACJI POLONIJNYCH

W SPRAWIE WYBORÓW PREZYDENTA

RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

W 2025 ROKU.

Polonia Amerykańska od dziesięcioleci konsekwentnie wspiera interesy Narodu Polskiego, stojąc na straży suwerenności i niepodległości Polski. Z rosnącym niepokojem obserwujemy obecną sytuację geopolityczną w Europie, która stawia przed Rzecząpospolitą poważne wyzwania w zakresie zachowania jej niezależności.

Wybory prezydenckie w 2025 roku będą momentem kluczowym dla przyszłości Polski. Proces pogłębiania federalizacji Unii Europejskiej, popierany przez niektóre środowiska polityczne w kraju, w tym szczególnie te związane z Donaldem Tuskiem i Rafałem Trzaskowskim, budzi nasze uzasadnione obawy. Dalsze przekazywanie kluczowych kompetencji na rzecz instytucji unijnych, zdominowanych przez największe państwa członkowskie, a szczególnie przez Niemcy, może skutkować osłabieniem pozycji Polski, postępującą de-industrializacją kraju oraz ograniczeniem, lub nawet w końcu utratą naszej suwerenności.

W świetle tych wyzwań popieramy kandydaturę Karola Nawrockiego na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Jego dotychczasowa działalność, zwłaszcza w obszarze pielęgnowania polskiej tożsamości narodowej, pozwala sądzić, że będzie on w stanie skuteczniej niż jego kontrkandydat bronić interesów Polski tak w kraju, jak i na arenie międzynarodowej.

Wzywamy Polaków w kraju i za granicą do świadomego udziału w wyborach prezydenckich w 2025 roku oraz poparcia Karola Nawrockiego w nadchodzącej turze wyborów. Zadbajmy wspólnie o przyszłość Polski w tych trudnych czasach!

   29 maja 2025

Podpisano:

Jerzy Bogdziewicz, Prezes Wydziału Floryda Kongresu Polonii Amerykańskiej

Richard Brzozowski, Prezes Wydziału New York – Long Island Kongresu Polonii Amerykańskiej

Andrzej Burghardt, Prezes Wydziału New Jersey Kongresu Polonii Amerykańskiej

Miroslawa Dulczewska-Miller, Founder & Honorary President, Polonia for Poland

Krzysztof Gajda, Prezes Stowarzyszenia Polaków w Teksasie

Jolanta Hałaczkiewicz, Prezes Wydziału Michigan Kongresu Polonii Amerykańskiej

Edward Wojciech Jeśman, President, Polish American Strategic Initiative (PASI)

          i Prezes Kongresu Polonii Amerykańskiej Południowej Kalifornii

Tomasz Kącki, President, Polish American Congress – Ohio Division

Tomasz Kołodziej, Prezes Wydziału Waszyngton/Maryland/Wirginia – Kongres Polonii Amerykańskiej 

Leszek Pawlik, President, Coalition of Polish Americans

Andrzej Prokopczuk, Prezes Wydziału Północnej Kalifornii Kongresu Polonii Amerykańskiej

Brian Rusk, National Director, 1st Vice President, Polish American Congress, Western New York Division 

Bożena Celina Urbankowska, Prezes Kongresu Polonii Amerykańskiej Północnego New Jersey

Marek Waniołka, President of Polish American Congress of Missouri

Wiesław Wierzbowski, Prezes Wydziału Wschodniego Massachusetts Kongresu Polonii Amerykańskiej

COVID: 51% Suspect Heart Damage From Vaccine

COVID-19: 51% Suspect Heart Damage From Vaccine (Rasmussen)

The Worm is turning.

ROBERT W MALONE MD, MSMAY 29
 
READ IN APP
 

Grok generated MRI image of a vaccine-induced myopericarditis-damaged heart

Are you ready for more winning, or are you getting tired?

Polls are beginning to show the impact of the recent roll out of the MAHA commission report and the hearings on COVID genetic product-induced myopericarditis that were held by the Senate Subcommittee on Investigations, chaired by Senator Ron Johnson.

Breaking: Thursday, May 29, 2025 (Rasmussen Reports)

COVID-19: 51% Suspect Heart Damage From Vaccine

In the wake of recent warnings from the Food and Drug Administration (FDA), about half of Americans think – vaccines against the COVID-19 virus may have caused heart problems for some patients.

The latest Rasmussen Reports national telephone and online survey finds that 51% of American Adults believe it’s likely that the COVID-19 vaccine has caused inflammation in the hearts of many vaccinated Americans, including 29% who think it is Very Likely. Twenty-eight percent (28%) don’t consider it likely that COVID-19 vaccine caused many cases of heart inflammation, and 21% are not sure. (To see survey question wording, click here.)

Earlier this month, the FDA ordered makers of COVID-19 vaccines to expand their warnings about the risk of heart side effects — which doctors call myocarditis (an inflammation of the heart muscle) and pericarditis (inflammation of the membrane surrounding the heart). Sixty-nine percent (69%) of Republicans, 39% of Democrats and 49% of those not affiliated with either major party believe it’s at least somewhat likely that many have suffered heart inflammation caused by COVID-19 vaccine.


May 16th, 2025

American Voters Overwhelmingly Back MAHA Policies, Support Spans Party Lines

A new survey from the Center for Excellence in Polling shows overwhelming and bipartisan support for policies that advance efforts to Make America Healthy Again (MAHA). Results show that voters, regardless of party affiliation, express support for a range of MAHA policies, including transparency and accountability in the food and pharmaceutical industries, healthier options and more transparency in school lunches, and more accountability for federal health care bureaucrats.

The MAHA movement has become a driving force in American politics and at the highest levels of the federal and state governments. Creating a healthier America starts by holding food and drug companies and government bureaucrats accountable by demanding greater transparency, along with reforms to welfare programs that promote health and preserve resources for the truly needy. Voters are clamoring for reform, and the results of this poll show that MAHA policies are both overwhelmingly popular and bipartisan. Policymakers—Democrats and Republicans—in both federal and state governments have a rare opportunity to shape domestic policy in a way that would satisfy the preferences of nearly every American, and they should not let the opportunity go to waste.

Voters support meaningful reform in school lunch programs

As the federal government moves toward promoting a healthier American lifestyle, voters see school lunch programs as the logical place to start. Americans are nearly unanimous in their support for requiring schools to provide fresh fruits and vegetables with every lunch served in the school; indeed, 95 percent of voters say they support this requirement. Meanwhile, in a nod to federalism, 81 percent of voters say that states should be allowed to enact school lunch nutrition standards that are stricter than federal standards, giving states greater control to implement public policy that aligns with the preferences of voters in the state.

Nearly nine in 10 voters (88%) also support greater transparency in school lunch programs. In a rare instance of bipartisan agreement, Republicans (90%) and Democratic voters (89%), along with 86 percent of Independents, are in lockstep on requiring schools to provide parents with a full list of ingredients and nutrition facts for the meals served at the school. Such a move would provide parents with greater information about the foods their children consume at school and provide them meaningful opportunities to hold the schools accountable when they stray from providing healthy meals for children.

Americans clearly and overwhelmingly favor transparency and accountability from government health care bureaucrats

Transparency is vital to government accountability, and voters reject the idea of government researchers burying studies that were funded with taxpayer dollars. With near unanimity (95%), voters agree that all government-funded health studies should be made publicly available,even if those studies have negative results. Moreover, voters demand that government agencies and the bureaucrats who work in them be free from any appearance of bias or impropriety arising from financial ties. More than nine in 10 (93%) of voters say that government agencies should be required to disclose financial ties with drug companies and food manufacturers. Meanwhile, nearly as many voters—87 percent—agree that it should be illegal for all government health officials to own stock in companies they regulate.


Let’s go back in time to before the 2024 election. Many Republicans were afraid of voting manipulation. There had been at least two credible assassination attempts against the candidate Donald Trump. Knowing he would face a bruising battle for reelection, Senator Ron Johnson had considered not running for another term, but decided to meet the challenge mainly because of his empathy for those injured by the COVID-19 gene therapy-based products (mRNA and adenovirus vectored).

Lots happened in the closing weeks, including the merger of two campaigns – the Trump/MAGA charging bull coming from the right, and the Kennedy/MAHA insurrection coming from the left. Strange bedfellows who formed what had seemed an improbable alliance forged in the crucible of a spectacular televised assassination attempt. 

Truly a historic event, which split a key Democrat party constituency and moved it into the Republican column: MAHA Moms. Much more than merely “suburban housewives”, per Grok, “MAHA Moms” are typically mothers from a broad range of racial, regional, and sociological demographics who advocate for healthier lifestyles, focusing on cleaner food, reduced exposure to toxins, and skepticism toward mainstream medical practices like vaccines. They are often described as “crunchy moms” who prioritize organic, unprocessed foods and natural living, sometimes overlapping with conservative or “medical freedom” ideologies. Many are active on social media, using hashtags like #MAHA or #MAHAMoms to push for food industry reform and share wellness tips. Some MAHA Moms are also momfluencers, promoting “non-toxic” products or alternative health practices, though some positions characterized as “anti-vaccine” and distrustful of medical institutions have drawn criticism from ‘fake news” media for spreading misinformation.

After a stunning election and mandate to govern from the center right, I had the opportunity to speak with the re-elected Senator Johnson as well as many with close contacts to the new leadership of HHS under Secretary Kennedy. In my substack essay endorsing President Trump I had acknowledged that I was not aligned with his position on the genetic vaccine products, but believed that, on balance, he was by far the superior Presidential candidate. But I wanted to understand what would likely transpire regarding these gene therapy-based products that I had called to be withdrawn from the market years before.

Why I have Endorsed President Trump
ROBERT W MALONE MD, MS·AUGUST 28, 2024
Why I have Endorsed President Trump
The time of choosing is coming soon.
Read full story

Although many within the MAHA and Medical Freedom movements were advocating for immediate legislative action to force the removal of these products from the market, Senator Johnson discussed that he strongly believed that it would be necessary first to build national consensus in support of such action. That attempts to move legislatively without broad voter support would be a fools errand. He spoke about the coming opportunity to ascend to become chairperson of the Senate DHS permanent subcommittee on investigations, at which time he would have the power of the subpoena and could force disclosure of previously redacted or withheld information from the HHS bureaucracy concerning the hazards associated with these products. The Senator’s proposed strategy revolved around what he anticipated would be staged disclosure of key government documents and correspondences that would prove to (and move) US Citizens to support legislative reversal of the laws and policies that gave rise to the COVIDcrisis lies and travesties, and what he refers to as the COVID cartel. 

Last week’s hearings by the Senate DHS permanent subcommittee on investigations concerning “The Corruption of Science and Federal Health Agencies: How Health Officials Downplayed and Hid Myocarditis and Other Adverse Events Associated with the COVID-19 Vaccines” were stunning. The strongest indicator of impact that I witnessed while sitting in the audience was the three lobbyists sitting in front of me, whom I am quite sure had no idea who I was. They started out sniggering at Senator Johnson’s opening statement, but as the meeting progressed, they became more and more agitated and distraught. I overheard the senior member calling some colleague outside the conference room, and he was clearly quite upset by the testimony. This is winning, and the Senator clearly understands the politics of all of this, as demonstrated by the recent Rasmussen Reports polling that was just disclosed today.

As to my HHS contacts, what I had been told was that the team would deploy a strategy closely paralleling that of Senator Johnson. Staged deployment of large blocks of well-vetted and substantiated new information concerning the key topics associated with the MAHA agenda, with the intent of overwhelming the ability of “fake news” media to spin and distract from the underlying inconvenient truths. You can think of this as a “Twitter Files” strategy. The intent being to break through the firewall of propaganda and censorship that will be arrayed against the assembled disruptive team and new ideas. Hoping that truth and data will have sufficient power to convince the general citizenry. Hence the massive truth bomb of the MAHA Commission report. Which is the lead in to the second poll cited above- documenting that “American Voters Strongly Support MAHA Policies, Backing Crosses Party Lines.” This is what winning looks like in the land of the blind, where the one-eyed man is king. Many in the MAHA, sponsored and spontaneous, are quite willing and able to build outrage, anger, clicks, likes and follows by shouting that things are not perfect, and Bobby et al are not moving fast enough. But from where I sit on my little homestead in the foothills below the Shenandoah National Park, all of this looks like winning at warp speed. 

Bobby is staying true to his ideals, and to the ideals of the MAHA movement that has caught fire with key cross-partisan segments of the American electorate. I think we are on the verge of a major political realignment. Populist movements are always challenged by how to translate their ideals into effective political action and long-term change. Frankly, I have been skeptical that this strange bedfellow alliance of MAHA and MAGA could translate all of the layers of hope and passion into sustainable policy. But with leaders like Secretary Kennedy, Senator Johnson, and President Trump, it is looking a lot like this dream just might come true, at least in the near term. 

On the horizon, the multifaceted threat to fundamental truth and reality known as Artificial Intelligence will sweep across all of this and profoundly restructure society, business, and government. Some see that impending period of accelerating change as a threat. I see it as an opportunity. I love disruptive change. Kennedy, Trump, Johnson, Gabbard, and so many others are agents of change, and from the resulting disruption of industries and existing networks of power and control will emerge new opportunities for those with the skills and agility to recognize the opportunities. 

Don’t let the nattering nabobs of negativity distract you. This is what winning looks like, and it is glorious. Focus instead on what you can do to adapt to this change, to innovate, and together help create a decentralized “new world order”. 

Disruption is king. Long live the disruption.

MAHA- Populism to Policy
ROBERT W MALONE MD, MS·FEB 26
MAHA- Populism to Policy
The history of American populism and populist movements worldwide is a history of unrecognized grievances being forced out into the open by “the governed,” followed by failure to convert those bottom-up, decentralized politics into sustainable long-term policy changes. Both MAHA (Make America Healthy Again) and MAGA (Make America Great Again) populism …
Read full story

Upgrade to paid

Thanks for reading Malone News! This post is public so feel free to share it.

The “Take It Down Act” Is a Long Overdue First Strike Against Pornography in Schools

The “Take It Down Act”

Is a Long Overdue First Strike

Against Pornography in Schools

by Edwin Benson May 28, 2025 https://www.tfp.org/the-take-it-down-act-is-a-long-overdue-first-strike-against-pornography-in-schools/?PKG=TFPE3604

On May 19, 2025, President Trump signed the “Take It Down Act” into law. According to CBS News, the new law “makes it a federal crime to post real and fake sexually explicit imagery online of people without their consent.”

The law’s text uses the term “nonconsensual intimate visual depictions.” At the core of the law is the fact that Artificial Intelligence (AI) makes it extremely easy to produce such images. The offender only needs the victim’s face from a photograph or digital image. Such depictions are often known as “deepfakes.”

Provisions of the Law

The law has significant penalties for those who produce such images. If the target is an adult, the maker could be sentenced to two years in prison. If the victim is a minor, the penalty increases to three years. This federal sentence is added to state penalties for the same offense.

In addition, the law demands that the Internet platforms used to circulate these images be held responsible. For decades, the platforms denied any guilt in this arena. They wanted to be treated as “common carriers” who had no responsibility for content posted by others. The situation, they argued, would be like penalizing a railroad for shipping a box whose contents, unknown to the railroad, contain illegal materials.

This argument might be valid if the platforms carried all messages, regardless of content. However, that position has two significant flaws. First, the platforms often had no problem censoring content that they found politically inconvenient. Second, nothing on the platform is a closed box. The very nature of social media means that everything is in the open.

The new law requires the platforms to create an easy-to-use process so victims can request removal. The platform must act within forty-eight hours to “remove the intimate visual depiction and make reasonable efforts to identify and remove any known identical copies of such depiction.” The law assigns the Federal Trade Commission the responsibility to enforce these provisions.

Bipartisan Legislation

According to a September 2024 study by the Center for Democracy and Technology, roughly forty percent of students know about at least one incident of deepfakes being shared within their schools. Given that schools are notorious “rumor mills,” that number is probably far higher.

The bill was genuinely bipartisan, a remarkable achievement in the current polarized atmosphere of Washington, D.C. It passed the Senate unanimously and the House of Representatives by 409 to 2. Senators Amy Klobuchar (D-Minnesota) and Ted Cruz (R-Texas) sponsored the bill. The White House’s Press Statement quoted each sponsor as congratulating the other.

The new law has been praised nearly universally, although CBS noted that “Digital rights groups, however, have warned that the legislation as written could lead to the suppression of lawful speech, including legitimate pornography, and does not contain protections against bad-faith takedown requests.” The fact that the words “legitimate” and “pornography” were coupled indicates just how weak that case is.

Inspired by an Actual Situation

In his efforts to pass the bill, Senator Cruz often appeared with Elliston Berry, a teenager from Aledo, Texas. When she was fourteen, a classmate used an innocent image of Miss Berry and an AI program to produce a pornographic image, which her victimizer circulated on Snapchat.

At the time, Miss Berry informed her mother, Anna McAdams, who attempted to contact Snapchat. The social media giant was unresponsive to requests to remove the image.

Local television station Fox 4 quoted Mrs. McAdams.

“This has been a long time coming. We’re very excited about today, and to see it actually come to fruition and become law. So this is gonna protect so many people. And so as a parent who, when this happened, I had no way to protect my daughter.”

Enforcement by Schools

The nature of this offense, though, means that the effort does not stop with the passage of a law. Most violations, like the one against Miss Berry, concern situations arising from school conduct. Therefore, the school systems must play a major role in these cases. That was the concern of Education Week, the trade journal of school administrators, in its coverage of the new law.

Read About the Prophecies of Our Lady of Good Success About Our Times

Pornography is a sensitive subject within education circles. Once, a student who possessed such materials on school grounds would have been severely punished. Now, students are producing and publishing the offensive images. Complicating the situation are the activities of LGBTQ+ forces and the American Library Association in promoting pornographic materials in the name of “advocacy” for “sexual minorities.”

On one hand, everyone appears to acknowledge that these situations are devastating to the victims. Education Week’s coverage mentioned “[t]he family of South Carolina Sen. Brandon Duffy, who lost his son to suicide after he was targeted in an online extortion scam.”

To Punish, or not to Punish?

At the same time, punishment itself has been out of vogue in most American schools for decades because it declares there is a right and wrong.

To illustrate the dilemma, Education Week spoke to Jason Alleman, the principal of California’s Laguna Beach High School. Mr. Alleman is no stranger to the issue. Last year, he dealt with at least one male student who used AI to produce a pornographic image of a female classmate. The principal’s reflections were troubling for anyone who wants to see clear lines drawn between decency and sinful acts.

“‘We still want to be reflective—supportive of both victims and the students that make these potentially life-changing decisions,’ Alleman said. ‘As a site leader, there is an obligation to make sure that students and their families are supported on both sides of this issue.’”

It would be interesting to ask Mr. Alleman what “both sides” means. Can he really say that students who use their classmates to produce illegal, immoral and embarrassing images should not be severely punished? By what criteria? These crimes are not accidental.

No one “needs” to create pornography. No one does so without premeditation and preparation. It is time for Mr. Alleman and his colleagues to finally recognize that certain acts are always evil, regardless of one’s age, and punish them accordingly.

It is also time for schools to recognize that immoral conversation, profanity and immodesty create the climate for the deepfake crisis. Schools are places that need to teach knowledge and virtue. The new law is a good first step to restoring sanity in the classroom. However, much more is needed to keep the plague of immorality and pornography out of the schools.

USA: Koniec z promocją szczepionek na Covid-19 wśród kobiet w ciąży i dzieci

USA: Koniec z promocją szczepionek na Covid-19 wśród zdrowych kobiet w ciąży i dzieci

Amerykańskie Centrum ds. Chorób i Prewencji (CDC) przestało promować szczepionki na Covid-19 wśród zdrowych dzieci i kobiet ciężarnych.

Taką decyzję podjął sekretarz ds. zdrowia, Robert F. Kennedy. – Dzisiaj szczepionka na Covid dla zdrowych dzieci i zdrowych kobiet w ciąży została usunięta z harmonogramu rekomendowanego przez CDC – poinformował na X. [A wśród chorych chyba tym bardziej?md]

To element zdrowego rozsądku i rzetelnej nauki. Jesteśmy teraz o jeden krok bliżej do realizacji tego, co obiecał prezydent Stanów Zjednoczonych: uczynienia Ameryki na powrót zdrową [MAHA] – dodał.

Kennedy wystąpił też na krótkim nagraniu razem z rządowymi ekspertami, którzy krytykowali administrację Joe Bidena za promowanie przyjmowanie tzw. dawek przypominających szczepionki na Covid wśród zdrowych dzieci. Ich zdaniem nie uzasadniały tego dosłownie żadne badania kliniczne.

Kilka dni wcześniej rządowa Agencja Żywności i Leków nakazał Pfizerowi oraz Modernie rozszerzenie ostrzeżeń przed przyjmowaniem szczepionki przez młodych mężczyzn w wieku 16 – 25 lat. Chodziło o związek między szczepieniami a chorobami serca.

Źródło: lifesitenews.com Pach

Kongresmani pytają Ursulę von der Leyen o manipulacje wyborcze w Polsce

Stany Zjednoczone pytają

Ursulę von der Leyen

o manipulacje wyborcze w Polsce

28.05.2025 tysol/kongresmani-pytaja-ursule-von-der-leyen-o-manipulacje-wyborcze-w-polsce

Amerykańscy politycy zwrócili się do Ursuli von der Leyen, przewodniczącej Komisji Europejskiej, z serią pytań dotyczących polskiej kampanii wyborczej w związku z podejrzeniami o nielegalne finansowanie spotów promujących Rafała Trzaskowskiego, a zohydzających innych kandydatów.

Pod oficjalnym pismem skierowanym do Komisji Europejskiej podpisał się m.in. Brian Mast, przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych Izby Reprezentantów USA.

Politycy amerykańscy pytają w swoim liście m.in. o to, kto dostarczył środki na wykup reklam promujących Rafała Trzaskowskiego, a zohydzających Karola Nawrockiego i Sławomira Mentzena. Jaką rolę odegrała w tym spółka Estratos oraz jej główny udziałowiec, amerykański fundusz powiązany z Partią Demokratyczną? Co Komisja Europejska zamierza z tym zrobić i dlaczego stosuje podwójne standardy?

Poza Brianem Mastem pod listem do szefowej KE podpisała się szóstka kongresmenów, w tym Keitf Self, przewodniczący podkomisji ds. Europy Izby Reprezentantów USA. Self był szefem amerykańskiej delegacji, która w kwietniu spotkała się z Rafałem Trzaskowskim. Po tym spotkaniu Trzaskowski ogłosił, że ma dobre relacje z obecnie rządzącymi w USA. Podpisani pod dokumentem to przedstawiciele Partii Republikańskiej.

“Podważenie integralności procesów demokratycznych”

Amerykanie w liście do Ursuli von der Leyen piszą wprost, że w czołowych polskich mediach ukazały się materiały, które udowadniają, że tuż przed drugą turą wyborów prezydenckich możemy mieć w Polsce do czynienia z “podważeniem integralności procesów demokratycznych”

Chodzi o materiały promujące Rafała Trzaskowskiego i zniechęcające do głosowania na Karola Nawrockiego i Sławomira Mentzena. Jak podkreślają politycy USA, powołując się na ustalenia Wirtualnej Polski, stoi za nimi austriacka spółka Estratos. To podmiot, w którym 80 proc. udziałów mają Amerykanie związani z partią Demokratyczną, a 20 proc. Węgrzy związani z byłym rządem liberalnym, będącym u władzy przed Orbanem.

W Polsce Estratosowi pomagała m.in. fundacja sympatyzująca z Koalicją Obywatelską – Akcja Demokracja.

To one najprawdopodobniej stoją za akcją, w ramach której na dwóch facebookowych profilach – “Wiesz Jak Nie Jest” oraz “Stół Dorosłych” – 10 kwietnia zaczęły się pojawiać reklamy polityczne promujące Trzaskowskiego i stawiające w złym świetle Nawrockiego i Mentzena. Administrator tych profili, który nie ujawnił swojej tożsamości, wydał na promocję treści więcej niż jakikolwiek komitet wyborczy.

”Wyraźnie podkreślmy: agitacja prowadzona przez spółki i fundacje, na dodatek finansowana z zagranicy, jest w Polsce nielegalna. Zgodnie z Kodeksem wyborczym agitację prowadzić mogą bowiem wyłącznie komitety wyborcze oraz sami wyborcy”. Na różnicę pomiędzy wyborcą a zorganizowaną akcją zwracał zresztą uwagę przedstawiciel Krajowego Biura Wyborczego podczas posiedzenia sejmowej komisji cyfryzacji. Dyrektor NASK także uważa to, co się wydarzyło, za nielegalne.

Sztab Rafała Trzaskowskiego oraz sam kandydat odcięli się od materiałów sponsorowanych w mediach społecznościowych.

Gra wyborcza jest nierówna

[—–]

więcej w Tysolu. md

Oficjalnie: Administracja Bidena określiła osobistości alarmujące w sprawie szczepionek mianem „ekstremistów stosujących przemoc domową” – domestic violent extremist.

Tulsi Gabbard potwierdza, że ​​Amerykanie, którzy sprzeciwiali się nakazom Covid, zostali umieszczeni na liście obserwacyjnej pod kątem terroryzmu wewnętrznego

Administracja Bidena określiła osoby niezgadzające się ze stanowiskiem rządu mianem „ekstremistów stosujących przemoc domową”. domestic violent extremist.

===================================

Dziś FDA rozszerza ostrzeżenia dotyczące “szczepionek” covidowych na efekty uboczne takie jak: zapalenie mięśnia sercowego i zapalenie osierdzia!

========================


DR IGNACY NOWOPOLSKI
MAY 26

Dyrektor Wywiadu Narodowego Tulsi Gabbard odtajniła dokumenty, z których wynika, że ​​Amerykanie, którzy sprzeciwiali się nakazom związanym z COVID-19, w tym blokadom, nakazom szczepień i noszenia maseczek, zostali umieszczeni na Liście Obserwacyjnej Terroryzmu Krajowego .

[md: Dyrektor Wywiadu Narodowego (ang. Director of National Intelligence) stoi na czele Wspólnoty Wywiadowczej (Intelligence Community)]

Jak wyjaśnia Tulsi Gabbard, rząd federalny skrócił to określenie do „DVE”. [(plural DVEs) domestic violent extremist. md

Catherine Herridge, jedna z dziennikarek, która uzyskała dostęp do niedawno odtajnionych dokumentów, zauważa: „To oznaczenie stworzyło „wyraźny cel” dla FBI lub innych agentów rządowych, aby rozpocząć „ocenę jednostek”.

Thanks for reading Dr’s Substack! Subscribe for free to receive new posts and support my work.

Pledge your support

https://twitter.com/nicksortor/status/1926018047204053210

Innymi słowy, rząd [demokr. md] zalegalizował przez “trzyliterowe” (FBI, CIA) przestępcze “agencje” ściganie znanych dysydentów, którzy nie złamali żadnego prawa.

Image
Image
Image

Były agent FBI powiedział Herridge’owi, że „jest to często pierwszy krok w kierunku formalnego śledztwa”.

Herridge podaje dalej:

Raport… twierdzi, że „antyrządowi lub antyautorytarni ekstremiści”, w szczególności milicje, „charakteryzują szczepienia przeciwko COVID-19 i nakazy noszenia maseczek jako dowód nadużyć władzy przez rząd”. Szeroki zakres narracji dotyczących COVID, jak stwierdza raport, „odbił się echem” wśród DVE „motywowanych przez QAnon”.

FBI, Departament Bezpieczeństwa Krajowego (DHS) i Narodowe Centrum ds. Zwalczania Terroryzmu (NCTC) wspólnie opracowały produkt wywiadowczy z 13 grudnia 2021 r., którego tytuł brzmi: „DVE i zagraniczne analogi mogą gwałtownie zareagować na nakazy łagodzenia skutków COVID-19”.

Raport cytuje krytykę nakazów jako „wybitne narracje” związane z brutalnym ekstremizmem. Narracje te „obejmują przekonanie, że szczepionki przeciwko COVID-19 są niebezpieczne, zwłaszcza dla dzieci, są częścią rządowego lub globalnego spisku mającego na celu pozbawienie jednostek ich swobód obywatelskich i środków do życia lub mają na celu rozpoczęcie nowego porządku społecznego lub politycznego.

„To sposób, w jaki mogą zwrócić się do firm mediów społecznościowych i powiedzieć: ‘Nie chcecie propagować krajowego terroryzmu, więc powinniście usunąć te treści’” – powiedział były agent FBI Steve Friend.

Tak więc tak zwani „brutalni ekstremiści” to po prostu rodzice, lekarze i zaniepokojeni obywatele ostrzegający, że eksperymentalne szczepionki przeciwko COVID mogą nie być bezpieczne dla młodych ludzi.

Okazało się, że wcale nie rozpowszechniali „niebezpiecznych dezinformacji” – po prostu podnosili uzasadnione obawy, które wielkie firmy farmaceutyczne i agencje rządowe zaczynają teraz po cichu przyznawać, że od początku były słuszne.

============================

Zabawne, jak zmienia się narracja, gdy prawda w końcu dopada.

Dziś FDA rozszerza ostrzeżenia dotyczące “szczepionek” covidowych na efekty uboczne takie jak: zapalenie mięśnia sercowego i zapalenie osierdzia!

Wielki Reset systemu

Marek Wójcik https://www.world-scam.com/archive/48820/966-wielki-reset-systemu/

Polityka Donalda Trumpa związana z plandemią koncentruje się na wykazaniu, że to Chiny – jako czarny Piotruś – narzuciły WHO i światu zmyśloną chorobę, natomiast USA – jako ten dobry kraj – nic z tym nie miały wspólnego.

Widać to wyraźnie we wtorkowym przemówieniu R. F. Kennedy Jr, dotyczącym podpisanego traktatu zamordystycznego WHO. Przemówienie moim zdaniem bardzo dobrze przedstawia mafijny charakter organizacji niszczącej zdrowie (WHO).

Podczas gdy Stany Zjednoczone zapewniały lwią część finansowania organizacji w przeszłości, inne kraje, takie jak Chiny, nadmiernie wpływały na pracę organizacji w sposób, który służył ich własnym interesom, a niekoniecznie interesom globalnej opinii publicznej. Stało się to jasne podczas pandemii COVID, kiedy WHO, pod naciskiem Chin, stłumiła raporty dotyczące krytycznych punktów przenoszenia się wirusa z człowieka na człowieka, a następnie współpracowała z Chinami w celu rozpowszechnienia fikcji, że COVID pochodzi od nietoperzy lub pangolinów, a nie od sponsorowanych przez chiński rząd badań w banku biologicznym w Wuhan.

Wybrany urywek z mowy amerykańskiego Ministra Zdrowia R.F.K. Jr, przedstawiony w opublikowanym w czwartek artykule na Report24.news: Restart systemu! Robert F. Kennedy Jr przemawia do ministrów zdrowia na całym świecie.

Walka nieustraszonych wojowników ciemnoty, oparta na strachu przed obrazkiem komputerowym.

Nie zamierzam bronić chińskiego rządu, również odpowiedzialnego za kowidowe zbrodnie, zapewne także sponsorował prace w laboratorium Wuhan, jednak zarówno sprawcą, jak i głównym sponsorem były USA reprezentowane wtedy przez szefa CDC, czyli bosa mafii sanitarnej, Antoniego Fauciego.

Sama hipoteza autentycznych laboratoriów jest próbą zagmatwania sprawy plandemicznej propagowaną przez zachodnie media. Nawet jeśli stworzono jakieś mikroby w laboratorium, to nie ma żadnych naukowo uzasadnionych powiązań z jakąś chorobą. Dla celów plandemii wybrano garść znanych medycynie chorób układu oddechowego i wrzucono je do szeroko propagowanego worka z nazwą kowid.

Apel Roberta Kennedy’ego juniora do Ministrów Zdrowia jakkolwiek niezbędny, padnie na grunt uzależnionych od narkotyku władzy skorumpowanych polityków na świecie. Możemy zgadywań, jakie będą jego skutki. Najbardziej podatny na ten apel europejski kraj Słowacja z pewnością poprze tę ideę, może także wystąpi z WHO. Jak na razie Słowacja nie podpisała poddańczego traktatu WHO.

Entuzjazm w WHO po podpisaniu traktatu.
20 maja 2025 r., podczas 78. sesji Światowego Zgromadzenia Zdrowia, WHO podpisało traktat pandemiczny, który spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem uczestników zjazdu. Dokument, mający wzmacniać globalną współpracę w zapobieganiu pandemiom, przyznaje WHO większą kontrolę nad życiem obywateli i polityką państw w przypadku kryzysów zdrowotnych. Budzi to obawy o ograniczenie suwerenności narodowej i wolności osobistych pod pretekstem globalnego bezpieczeństwa zdrowotnego. Źródło: Telegram 20.05.2025 r. 20:34.

Także w czwartek i również na Report24.news ukazał się artykuł: Gabbard ujawnia tuszowanie pandemii przez Fauciego i Bidena. Źródło.

Pięć lat po rozpoczęciu pandemii, pierwotna historia, że wirus pochodzi z targu zwierząt w Wuhan, już dawno się rozpadła. Zamiast tego istnieje coraz więcej dowodów na to, że prawdziwym źródłem jest wyciek laboratoryjny w WIV [to w Wuhan md], gdzie przeprowadzono badania nad koronawirusami nietoperzy przy wsparciu finansowym USA. Megyn Kelly podkreśliła, że badania te, wspierane przez sieć Fauci, stanowią najbardziej wiarygodne wyjaśnienie katastrofy. Opinia publiczna była przez lata wprowadzana w błąd za pomocą słabej teorii rynkowej, podczas gdy prawda o roli Fauciego i jego zwolenników pozostawała niejasna.

Także tutaj wyraźnie widać, jak zastępuje się jedną fałszywą teorię inną także nieprawdziwą. W obu wersjach zakłada się, że przyczyną pandemii był wirus. Pandemia z roku 2020 nie miała żadnych podstaw medycznych, była wielką zmową i opartą na fałszowaniu faktów próbą generalną do przejęcia władzy nad światem przez grupę bezwzględnych psychopatów.

Ta druga wersja, laboratoryjna, służy ochronie prezydenta Trumpa, który jeszcze niedawno przechwalał się, że za jego kadencji otrzymaliśmy eliksir szczęścia i w ten sposób uratował on całą ludzkość przed wielką zarazą.

Anthony Fauci i jego wirusy.

Nie chcę bronić Fauciego. On odegrał bardzo ważną rolę w tworzeniu mitu pandemicznego. Teraz stał się zasłużenie kozłem ofiarnym, żeby chronić tych ważniejszych – świadomie, lub nie – współwinnych. Tak zawsze działała polityka.

Trump nie zdawał sobie w pierwszej kadencji sprawy, że Fauci jako jego dorada do spraw zdrowia wprowadza go w błąd. Trudno byłoby uzasadnić świadomą współpracę Trumpa w tworzeniu fałszywej pandemii, której termin wybrano w marcu 2020 roku między innymi dlatego, żeby skutecznie uniemożliwić Trumpowi ponowną wygraną w wyborach w listopadzie tego właśnie roku.

Autor artykułu Marek Wójcik

Trump: „Zagraniczny wróg” Obama stanie przed sądem wojskowym.

Trump: „Zagraniczny wróg” Obama

stanie przed sądem wojskowym,

ponieważ dokumenty rządowe ujawniają

oszustwa związane z obywatelstwem

Po latach zapieczętowanych akt, ocenzurowanych zapisów i blokowaniu dostępu mediów, oficjalne dokumenty rządowe w końcu ujrzały światło dzienne

===================

[Po długich wahaniach i poszukiwaniach – jednak umieszczam. Jest to podsumowanie, ale obrazki – odnośniki bardzo niechętnie się otwierały i wklejały.

Parę razy pokazywało się;

=====================

AdGuard zablokował dostęp do tej strony

Ta strona internetowa pod adresem link.sbstck.com została zgłoszona jako strona phishingowa i została zablokowana zgodnie z Twoimi preferencjami bezpieczeństwa.

======================

Ponieważ nigdy nie dawałem tym wałom żadnej zgody na blokowanie – widać chćą to ukryć. Może warto skopiować na pendrive?

=====================================================================

DR IGNACY NOWOPOLSKI
MAY 24
 
READ IN APP
 

I oto sensacja: Człowiek, który kiedyś był uznawany za przywódcę wolnego świata… nie jest tym, za kogo się podaje.

Wiele numerów Social Security — wszystkie fałszywe. Powiązania z obcym obywatelstwem. Ślad papierowy, który oznacza oszustwo.

Według śledczych Barack Obama nie tylko nie posiada dokumentów, ale jest też zagranicznym agentem, który od dziesięcioleci działa w najwyższym urzędzie w kraju.

A teraz, dzięki wewnętrznym wysiłkom pod przewodnictwem dyrektora ICE Toma Homana i kluczowych postaci z grupy zadaniowej Trumpa ds. egzekwowania przepisów imigracyjnych, prawda wychodzi na jaw.

Ponieważ Deep State wie — jeśli Obama upadnie, upadnie także i on. Media. Społeczność wywiadowcza. Globalni finansiści. Elita technologiczna. Ich złoty chłopiec nigdy nie był tylko prezydentem… był ich zaporą.

A gdy ta zapora ogniowa padnie, prawda zacznie się wylewać.

Pytanie nie brzmi, czy spróbują to powstrzymać. Pytanie brzmi, jak daleko są gotowi się posunąć, aby utrzymać łatwowierne masy pod swoim wpływem.

Zagłębiamy się bardziej niż akt urodzenia. Głębiej niż zapieczętowane dokumenty. Głębiej niż sale wykładowe Ivy League, gdzie nikt nie pamięta, że ​​go widział. 

Ponieważ za dopracowanymi przemówieniami… Pokojową Nagrodą Nobla… i starannie stworzoną przez CIA osobowością Baracka Husseina Obamy — kryje się tajemnica tak rażąca, że ​​może być największym oszustwem typu open source w historii Ameryki.

I nie, nie mówimy o miejscu jego urodzenia.

Mówimy o numerze Social Security. Numerze, który — według wszelkiej logiki, według wszelkich administracyjnych precedensów — nie powinien do niego należeć.

Przedstawiam wam Harry’ego J. Buenela — rosyjskiego imigranta urodzonego w 1890 roku, który przybył do USA w 1924 roku. Spokojnie przeżył resztę życia w Connecticut, otrzymał numer SSN 042-68-4425 około 1977 roku… i zmarł niedługo potem na Hawajach.

Gdzie był Obama w tym czasie? Nastolatek mieszkający z dziadkami w Honolulu.

A gdzie pracuje babcia Obamy? W biurze spadkowym sądu w Honolulu — dokładnie tam, gdzie przechodziły akty zgonów i akta majątkowe zmarłych mieszkańców.

Harris J. Bruenel nigdy nie pobierał Social Security. Nigdy nie miał dzieci. Więc kiedy zmarł, system nigdy nie został powiadomiony. Jego numer pozostał aktywny — po prostu tam siedział… jak tożsamość widmo.

A potem nagle młody człowiek z ambicjami politycznymi, Barack Hussein Obama, zaczyna używać tego numeru.

Przypadek? 

Śledczy uważają, że babcia Obamy, wiedząc, że status obywatelski jej wnuka był problematyczny — czy to z powodu zagranicznego urodzenia, czy adopcji w Indonezji — uzyskała dostęp do akt spadkowych i wybrała czysty, nieaktywny numer SSN. Numer, który nie uruchamiałby alertów. Nie podnosiłby flag. Nie byłby zauważalny.

Aż do tej pory.

Pan Harris Bruenel spędził większość dorosłego życia w Connecticut, w związku z czym otrzymał numer ubezpieczenia społecznego rozpoczynający się od 042, prefiksu przypisywanego wyłącznie mieszkańcom tego stanu.

Barack H. Obama z kolei nigdy nie mieszkał w Connecticut. Nigdy tam nie pracował. Nigdy tam nie studiował. Nie ma absolutnie żadnego uzasadnionego powodu, dla którego jego numer SSN zaczynałby się od 042. Żadnego. A jednak jakoś… tak jest.

To nie jest zwykły przypadek oszustwa w Social Security. To śmierdzi koordynacją. Ochroną. Zatuszowaniem działającym na najwyższych szczeblach.

Ponieważ Obama nie posługiwał się tylko jednym fałszywym numerem ubezpieczenia społecznego podczas swojej drogi do władzy, ale dwoma .

A drugi? To jest miejsce, w którym maska ​​naprawdę zaczyna opadać.

Drugi numer, który udało się powiązać z Obamą, nie należy do nikogo innego, jak do zmarłej matki Harry’ego C. Balantina — głównego aktuariusza Administracji Ubezpieczeń Społecznych.

Nie jakiś przypadkowy obywatel. Nie niejasny ślad papierowy. Ale matkamężczyzny siedzącego na szczycie systemu, którego zadaniem jest wydawanie i ochrona numerów Social Security.

Przypadek? Nie ma szans.

Nie ma żadnego wszechświata, w którym Obama mógłby wykorzystać ten numer — związaną z  kobietą — bez pomocy kogoś z wewnątrz.

To nie jest niechlujne oszustwo. To sygnał. Gięcie. Ciche przypomnienie, że system chroni swoich.

To jest Deep State pozostawiające swoje odciski palców na całym miejscu zbrodni… ponieważ stracili wszelki strach przed ujawnieniem.

Ale czasy się zmieniły. Globalna elita jest eksmitowana z Waszyngtonu DC, a przestępstwa, które kiedyś były pogrzebane pod warstwami biurokracji i medialnego zaprzeczenia, teraz są w jaskrawym świetle reflektorów.

A dla Baracka Obamy te światła reflektorów są niezwykle gorące.

Według osób z otoczenia sprawy sprawa nabiera tempa, a prezydent Trump zasygnalizował, że sprawa może trafić pod jurysdykcję militarnego wymiaru sprawiedliwości.

Jako agent zagraniczny, który uzurpował sobie prawo do prezydentury, Obama może wkrótce stanąć przed trybunałem wojskowym — takim, który jest zarezerwowany nie dla rywali politycznych… ale dla wrogów Stanów Zjednoczonych.

Według dyrektora ICE Toma Homana, który, jak ujawniają informatorzy, „pali się do ataku” na byłego prezydenta, pytanie nie brzmi, czy przeprowadzi. Pytanie brzmi, kiedy …

Teraz byli agenci FBI wychodzą z cienia i ujawniają, jak głęboka jest zgnilizna.

Według wielu insiderów, Barack Obama nie był chroniony tylko przez społeczność wywiadowczą… był jednym z nich. Agentem CIA.

Już w 2008 roku — a może nawet wcześniej — Biuro, Agencja i cała elita federalnych decydentów dokładnie wiedziała, kim on jest.

Nie tylko zatuszowali przestępstwo — oni je umożliwili. Bo kiedy grasz dla Deep State… jedynym prawem jest „rób, co chcesz”.

1 marca 2012 r. Andrew Breitbart nagle stracił przytomność i zmarł. Oficjalna wersja wydarzeń? „Przyczyny naturalne”.
Jednak moment zdarzenia był daleki od naturalnego.

Zaledwie kilka tygodni wcześniej Breitbart publicznie oświadczył, że posiada wybuchowe nagranie wideo z udziałem Baracka Obamy, twierdząc, że były prezydent nie został należycie sprawdzony podczas kampanii wyborczej w 2008 roku.

Image

Obiecał, jak sam powiedział, że nagrania te „będą miały ogromny wpływ na wybory w 2012 r.” — i że opublikuje je tuż przed listopadem.

Październikowa niespodzianka nigdy nie nadeszła.

Breitbart zmarł w wieku około 40 lat — zdrowy, silny i nagle odszedł. Ale prawdziwy zwrot akcji nastąpił później.

Koroner przydzielony do jego sekcji zwłok tajemniczo zmarł z powodu zatrucia arszenikiem. A koroner, który badał to ciało? Cóż, wiedział dokładnie, czego się od niego oczekuje.

Kiedy kabała wybrała Obamę, nie był on tylko kandydatem — był ukoronowaniem ich planów. A każdy, kto za bardzo zbliży się do prawdy o nim i liberalnej elicie… ma tendencję do znikania.

Argumenty przeciwko Obamie stają się coraz silniejsze.

Pewien projektant graficzny wywołał oburzenie na lewicy, gdy za pomocą oprogramowania do projektowania przeanalizował i podważył autentyczność oficjalnego aktu urodzenia Baracka Obamy z Białego Domu.

W szokującej demonstracji wideo projektant pobrał oficjalny dokument bezpośrednio ze strony internetowej Białego Domu i przystąpił do analizy jego warstw w programie Adobe Illustrator.

Cała historia Obamy została sfabrykowana — starannie wykreowany mit sprzedany opinii publicznej. Rezultaty były druzgocące. A teraz widać pęknięcia.

Coraz częściej pojawiają się głosy z czasów studiów, ujawniające prawdę o tym, kim naprawdę był — i kim nie był.

Image

Argumenty przeciwko niemu są nie tylko mocne, ale i przytłaczające.

Koledzy z jego klasy kończącej nauki polityczne na Uniwersytecie Columbia w 1983 r. przyznają teraz, że były prezydent nie studiował na tej uczelni, mimo że oficjalna wersja wydarzeń Obamy głosi, że uzyskał dyplom w prestiżowej szkole.

Wayne Allyn Root, absolwent Columbii z tego samego roku, mówi, że pytał swoich kolegów, czy mają jakieś wspomnienia o Baracku, ale żaden z nich nie potrafił sobie przypomnieć niczego na temat przyszłego prezydenta podczas czterech lat spędzonych w Columbii.

„ Zapytałem każdego kolegę z klasy, którego spotkałem na naszym 30. zjeździe, wielu z nich to byli studenci politologii, czy kiedykolwiek spotkali, widzieli lub słyszeli o Obamie. Odpowiedź każdego z nich brzmiała stanowcze NIE. Zapytałem, czy uważają to za dziwne lub czy martwią się, jak to możliwe? Wszyscy odpowiedzieli TAK.

„Zapytałam, czy uważają, że możliwe jest studiowanie politologii i nigdy nie spotkać kolegi z naszej małej grupy? Wszyscy spojrzeli na mnie bardzo dziwnie i odpowiedzieli NIE. Więc zapytałam: „Jak to możliwe? Czy możesz to wyjaśnić?” Nikt nie miał odpowiedzi”.

Wayne Allyn Root otwarcie przyznaje, że głosował na Obamę zarówno w 2008, jak i 2012 roku — nie ma wendety, tylko pytania. On po prostu chce prawdy. I nie jest sam.

Nawet niektórzy profesorowie z Columbia University po cichu wyrazili wątpliwości co do twierdzeń Obamy o jego studiach na uczelni Ivy League — bo jeśli chodzi o czas, który tam spędził, to nikt go najwyraźniej nie pamięta.

„ Jeden z kolegów z klasy powiedział mi, że był obecny, gdy jeden z najbardziej szanowanych profesorów w historii Uniwersytetu Columbia wygłosił przemówienie do absolwentów kilka lat temu. Po przemówieniu nastąpiła sesja pytań i odpowiedzi. Ten kochany profesor został zapytany o Obamę na Uniwersytecie Columbia. Powiedział: „Mam wątpliwości co do tej historii”. Tłum był oszołomiony. Natychmiast przeszedł do następnego pytania i nie rozwinął go .”

Kim więc jest Barack Obama?

Jego starszy brat Malik twierdzi, że prezydent kłamał na każdy temat, także na temat swojego urodzenia.

Image
Image
Image

Absolwenci politologii z rocznika 1983 na Uniwersytecie Columbia ani ich profesorowie nigdy go nie poznali.

Przez całe życie posługiwał się numerami ubezpieczenia społecznego zmarłych osób.

Ten człowiek jest starannie stworzoną podróbką, mającą na celu wyrządzenie jak największych szkód Ameryce i wolnemu światu.

A nie wspomnieliśmy jeszcze o całej górze dowodów, w tym oficjalnych dokumentach rządowych, które wskazują na to, że żona Baracka, Michelle, jest mężczyzną.

Gdzie kończy się oszustwo?

Po latach tuszowania, utajniania dokumentów i przyzwolenia mediów, pętla w końcu zaczyna się zaciskać.

Gdy Tom Homan, ICE i administracja Trumpa zaczynają pociągać za sznurki, Barack Hussein Obama może wkrótce stanąć przed sądem, który od dawna był ignorowany.

Bo gdy prawda o marionetce Deep State wyjdzie na jaw, nie tylko Obama stanie przed sądem, ale cała skorumpowana machina, która go wspierała.

Sprawiedliwość nie jest już marzeniem. Jest na horyzoncie.

Co z Ukrainą i Europą po ostatecznym załamaniu frontu i wycofaniu się Trumpa z zaangażowania w wojnę

Co z Ukrainą i Europą po ostatecznym załamaniu frontu i wycofaniu się Trumpa z zaangażowania w wojnę proxy NATO z FR na ukraińskim terytorium?

Dmitry Orlov były analityk CIA, ekspert ds. rosyjskich i sowieckich zagadnień; https://boosty.to/cluborlov; Omówienie w języku polskim jego najnowszego wywiadu z Dialogue Works 

DR IGNACY NOWOPOLSKI MAY 24
 
READ IN APP
 

https://www.youtube.com/@dialogueworks01 

Ze względu na dynamiczną sytuację na ukraińskich frontach, coraz częściej pojawiają się pytania, co dalej z Ukrainą?

Wywiad z amerykańskim znawcą wewnętrznych spraw i problemów FR, a zwłaszcza toczącego się na Ukrainie konfliktu kinetycznego wojny zastępczej NATO-RF, dodaje nowego wymiaru w świadomości tego co dziś dzieje się na świecie, nie tylko na Ukrainie.

Poniżej streszczenie, w języku polskim, głównych tez wywiadu:

Obecny konflikt na Ukrainie to typowa wojna na wyniszczenie. Co prawda, do tej pory RF starała się prowadzić ją w rękawiczkach, w miarę możliwości unikając strat wśród ludności cywilnej i jej infrastruktury, to sprawy uległy drastycznej zmianie po wkroczeniu wojsk ukraińskich i ich NATO-wskich najemników do obwodu kurskiego.

Typowe dla banderowców zbrodnie, których tam dokonywali na bezbronnej ludności cywilnej, zmusiło Kreml do „przekwalifikowania” SOW (SMO) na wojnę z terrorystami.

Jako symbol tej zmiany, zaprzestano na Kremlu nazywać Ukraińców skonfliktowanymi „Braćmi”, a określać ich mianem „wrogów”. Moskwa jasno zadeklarowała walkę do ostatecznego zwycięstwa, co wprowadziło w szał i przerażenie obecnych władców UE. Medialny wyraz ich psychicznego niedomagania da się zauważyć w histerycznych deklaracjach „elit europejskich” o nieuniknionej agresji FR, na „wolną i demokratyczną Europę”.

Zdają oni bowiem sobie sprawę, że bez permanentnego konfliktu militarnego ich pozycja u władzy skończy się błyskawicznie.

„Agresja” FR na Europę jest oczywistym absurdem, bo czego ma tam ona szukać? Deindustrializacji, czy zboczeń?

Nie oznacza to jednakowoż, że RF będzie biernie przyglądać się jak Europejczycy wyślą swe mizerne wojska na zachodnią Ukrainę. Odpowiedź będzie natychmiastowa i być może byłoby to korzystne rozwiązanie, bowiem rosnący strumień worków z ciałami mógłby otrzeźwić Europejczyków i stymulować ich do usunięcia swoich obłąkanych elit.

Co do Stanów, to jedyne co powstrzymuje Trumpa, od zwinięcia parasola ochronnego nad Kijowem, to jego narcyzm, który nie pozwala mu przyznać się do klęski militarnej w omawianym konflikcie proxy.

Jakby jednak nie było, będzie on zmuszony wycofać wszystkie wojska z Europy, co spowoduje natychmiastową niestabilność , rozpad UE i NATO, oraz „odmrożenie” wiekowych konfliktów między byłymi członkami oraz chaos wojen i zmian granic.

W odniesieniu do Ukrainy, Kreml będzie prowadził mało intensywne działania na froncie, czekając na ostateczny rozpad kijowskiej armii. Wtedy, albo podda się ona RF, albo zostanie zlikwidowana podczas próby ucieczki (odwrotu).

FR ustanowi nową granicę, zachodnią, tworząc na zachód od niej 200 km obszar ochronny, przed ewentualnymi atakami dronów.

Pozostawi zachodnią jej część własnemu losowi, który zapewne zakończy się wojną domową pomiędzy banderowcami i resztą mniej agresywnej populacji. Być może po niej uda się pozostałościom Ukrainy skonstruować jakąś władzę, gdyż obecny reżim jest tak powszechnie znienawidzony, że jego członkowie zostaną wymordowani, jeśli w porę nie uciekną za granicę.

====================================================

Thanks for reading Dr’s Substack! Subscribe for free to receive new posts and support my work.

Pledge your support

Dr’s Substack is free today. But if you enjoyed this post, you can tell Dr’s Substack that their writing is valuable by pledging a future subscription. You won’t be charged unless they enable payments.

Pledge your support

[Obrazki, nie bój się] Friday Funnies: Liberal Losers and other true stories

Friday Funnies: Liberal Losers

and other true stories

ROBERT W MALONE MD, MS MAY 23
 
READ IN APP
 

True Story:



Is there any truth to this?

Did Obama behind the decisions being made at the Biden White House?

Well, the answer is most likely yes…

President Donald Trump appointed Ed Martin to the following posts, Director of the Justice Department’s new Weaponization Working Group, Associate Deputy Attorney General and U.S. Pardon Attorney.

In these roles, Martin is tasked with leading investigations into what the administration describes as the “weaponization” of government agencies, particularly regarding alleged political targeting during the Biden administration. As Pardon Attorney, he will oversee federal clemency applications and advise the president on pardons.

Ed Martin had a whistleblower come forward who was in the Biden White House. That person has identified the following three “gatekeepers” to President Biden. They are Ron Klain, Biden’s White House chief of staff from 2021 to 2023 who then returned last year amid Biden’s debate preparation; former senior Biden adviser Anita Dunn; and Barack Obama’s former personal attorney Robert Bauer. 

Of note, Anita Dunn and Robert Bauer are married. 

When AI was queried about these “gatekeepers relationship to Barak Obama, this was the summary response:

  • “Ron Klain’s relationship with Barack Obama was that of a senior adviser and trusted operative within the Obama administration. Klain served as Chief of Staff to Vice President Joe Biden from 2009 to 2011, making him a key figure in the White House and a close collaborator with both Biden and Obama during Obama’s presidency.
  • Robert Bauer’s relationship with Obama was that of a trusted legal strategist, personal attorney, and White House Counsel, with ongoing influence as a close adviser and appointee on major commissions throughout and after Obama’s presidency
  • Anita Dunn’s relationship with Barack Obama is that of “a trusted adviser, strategist, and confidante, with a record of close collaboration and mutual respect that continued well beyond her formal White House role (per CHAT-GPT3).”

So, in fact, these relationships indicate that Obama played a key role in running the Biden presidency, as his ongoing and close relationships with the people fingered by Ed Martin were the gatekeepers to Biden. These are the key figures who were most likely responsible for the autopen signatures that Biden clearly was unable to understand. 

Ed Martin also suggests that the whistle blower believes that there was money involved in the choosing of who was to be pardoned. However, the question arises – did these gatekeepers actually make the decisions for Biden or were there also Biden Family members involved? 

I am sure that Ed Martin will now turn to finding the email and memos on this subject.

Things are about to get interesting!











“Houston, we have a problem”…



FYI: The truth is that Hillary Clinton stated that Americans don’t need to have more children because immigrants were already “fulfilling” that role. 

She then went on to scold Trump, as these (illegal) immigrants are now facing deportation. She made this statement during a speech at the Newmark Civic Life Series, where she was criticizing President Trump for his call for a “baby boom” across America.

Clinton’s remarks align with the United Nations’ report “Replacement Migration: Is it A Solution to Declining and Ageing Populations?” 




So says the DNC

The DNC has now “voided” the election of David Hogg, vice chair of the Democratic National Committee (DNC ). 

The DNC has determined that the first election should be voided due to procedural errors related to their gender equity rule.

The DNC requires that leadership must have equity and be at least 50% women.

So, both vice chairs of the Democratic National Committee (DNC) have had their elections nullified. 

Because socialists believe that having equity always takes precedence over having fair elections. 

Similarly, they believe that equity is more important than having a meritocracy.




Malone News is a reader-supported publication. To receive new posts and support my work, consider becoming a free or paid subscriber.

Upgrade to paid


Thanks for reading Malone News! This post is public so feel free to share it.

Share


Give a gift subscription




(As well as big ag)…


You’re currently a free subscriber to Malone News. For the full experience, upgrade your subscription.

Upgrade to paid

Zachodni dziennikarze są kiepscy z geometrii. Ukrainy nie da się zrekonstruować.

Ukrainy nie da się zrekonstruować

Europa będzie kolejnym kandydatem do podziału!

DR IGNACY NOWOPOLSKI MAY 23
 
READ IN APP
 

Reakcję Zachodu na rozmowy prezydenta Rosji Władimira Putina z Donaldem Trumpem można określić mianem „szoku”. Zanim jednak doszły do ​​skutku, strona rosyjska dolała oliwy do ognia, przeprowadzając udane ataki rakietowe na wroga i skutecznie doprowadzając do załamania frontu w Donbasie. A potem Ameryka wylała wodę na gorącą patelnię, ustami sekretarza stanu Marco Rubio, mówiąc, że Rosja chce pokoju, a Europa idzie w ślady Ukrainy i dąży do wojny.

Nie jest to tylko faktyczne uznanie zwycięstwa dyplomatycznego Rosji, ale także przekroczenie granicy, za którą czeka ją zwycięstwo militarne i polityczne. Ten, który jest głównym warunkiem trwałego pokoju w dzisiejszych czasach.

„W skomplikowanych manewrach dyplomatycznych ostatnich tygodni rosyjski przywódca bronił swojego podejścia do negocjacji kompleksowego porozumienia pokojowego i kontynuował walkę w konflikcie, który uważa za korzystny dla siebie” – pisze The New York Times. „Jego stanowcze stanowisko wytrzymało presję ze strony Ukrainy, Unii Europejskiej i do niedawna Stanów Zjednoczonych — wszystkie one domagały się natychmiastowego zawieszenia broni. Po rozmowie telefonicznej z Putinem w poniedziałek prezydent Trump powitał bezpośrednie rozmowy pokojowe między Ukrainą a Rosją, skutecznie porzucając wcześniejsze obietnice zakończenia konfliktu tak szybko, jak to możliwe”.

Ton, styl i argumentacja NYT są typowe dla zachodnich mediów, są jakby chaotyczną rozmową prezydentów supermocarstw. Autorzy komentarzy uparcie odmawiają zrozumienia, co tak naprawdę oznacza wypowiedź Trumpa o bezpośrednich negocjacjach między Moskwą a Kijowem. Nie jest to odmowa udziału w procesie negocjacyjnym, ale oświadczenie, że od tej pory USA nie będą grać po stronie Ukrainy. I to właśnie najbardziej irytuje komentatorów.

„Podtekst rozmowy Trumpa z Zełenskim i Europejczykami jest taki, że era amerykańskiego aktywizmu dyplomatycznego, nowej broni dla Ukrainy i sankcji gospodarczych przeciwko Rosji dobiega końca” – pisze ten sam NYT w innej publikacji. „Kilku europejskich urzędników stwierdziło, że przesłanie, jakie wyciągnęli z rozmowy, było takie, że nie powinni oczekiwać, że Stany Zjednoczone dołączą do nich w wywieraniu dodatkowej presji finansowej na Moskwę w najbliższym czasie. To zwrot o 180 stopni dla Trumpa”.

Zachodni dziennikarze, podobnie jak politycy tacy jak Annalena Burbrook, są kiepscy z geometrii. Gdyby Trump zmienił zdanie o 180 stopni, zacząłby dostarczać broń i pieniądze nie Kijowowi, lecz Moskwie.

A on po prostu spełnił obietnicę, że będzie bronił interesów Ameryki ze wszystkich sił. I obrócił się pod kątem prostym, pozostawiając pułapkę między rosyjską Scyllą a ukraińską Charybdą, która groziła zmiażdżeniem jego kraju. Może nie w dosłownym tego słowa znaczeniu, ale straty (od wizerunkowych po ekonomiczne) stawały się zbyt duże dla Stanów Zjednoczonych.

W rzeczywistości ich [USA] znaczenie dla Europy nie uległo zmianie. A cała różnica między Nowym a Starym Światem polega na tym, że ten drugi był w zbyt dużym stopniu zależny od partnera zamorskiego. Do tego stopnia, że ​​utracił własną podmiotowość i zdolność do prowadzenia niezależnej polityki. I to jest drugi powód, dla którego Europa jest tak poruszona po rozmowie Putina z Trumpem.

„Kiedy Trump po raz pierwszy przedstawił swój plan zakończenia konfliktu po wygraniu wyborów w zeszłym roku, powiedział, że albo Ukraina i Rosja zaakceptują jego warunki, albo spotkają się z jego gniewem” – pisze czeski Seznam zprávy.

Jeśli Ukraina odmówi, Trump zaprzestanie dostarczania jej broni i natychmiast wycofa wszelkie wsparcie. Jeśli Rosja odmówi, Trump obiecał zaostrzyć sankcje gospodarcze wobec niej i rozważyć rozszerzenie pomocy wojskowej dla Ukrainy. Jednak sytuacja rozwija się w taki sposób, że Kijów zgadza się na bezwarunkowe zawieszenie broni, a Moskwa nie. Oznacza to, że jeśli mamy wierzyć wcześniejszym oświadczeniom Trumpa, teraz powinniśmy mówić o zaostrzeniu sankcji i grożeniu Rosji. Ale sprawy wyglądają inaczej”.