„COVID-19”: Cenzura na rozkaz z NATO. Kangury w walce.

Cenzura na rozkaz z NATO

Marek Wójcik 2. listopada 2025 cenzura-na-rozkaz-z-nato

Sonia Elijah jest niezależną brytyjską dziennikarką śledczą. Pracowała wcześniej dla BBC. Dzięki wnioskowi złożonemu na podstawie ustawy o dostępie do informacji publicznej do brytyjskiego Departamentu Nauki, Innowacji i Technologii (DSIT), ujawniła cenne informacje. Departament przyznał, że NATO odegrało kluczową rolę w cenzurze związanej z COVID-19.

Rząd odmawia podania dalszych szczegółów. Niemniej jednak odpowiedź stanowi kolejny dowód na to, że COVID-19 był operacją (lub ćwiczeniami) wojskową. Z wczorajszego artykułu na tkp.at: NATO brało udział w cenzurze COVID-19. Źródło.

18 marca 2020 r. Pracownicy ochrony NATO sprawdzają temperaturę Sekretarza Generalnego NATO Jensa Stoltenberga po jego przybyciu do Kwatery Głównej NATO.

Wcale nie taka tajna operacja militarna pod kryptonimem „COVID-19”, była kontrolowana przez – ponoć obronny – pakt NATO. Tajna była strategia testowania broni masowego rażenia na całym świecie. Jedynym wrogiem i zarazem celem tej wojny była ludzka populacja naszej planety. Najważniejszą bronią tej wojny była informacja. Zagrożenie, jakim straszono w słuchającym rozkazów mediach, było wirtualne – jedynie panika wywołana masową manipulacją strachem, była autentyczna. Jej przyczyny zmyślone. Nie było żadnych wycieków z laboratorium, infekcja na targu „krogulcowym” to bujda, były jedynie te same choroby, które każdego roku pojawiają się, gdy przyjdzie sprzyjająca dla nich pora.

Wystarczy, że wstaniemy, a ich mała gra się skończy.

Jedynym czym różnił się czas plandemii od innych okresów, była masowa dezinformacja medialna. Codzienne komunikaty o ilości zmarłych i zakażonych, służyły właśnie tworzeniu atmosfery zagrożenia epidemiologicznego.

Ponad 100 lat minęło od pierwszej próby zainfekowania świata przez amerykańskie wojsko.

Kto dzisiaj pamięta o milionach ofiar szczepionkowej zbrodni sprzed ponad wieku? Media podają jedynie, że ofiarą „pandemii” hiszpańskiej grypy padło 25 milionów ludzi. Podobne liczby kursują wokół ofiar kowidozy. Obraz świata poddającego się bezmyślnie eksperymentom powodującym śmierć jest trudny do przyjęcia, dlatego tak wiele osób po prostu się tym nie interesuje.

Odnoszę wrażenie, że zwierzęta mają lepiej wykształcony instynkt samozachowawczy niż człowiek. Popatrzcie, jak zareagował australijski kangur na halloweenową tradycję:

Autor artykułu Marek Wójcik
Mail: worldscam3@gmail.com

Morawiecki i rząd „zastraszany” przez „ekspertów” PLANdemii COVID. A to największy szwindel w historii świata.

Morawiecki i szokujące fakty ws. PLANdemii COVID-19

26.10.2025 Marcin Rola https://nczas.info/2025/10/26/morawiecki-i-szokujace-fakty-ws-plandemii-covid-19/

Mateusz Morawiecki.
Mateusz Morawiecki. / foto: PAP

Tak jak mówiłem wielokrotnie wcześniej, mamy do czynienia z ujawnianiem zbrodni ws. mniemanej pandemii Covid-19. Od dawna pisałem i mówiłem, że będą wychodziły nowe fakty i dowody á propos tej globalnej zbrodni, dezinformacji, manipulacji i kłamstwa.

Nie milkną echa od słynnego raportu (jeszcze PiS-owskiej) Najwyższej Izby Kontroli ws. dwóch lat tzw. pandemii Covid-19. PiS-owski NIK wręcz wgniótł w ziemię lata rządów lewaka i globalisty Mateusza Morawieckiego i jego sztab szalonych naukowców. Pozostaje jednak pytanie, komu naprawdę służyli?

PLANdemia Covid-19 to największy szwindel w historii świata?

NIK w swoim raporcie podsumował ponad dwa lata PLANdmii COVID-19 i stwierdził wprost, że był to gigantyczny szwindel. Przypomnijmy, że w latach 2020–2022 życie straciło oficjalnie ponad 250 tysięcy Polaków przez lockdown i brak dostępu do służby zdrowia.

Statystycznie to, co się wtedy działo, nie różniło się od sezonowej grypy, o czym informowałem wielokrotnie na antenie telewizji wRealu24.

Przypominam, że za swoje dziennikarskie śledztwa á propos tych kwestii rzucono na nas atak służb w postaci Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, która została nasłana na naszą redakcję akurat mniej więcej wtedy, kiedy mocno opisywałem słynną Aferę Respiratorową. Ciekawa koincydencja, prawda? To właśnie wtedy z KPRM wyszły pisma do ABW, by inwigilować, ocenzurować i zniszczyć publicznie Marcina Rolę i Telewizję wRealu24.

Morawiecki wiedział o wszystkim i bezczelnie kłamie?

Ciekawy wpis popełnił dr n. med. Zbigniew Martyka na swoim Facebooku, w którym sugeruje naciski lobby medycznego i farmaceutycznego na ówczesnego premiera z PiS Mateusza Morawieckiego:

„Były premier Mateusz Morawiecki przyznał, że w sprawie Covid-19 był zastraszany przez »ekspertów«.

Podczas niedawnej rozmowy Mateusza Morawieckiego ze Sławomirem Mentzenem padły zaskakujące słowa. Przeczytajcie, Państwo, uważnie ten fragment.

Morawiecki: …w 2020 roku musiałem ratować firmy…
Mentzen: Które wcześniej Pan zamknął.
Morawiecki: Pochwalił Pan zamykanie.
Mentzen: W marcu 2020 roku za to, że szybko działacie. A już w kwietniu okazało się, co to za choroba. Już było wiadomo, że błądzicie.
Morawiecki: Już w kwietniu się okazało, a to ciekawe. Ciekawe, jak Pan by się zachował jako premier, jakby do Pana przychodzili wirusolodzy, epidemiolodzy, specjaliści od chorób zakaźnych i powiedzieliby Panu, że ludzie będą zaraz umierali setkami tysięcy, miliony ludzi. Tak byliśmy straszeni.

Ta wypowiedź stanowi jednoznaczne przyznanie, że decyzje rządu były podejmowane pod wpływem strachu – a nie tylko chłodnej kalkulacji czy analizy danych. Premier używa słowa »straszeni«, co jest wręcz dosadnym określeniem. Oznacza to, że presja ze strony opiniotwórczych »ekspertów« przybrała formę emocjonalnego szantażu, opartego na groźbach masowej śmierci, które – jak pokazała przyszłość – nie miały pokrycia w rzeczywistości.

W pierwszych miesiącach tzw. pandemii dominował głos osób takich jak Neil Ferguson z Imperial College London, który prognozował setki tysięcy zgonów w Wielkiej Brytanii i miliony w USA, jeśli nie zostaną wprowadzone drastyczne środki. Te same prognozy odbijały się echem w całej Europie, w tym w Polsce, powtarzane bezkrytycznie przez wielu medialnych »ekspertów«. Przypisywano im rangę niemalże wyroczni, ignorując fakt, że wcześniejsze prognozy tych samych »ekspertów« – np. dotyczące epidemii świńskiej grypy (o czym wielokrotnie mówiłem) – również były całkowicie nietrafione.

Dziś już powszechnie wiadomo, że prognozy były dramatycznie zawyżone. Liczba zgonów na Covid-19 w Polsce – nawet przy bardzo szerokim sposobie ich klasyfikowania (szeroki sposób oznacza, że jako zgony z powodu Covid-19 klasyfikowane były również zawały, udary itp., jeżeli u pacjenta przy okazji wykryto obecność wirusa SARS-COV-2) – nie przekroczyła 140 tys. Tymczasem liczba nadmiarowych zgonów od początku tzw. pandemii do końca 2022 roku wyniosła według danych GUS około 250 tysięcy, co oznacza, że ogromna ich część była niezwiązana bezpośrednio z Covid-19, lecz z ograniczeniem dostępu do służby zdrowia i ogólnym paraliżem systemu ochrony zdrowia.

Zamknięcie gospodarki, wstrzymanie zabiegów planowych, ograniczenia w profilaktyce zdrowotnej oraz długotrwałe działanie w trybie kryzysowym doprowadziły do tragedii, której skali nie sposób przecenić.

Zgony z powodu zawałów i udarów były spowodowane faktem, iż wielu pacjentów nie doczekało się pomocy na czas. Zgony z powodu nowotworów – tutaj na pierwszy plan wysuwa się brak badań przesiewowych oraz opóźnienia w diagnostyce i leczeniu. A to tylko wierzchołek góry lodowej. Wszystko to można określić mianem ofiar strategii strachu, do której – jak sam przyznaje premier – został przekonany przez grono wybranych »ekspertów«.

Warto podkreślić, że w 2020 roku w Polsce i wielu innych krajach istniały również głosy naukowców, którzy apelowali o ostrożność w podejmowaniu radykalnych decyzji. Lekarze i naukowcy przestrzegali, że zamykanie systemu ochrony zdrowia dla pacjentów nie covidowych przyniesie tragiczne skutki. Niestety, głosy te były ignorowane, wyśmiewane lub cenzurowane, gdyż nie pasowały do dominującej narracji. W efekcie politycy podejmowali decyzje w oparciu o bardzo wąski zakres opinii.

Decyzje podejmowane pod wpływem strachu (nawet jeśli były szczere) nie zwalniają z odpowiedzialności. Wypowiedź premiera Morawieckiego w rozmowie z Sławomirem Mentzenem nie pozostawia wątpliwości: premier sam przyznał, że był straszony przez specjalistów. Decyzje o lockdownie i zamknięciu służby zdrowia były podejmowane pod wpływem emocji i presji ze strony »ekspertów«, których prognozy okazały się skrajnie nietrafione. Skutki tych decyzji – w tym przede wszystkim dziesiątki tysięcy nadmiarowych zgonów [raczej 230 tysięcy... md] – są faktem, który nie może zostać zignorowany.

Warto tutaj wspomnieć, że w Polsce lekarze, którzy od początku przestrzegali przed tragicznymi skutkami strategii walki z tzw. „pandemią”, do dziś są ścigani dyscyplinarnie przez sądy lekarskie. Pomimo faktu, iż dzisiaj ponad wszelką wątpliwość wiadomo, że to my mieliśmy wtedy rację.

Izby lekarskie nie mają natomiast żadnych zastrzeżeń do »ekspertów«, którzy siali panikę, rysując tragiczny obraz przyszłości – który nigdy nie miał prawa się zrealizować”. (za: Zbigniew Martyka)

Wiedział!

Osobiście uważam, że Mateusz Morawiecki wiedział dokładnie o wszystkim, co robi, jednak brnął w to kłamstwo celowo. Nie ma możliwości, by Premier RP nie wiedział już w kwietniu czy maju 2020 roku, że mamy do czynienia wyłącznie z cyrkiem medialnym. Tym bardziej teraz widzimy to dobitnie po głośnym raporcie w końcu PiS-owskiej Najwyższej Izby Kontroli.

Morawiecki i jego ekipa powinni ponieść wszystkie najsurowsze konsekwencje!

U 91% osób zaszczepionych szczepionką Moderna stwierdzono mierzalne uszkodzenia naczyń krwionośnych

U 91% osób zaszczepionych szczepionką Moderna stwierdzono mierzalne uszkodzenia naczyń krwionośnych

Źródło: Nicolas Hulscher new-study-91-of-moderna-mrna-shot

DR IGNACY NOWOPOLSKI OCT 24

NOWE BADANIE: U 91% pacjentów, którym podano szczepionkę mRNA firmy Moderna, wystąpiły działania niepożądane ze strony układu sercowo-naczyniowego, w tym mierzalna dysfunkcja tętnic.

Analiza widma fali tętna wykazała znaczną dysfunkcję układu sercowo-naczyniowego po szczepieniu, co jest zgodne ze zwiększoną sztywnością tętnic i upośledzeniem funkcji naczyń.

przez Nicolasa Hulschera, MPH

Nowe, recenzowane badanie przeprowadzone na Uniwersytecie Medycznym w Tajpej wykazało, że u 91% pacjentów, którym podano szczepionkę Moderna mRNA-1273, wystąpiły niepożądane zdarzenia sercowo-naczyniowe w okresie obserwacji — w ciągu tygodnia od otrzymania szczepionki Moderna mRNA-1273.

Wykorzystując zaawansowaną analizę widmową fali tętna, naukowcy wykryli statystycznie istotne zmiany amplitudy i fazy tętna tętniczego po szczepieniu — wzorce zgodne z dysfunkcją tętnic i zwiększoną sztywnością naczyń.

Były to obiektywne, mierzalne zmiany w funkcjonowaniu tętnic – takie same zmiany, jakie obserwuje się przy nadciśnieniu, zmniejszonej elastyczności naczyń i wczesnym stresie śródbłonka.

METODY

W badaniu mierzono radialną falę tętna — niewielką falę ciśnienia, którą bicie serca wysyła przez tętnice — u 203 dorosłych osób przed i po podaniu szczepionki Moderna.

Naukowcy wykorzystali model komputerowy do rozbicia każdego impulsu na częstotliwości harmoniczne, podobnie jak dzieli się falę dźwiękową na nuty muzyczne.

Przeanalizowali:

  • Amplituda (Cn) : O ile rozszerzają się tętnice przy każdym uderzeniu
  • Faza (Pn) : Stopień synchronizacji fali tętna podczas jej przemieszczania się przez układ naczyniowy
  • Zmienność (CVn) : Jak stabilna jest regulacja układu sercowo-naczyniowego organizmu

Są to czułe markery zdrowia naczyń krwionośnych, wykorzystywane do wczesnego wykrywania chorób serca.

GŁÓWNE WNIOSKI

  • U 185 z 203 uczestników (91%) wystąpiły niepożądane zdarzenia sercowe, naczyniowe lub sercowo-naczyniowe o mieszanym charakterze po szczepieniu preparatem Moderna mRNA-1273.
  • U uczestników, którzy zgłaszali działania niepożądane ze strony serca lub naczyń, po szczepieniu zaobserwowano statystycznie istotne zmiany wskaźników widmowych fali tętna (Cn i Pn).
  • Zmiany te są zgodne ze zwiększoną sztywnością naczyń i zmniejszoną elastycznością tętnic, co sugeruje zmianę dynamiki przepływu krwi po szczepieniu preparatem Moderna mRNA-1273.
  • Przed szczepieniem nie zaobserwowano istotnych różnic między grupami, co potwierdza, że ​​zmiany nastąpiły po szczepieniu preparatem Moderna.
  • Pomiary wykonane 7 ± 3 dni po wstrzyknięciu wykazały, że zmiany utrzymywały się co najmniej przez tydzień.
  • Standardowe badania kliniczne (EKG, morfologia krwi, prześwietlenie klatki piersiowej) u wielu uczestników nie wykazały żadnych nieprawidłowości, co sugeruje, że były to subkliniczne, mierzalne zmiany naczyniowe.

Autorzy doszli do wniosku, że szczepionka mRNA firmy Moderna „powoduje lokalną niezgodność właściwości elastycznych naczyń”, prawdopodobnie z powodu stanu zapalnego i aktywacji układu odpornościowego w ścianie naczynia.

Badanie jako prawdopodobne mechanizmy wskazuje w szczególności na stan zapalny śródbłonka wywołany białkiem kolczastym, aktywację płytek krwi i mimikrę autoimmunologiczną
.

  • Subkliniczne uszkodzenie serca
    : Nawet u „zdrowych” biorców bez widocznych skutków ubocznych wystąpiła mierzalna dysfunkcja układu sercowo-naczyniowego.
    Sugeruje to, że standardowe badania krwi i EKG mogą nie wykryć wczesnych lub subtelnych zmian naczyniowych, które można wykryć za pomocą analizy widmowej tętna.
  • Ryzyko skumulowane
    Wielokrotna ekspozycja na zastrzyki powodujące kolce może z czasem nasilić te zmiany naczyniowe.
  • Narzędzie wczesnego wykrywania
    Autorzy zauważają, że tę nieinwazyjną technikę można dostosować do monitorowania stresu naczyniowego w czasie rzeczywistym po szczepieniu mRNA.

Autorzy podsumowali:

Subkliniczne zmiany naczyniowe wywołane przez szczepionkę mRNA-1273 firmy Moderna zostały skutecznie wykryte przy użyciu nieinwazyjnej analizy rozkładu impulsów w czasie rzeczywistym.

Nawet jeśli po zastrzyku czujesz się dobrze, stan twoich tętnic może być inny.

Grzesiowski bredził [kłamał] na wizji. Płaczek otrzymał odpowiedź z sanepidu

Grzesiowski bredził na wizji?

Płaczek otrzymał odpowiedź z sanepidu

[VIDEO]

18.10.2025 https://nczas.info/2025/10/18/grzesiowski-bredzil-na-wizji-placzek-otrzymal-odpowiedz-z-sanepidu-video

Główny Inspektor Sanitarny Paweł Grzesiowski. Foto: PAP
NCZAS.INFO | Główny Inspektor Sanitarny Paweł Grzesiowski. Foto: PAP

Poseł Konfederacji Grzegorz Płaczek poinformował, że zgodnie z odpowiedzią z Głównego Inspektoratu Sanitarnego nie ma danych, wedle których to Covid-19 miał powodować raka, a nie szczepionki. Jak podkreślił poseł, szef GIS znany z radykalnego covidiańskiego przekazu Paweł Grzesiowski miał twierdzić wcześniej, że „mamy dane, które mówią o tym, że to COVID powoduje nowotwory – nie szczepionki”.

W rządowej telewizji 22 września Grzesiowski dokonał istnego „odkrycia” medycznego. Jego zdaniem, Covid-19 miał wywoływać raka, a nie szpryce na koronkę. Taka deklaracja padła w odpowiedzi na pytanie od widza, który dodzwonił się w trakcie programu. Grzesiowski przekonywał, że może to udowodnić.

Widz zapytał, czy to prawda, że to właśnie preparat wywołuje nowotwory.

Nieprawda. Mamy dane, które mówią, że to Covid powoduje nowotwory, nie szczepionki. Tylko, że bardzo wiele osób zapomina o tym, że mimo szczepienia chorowały. Mamy na to dowody naukowe i to bardzo silne, że wirus – i to chciałem powiedzieć już dużo wcześniej – koronawirus to nie jest zwykły wirus dróg oddechowych. On uszkadza naszą odporność – mówił Grzesiowski.

=====================================

Bob Gedron – Logicznie @Bob_Gedron

Widz zapytał dr Grzesiowskiego dlaczego osoby zaszczepione na Covid chorują na nowotwory? Grzesiowski stanowczo zaprzeczył. Szczepionka to samo dobro. Chorujesz na raka bo miałeś Covid a szczepionki bierzesz, żeby nie chorować na covid. Czegoś nie rozumiesz?

45,9 tys. wyświetleń

========================================

Sprawę zaczął drążyć poseł Konfederacji Grzegorz Płaczek. Jak wynika z jego ustaleń, Grzesiowski bredził.

„Wszystko wskazuje na to, że szef Głównego Inspektoratu Sanitarnego, dr Paweł Grzesiowski, świadomie wprowadzał opinię publiczną w błąd, twierdząc, iż 'mamy dane, które mówią o tym, że to COVID powoduje nowotwory – nie szczepionki’” – napisał na X poseł Grzegorz Płaczek.

„Korzystając z mojego ustawowego uprawnienia, w trybie interwencji poselskiej [sygn. 2025/IW532], zwróciłem się do Głównego Inspektoratu Sanitarnego (@GIS_gov) z prośbą o przekazanie wyników badań, o których publicznie informował jego szef. Chodziło o potwierdzenie, że Inspektorat faktycznie dysponuje wynikami takich badań – które przeczyłyby dotychczasowej wiedzy naukowej. Ale człowiek uczy się całe życie” – dodał poseł.

„Nadeszła odpowiedź, z której wynika, że Główny Inspektorat Sanitarny nie posiada wyników takich badań, a sam dr Paweł Grzesiowski potwierdził, iż 'badania w tym zakresie trwają’ oraz że 'mechanizmy nie są jeszcze w pełni wyjaśnione’. Innymi słowy – Główny Inspektor Sanitarny, zachęcając do szczepień, powoływał się na… nieistniejące badania” – wyjaśnił Grzegorz Płaczek.

Jak dodał, „ocenę pozostawiam Polakom”.

„PS. Panie premierze @donaldtusk, @MZ_GOV_PL – jakaś reakcja? Bo zdaje sie już czas” – podsumował.

Kovid. «Nasze najgorsze obawy stały się rzeczywistością»

«Nasze najgorsze obawy stały się rzeczywistością»

Autor: AlterCabrio, 7 października 2025

Ale były one nie tylko agresywnie promowane, były wręcz egzekwowane. Odmowa przyjęcia szczepionki przeciw covid-19 mogła kosztować utratę pracy, zakaz wstępu na koncerty, do punktów usługowych i muzeów, a w niektórych przypadkach nawet uniemożliwić przeprowadzenie operacji ratującej życie, jeśli nie zastosowałeś się do nakazu.

−∗−

Tłumaczenie: AlterCabrio – ekspedyt.org

−∗−

Nowe dane potwierdzają niszczycielskie skutki uboczne szczepionki przeciw covid-19: badanie

Nasze najgorsze obawy stały się rzeczywistością

Jedno z największych naruszeń etyki lekarskiej w historii nowożytnej: nowe badanie przeprowadzone w Korei Południowej ujawniło katastrofalne skutki promowania i nakazywania szczepień przeciwko covid-19 wśród ludności.

Szczepionki te podawano niemowlętom i kobietom w ciąży, co stoi w jawnej sprzeczności z zasadą etyczną zakazującą wprowadzania nowych interwencji medycznych u tak wrażliwych grup, zanim nie zostaną w pełni poznane długoterminowe skutki.https://www.youtube.com/embed/ThiBAwxc4ro?si=3HD9L5Uvl4qXrJ8H

Ale były one nie tylko agresywnie promowane, były wręcz egzekwowane. Odmowa przyjęcia szczepionki przeciw covid-19 mogła kosztować utratę pracy, zakaz wstępu na koncerty, do punktów usługowych i muzeów, a w niektórych przypadkach nawet uniemożliwić przeprowadzenie operacji ratującej życie, jeśli nie zastosowałeś się do nakazu.

Teraz, jak od dawna ostrzegało wielu lekarzy, konsekwencje takiej lekkomyślnej polityki zdrowotnej wychodzą na jaw. Jednym z najbardziej alarmujących skutków jest drastyczny wzrost ryzyka zachorowania na raka.

Duże badanie populacyjne przeprowadzone w Korei Południowej wykazało, że zachorowania na raka wzrosły o 27% w wyniku stosowania szczepionek przeciwko covid-19, które reklamowano jako „bezpieczne i skuteczne”.

Dr John Campbell zauważył: „Istnieje szansa jedna na tysiąc, że ten wynik powstał przypadkowo”. Zilustrował ogólny wzrost zachorowań na raka wyraźnym wykresem, który można zobaczyć na poniższym krótkim filmie:

W odniesieniu do szczegółów badania, Children’s Health Defense podaje:

W badaniu wykorzystano dane z lat 2021–2023 dotyczące ponad 8,4 miliona osób z bazy danych południowokoreańskiego Narodowego Systemu Ubezpieczeń Zdrowotnych (NHS). Próbę podzielono na dwie grupy w zależności od statusu szczepienia. Próbę zaszczepioną podzielono dodatkowo na grupę, która otrzymała dawkę przypominającą i grupę, która nie otrzymała dawki przypominającej.

Naukowcy obserwowali pacjentów przez rok. Grupa zaszczepiona była monitorowana po szczepieniu. Wyniki wykazały statystycznie istotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka w grupie zaszczepionej, w tym:

• Rak ogólnie: o 27% wyższe ryzyko

• Rak piersi: o 20% wyższe ryzyko

• Rak jelita grubego: o 28% wyższe ryzyko

• Rak żołądka: ryzyko wyższe o 34%

• Rak płuc: o 53% wyższe ryzyko

• Rak prostaty: ryzyko wyższe o 69%

• Rak tarczycy: ryzyko wyższe o 35%

Te wyniki są wręcz druzgocące. Nasze najgorsze obawy stały się rzeczywistością.

A najgorsze jest to, że wcale nie musiało tak być. Szefostwo służby zdrowia zignorowało środki ostrożności, uciszyło sprzeciw i zamieniło zdrowie publiczne w lekkomyślny eksperyment.

Konsekwencje tak lekkomyślnej polityki zamieniły falę covid w zdrowotne tsunami. Im dłużej ten problem będzie ignorowany, tym większe będą szkody. Czas, aby urzędnicy służby zdrowia wzięli odpowiedzialność za swoje czyny.

Link do pełnego artykułu na stronie CHD.

Pełna analiza nagrania i komentarze dr. Johna Campbella:

________________

Devastating COVID-19 Vaccine Side Effect Confirmed by New Data: Study, The Vigilant Fox, 6th October 2025

Męka Katji zaczęła się stopniowo. Ofiara zbrodniarzy kowidowych mówi.

https://geimpft-geschaedigt-geleugnet.de/ralf-tillenburg-katja/ich-hab-alles-nachweisen-lassen

Katja była zdrowa, kiedy w 2021 roku otrzymała pierwszą dawkę szczepionki przeciwko COVID-19. Dziś żyje z ponad 30 diagnozami, wymaga intensywnej opieki i każdego dnia walczy o przetrwanie. W rozmowie z lekarzem Ralfem Tillenburgiem i Johannesem Clasenem opisuje swoją dramatyczną historię – z pozytywnymi wynikami badań laboratoryjnych, ale bez refundacji z systemu opieki zdrowotnej. Ponieważ może udowodnić wszystkie swoje diagnozy wynikami, domaga się teraz uznania i pomocy.

Kiedy w kwietniu 2021 roku Katja otrzymała pierwszą dawkę szczepionki przeciwko COVID-19, nie miała pojęcia, że ten moment zmieni całe jej życie.

Dziś, cztery lata później, ciężko chora, pracuje w gabinecie lekarza rodzinnego Ralfa Tillenburga, który specjalizuje się w leczeniu pacjentów po szczepieniach. To, co nam opowiada, jest szokujące; siedzenie przed kamerą i opowiadanie o swoich przeżyciach ewidentnie wymagało ogromnej energii.

Katja mówi, że przed szczepieniami była zdrowa i miała jedynie alergię na nikiel. Ma obecnie ponad 30 diagnoz chorób,, z których wiele jest poważnych i nieodwracalnych.

Męka Katji zaczęła się stopniowo. Po pierwszym szczepieniu poczuła znaczące zmiany. Po drugim szczepieniu w maju 2021 roku stan się pogorszył, a trzecie szczepienie tylko pogorszyło sprawę. Niestety, wszystkie trzy serie szczepionek, które otrzymała Katja, należą do tych uznanych za szczególnie szkodliwe – co udokumentowano w tym przeglądzie. Trzy serie szczepionek Katji zostały również wymienione w analizie podejrzeń reakcji poszczepiennych i powikłań opublikowanej przez Instytut Paula Ehrlicha.

Kanada. Tragiczna prawda o polityce covidowej. I tam liczby mrożą krew.

Tragiczna prawda o polityce covidowej. Opublikowano raport. Liczby mrożą krew w żyłach

11.09.2025 https://nczas.info/2025/09/11/tragiczna-prawda-o-polityce-covidowej-opublikowano-raport-liczby-mroza-krew-w-zylach/

Koronawirus. Maska. Epidemia. Pandemia. Covid
Kobieta w masce. Zdjęcie ilustracyjne. / Foto: Pixabay

Nowy raport, opublikowany przez jedną z czołowych kanadyjskich organizacji zajmujących się wolnościami konstytucyjnymi, pokazuje tragiczne skutki polityki covidowej prowadzonej w imię „walki z koronawirusem”. Dokument wskazuje na wzrost liczby niewyjaśnionych zgonów oraz potencjalnie zawyżone statystyki dotyczące śmiertelności z powodu COVID-19.

Raport zatytułowany „Kanada po covidzie: Wzrost liczby niewyjaśnionych zgonów” („Post-COVID Canada: The Rise of Unexplained Deaths”) został opublikowany 3 września. Autorzy dokumentu, opierając się na oficjalnych danych Statistics Canada (rządowy urząd statystyczny, odpowiednik polskiego GUS), sugerują, że tysiące Kanadyjczyków mogło umrzeć nie bezpośrednio z powodu wirusa, ale w wyniku wprowadzonych restrykcji i nakazów szczepień.

Kluczowe ustalenia raportu covidowego

Dokument przedstawia trzy główne wnioski. Po pierwsze, zauważono znaczny wzrost tzw. „nieoczekiwanych” lub „nadmiarowych” zgonów w 2022 roku, czyli w okresie, gdy większość obywateli była już zaszczepiona co najmniej jedną dawką preparatu mRNA. W 2020 roku odnotowano 14 950 takich zgonów, w 2021 – 13 510, a w 2022 roku liczba ta wzrosła do 31 370.

„Kanadyjczycy umierali w alarmującym tempie w latach 2020–2024. Chociaż urzędnicy i politycy twierdzą, że przyczyną był COVID-19, dane pokazują, że statystyki zgonów z powodu COVID-19 były zawyżone, a tysiące Kanadyjczyków zmarło z powodu lockdownów, nakazów szczepień i ich skutków ubocznych” – czytamy w raporcie.

Po drugie, autorzy wskazują, że liczba zgonów wzrosła po wprowadzeniu szczepionek. Do końca 2021 roku ponad 80% Kanadyjczyków było „w pełni zaszczepionych”, jednak w 2022 roku liczba zgonów przypisanych COVID-19 osiągnęła rekordowy poziom 19 906, co stanowi 22% wzrost w porównaniu z rokiem 2020.

Trzecim niepokojącym wnioskiem jest sugestia, że nawet 10 000 zgonów wśród seniorów w latach 2020–2021 mogło zostać „błędnie zaklasyfikowanych jako zgony z powodu COVID”. JCCF zauważa, że w tym okresie odnotowano spadek liczby zgonów z powodu innych chorób, takich jak schorzenia układu oddechowego, demencja czy choroba Parkinsona.

„Dane są jasne: zgony, które w innym przypadku przypisano by tym chorobom, zostały przypisane COVID” – czytamy w raporcie.

„Ten raport pokazuje, że Kanadyjczycy zostali poważnie wprowadzeni w błąd w sprawie COVID oraz bezpieczeństwa i skuteczności rządowych lockdownów i nakazów szczepień. Rządy nie tylko nie zdołały ochronić życia, ale także przyczyniły się do tysięcy zgonów, których można było uniknąć, swoimi politykami naruszającymi wolność” – podsumował Benjamin Klassen, koordynator ds. badań i edukacji w Justice Centre for Constitutional Freedoms (Centrum Sprawiedliwości dla Wolności Konstytucyjnych) oraz główny autor raportu.

Źródło: lifesitenews.com / jccf.ca

Marnotrawstwo publicznych środków na ogromną skalę. NIK podsumował okres covidowej histerii. Kiedy procesy i wyroki?

Marnotrawstwo publicznych środków na ogromną skalę. NIK podsumował okres covidowej histerii.

9.09.2025 https://nczas.info/2025/09/09/marnotrawstwo-publicznych-srodkow-na-ogromna-skale-nik-podsumowal-okres-covidowej-histerii/

=====================

Ministrami „zdrowia” byli Łukasz Szumowski oraz Niedzielski. 230 tys. nadmiarowych zgonów to ich dzieło.Nie o same pieniądze chodzi ! MD

Covid
Covid – napis. Zdjęcie ilustracyjne. / foto: PAP

NIK zakwestionowała zakupy szczepionek przeciw COVID-19 na kwotę blisko 10 mld zł – wynika z ustaleń z dziewięciu kontroli funkcjonowania państwa w czasie tzw. pandemii COVID-19. Według kontrolerów minister zdrowia w pandemii nierzetelnie oszacował zapotrzebowanie na preparaty.

NIK zaprezentowała we wtorek raport „Epidemia COVID-19 – czas chaosu i nietrafionych decyzji”. Uwzględniła w nim ustalenia z dziewięciu kontroli funkcjonowania państwa w czasie pandemii COVID-19.

Z ustaleń wynika m.in., że minister zdrowia nierzetelnie oszacował potrzeby związane z zapotrzebowaniem na szczepionki przeciw COVID-19 na kwotę 8,4 mld zł. W sumie Izba zakwestionowała wydanie blisko 10 mld zł na szczepienia.

– Minister zdrowia nie tylko nie skorzystał z możliwości odstąpienia od zakupu, ale też nie podjął prób zmierzających do zmniejszenia zamówień i kontraktował kolejne dawki szczepionek, pomimo że wcześniejsze umowy zabezpieczały możliwość kilkukrotnego zaszczepienia całej uprawnionej populacji – powiedział Marcin Stolarczyk, p.o. dyrektor Departamentu Zdrowia w NIK.

Zaznaczył, że decyzje o dodatkowych zakupach były podejmowane przez ministra zdrowia przy pełnej świadomości, że liczba zakażeń maleje. – W efekcie doszło do zmarnotrawienia blisko 10 mld zł publicznych środków finansowych – podsumował.

NIK krytycznie oceniła też bierność Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego przy realizacji programu szczepień.

– GIF nie monitorował obrotu szczepionkami, pomimo że zgodnie z prawem farmaceutycznym obrót szczepionkami leczniczymi podlega takiemu monitorowaniu – przekazał Stolarczyk.

W ocenie NIK brak tej wiedzy przez GIF mógł stanowić poważne zagrożenie dla życia i zdrowia pacjentów.

Źródło:PAP

Recenzowane badania nad szprycą. Preparat niebezpieczny, nieskuteczny i narusza prawo międzynarodowe. Liczba spowodowanych zgonów – 17 milionów na świecie.

Nowe, recenzowane badania nad szprycą. Preparat niebezpieczny, nieskuteczny i narusza prawo międzynarodowe

Łączna liczba zgonów spowodowanych agresywnie promowanym preparatem na kowid zgłoszonych do skorygowanych danych VAERS przekracza 589 tys. w USA i 17 milionów na świecie.

Autor:Dominik Cwikla 1.09.2025 szpryca-preparat-niebezpieczny-nieskuteczny-i-narusza-prawo-miedzynarodowe

Szczepienia, skutki uboczne
Obrazek ilustracyjny Fot. Pixabay

„Life Site News” poinformowało o nowych badaniach dostarczających „niepodważalnych” podstaw do „natychmiastowego wycofania szczepionek mRNA przeciwko COVID-19”. „Międzynarodowe dowody wskazują, że zastrzyki mRNA są niebezpieczne, nieskuteczne, zanieczyszczone i naruszają prawo międzynarodowe” – czytamy.

Czołowy ekspert ds. zagrożeń związanych ze szczepionkami mRNA Nicolas Hulscher, epidemiolog i administrator Fundacji McCullough poinformował o trzech nowych recenzowanych już badaniach, z czego dwa zostały już opublikowane. Stwierdził, że dostarczają one „niepodważalnych podstaw do natychmiastowego wycofania z rynku zastrzyków mRNA przeciwko COVID-19”.

– W ciągu ostatnich 48 godzin opublikowano dwa WAŻNE artykuły, które bezpośrednio bazują na naszym niedawnym przełomowym badaniu – powiedział McCullough.

– Wspólnie dowody międzynarodowe są spójne: zastrzyki mRNA są niebezpieczne, nieskuteczne, zanieczyszczone i naruszają prawo międzynarodowe – dodał.

Jedno z badań zatytułowane „Harms and Damages, a Non-Exhaustive Conclusion” (ang. Rany i szkody, wniosek niewyczerpujący) stwierdza, że szpryce na koronkę „zawierają elementy modyfikowane genetycznie, co narusza Konwencję o Broni Biologicznej”.

Badanie wykazało, że szczepionki przeciw COVID-19 miały szkodliwy wpływ na układ sercowo-naczyniowy, rozrodczy i odpornościowy. Wskazano na układ sercowo-naczyniowy i silny związek z zapaleniem mięśnia sercowego, zawałami serca, udarami mózgu i arytmiami. W kwestii układu rozrodczego potwierdzono wysoki wskaźnik poronień, martwych urodzeń i zgonów noworodków. Natomiast w sprawie układu odpornościowego stwierdzono załamanie charakteryzujące się reaktywacją wirusa, chorobami autoimmunologicznymi i przyspieszeniem rozwoju raka.

Drugie badanie to „Regulatory and Safety Assessment of COVID-19 mRNA-LNP Genetic Vaccines in Japan: Evidence for Revocation of Approval and Market Withdrawal” (ang. Ocena regulacyjna i bezpieczeństwa szczepionek genetycznych mRNA-LNP przeciw COVID-19 w Japonii: Dowody na cofnięcie zatwierdzenia i wycofanie z rynku). Stwierdzono w nim, że 103 miliony osób w Japonii otrzymało szprycę bez ogólnokrajowego dochodzenia w sprawie bezpieczeństwa ani długoterminowego monitorowania.

Naukowcy zgodnie oceniają, że preparaty na koronkę zostały błędnie sklasyfikowane jako „szczepionki”, a nie „produkty terapii genowej”. Pozwoliło im to ominąć surowsze normy regulacyjne.

„Nigdy nie przeprowadzono badań krytycznych” – stwierdzili autorzy badania, którzy udokumentowali naruszenia prawne i etyczne, w tym zatajanie szkód, zatajanie danych dotyczących śmiertelności oraz zgody wydane bez badań klinicznych.

Nowe, recenzowane badania potwierdzają wcześniejszy raport z początku roku sporządzony przez Hulschera, dr Mary Talley Bowden i dr. Petera McCullougha opublikowany w czasopiśmie „Science, Public Health Policy and the Law”. Stwierdzono w nim, że ryzyko związane ze szprycami na koronę „znacznie przewyższa teoretyczne korzyści”.

„Kampanie szczepień przeciwko COVID-19 na całym świecie nie spełniają podstawowych standardów bezpieczeństwa i skuteczności, co prowadzi do narastających dowodów na znaczną szkodliwość” – ocenili wówczas naukowcy.

Lifesitenews.com przypomina, że łączna liczba zgonów spowodowanych agresywnie promowanym preparatem na koronkę zgłoszonych do skorygowanych danych VAERS przekracza 589 tys. w USA i 17 milionów na świecie.

„Te trzy badania razem prowadzą do tego samego wniosku: natychmiastowe globalne wycofanie zastrzyków mRNA COVID-19 jest niezbędne, aby zapobiec dalszym stratom w ludziach” – napisał na X Hulscher.

Nadszedł czas, aby stanąć po właściwej stronie historii – lub zostać zapamiętanym przez przyszłe pokolenia jako współwinny jednej z największych tragedii naszych czasów” – podsumował.

How the American Academy of Pediatrics Betrayed Children Everywhere

How the American Academy of Pediatrics Betrayed Children Everywhere

by: Clayton J. Baker, MD

ROBERT W MALONE MD, MS SEP 1

The prime directive of Western medicine, its golden rule, is expressed by the Latin maxim primum non nocere – first, do no harm. Unfortunately, the Covid era taught us that from the patient’s point of view, a better motto for our times might be caveat emptor – let the buyer beware.

Every medical student is taught that, first and foremost, they should not cause harm to their patients, and every doctor is familiar with this maxim. It is echoed in the Hippocratic Oath and forms the basis for the four pillars of medical ethics: autonomy, beneficence, non-maleficence, and justice.

This rule, and the core tenets of medical ethics that it underpins, were all abandoned during the Covid era. They were replaced with a brutal, inhumane, and unethical martial-law-as-public-health approach to medicine. The results were unconstitutional lockdowns, prolonged school closures, suppression of early treatment, mandated vaccinations, and silencing of dissenting views. These abuses were justified by constant propaganda and lies from public health authorities, the medical establishment, the mainstream media, and medical professional associations.

Enter the American Academy of Pediatrics.

The American Academy of Pediatrics (AAP) is the largest professional association for pediatricians in the United States. Nearly one hundred years old, the AAP’s motto is “Dedicated to the Health of All Children.” But as with so much of the medical establishment, the Covid era revealed that the AAP has abandoned its stated mission, and in the process, it has betrayed children everywhere.

During the Covid era, no group was harmed more – or more unnecessarily – than children, who lost multiple years of education, socialization, and normal growth and development. Many millions of kids also received the fraudulently tested, toxic, experimental mRNA-based injections that were coercively imposed upon the population at large. Countless children have been harmed or killed by these products, with myocarditis being only the most universally acknowledged of the many toxicities associated with the shots.

Adding insult to injury, it was known from the beginning of the pandemic that the gain-of-function-produced SARS-CoV-2 virus affected children very mildly, rarely causing severe illness, and almost never killing them. Even at the height of the pandemic, an article in the preeminent journal Nature described pediatric Covid deaths as “incredibly rare.” A very large population-based Korean study from 2023 found the case-fatality rate in children from Covid to be well under 1 death in every 100,000 cases.

If no segment of the population was harmed more egregiously than children during the Covid era, few medical organizations betrayed their patient population more thoroughly than the American Academy of Pediatrics.

While the AAP has for many years taken questionable stances on a variety of issues, including the ever-enlarging pediatric vaccine schedule, “gender reassignment,” and others, at one early point during Covid, the AAP did attempt to advocate appropriately in the interest of children. It didn’t last long, however, and a review of this incident shows how the AAP, like so many other medical professional organizations, effectively sold its soul during Covid.

Summer 2020: The AAP Changes Its Tune on In-School Learning

From mid-March 2020, when the Covid lockdowns began, until the end of that school year in June, most American schoolchildren had been kept completely out of school. On July 9, 2020, the AAP released a statement arguing forcefully for the return of American schoolchildren back:

The AAP strongly advocates that all policy considerations for the coming school year should start with a goal of having students physically present in school. The importance of in-person learning is well-documented, and there is already evidence of the negative impacts on children because of school closures in the spring of 2020.

The July AAP statement went on to say that school closure “places children and adolescents at considerable risk of morbidity and, in some cases, mortality.” It went even further to state that:

the preponderance of evidence indicates that children and adolescents are less likely to be symptomatic and less likely to have severe disease resulting from SARS-CoV-2 infection. In addition, children may be less likely to become infected and to spread infection.

All of these claims the AAP made in July 2020 were known to be true to those who did the proper research (as the AAP apparently had done), and they have been repeatedly and definitively confirmed in the following years.

I was acutely aware of that July 9, 2020, AAP statement. I used it as an important resource in my own advocacy during the summer of 2020 to try to get schools reopened for full-time learning in New York State by the fall. The July AAP document was a well-researched, well-constructed, and well-argued advocacy tool that supported all children’s best interests.

So far, so good. Very soon thereafter, however, the AAP shamefully succumbed to pressure from public health officials, teachers’ unions, and others pushing for continued school closures. By August 19, 2020, with school reopening imminent, the AAP suddenly “revised” their recommendations. The AAP dramatically changed its tune, stating that they would go along with whatever measures public health officials decreed:

…many schools where the virus is widespread will need to adopt virtual lessons and [AAP] is calling for more federal funding to support both models.

“This is on us – the adults – to be doing all the things public health experts are recommending to reduce the spread of the virus,” said AAP President Sara “Sally” H. Goza, M.D., FAAP.

In an act of cowardice and dereliction of duty, the AAP surrendered. It abandoned the strong and sound advocacy for normalizing children’s education contained in its July document. As a physician actively following the issues of the day surrounding Covid and publicly fighting for school reopening, I can testify that nothing changed regarding our knowledge of the virus that justified the AAP’s abdication of its responsibility to children. In fact, multiple foreign countries had already returned children to school without ill effect. The AAP’s capitulation significantly undermined school reopening efforts, especially in Blue states.

The AAP’s sudden and craven volte-face regarding in-school learning was just one of many disgraceful acts committed by medical associations during the Covid era, and it acted to the severe harm of schoolchildren across the nation. Millions of American schoolchildren continued to languish in “remote” or “hybrid” learning for the entire 2020-2021 school year. Many thousands simply dropped out of school, never to return.

In retrospect, the AAP cannot claim that they “didn’t know” enough to push for school reopening. Their July 2020 document proves they knew the correct course of action – before caving in to the establishment’s false narrative, and then subsequently devolving into just one more shameless shill organization, pushing for the mass inoculation of children with the toxic Covid mRNA injections.

Why would the AAP have done such a thing?

Money, for one thing. And plenty of it.

The AAP’s Federal Funding Windfall During Covid

As the Covid vaccine push intensified, the AAP became one of the trusted legacy medical associations that was handsomely rewarded to “push vaccines and combat ‘Misinformation’.” By 2023, the year for which data is most available, the AAP was absolutely raking it in.

As journalist Michael Nevradakis explains:

AAP… received $34,974,759 in government grants during the 2023 fiscal year, according to the organization’s most recent tax disclosure. The grants are itemized in the AAP’s single audit report for 2023-2024.Documents show some of the money was used to advance childhood vaccination in the U.S. and abroad, target medical “misinformation” and “disinformation” online, [and] develop a Regional Pediatric Pandemic Network.

In summary: in July 2020, the AAP ever-so-briefly and correctly sided with the lockdown dissenters, in service of its self-proclaimed motto to serve “the health of all children.” But by mid-August, the AAP switched sides and subsequently got a massive payout to do so. In fiscal 2023 alone, the AAP was receiving $35 million of tax money, much of it directly tied to pushing the Covid mRNA shots in children and to silence dissenters, whom it knew were telling the truth.

Unfortunately, this is unsurprising. Years before Covid, the AAP had already morphed into a highly compromised organization, straying far from its stated goal of being “dedicated to the health of all children.”

The Dinosaurs Sell Themselves to Survive

The business model for the old establishment medical professional organizations, like the AAP, is a dinosaur. The value of paid membership to these organizations has disappeared over the years, causing income from membership fees to fall. Individual paid subscriptions to their flagship journals have nosedived as well. Their financial survival increasingly relies upon Big Pharma largesse and, as we saw above for the AAP during Covid, government payouts.

In return for Big Pharma and government money, these professional organizations function less and less as champions for their professional members and their patients. They become mouthpieces for government initiatives and advertisers for Pharma. If you’ll pardon the mixed metaphor, they have become a strange species of dinosaur-prostitutes.

The AAP in particular is deeply tied to and heavily subsidized by Big Pharma, especially in the area of vaccine promotion.

Starting with the 1986 National Childhood Vaccine Injury Act (NCVIA), which effectively eliminated tort liability for vaccine manufacturers, the CDC pediatric vaccine schedule has ballooned from 7 vaccines in 1985 to 23 vaccines (and over 70 total doses!) in 2024. Since then, the AAP has largely been in the vaccine promotion business.

In accordance with the CDC vaccine schedules, the Federal government purchases huge quantities of the recommended vaccines from pharmaceutical companies. The shots are promoted to the public and to physicians through well-paid organizations like the AAP, and administered by pediatricians, many of whom receive payment – essentially kickbacks – to do so. Every step of the way, palms are greased.

As a result, American children have become what Dr. Meryl Nass calls “a delivery system to transfer taxpayer funds to big pharmaceutical companies, via your child or grandchild’s arm.”

As HHS Secretary Kennedy recently noted, the AAP posts on its own website its financial indebtedness to its corporate “donors.” Lo and behold, the four top vaccine manufacturers for the products on the pediatric vaccine schedule – Merck, Pfizer, Moderna, and Sanofi – stand at the top of the AAP’s corporate “donor” list. (The total amounts of the payouts the AAP receives are not disclosed.)

The AAP, originally created a century ago to advocate for pediatricians and their patients, has devolved into an advertiser and lobbyist for the corporate interests that fund their operations. So much for “dedicated to the health of all children.


Panika nie spadła z nieba

Panika nie spadła z nieba

Autor: Ywzan Zeb, 30 sierpnia 2025

Łaskawy Czytelniku!
Oto, za sprawą napaści na byłego ministra znów roztrząsana jest sprawa rzekomej pandemii. Nikt, jako i poprzednio, do błędu się nie przyznaje, a na scenę wkracza kolejne usprawiedliwienie dla zamykania lasów. Kto przeczytał tytuł już wie, kto zaś jeszcze się nie domyśla (są tacy?) temu sparafrazuję: „Nuale była panika, co miał biedny premier robić, jak cały naród panikował”.

Na taki argument odpowiedź może być tylko jedna: ta panika nie spadła z nieba, tę panikę rząd nieustannie podsycał, to rządowe radiowozy jeździły po osiedlach z ostrzeżeniem: „trwa pandemia, bój się, zostań w domu”.

To rząd wprowadził „specjalne” 30-tysięczne („żeby to było dotkliwe” – mówił na zapowiadającej je konferencji min. Kamiński) ) administracyjne, natychmiastowo ściągalne, kary sanepidowe mające zastraszyć tych, którzy się panice poddać nie chcieli.

Nie kupuj więc Łaskawy Czytelniku bajki o tym jak dzielnie sobie rząd poradził z paniką, bo jeśli jakowąś skuteczność rząd okazał, to skuteczność w wywołaniu i utrzymaniu paniki.

Pobicie Niedzielskiego to metafizyka. A śmierć 200 tys. Polaków? To biologia – “zgony nadmiarowe”

Pobicie Niedzielskiego to metafizyka. A śmierć 200 tys. Polaków? To biologia – “zgony nadmiarowe”

Autor: CzarnaLimuzyna, 29 sierpnia 2025

Tytuł jest nawiązaniem do rasistowskiej wypowiedzi Barbary Engelking, która śmierć milionów Polaków sprowadziła do poziomu biologii, a śmierć każdego Żyda podniosła do najwyższego rangą metafizycznego przeżycia.

Skojarzenia nasuwają się po reakcjach na pobicie Adama Niedzielskiego, byłego Ministra Zdrowia nazywanego „ministrem jednej choroby i nagłej śmierci”.

Przypomnę, że Niedzielski i m.in. Morawiecki są obwiniani, moim zdaniem słusznie, za śmierć ponad 200 tys. osób, które zmarły z powodu zablokowania dostępu do Służby Zdrowia oraz stosowania zabójczych procedur Big Farmy.

Dostałem cios w twarz, a następnie zostałem skopany, leżąc na ziemi. Całe zajście trwało kilkanaście sekund, a potem sprawcy uciekli. – relacjonuje Niedzielski.

Gdy policja PiS gazowała i biła ludzi pałami, szarpała i poniewierała wszystkich tych, którzy nie pozwalali się zeszmacić, nikt nie okazywał im współczucia. Przeciwnie. Byli poniewierani podwójnie. Raz na ulicy przez zamaskowanych troglodytów, drugi raz w TV przez medialne dziwki. Aż do dziś nikt ze sprawców lockdownu, a także nikt z osób odpowiedzialnych za stosowanie trutki mRNA, nie został ukarany.

Spośród setek komentarzy, dotyczących zdarzenia, wybrałem jeden:

Adam Niedzielski został pobity nie przez „nagonkę Brauna”, tylko przez 200 tysięcy nadmiarowych zgonów. Kol. Braun nie wspominał nic o pobiciu. On mu tylko powiedział, że będzie wisiał. Gdy p. Adam Niedzielski zostanie powieszony, to wtedy będzie można oskarżać kol. Brauna. 😉 /JKM/X/

USA: Sąd federalny ponownie otwiera sprawę 24-latka, który zmarł na zapalenie mięśnia sercowego wywołane szczepionką przeciw COVID

Pilne: Sąd federalny ponownie otwiera sprawę 24-latka, który zmarł na zapalenie mięśnia sercowego wywołane szczepionką przeciw COVID-19

Sąd federalny wznowił dziś postępowanie sądowe przeciwko Departamentowi Obrony (DOD) wniesione przez rodzinę George’a Wattsa Jr. Watts, 24-letni student, który zmarł w wyniku powikłań zapalenia mięśnia sercowego wywołanego szczepionką przeciw COVID-19. Watts był przekonany, że otrzymuje w pełni licencjonowaną szczepionkę Comirnaty firmy Pfizer, ale zamiast tego otrzymał szczepionkę Pfizer-BioNTech dopuszczoną do użytku w nagłych wypadkach.

Napisane przez Brendę Baletti, Ph.D.

29 sierpnia 2025 r.

W ramach ważnego zwycięstwa na rzecz wolności medycznej sąd federalny wznowił dziś postępowanie sądowe przeciwko Departamentowi Obrony Stanów Zjednoczonych (DOD) wniesione przez rodzinę 24-letniego studenta, który zmarł na skutek powikłań zapalenia mięśnia sercowego wywołanego szczepionką przeciwko COVID-19.

Sędzia Carl J. Nichols z Sądu Okręgowego Stanów Zjednoczonych dla Dystryktu Kolumbii oddalił pozew we wrześniu 2024 r., orzekając, że rząd federalny korzysta z immunitetu suwerennego , który chroni go przed pozwami.

Jednak Ray Flores, prawnik reprezentujący spadkobierców George’a Wattsa Jr. , zaskarżył decyzję o oddaleniu sprawy. Flores argumentował, że zgodnie z ustawą o gotowości publicznej i przygotowaniu na sytuacje kryzysowe (PREP Act) jedynie trzyosobowy skład sędziowski ma jurysdykcję do uwzględnienia lub odrzucenia wniosku o oddalenie sprawy.

Po rozpatrzeniu wniosku Nichols uchylił decyzję o oddaleniu powództwa, orzekając, że jego sąd nie ma jurysdykcji do oddalenia powództwa.

Trzyosobowy skład sędziowski rozpatrzy teraz pierwotny wniosek o oddalenie sprawy , złożony w 2023 roku przez Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych w imieniu Departamentu Obrony. Skład rozpatrzy również argumenty powoda przeciwko oddaleniu sprawy .

Fundacja Children’s Health Defense (CHD) finansuje pozew.

Watts zmarł po przyjęciu obowiązkowego zastrzyku, który miał mu umożliwić pójście na studia

Watts był studentem SUNY Corning Community College w Corning w stanie Nowy Jork latem 2021 r., kiedy to uczelnia wprowadziła obowiązek szczepień przeciwko COVID-19 dla wszystkich studentów uczęszczających na zajęcia jesienne.

Watts nie chciał przyjmować szczepionki, która nie była jeszcze w pełni dopuszczona do obrotu, więc poczekał, aż amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) wyda pełną zgodę na szczepionkę Pfizer Comirnaty .

Pierwszą dawkę otrzymał w szpitalu Guthrie Robert Packer w Pensylwanii 27 sierpnia 2021 r. — cztery dni po zatwierdzeniu przez FDA szczepionki Pfizer Comirnaty 23 sierpnia 2021 r. — a drugą dawkę 17 września 2021 r.

Szpital wydał jednak Wattsowi zezwolenie na użycie w nagłych wypadkach (EUA) na szczepionkę przeciwko COVID-19 firmy Pfizer-BioNTech, a nie licencjonowaną szczepionkę Comirnaty, ponieważ Departament Obrony nie udostępnił publicznie zatwierdzonych przez FDA szczepionek .

Według dokumentów sądowych , Watts odczuwał „objawy chorobowe” po pierwszej dawce, a po drugiej – poważniejsze neurologiczne skutki uboczne, wraz z infekcją zatok. Leczono go antybiotykami, ale jego stan zdrowia nadal się pogarszał.

24-latek nie miał wcześniejszej historii medycznej, która wyjaśniałaby jego śmierć na oddziale ratunkowym w wyniku zatrzymania krążenia 27 października 2021 roku. Lekarz sądowy orzekł, że przyczyną zgonu były „powikłania zapalenia mięśnia sercowego związanego ze szczepionką przeciwko COVID-19”.

W akcie zgonu jako jedyną bezpośrednią przyczynę zgonu podano zapalenie mięśnia sercowego związane ze szczepionką przeciwko COVID-19 .

Rodzina Wattsa początkowo ubiegała się o odszkodowanie za jego śmierć w ramach Programu Odszkodowań za Urazy za Środki Przeciwdziałające (CICP) Agencji Zasobów Zdrowotnych i Usług Zdrowotnych .

Rodzina Wattsa nie otrzymała jednak żadnej decyzji od CICP w ciągu 240 dni, w ciągu których CICP powinien odpowiadać na skargi, co skłoniło ją do złożenia pozwu.

Pozew oskarża Departament Obrony o oszustwo typu „przynęta i podstęp”

Po śmierci syna, jego rodzina pozwała Departament Obrony (DOD) i Lloyda Austina III, pełniącego oficjalnie funkcję ministra obrony. Departament Obrony nadzorował opracowywanie i dystrybucję szczepionek przeciwko COVID-19 w ramach operacji Warp Speed .

Jak wynika z pozwu, Departament Obrony „wykorzystał klasyczny przykład oszustwa polegającego na wabieniu i podstępie ”, wykorzystując fakt, że szczepionka Comirnaty została zatwierdzona przez FDA, aby wzmocnić swoje twierdzenia, że szczepionka Pfizer-BioNTech EUA jest „bezpieczna i skuteczna”, wprowadzając przy tym amerykańską opinię publiczną w błąd.

Szczepionki przeciwko COVID-19 są klasyfikowane jako „objęte środki zaradcze” zgodnie z ustawą PREP . Ustawa ta uniemożliwia osobom poszkodowanym w wyniku podania szczepionki, która została zatwierdzona w czasie stanu zagrożenia zdrowia publicznego, pozywanie producentów szczepionek lub osób podających szczepionki.

Istnieje jednak jeden wyjątek — jeśli osoba poszkodowana może udowodnić, że producent szczepionki lub osoba, która podała szczepionkę, dopuściła się „umyślnego wykroczenia”.

Rodzina Wattsa twierdzi, że Departament Obrony dopuścił się „umyślnego wykroczenia”, kontynuując dystrybucję wyłącznie zapasowej wersji szczepionki EUA Pfizer-BioNTech przeciwko COVID-19 — nawet po tym, jak FDA udzieliła pełnej zgody na inną szczepionkę firmy Pfizer, Comirnaty .

To sprawiło, że osoby takie jak Watts uwierzyły, że otrzymują w pełni zatwierdzoną szczepionkę, podczas gdy w rzeczywistości przyjmowały szczepionkę EUA Pfizer-BioNTech przeciw COVID-19.

W listopadzie 2021 r. sędzia federalny odrzucił twierdzenie Departamentu Obrony (DOD) , że szczepionka Pfizer-BioNTech EUA i w pełni zatwierdzona szczepionka Comirnaty są „zamienne”.

Poprzednie oddalenie sprawy ominęło przepisy ustawy PREP, argumentując, że ustawa PREP nie uchyla suwerennego immunitetu rządu lub agencji federalnych , ale „wyraźnie go zachowuje”. Stwierdzono, że rząd może powoływać się na ogólną immunitet przed pozwem.

Ray Flores, prawnik powoda, powiedział portalowi The Defender :

Wśród licznych dziwactw ustawy PREP jest to, że tradycyjne zasady postępowania nie mają zastosowania. Uchylenie postanowienia jest równoznaczne z przyznaniem, że Sąd nie zastosował się do unikalnej procedury PREP.

„Być może teraz trzyosobowy skład sędziowski podejmie owocne dyskusje na temat zawiłości sprawy i wyda bardziej szczegółowy i korzystny wyrok”

Koniec szczepionkowego przymusu w USA! Agencja FDA zamyka drzwi do masowych szczepień przeciw COVID

Koniec szczepionkowego przymusu w USA! Agencja FDA zamyka drzwi do masowych szczepień przeciw COVID-19

https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/koniec-szczepionkowego-przymusu-w-usa-agencja-fda-zamyka-drzwi-do-masowych-szczepien


Amerykańska Agencja Żywności i Leków (FDA) wprowadziła w środę radykalne zmiany w dostępie do szczepionek przeciwko COVID-19, kończąc ich autoryzację awaryjną i zawężając kryteria kwalifikacyjne, co de facto wyklucza większość zdrowych dorosłych i dzieci z możliwości otrzymania szczepionki.

Sekretarz Zdrowia i Opieki Społecznej Robert F. Kennedy Jr., znany ze swojego sceptycyzmu wobec bezpieczeństwa szczepionek, stwierdził w oświadczeniu, że nowe zasady opierają się na “nauce, bezpieczeństwie i zdrowym rozsądku”. Decyzja jest drastycznym odejściem od polityki poprzedniego rządu, który jeszcze w latach 2021-2022 wprowadzał zakrojone na szeroką skalę nakazy szczepień i zwalniał osoby odmawiające przyjęcia preparatu.

Zgodnie z nowymi wytycznymi, osoby powyżej 65. roku życia nadal będą uprawnione do otrzymania szczepionek, jednak młodsi dorośli i dzieci będą musieli udowodnić, że cierpią na schorzenia takie jak astma czy otyłość, które zwiększają ryzyko poważnego przebiegu choroby. To potencjalnie eliminuje dostęp do szczepionek dla szerokich grup społeczeństwa.

“Autoryzacje awaryjne dla szczepionek przeciwko COVID-19, wykorzystywane niegdyś do uzasadnienia szerokich nakazów dla ogółu społeczeństwa podczas administracji Bidena, zostały teraz unieważnione” – napisał Kennedy na platformie X (dawniej Twitter). “FDA wydała teraz zezwolenie na wprowadzenie do obrotu szczepionek dla osób o podwyższonym ryzyku: Moderna (od 6. miesiąca życia), Pfizer (od 5. roku życia) i Novavax (od 12. roku życia)” – dodał.

Decyzja oznacza, że szczepionki firm Pfizer i Moderna nie będą już dostępne dla wszystkich dzieci niezależnie od czynników ryzyka. Jednocześnie stawia pod znakiem zapytania finansowanie szczepień dla osób, które nie kwalifikują się do nowych kategorii ryzyka – ubezpieczyciele często opierają swoje decyzje o pokryciu kosztów szczepionek na zaleceniach CDC.

Krok ten jest częścią szerszej strategii Kennedy’ego, który od objęcia stanowiska wprowadził szereg kontrowersyjnych zmian w polityce zdrowotnej USA. W czerwcu zwolnił wszystkich 17 członków Komitetu Doradczego ds. Praktyk Szczepiennych (ACIP) przy CDC i zastąpił ich własnymi nominatami, wśród których znalazło się kilku znanych sceptyków szczepionkowych.

Decyzja FDA i Kennedy’ego wywołała ostrą krytykę ze strony środowisk medycznych. Amerykańska Akademia Pediatrii określiła ograniczenia jako “głęboko niepokojące” i podkreśliła, że szczepionki powinny być dostępne dla wszystkich dzieci w wieku od 6 miesięcy do 23 miesięcy. Organizacja wydała nawet własne wytyczne, zalecające szczepienia przeciwko COVID-19 dla wszystkich dzieci w tej grupie wiekowej, ignorując nowe stanowisko rządu.

Eksperci medyczni” ostrzegają, że ograniczenie dostępu do szczepionek może mieć poważne konsekwencje dla zdrowia publicznego, szczególnie w obliczu rzekomo rosnącej liczby przypadków COVID-19 w USA. Dane nadzoru z projektu WastewaterSCAN sugerują, że poziomy wirusa wynoszą obecnie około połowy tego, co podczas szczytowego okresu ubiegłorocznej fali, ale odpowiadają szczytowi z lata 2023 roku.

Kennedy broni swojej decyzji, twierdząc, że “Amerykanie domagali się nauki, bezpieczeństwa i zdrowego rozsądku”, a nowe ramy dostarczają wszystkich trzech elementów. Dla wielu jednak [lewaków md] jest to niepokojący sygnał, że polityka zaczyna przeważać nad nauką w kwestiach zdrowia publicznego.

Źródła:

https://www.statnews.com/2025/08/27/fda-covid-vaccines-kennedy-rescinds-emergency-use-authorization/
https://www.theepochtimes.com/us/fda-revokes-emergency-authorization-for-covid-19-vaccines-5887018
https://www.nbcnews.com/health/health-news/fda-approves-fall-covid-shots-new-restrictions-rfk-jr-rcna227569
https://www.cnbc.com/2025/08/27/fda-covid-vaccine-authorization–rfk.html
https://thehill.com/policy/healthcare/5473277-covid-vaccine-emergency-use-fda-rfk/

Szokujące ustalenia w sprawie szczepionek mRNA. Ukrywane zgony i skutki uboczne

Szokujące ustalenia w sprawie szczepionek mRNA. Ukrywane zgony i skutki uboczne

https://dorzeczy.pl/zdrowie/769731/szczepionki-mrna-pfizerbiontech-ukrywal-informacje.html

Szokujące dokumenty badań szczepionki Pfizer/BioNTech na COVID-19, do których dotarł serwis Die Welt, ujawniają możliwe tuszowanie poważnych skutków ubocznych i zgonów uczestników testów.

Nowe dokumenty ujawnione przez niemiecki dziennik „Die Welt” wywołały prawdziwą burzę wokół szczepionki mRNA Pfizer/BioNTech przeciwko COVID-19. Wynika z nich, że podczas kluczowej, trzeciej fazy badań klinicznych mogło dojść do nieprawidłowości, które – jak twierdzą eksperci – powinny zostać natychmiast ujawnione opinii publicznej.

Zatajone informacje o zgonach i skutkach ubocznych

Z materiałów wynika, że część danych o skutkach ubocznych i zgonach uczestników została zatajona lub przedstawiona w sposób, który minimalizował potencjalne ryzyko. Budzi to poważne wątpliwości co do rzetelności procesu zatwierdzania preparatu, zwłaszcza że – jak ujawniono – organy rejestracyjne w USA, Europie i Wielkiej Brytanii wyznaczyły daty dopuszczenia szczepionki do obrotu, zanim zapoznały się z pełną dokumentacją badań.

Dodatkowo, dokumenty wskazują na liczne wykluczenia uczestników z badań – setki uczonych zniknęły z ostatecznych analiz, a przyczyny tego kroku w dokumentacji są niejasne i sprzeczne. Eksperci podkreślają, że takie działania mogą świadczyć o celowym ukrywaniu danych, które mogłyby podważyć bezpieczeństwo lub skuteczność preparatu.

Nierzetelna ocena szczepionki?

Farmakolodzy i specjaliści od badań klinicznych biją na alarm, ostrzegając przed brakiem przejrzystości oraz możliwymi manipulacjami przy raportowaniu skutków ubocznych. Ich zdaniem rzetelna ocena bezpieczeństwa szczepionki jest możliwa tylko po pełnym ujawnieniu wszystkich materiałów z badań.

Pfizer w odpowiedzi na pytania mediów twierdzi, że „wszystkie organy rejestracyjne na świecie zatwierdziły szczepionkę po niezależnej ocenie danych naukowych”. Jednak ujawnione dokumenty pokazują, że szybkie tempo procesu dopuszczenia mogło nie pozwolić na dokładną weryfikację wszystkich informacji.

Eksperci apelują o niezależne śledztwo i dostęp do pełnej dokumentacji, wskazując, że tylko pełna transparentność może odbudować zaufanie do instytucji odpowiedzialnych za bezpieczeństwo szczepień.[bla…bla… md]

Japonia: Badania potwierdziły, że miliony zaszczepionych osób umierają nadmiarowo.

Japonia ogłasza stan wyjątkowy po tym, jak badania potwierdziły, że miliony zaszczepionych osób umiera

Dane zebrane od ponad 18 milionów osób wskazują, że szczepionki te są śmiercionośną bronią, która zwiększa ryzyko śmiertelności z każdą dawką.

Dr Ignacy Nowopolski Aug 23, 2025

„Podążajcie za nauką” – cóż, nauka teraz krzyczy, że te eksperymentalne zastrzyki sieją spustoszenie wśród „owiec”, wywołując globalne oburzenie i dowodząc, że ostrzeżenia antyszczepionkowców były od początku słuszne.

Ta świeża analiza japońskich danych zdrowotnych, choć jeszcze nierecenzowana, wywołała kontrowersje, ujawniając rażąco wyższy wskaźnik śmiertelności wśród osób zaszczepionych w porównaniu z osobami niezaszczepionymi, a ryzyko drastycznie wzrasta u osób, które otrzymały wiele dawek przypominających. Obejmując ogromną grupę ponad 18 milionów osób, wyniki podważają oficjalne narracje dotyczące bezpieczeństwa szczepionek, sugerując systemowe błędy w globalnych programach wdrażania, które przedkładały masowe stosowanie się do zaleceń nad ludzkie życie. W obliczu zaciekłej debaty na całym świecie krytycy domagają się rozliczenia ze strony wielkich koncernów farmaceutycznych i rządów, ostrzegając, że zatajenie tych dowodów może prowadzić do jeszcze większych katastrof, podczas gdy zwolennicy szczepionek usiłują zdyskredytować wyniki w obliczu narastających apeli o przeprowadzenie niezależnych śledztw.

Portal Naturalnews.com [18 MILLION COVID-JABBED Japanese folks shown to have SIGNIFICANTLY HIGHER DEATH RATES during first year after injection with mRNA clot shots ] donosi: Analiza została omówiona podczas czerwcowego okrągłego stołu, któremu przewodniczył dr Yasufumi Murakami, wicedyrektor Centrum Badań Nauki o RNA na Uniwersytecie Nauki w Tokio. Murakami ostrzegł, że „im więcej dawek szczepionki otrzymasz, tym szybciej umrzesz, i to w krótszym czasie”. Komentator medyczny dr John Campbell, który analizował te dane na swoim kanale YouTube, zauważył, że liczba zgonów wśród osób zaszczepionych była nawet cztery i pół razy wyższa niż wśród osób niezaszczepionych, a szczyt zgonów przypadał na 90–120 dni po szczepieniu. Im więcej dawek szczepionki otrzymała dana osoba, tym szybciej nastąpił szczyt zachorowań.

Campbell i Murakami zasugerowali, że dane wskazują na związek przyczynowo skutkowy między szczepieniami a nadmierną liczbą zgonów. Argumentowali, że gdyby szczepionki były nieszkodliwe, takie wzorce nie występowałyby. Popierając ten pogląd, immunolog dr. Jessica Rose, wskazała na białko kolca kodowane przez szczepionki mRNA jako prawdopodobną przyczynę stanu zapalnego i ataków układu odpornościowego na ważne narządy, takie jak serce. Dr. Karl Jablonowski, starszy naukowiec w Children’s Health Defense, dodał, że nanocząsteczki lipidowe, zanieczyszczenia DNA i inne składniki platformy mRNA mogą przyczyniać się do niekorzystnych skutków.

Albert Benavides, założyciel VAERSaware.com, podkreślił, że Japonia zajmuje drugie miejsce na świecie, po Niemczech, pod względem liczby zgonów zagranicznych zgłoszonych w amerykańskim rządowym Systemie Zgłaszania Niepożądanych Odczynów Poszczepiennych (VAERS). Argumentował, że dane japońskie pokrywają się ze schematami obserwowanymi już w międzynarodowych bazach danych dotyczących bezpieczeństwa szczepionek.

Sceptycy ostrzegają jednak, że potrzebne są bardziej rygorystyczne badania. Sam Jablonowski podkreślał, że duży zbiór danych nie dowodzi automatycznie związku przyczynowo skutkowego. Bez starannej kontroli pod kątem wieku, stanu zdrowia i innych czynników, pozostaje niejasne, czy same szczepienia odpowiadają za zwiększoną śmiertelność. Ostrzegł jednak, że jeśli ta nadmierna liczba zgonów będzie się utrzymywać w dobrze dobranych grupach populacyjnych, dane mogą poważnie podważyć zaufanie do szczepionek mRNA na całym świecie.

Porównania międzynarodowe dodatkowo podsycają debatę. Campbell przytoczył dane dotyczące nadwyżki zgonów z 20 krajów, które wykazały stale wysokie wskaźniki w krajach zachodnich o wysokim poziomie zaszczepienia, podczas gdy kraje o niższym poziomie wyszczepienia mRNA odnotowały mniej niewyjaśnionych zgonów. W artykule w czasopiśmie JMA z 2023 roku zauważono również, że Japonia – jeden z krajów o najwyższym wskaźniku wyszczepienia na mieszkańca – odnotowała gwałtowny wzrost nadwyżki zgonów w latach 2022 i 2023.

Konsekwencje wykraczają poza zdrowie. Amerykańskie towarzystwa ubezpieczeń na życie odnotowały rekordowe świadczenia z tytułu śmierci w latach 2020–2021, a wypłaty prawie podwoiły historyczne normy, co podsyciło spekulacje na temat śmiertelności związanej ze szczepionkami. Analitycy, tacy jak Phinance Technologies, szacują, że szczepionki przeciw COVID-19 mogły spowodować ponad 300 000 dodatkowych zgonów w USA i miliardowe straty gospodarcze.

Krytycy, w tym Rose i Campbell, twierdzą, że „niezrozumiałe” jest to, że szczepionki mRNA są nadal zalecane, zwłaszcza dla dzieci. Twierdzą, że organy regulacyjne i organizacje medyczne, w tym Amerykańska Akademia Pediatrii, pozostają finansowo powiązane z firmami farmaceutycznymi, co uniemożliwia rzetelną ponowną ocenę ryzyka.

Choć wciąż pojawiają się wątpliwości co do związku przyczynowo skutkowego, japoński zbiór danych zintensyfikował kontrolę szczepionek mRNA. Zwolennicy dalszych badań argumentują, że organy regulacyjne powinny stosować zasadę „szkodliwe do czasu udowodnienia bezpieczeństwa”, zamiast kontynuować powszechne stosowanie w obliczu narastających wątpliwości.

Czy tylko w USA? „Palantir” wykorzystywał sztuczną inteligencję do sortowania obywateli, chorych według pochodzenia etnicznego i posłuszeństwa

Wywiad z Corbettem szokuje: Palantir wykorzystał sztuczną inteligencję do sortowania obywateli według pochodzenia etnicznego i posłuszeństwa

Video in English with Polish overview. 

DR IGNACY NOWOPOLSKI AUG 21

Palantir, pandemia i nadzór – jak HHS Protect stał się bronią cyfrową

Wywiad o wybuchowej mocy z osobą kompetentną

Zowe Smith, były koder medyczny i sygnalista, ujawnił głębsze mechanizmy stojące za tajnym programem HHS Protect w USA, który został uruchomiony podczas operacji Warp Speed ​​– rzekomo w celu zwalczania pandemii – w wywiadzie udzielonym Jamesowi Corbettowi w programie Rumble 17 czerwca 2025 roku. Wypowiedzi Smitha wskazują jednak na znacznie dalej idący system nadzoru i kontroli, nad którym prace trwały ponad dekadę.

Sercem systemu jest system „Tiberius” opracowany przez firmę Palantir. Służył on do przypisywania każdemu obywatelowi tzw. punktacji ryzyka zagrożenia .

Punktacja ta opierała się nie tylko na danych zdrowotnych, ale także na szeregu kryteriów: statusie szczepień, noszeniu maseczki, przestrzeganiu zasad dystansu społecznego, a nawet lokalizacji na poziomie kodu pocztowego.

Szczególnie kontrowersyjne: Według Smitha, w ocenie uwzględniono również cechy etniczne. Whitney Webb, znana dziennikarka śledcza, potwierdziła to w artykule o HHS Protect i udokumentowała celową dyskryminację grup etnicznych. Film w języku angielskim dostępny tutaj .

Gotham: Łańcuch zabójstw sztucznej inteligencji stojący za systemem

Według Smitha jednak Tiberius był dopiero pierwszym krokiem. Ocena ryzyka została przekazana bezpośrednio do Gotham – systemu decyzyjnego opartego na sztucznej inteligencji firmy Palantir, który wykorzystywał logikę „łańcucha śmierci” w stylu wojskowym do automatycznego inicjowania medycznych środków zaradczych: remdesiviru, respiratorów i szczepionek. Gotham decydował , kto i kiedy otrzyma leki, na podstawie algorytmów .

Jednolita kontrola poprzez jednolite oprogramowanie

Według Smitha, infrastruktura, na której się opiera, jest rozwijana od dawna. Programy takie jak Epic i 3M, używane w szpitalach w całych Stanach Zjednoczonych, są kompatybilne z systemami Palantir. Chociaż lokalnie noszą różne nazwy, opierają się na tym samym fundamencie funkcjonalnym – cyfrowym systemie cienia z centralną kontrolą nad danymi medycznymi.

Centralny monitoring zamiast zdecentralizowanej opieki zdrowotnej

To, co zaczęło się jako reakcja na pandemię, teraz przypomina projekt pilotażowy dla przyszłej dyktatury zdrowotnej: Według Smitha, indywidualne leczenie zostało zastąpione algorytmiczną oceną ryzyka – zautomatyzowaną, anonimową i scentralizowaną. Każdy, kto się do tego nie stosował, był uważany za zagrożenie.

Wnioski: Od ochrony do dostępu

Zgodnie z tą narracją, program HHS Protect to znacznie więcej niż narzędzie logistyczne do dystrybucji szczepionek. To okno na technokratyczną przyszłość, w której sztuczna inteligencja, big data i prywatne korporacje, takie jak Palantir, podejmują decyzje dotyczące zdrowia i leczenia pacjentów. Wypowiedzi Zowe’a Smitha to sygnał ostrzegawczy – wzywający do przejrzystości, nadzoru i odzyskania autonomii medycznej.

Cały wywiad jest w języku angielskim. 

Global Data Bombshell: COVID-19 mRNA Vaccines Top List of Drugs Most Often Reported with Heart Inflammation

Global Data Bombshell: COVID-19 mRNA Vaccines Top List of Drugs Most Often Reported with Heart Inflammation

From: Trial Site News

ROBERT W MALONE MD, MS AUG 12

Global Data Bombshell: COVID-19 mRNA Vaccines Top List of Drugs Most Often Reported with Heart Inflammation

From: Trial Site News

A sweeping new investigation led by Dr. Jaehyeong ChoDong Keon Yon and colleagues at Kyung Hee University as well as other major Korean centers and published in Scientific Reports (Aug. 7, 2025), has mapped the global pharmacovigilance landscape of two potentially life-threatening heart inflammations — myocarditis and pericarditis — across more than five decades of safety reports. The hypothesis: that certain widely used drugs, including vaccines, are disproportionately reported alongside these conditions.

The results are striking, even unsettling to say the least: COVID-19 mRNA vaccines accounted for the vast majority of reported cases in both categories, raising complex, and frankly, troubling questions for clinicians, regulators, and the public.

Study Design & Method

The team mined the world’s largest repository of adverse drug reaction reports — over 35 million records from 140+ countries – covering 1968–2024. They excluded drugs already used to treat heart inflammation to avoid confounding, then ranked the top 10 most frequently reported drugs for each condition. Statistical “signal detection” was performed using reporting odds ratios (ROR) and Bayesian information components (IC), tools that flag disproportionately high associations.

Dong Keon Yon, Co-Corresponding Author

Source: Kyung Hee University

Findings

The numbers are staggering:

  • Myocarditis: 35,017 total reports; 76.16% (26,670 cases) linked to COVID-19 mRNA vaccines, followed by clozapine (15.29%).
  • Pericarditis: 24,959 reports; 88.15% (22,001 cases) linked to COVID-19 mRNA vaccines, with no other drug exceeding 10%.

Other consistent signals included smallpox and influenza vaccines, clozapine, and mesalazine. Immune checkpoint inhibitors (nivolumab, pembrolizumab, ipilimumab) showed disproportionately high fatality rates in myocarditis cases (~20%). Alarmingly, the highest statistical signals were in youth aged 0–17 for both conditions.

A surge in case reports appeared in 2021 — coinciding with mass COVID-19 vaccination campaigns and the pandemic’s acute phase. While the study cannot prove causality, the sheer proportion of vaccine-associated reports demands further scrutiny.

Proportion distribution of reports of myocarditis (A) and pericarditis (B) adverse events with different drugs.

Source: Scientific Reports

TrialSite Perspective

One of the most unsettling revelations in the study is the disproportionately high statistical signal for myocarditis and pericarditis in the 0–17 age group — a population in which COVID-19 has been overwhelmingly mild to moderate for roughly 95%+ of cases, and even more so in the post-Omicron era.

True severe outcomes such as MIS-C were rare and largely concentrated during the Delta variant surge. When weighed against the generally lower infection risk profile of youth — bolstered by widespread pre-existing exposure and residual natural immunity — the emergence of elevated heart inflammation signals in this cohort may profoundly reshape the risk-benefit equation even more than we already know.

In this context, U.S. Health and Human Services Secretary Robert F. Kennedy Jr.’s recent decision to remove the formal recommendation for COVID-19 vaccination in young children gains new relevance. The data underscore the ethical imperative for targeted, age-stratified public health policy — especially when a medical intervention shows heightened adverse event reporting in a group with minimal baseline risk from the disease itself.

Limitations

The dataset depends on spontaneous reporting, vulnerable to underreporting, overreporting, and diagnostic uncertainty. Media attention heightened clinical vigilance, and massive vaccine rollout campaigns may have amplified report volumes — a phenomenon known as stimulated reporting. No incidence rates can be derived, and causality cannot be confirmed by these associations alone.

Funding & Disclosure

Funded by multiple South Korean government research grants. Authors declare no competing interests.

Conclusion & Implications

This global analysis signals a clear need for targeted cardiac safety monitoring, especially in younger populations and males, where myocarditis risk appears elevated. Clinicians should be alert to symptoms of chest pain, shortness of breath, or palpitations in the days after certain vaccinations or high-risk drug exposures. Policymakers face a delicate balancing act: these findings do not erase the substantial benefits of vaccines but underscore the ethical imperative for transparency, patient education, and tailored risk mitigation strategies.

In the words of one cardiologist reviewing the data, “This is not an anti-vaccine study — it’s a call to refine how, when, and to whom certain medicines are given.”


TrialSite Evidence Strength Indicator™

Citation: Cho, J., Jo, H., Park, J., et al. “Top 10 drugs most frequently associated with adverse events of myocarditis and pericarditis.” Scientific Reports. Published August 7, 2025. doi:10.1038/s41598-025-13234-6

Dr. Mike Yeadon na temat pandemii, szczepień i nadzoru cyfrowego

Dr. Mike Yeadon na temat pandemii, szczepień i nadzoru cyfrowego

Dr Mike Yeadon, były wiceprezes Pfizera w obszernym wywiadzie dla Oracle Films wygłosił alarmujące twierdzenia na temat pandemii koronawirusa i szczepionek

DR IGNACY NOWOPOLSKI AUG 12

Yeadon, który od 2020 roku walczy z cenzurą i zniesławieniem, mówi o swoim narastającym zaniepokojeniu i przekonaniu, że ludzkość stoi w obliczu „globalnego zamachu stanu” zorganizowanego przez cyfrowe dowody osobiste, waluty cyfrowe i szkodliwe szczepienia. Poniżej znajduje się obszerne podsumowanie jego wypowiedzi w formie artykułu.

Kim jest dr Mike Yeadon?

Dr Mike Yeadon jest naukowcem z wieloletnim doświadczeniem, który spędził 32 lata w przemyśle farmaceutycznym i biotechnologicznym, ostatnio jako wiceprezes i globalny szef badań nad chorobami alergicznymi i układu oddechowego w firmie Pfizer. Od 2020 roku publicznie wypowiada się przeciwko temu, co nazywa „oszukańczą pandemią” i „celowo niebezpiecznym zastrzykom”. Wyjaśnia, że jego niski profil wynika z cenzury i kampanii oszczerstw wymierzonych w osoby rozpowszechniające niewygodne prawdy. Pomimo ponad 300 wywiadów wideo i audio, czuje się coraz bardziej zniechęcony, uważając, że jego przesłanie rzadko dociera do tych, którzy aktywnie go nie poszukują. Niemniej jednak pozostaje zdeterminowany, aby szerzyć swoje ostrzeżenia, ponieważ postrzega rok 2025 jako rok „znaczących zmian”.

Nie pandemia, ale zaplanowane oszustwo

Yeadon jest przekonany, że w 2020 roku nie było prawdziwej pandemii. Twierdzi, że Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) pod przewodnictwem Tedrosa Ghebreyesusa ogłosiła pandemię bez żadnych dowodów. Według Yeadona i innych badaczy, takich jak Dennis Rancourt, przed oficjalnym ogłoszeniem pandemii w marcu 2020 roku nie odnotowano znaczącego wzrostu liczby zachorowań na choroby układu oddechowego ani zgonów z ich powodu na całym świecie. Globalny wzrost liczby „zachorowań” wynika wyłącznie z niewłaściwego użycia testu PCR, który został celowo zaprojektowany tak, aby generował fałszywie dodatnie wyniki.

Yeadon mówi o „pandemii testowej”, która została wzmocniona przez ukierunkowaną propagandę. Twierdzi, że błędy medyczne w domach opieki i szpitalach doprowadziły do niepotrzebnych zgonów, które następnie uznano za spowodowane orzez COVID-19, aby podtrzymać iluzję kryzysu.

Szczepionki: celowe wyrządzanie krzywdy

Jako ekspert w dziedzinie toksykologii i racjonalnego rozwoju leków Yeadon jest przekonany, że szczepionki przeciwko COVID-19, zwłaszcza te oparte na mRNA, nie zostały opracowane w celu ochrony zdrowia, lecz są celowo zaprojektowane tak, aby szkodzić, zabijać lub upośledzać płodność.

Powołuje się na prace Saszy Łatypowej i Katherine Watt, które ujawniły, że szczepionki generalnie nigdy nie miały na celu zapobiegania chorobom, lecz były wykorzystywane jako narzędzia szkodzące. Yeadon twierdzi, że szczepionki są celowo projektowane tak, aby wywoływać alergie poprzez wstrzykiwanie niewielkich ilości białek. Określa siebie jako „dumnego przeciwnika szczepień” i zaleca unikanie wszelkich szczepień.

Wirusy i zarażenia: fundamentalne kłamstwo

Yeadon twierdzi, że ostre choroby układu oddechowego, takie jak przeziębienia i grypa, nie są wywoływane przez wirusy i nie są zaraźliwe. Powołuje się na historyczne eksperymenty, które jego zdaniem dowodzą, że zarażenie nie istnieje. Przeziębienia są raczej zaburzeniami równowagi wewnętrznej wywołanymi stresem lub czynnikami środowiskowymi.

Zaprzecza istnieniu wirusów układu oddechowego i poleca pracę Stefana Lanki i innych.

Totalitaryzm cyfrowy: sedno planu

Yeadon uważa wprowadzenie pieniądza cyfrowego i identyfikatora cyfrowego za rdzeń globalnego planu kontroli. Wskazuje na unijny projekt „EU VARICO”, który istnieje od 2018 roku. Gotówka ma zostać zniesiona, a identyfikator cyfrowy ma zostać powiązany ze statusem szczepień. Bez ważnego dowodu tożsamości nie można robić zakupów ani podróżować.

Opisuje scenariusz „cyfrowego gułagu”, w którym swoboda przemieszczania się i uczestnictwa w życiu społecznym byłaby całkowicie kontrolowana.

Załamanie finansowe i „legalny rabunek”

Yeadon przewiduje planowany globalny kryzys finansowy. Wskazuje na Davida Rogersa Webba i jego książkę „The Great Taking”, w której opisano, jak prawa własności były potajemnie zmieniane, aby w razie kryzysu można było wywłaszczyć aktywa.

Zmiany klimatyczne, samochody elektryczne i nadzór

Yeadon uważa zmiany klimatu za propagandę. Twierdzi, że CO₂ nie jest przyczyną wzrostu temperatur. Twierdzi, że samochody elektryczne są wykorzystywane do niszczenia przemysłu i ograniczania mobilności.

Nowoczesne samochody wyposażone w technologię monitoringu i geofencingu stanowią narzędzia kontroli.

Więcej „kłamstw”: ptasia grypa i ospa małpia

Yeadon ostrzega, że zagrożenia takie jak ptasia grypa czy ospa małpia są fikcyjne. Zaprzecza, że ptaki mogą przenosić grypę.

Wezwanie do obywatelskiego nieposłuszeństwa

Yeadon podkreśla, że ludzie sami muszą stawić opór. Wzywa do odmowy wydawania cyfrowych dowodów tożsamości, odmowy szczepień i nieulegania zastraszaniu.

Wskazuje na pracowników NHS w Wielkiej Brytanii, którzy skutecznie walczyli z obowiązkowymi szczepieniami.

RFK Jr. ujawnia prawdę o szczepionkach mRNA: „Pandemia” się przedłuża, uszkodzenia serca u dzieci itd.

RFK Jr. ujawnia niewygodną prawdę o szczepionkach mRNA: „Pandemia” się przedłuża, uszkodzenia serca u dzieci i nie tylko

W niedawnym wywiadzie Robert F. Kennedy Jr. wyraził krytyczną opinię na temat szczepionek mRNA przeciwko COVID-19, które od dawna są odrzucane przez media i władze jako „teorie spiskowe”.

DR IGNACY NOWOPOLSKI AUG 9

Szczepionki mRNA przedłużyły pandemię

Kennedy jasno dał do zrozumienia, że szczepionki mRNA przeciwko COVID-19 nie są skuteczne w leczeniu innych chorób układu oddechowego i „nie działają szczególnie dobrze”. Widzi dwa główne problemy:

  1. Przesunięcie antygenowe spowodowane mutacją:
    Szczepionki mRNA celują w pojedyncze białko wirusowe – białko kolca. Według Kennedy’ego, ta koncentracja wywołała przesunięcie antygenowe, czyli przyspieszoną mutację wirusa. Doprowadziło to do szybkiego rozprzestrzeniania się nowych wariantów, takich jak omikron, co sprawiło, że oryginalna szczepionka stała się nieskuteczna przeciwko nim. „Ludzie otrzymali szczepionkę przeciwko pierwotnemu wariantowi COVID – i wirus natychmiast zmutował w wirusa omikronowego, przeciwko któremu szczepionka była nieskuteczna”.
  2. Niekontrolowana dystrybucja w organizmie.
    Kolejnym poważnym problemem jest niekontrolowane rozprzestrzenianie się szczepionki w organizmie: „Nie ma nad nią żadnej kontroli ani przewidywalności. W efekcie trafia ona do każdego narządu”. To sprawia, że organizm staje się swego rodzaju „fabryką antygenów” , która w niekontrolowany sposób produkuje białka wirusa – co może mieć potencjalnie toksyczne konsekwencje, zwłaszcza w przypadku przedawkowania. W przeciwieństwie do tradycyjnych szczepionek, w których ilość antygenu jest precyzyjnie regulowana, technologia mRNA nie zapewnia żadnej formy kontroli dawki.

Zapalenie mięśnia sercowego u dzieci

Szczególnie alarmujące jest to, że Kennedy mówi o „epidemii zapalenia mięśnia sercowego i osierdzia ”, czyli zapaleniu mięśnia sercowego lub osierdzia – zwłaszcza u dzieci.

„Teraz jesteśmy świadkami epidemii zapalenia mięśnia sercowego i osierdzia, zwłaszcza u dzieci”.

Oświadczenia te są spójne z doniesieniami o wzroście liczby problemów z sercem u młodych ludzi po podaniu szczepionek mRNA – temat ten często był bagatelizowany lub ignorowany w debacie publicznej.

Wnioski: Ostrzeżenie, którego nie należy ignorować

Robert F. Kennedy Jr., od dawna sceptyk szczepionek i kandydat na prezydenta, swoimi wypowiedziami kwestionuje podstawy polityki szczepień mRNA. Jego krytyka opiera się na uzasadnionych naukowo mechanizmach i wskazuje na realne zagrożenia dla zdrowia – zwłaszcza dla dzieci i młodzieży. Czy media głównego nurtu ponownie odrzucą te stwierdzenia jako „spisek”, czy wreszcie będą gotowe na otwartą dyskusję, dopiero się okaże.

https://twitter.com/i