Niepokojące zapowiedzi. I niepokoje. Po co wożą Bidena – z gospodarską wizytą – do Kijowa i Warszawy.

[na podst.:
https://nczas.com/2023/02/21/wizyta-bidena-w-polsce-warzecha-o-niepokojacych-zapowiedziach-wystarczy-sobie-wyobrazic-ze/
md]

Do wizyty Bidena w Polsce odniósł się Łukasz Warzecha.

„Zapowiedzi dotyczące wystąpienia Bidena są w najwyższym stopniu niepokojące w połączeniu z bezalternatywnością kursu, jaki przyjęła Polska. Wystarczy sobie wyobrazić, że w 2024 r. miejsce Bidena zajmuje izolacjonistycznie nastawiony republikanin i zmienia akcenty” – napisał na Twitterze.

„Polska zostaje ze swoją rolą państwa frontowego i z ręką w nocniku. Niepojęte jest też przyjęcie bez śladu dyskusji opcji walki do upadłego. Niestety, szybciej naszego niż Ameryki. Jest też pytanie o to, co w zamian za naszą rolę dostaniemy poza poklepaniem po plecach” – dodał publicysta.

========================

A p. Biden „podobno” – czyli rozpuszczają takie wieści celowo – „spotka się z Trzaskowskim”..

===========================

W niedzielę w Kowlu, zaraz za mostem, wykoleił się pospieszny Kijów – Warszawa.

W poniedziałek Biden złożył, jadąc tam pociągiem, „gospodarską wizytę” w Kijowie. Władze Rosji były wcześniej powiadomione, żeby jakiś psikus się nie zdarzył…

======================

Mail:

Mam nadzieję, że woreczek na mocz będzie miał dobrze przymocowany, by nie nabrudził na pałacowe dywany.

=================

mail od “zaniepokojonego

Czy aby przywieźli z sobą części zamienne dla podtrzymania ruchliwości Dostojnego Gościa?

=======================

mail:

W Warszawie TEATR [czy CYRK] wszystkich służb. Trzy limuzyny nie wiadomo w której PREDATOR siedzi. Spec pojazdy. Snajperzy na dachach. 

A do Kijowa pociągiem 731 km w trakcie “wojny”. OTWÓRZCIE OCZY.