Pożary w Krakowie. Hulajnogi a Archiwum Miejskie

Pożary w Krakowie
8 wrzesień 2024 Artur Łoboda zaprasza.net
Kilka dni temu wybuchł pożar w hali – gdzie przechowywano hulajnogi elektryczne.
Znajdowało się tam 1000 hulajnóg i 1000 dla nich baterii zamiennych.


Jak wygląda pożar JEDNEJ hulajnogi możemy zobaczyć – choćby na tym filmie:
https://www.youtube.com/watch?v=WOwhah8AifU

Proszę to przemnożyć przez tysiąc!


Metalowa konstrukcja hali została częściowo stopiona.
Zawarty w akumulatora Lit – jest jedną z substancji, które nie potrzebują tlenu – by się palić.
Mimo tego dzielni Strażacy ugasili ten pożar w ciągu pięciu godzin.

Ale w lutym 2021 roku jakoś nie spieszyło się Im do zgaszenia pożaru Archiwum Miejskiego w Krakowie, które wypalali przez 10 dni!

No, może nie sami Strażacy – co Ich dowództwo akcji gaśniczej.

Jeden ze Strażaków dał mi wyraźnie do rozumienia, że nie było ŻADNEJ akcji gaszenia pożaru, ale jego podtrzymanie!

W tym celu rotacyjnie wymieniali Strażaków z całego Województwa Małopolskiego, by ŻADEN nie zorientował się: co jest grane?

Może – gdybym pół roku wcześniej nie uzyskał z tego Archiwum dowody, że wspólnie i w porozumieniu z Jackiem Majchrowskim – Urzędnicy miejscy fałszowali mapy geodezyjne i Uchwały Rady Miasta Krakowa – to Archiwum stałoby do dziś.

Ale to pozostanie w sferze przypuszczeń.

W Prokuraturze, Sądach i wobec samych zainteresowanych piszę, że fałszowali mapy geodezyjne i Uchwały Rady Miasta Krakowa – i WSZYSCY MILCZĄ!
A przecież – gdybym nie posiadał niepodważalnych dowodów – to rzuciliby się na mnie jak wilki.

Tak więc mamy w Krakowie pożary “niepoprawne polityczne” (mocno spleśniałe sterty dokumentów), – których nie da się ugasić i zaangażowane politycznie (hulajnogi), które mimo ogromnej trudności i niebezpieczeństwa -gasi się w kilka godzin.
8 wrzesień 2024
Artur Łoboda 

W Grecji ciągu tygodnia 517 pożarów. „Rząd” się budzi – po czasie, oczywiście.

W Grecji ciągu tygodnia 517 pożarów. „Rząd” się budzi – po czasie.

grecja-zatrzymani-w-zwiazku-z-wywolywaniem-pozarow

W Grecji w związku z pożarami zatrzymano dotąd 140 osób; 79 z nich „miało związek z podpaleniami” – poinformował rzecznik rządu w Atenach Pawlos Marinakis – podał w piątek portal BBC. W ciągu tygodnia od ubiegłego piątku w kraju wybuchło 517 pożarów. Pomiary satelitarne wskazują, że w największym pożarze na północnym wschodzie Grecji spłonęły 772 kilometry kwadratowe lasów.

Informując o podejrzanych przypadkach podpaleń, minister ds. kryzysu klimatycznego Wassilis Kikilias nazwał winnych podkładania ognia „kanaliami” i zapowiedział ściganie i karanie sprawców.

Wśród zatrzymanych znajduje się między innymi mężczyzna, który miał podłożyć ogień w lesie w pobliżu Aten, i drugi, podejrzany o podpalenie na wyspie Eubea. Zatrzymano również mężczyznę, który „niefrasobliwie” wyrzucił niedopałek do porośniętego wysuszoną trawą gaju oliwnego – podał portal ekathimerini.

Rzecznik rządu przypomniał, że winnym podpaleń grozi dożywocie. Zapytany o karanie sprawców dodał, że „jesteśmy to winni ludziom, którzy zginęli pomimo ewakuacji, jesteśmy to winni wszystkim ludziom, którzy stracili swoje nieruchomości, i wszystkim tym, którzy robią wszystko co w ich mocy, w nocy i w dzień, w najtrudniejszym lecie, jakie miała Grecja” – stwierdził Marinakis.

Mówili, że to globcio. A na Teneryfie, w Kanadzie, w Grecji, na wyspach Morza Egejskiego – NAPRAWDĘ to PODPALACZE. Czemu NIKT nie łączy tych kropek??

Mówili, że to globcio. A na Teneryfie, w Kanadzie, w Grecji, na wyspach Morz Egejskiego – NAPRAWDĘ to podpalacze. Czemu NIKT nie łączy tych kropek??

Na Teneryfie płoną lasy, a gros aktywistów klimatycznych od razu połączyło to z globalnym ociepleniem. Miejscowe władze nie mają jednak wątpliwości, że doszło do podpalenia.

Szef władz Wysp Kanaryjskich Fernando Clavijo oświadczył w niedzielę, że policja potwierdziła, iż pożar na Teneryfie to skutek celowych działań. Nie ma jednak informacji, by ktoś został zatrzymany. Jak pisze agencja AP, dotychczas nie udało się ugasić ognia, trawiącego od wtorku popularną wśród turystów hiszpańską wyspę.

Podczas niedzielnej konferencji prasowej gubernator Teneryfy Rosa Davila podkreśliła, że choć pożar nie został opanowany, to strażakom udało się zrobić duże postępy.

Według obrony cywilnej od początku pożaru na wyspie ewakuowano w bezpieczniejsze miejsca około 26 tys. ludzi. Spłonęło już 11,6 tys. hektarów porośniętych lasem sosnowym i krzewami. Z ogniem walczy ponad 400 strażaków, do akcji skierowano również 23 samoloty i helikoptery gaśnicze. Służby ratownicze poinformowały, że jakość powietrza w 19 miejscowościach jest niewystarczająca, mieszkańcy powinni pozostać w domach, a w razie konieczności wyjścia – zakładać maski.

Pożar, uznawany za najniebezpieczniejszy od dekad, wciąż zagraża miejscowościom w rejonach górskich, trudniej dostępnych dla straży pożarnej.

==================

mail:

Przecież to samu było i jest w Kanadzie, w Grecji, na wyspach Morz Egejskiego, na Hawajach. NIKT nie łączy tych kropek??

Ani nie aresztuje podpalaczy? Czemu nie ujawnia się ich wspólnego WODZA?

Trzy pożary budynku w 10 dni. Skandal. GDAŃSK pani Dulkiewicz to republika [mafii] deweloperów.

W piątek nad ranem strażacy w Gdańsku zostali wezwani do pożaru opuszczonej kamienicy u zbiegu ulic Chmielnej i Owsianej. W ostatnich dniach to już trzeci pożar w budynku należącym do Gdańskich Nieruchomości. https://www.tvp.info/58191432/gdansk-trzy-pozary-budynku-w-10-dni-to-republika-deweloperow

———————————-

– Działka, na której stoi miejski budynek, jest bardzo atrakcyjna, a w ostatnim czasie jeden z deweloperów, mający działkę obok, chciał zamienić ją z miastem na lokale mieszkalne – alarmuje w rozmowie z portalem tvp.info radny Miasta Gdańska Przemysław Majewski (PiS). Teraz głos w sprawie zabrali również przedstawiciele władz miasta.

Już niebawem na antenach Telewizji Polskiej zostanie pokazany film: „Tryptyk Gdański – Republika deweloperów”. Zdaniem wielu mieszkańców Pomorza interesy deweloperów w Trójmieście – mimo upływu lat – wciąż są bardzo niepokojące. Sprawa bezpośrednio wiąże się m.in. z nieustannymi pożarami na terenie miasta.
W piątek lokalne media znów poinformowały o akcjach strażaków. Ratownicy musieli walczyć z ogniem, który pojawił się w budynku przy ul. Owsianej.
„Wcześniej paliły się tam śmieci, potem spłonął także strop. Tym razem także gaszony był drewniany strop. W akcji brało udział sześć zastępów ratowników” – przekazało Radio Gdańsk.
Zobacz także:   „Magazyn śledczy Anity Gargas”: Deweloperski samozapłon w Gdańsku
W sieci nie braku już mocnych komentarzy. „Dulkiewicz sobie nie radzi”, „Tak w Gdańsku oczyszcza się teren dla deweloperów”, „Skandal. Miasto to republika deweloperów” – piszą internauci i oceniają, że regularne pojawianie się ognia to nie przypadek.
Z prośbą o komentarz portal tvp.info zwrócił się już do władz miasta (stanowisko ratusza na dole – patrz aktualizacja). „Dulkiewicz pozwala, by zabytkowy budynek popadał w ruinę”

Sprawę w mediach społecznościowych nagłośnił już radny Miasta Gdańska Przemysław Majewski (PiS).
– Kamienica przy ul. Owsianej w Gdańsku, mimo że widnieje w gminnej ewidencji zabytków, od wielu lat niszczeje za przyzwoleniem władz miasta. Od 2017 r. lokatorzy, ze łzami w oczach, byli stopniowo wykwaterowywani. Jaki był tego cel? Nie ma co ukrywać, że dookoła kamienicy stoją nowe deweloperskie budynki i hotele – zauważa w rozmowie z nami Majewski.
Podkreśla, że działka, na której stoi miejski budynek, „jest bardzo atrakcyjna, a w ostatnim czasie jeden z deweloperów mający działkę obok, chciał zamienić ją z miastem na lokale mieszkalne”.
– Dzięki naciskom radnych PiS udało się tę zamianę zatrzymać w komisji zagospodarowania przestrzennego rady miasta. Co dziwne, zaraz po tej odmowie zamiany budynek zaczął płonąć – podkreśla radny.
– Niezrozumiałe jest, że prezydent Aleksandra Dulkiewicz i jej zastępcy pozwalają, by zabytkowy budynek popadał w ruinę, zamiast służyć mieszkańcom Gdańska, którzy potrzebują nowych lokali komunalnych – komentuje dla portalu tvp.info Przemysław Majewski.