Uciekł przed prześladowaniami, zginął we Francji. Katolik z Iraku zasztyletowany przez islamistę

14 września 2025

Uciekł przed prześladowaniami, zginął we Francji. Chrześcijanin z Iraku zasztyletowany przez islamistę

https://pch24.pl/uciekl-przed-przesladowaniami-zginal-we-francji-chrzescijanin-z-iraku-zasztyletowany-przez-islamiste

(Zdjęcie ilustracyjne Pixabay.com)

10 września w Lyonie tragicznie zginął 45-letni iracki katolik obrządku chaldejskiego, Ashura Sanayi. Mężczyzna był niepełnosprawny, poruszał się na wózku, a w mediach społecznościowych ewangelizował w języku arabskim. Sanayi został ugodzony w szyję nożem. Wydarzenie wstrząsnęło miejscowymi wspólnotami chrześcijańskimi, które domagają się wyjaśnienia motywów zbrodni i ukarania sprawców.

Według lokalnego dziennika „Le Progrès” Irakijczyk prowadził stronę na TikToku, na której mówił o swojej wierze. Był osobą niepełnosprawną, poruszał się na wózku inwalidzkim a w owym tragicznym dniu wracał do swego domu, gdy inny mężczyzna, najwyraźniej na niego czekający, ugodził go nożem w szyję. Służby ratunkowe, wezwane tuż przed godziną 22:30, znalazły go w stanie zatrzymania krążenia i nie zdołały go uratować.

[A co zrobiły z mordercą?? Nic? md]

Urodzony w 1979 Sanaya mieszkał w budynku razem ze swoją siostrą od ponad dekady, po ucieczce przed ofensywą tzw. Państwa Islamskiego (ISIS) w Iraku w 2014 r. Sąsiedzi opisywali go jako „osobę bezbronną, która nie chodziła i nigdy nie sprawiała problemów”. Krewni powiedzieli miejscowym mediom, że Sanaya – asyryjski katolik obrządku chaldejskiego – regularnie mówił wieczorami na żywo na TikToku o chrześcijaństwie. W jednym z nagrań, które wciąż krążyło w sieci następnego ranka, widać go było z twarzą zalaną krwią płynącą z nosa i ust.

Na swoich kontach w mediach społecznościowych Sanaya często dzielił się świadectwami wiary w języku arabskim. W jednym z wpisów, cytowanym przez portal Aleteia France, skarżył się, że jego treści były często blokowane lub zawieszane z powodu zgłoszeń ze strony islamskich użytkowników. W marcu twierdził, że został fizycznie zaatakowany przez muzułmanów.

Wydział ds. Przestępczości Zorganizowanej i Wyspecjalizowanej Prokuratury w Lyonie wszczął śledztwo w sprawie zabójstwa. Na obecnym etapie śledczy nie opowiadają się za żadną hipotezą: kryminalną, polityczną, religijną czy narkotykową. Agencja AFP otrzymała nagranie przedstawiające opuszczającego miejsce zdarzenia mężczyznę w ciemnym ubraniu z kapturem, wskazanego jako domniemany napastnik.

[To hańbi Francję, niegdyś Pierwszą córę Kościoła. France, fille aînée de l’Église… md]

Organizacje katolickie we Francji wyraziły głębokie zaniepokojenie tą tragedią. Istniejące od ponad 170 lat stowarzyszenie Œuvre d’Orient, działające na rzecz wyznawców Chrystusa na Wschodzie, stanowczo potępiło „zamordowane bezbronnego irackiego chrześcijanina”. Podkreślono, że „niezbędne jest, aby chrześcijanie z Bliskiego Wschodu mogli bezpiecznie świadczyć o swojej wierze i żyć godnie”.

Inna podobna organizacja – SOS Chrétiens d’Orient przypomniała, że Sanaya szukał we Francji schronienia przed zagrożeniem ze strony ISIS w Iraku. „Nie do pomyślenia jest, aby ktoś, kto uciekł przed prześladowaniem, został zamordowany we Francji” – stwierdziła organizacja, wzywając do modlitwy za spokój duszy i za rodzinę ofiary.

Reakcje przywódców politycznych były, jak dotąd, ograniczone. Marine Le Pen, liderka prawicowego Zgromadzenia Narodowego (Rassemblement National), napisała na X, że Sanaya „został bestialsko zasztyletowany w Lyonie przez islamistę. O ile udzielanie azylu prześladowanym jest słuszne, o tyle nasza niekontrolowana polityka imigracyjna sprawia, że przyjmujemy teraz ich oprawców”.

Katolicka dziennikarka Solène Tadié zauważyła, że zabójstwo to „wpisuje się w szerszy kontekst rosnących obaw dotyczących aktów wymierzonych w chrześcijan we Francji. Organizacje monitorujące wielokrotnie ostrzegały przed nasileniem działań wymierzonych w kościoły, cmentarze i wiernych w ostatnich latach”. Wyraziła przy tym obawy ,że „stosunkowo niewielkie nagłośnienie medialne aktów antychrześcijańskich, których liczba sięga setek rocznie, budzi obawy obserwatorów katolickich, że zjawisko to może się nasilać, jeśli nie zostanie potraktowane z większą powagą”.

7 sierpnia minister spraw wewnętrznych Bruno Retailleau wezwał prefektów do wzmocnienia ochrony chrześcijańskich miejsc kultu, szczególnie w okolicach uroczystości Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny (15 sierpnia). Według danych urzędowych między styczniem a czerwcem  br. w całym kraju odnotowano 401 aktów antychrześcijańskich, co oznacza wzrost o 13 proc.  w porównaniu z tym samym okresem w 2024 r. Większość z nich dotyczyła wandalizmu i profanacji kościołów.

KAI / oprac. PR

Męczeństwo: Na żądanie Chin, Leon XIV przebudowuje diecezje i mianuje biskupem księdza “urzędowego”

Na żądanie Chin, Leon XIV przebudowuje diecezje i mianuje biskupem księdza “urzędowego”

14 settembre 2025 Author: Uczta Baltazara babylonianempire/na-zadanie-chin-leon-xiv-przebudowuje-diecezje-i-mianuje-biskupem-ksiedza-urzedowego

Podobnie jak robił to Bergoglio, również papież Prevost akceptuje nadużycia reżimu komunistycznego – ,,aby promować troskę o wiernych”, przebudowując diecezje w prowincji Hebei oraz przenosząc na emeryturę biskupa znienawidzonego przez Xi Jinpinga i prześladowanego przez dziesięciolecia.

Polityka Watykanu dotycząca zarządzania Kościołem i mianowania biskupów w Chinach, przynajmniej na razie, nie ulegnie zmianie. Sądząc po pierwszych decyzjach podjętych po wstąpieniu na tron Piotrowy, Leon XIV wydaje się chcieć podążać ścieżką wytyczoną przez papieża Franciszka i szlakiem ustalonym w Tymczasowym Porozumieniu między Stolicą Apostolską a Chinami, niedawno odnowionym i ważnym do 22 października 2028 roku.

10 września 2025, papież zlikwidował dwie diecezje nieuznawane przez Pekin, tj. Xuanhua i Xiwanzi, i zgodnie z żądaniem partii komunistycznej połączył je w nową, czyli Zhangjiakou, która odpowiada granicom administracyjnym miasta stołecznego o tej samej nazwie w prowincji Hebei.

Tego samego dnia nominowany został Joseph Wang Zhengui, który będzie biskupem nowej diecezji i który od dłuższego czasu, jako ksiądz „urzędowy”, kierował tym, co reżim uważał za de facto lokalną diecezję.

Komunikat Biura Prasowego Watykanu z dnia 10 września 2025 roku, stwierdza:

W swoim pragnieniu promowania opieki duszpasterskiej nad owczarnią Pańską i skuteczniejszego dbania o jej duchowe dobro, 8 lipca 2025 r. papież Leon XIV postanowił zlikwidować diecezje Xuanhua i Xiwanzi w Chinach kontynentalnych, które zostały utworzone 11 kwietnia 1946 r. przez papieża Piusa XII, i jednocześnie ustanowić nową diecezję Zhangjiakou, sufraganię Pekinu, z siedzibą biskupią w kościele katedralnym w Zhangjiakou. (…)

Dzisiaj, w środę 10 września 2025 r., odbyły się święcenia biskupie ks. Josepha Wang Zhengui, którego Ojciec Święty 8 lipca 2025 r. mianował biskupem Zhangjiakou (prowincja Hebei, Chiny), po zaakceptowaniu jego kandydatury zgodnie z tymczasowym porozumieniem między Stolicą Apostolską a Chińską Republiką Ludową.

Ks. Joseph Wang Zhengui urodził się 19 listopada 1962 roku. W latach 1984-1988 uczęszczał do Seminarium Prowincji Hebei. Przez kolejne dwa lata odbywał staż duszpasterski w parafii Qujiazhuang. 24 maja 1990 r. został wyświęcony na kapłana diecezji Xianxian i przydzielony do tej samej parafii, której proboszczem został mianowany w 1991 roku. Następnie pełnił posługę w diecezji Xuanhua. https://press.vatican.va/content/salastampa/it/bollettino/pubblico/2025/09/10/0629/01111.html

Ogłoszenie Watykanu nastąpiło kilka godzin po tym, jak 62-letni Wang został konsekrowany na biskupa Zhangjiakou 10 września podczas mszy w kościele Świętej Rodziny w Zhangjiakou, w której uczestniczyło około 300 katolików, 50 księży oraz starsi przywódcy Chińskiego Patriotycznego Stowarzyszenia Katolickiego.

W oficjalnym komunikacie nie wspomniano o przyszłości dwóch biskupów z obecnie zlikwidowanych diecezji. Obydwaj byli członkami podziemnego Kościoła chińskiego i obydwaj odmówili przystąpienia do Chińskiego Patriotycznego Stowarzyszenia Katolickiego, organu sponsorowanego przez państwo, który nadzoruje usankcjonowane praktyki katolickie w kraju.

Jednym z nich jest 75-letni biskup Augustyn Cui Tai, wieloletni podziemny biskup diecezji Xuanhua, zlikwidowanej przez papieża Leona XIV.

Według niedawnego raportu, na przestrzeni ostatnich trzech dekad, Cui był wielokrotnie zatrzymywany, aresztowany w domu i zmuszany do pracy. https://www.asianews.it/news-en/Bishop-Augustine-Cui-Tai-of-Xuanhua-is-again-sequestered-by-police-50421.html https://www.catholicnewsagency.com/news/259983/persecution-of-10-catholic-bishops-in-china-intensified-after-vatican-china-deal-report-says

Jego diecezja wielokrotnie wzywała do uwolnienia go z aresztu, ale bezskutecznie. Asia News poinformowała, że duchowni katoliccy w Hebei zostali zawiadomieni, iż ceremonia „przejścia na emeryturę” Cui, który ma obecnie 75 lat, odbędzie się 12 września.

FOTO: Chiński biskup Cui Tai prześladowany przez reżim na zdjęciu opublikowanym przez rząd

Sponsorowane przez rząd Chińskie Stowarzyszenie Patriotyczne zmieniło granice diecezji, aby dostosować je do państwowych podziałów administracyjnych. Ta przeredagowana mapa diecezji nie odpowiada kanonicznym jurysdykcjom Watykanu. Chińskie Patriotyczne Stowarzyszenie Katolickie jest organem państwowym pod kontrolą Departamentu Pracy Zjednoczonego Frontu Komunistycznej Partii Chin.

Przed decyzją papieża Leona, Pekin uznawał 104 diecezje, podczas gdy Stolica Apostolska posiadała 143 diecezje katolickie w Chinach. Podczas gdy umowa między Watykanem a Chinami z 2018 r. – odnowiona przez papieża Franciszka w październiku 2024 roku – ma na celu obsadzenie wakujących stanowisk poprzez wspólny proces nominacji biskupów. Zauwżmy, że jej szczegóły pozostają utajnione. Watykańscy funkcjonariusze przyznali wcześniej, że Pekin wielokrotnie naruszał postanowienia umowy.

Papież Leon XIV, który odziedziczył umowę między Watykanem a Chinami po Franciszku, zachował kardynała Pietro Parolina – architekta owej umowy, jako swojego sekretarza stanu, ale nadal nie jest jasne, w jaki sposób stosunki Watykan-Chiny mogą ulec zmianie pod rządami nowego papieża.

Kardynał Stephen Chow, biskup Hongkongu, który spotkał się z papieżem Leonem XIV drugiego września, powiedział swojej lokalnej gazecie diecezjalnej Sunday Examiner, że „Ojciec Święty nie jest całkowicie nieświadomy Kościoła w Chinach, ponieważ zebrał już informacje z wielu źródeł, w tym za pośrednictwem porozumienia chińsko-watykańskiego”.

Leon XIV odwiedził również Chiny kontynentalne przed swoim wyborem na papieża, kiedy pełnił funkcję przełożonego generalnego zakonu augustianów.

„Uznaje on znaczenie dialogu między Kościołem a władzami kontynentalnymi i komunikację opartą na szacunku uważa za priorytet w podejmowaniu wyzwań w stosunkach chińsko-watykańskich” – stwierdził Chow.

https://www.examiner.org.hk/2025/09/03/cardinal-stephen-meets-with-pope-leo-xiv-for-the-first-time-since-conclave/news/hongkong/

INFO: https://www.tempi.it/cina-leone-xiv-cui-tai/ https://www.catholicnewsagency.com/news/266483/pope-leo-xiv-creates-new-china-diocese-amid-diocesan-border-dispute-with-beijing

https://babylonianempire.wordpress.com/2022/07/26/stopien-zeszmacenia-stolicy-apostolskiej-parlament-ue-apeluje-do-watykanu-o-udzielenie-wsparcia-kardynalowi-zen/embed/#?secret=1QQk916oG6#?secret=18S5FZ5xJy

https://babylonianempire.wordpress.com/2025/04/26/oto-co-kardynalowie-powinni-zrobic-aby-oczyscic-kosciol-po-smierci-franciszka/embed/#?secret=g1O0LHhp5c#?secret=x3p41oNkQ8

https://babylonianempire.wordpress.com/2025/05/06/mason-di-bernardo-parolin-i-umowa-miedzy-watykanem-a-chinami/embed/#?secret=HNNbKYj3Bt#?secret=qq0AYvuIpq

https://babylonianempire.wordpress.com/2025/05/12/leon-xiv-rok-pierwszy-uwagi-dot-geopolityki-nowego-papieza/embed/#?secret=JdpW1cv5nR#?secret=VuQpoLw4bA

Watykanu to nie obchodzi: Męczeńska Pasja biskupa Piotra Shao Zhumin

Nikogo to nie obchodzi: Pasja biskupa Piotra Shao Zhumin .

gloria

Ku obojętności swoich “braci biskupów” na całym świecie, 10 kwietnia biskup Peter Shao Zhumin został ponownie aresztowany przez chiński reżim za przynależność do podziemnego [= katolickiego] Kościoła.

Aresztowanie uniemożliwiło prałatowi świętowanie Wielkiego Tygodnia. Biskup został aresztowany wraz ze swoim asystentem, księdzem Jiang Xu Nian.

Miejsce ich przetrzymywania w więzieniu jest nieznane. Ksiądz prałat był aresztowany kilka razy w przeszłości. Aresztowania te miały zwykle miejsce w przeddzień ważnych uroczystości liturgicznych, takich jak Boże Narodzenie, Wielkanoc, Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny i Dzień Wszystkich Świętych.

Jego ostatnie aresztowanie miało miejsce 7 marca, kiedy to został zatrzymany za odprawienie “nielegalnej” mszy. Został również ukarany grzywną w wysokości 200 000 juanów chińskich (27 500 USD) za odprawienie mszy 27 grudnia z okazji otwarcia Roku Jubileuszowego 2025.

Biskup Peter kieruje diecezją Wenzhou jako biskup podziemny, a nie jako urzędnik zatwierdzonego przez reżim Chińskiego Patriotycznego Stowarzyszenia “Katolickiego”, które – co nie jest zaskakujące – jest preferowanym rozmówcą obecnego reżimu w Watykanie.

Chiński reżim nie uznaje biskupa Petera i wyznaczył księdza Ma Xianshi, urzędnika Stowarzyszenia Patriotycznego, do kierowania diecezją.

Bp Peter został po raz pierwszy zatrzymany przez chińską policję w 2016 r., co uniemożliwiło mu wzięcie udziału w pogrzebie swojego poprzednika.

Prześladowania katolików w Chinach eksplodowały od czasu podpisania tajnego porozumienia chińsko-watykańskiego, które zostało przedłużone na kolejne cztery lata jesienią ubiegłego roku.

Kardynał Joseph Zen z Hongkongu wskazał, że umowa ta jest “zdradą” chińskich katolików, którzy pozostali lojalni wobec “Rzymu” i oparli się żądaniom Pekinu, by dołączyć do Kościoła partyjnego.

Masakra chrześcijan w Syrii rozgrywa się na naszych oczach, a świat — i media — milczą.


Masakra chrześcijan w Syrii rozgrywa się na naszych oczach,

a świat — i media — milczą.

Blanka Bąkiewicz z całym zespołem CitizenGO

Całe wsie są najeżdżane. Kościoły płoną. Chrześcijanie są tropieni i mordowani z zimną krwią.

Mężczyźni, kobiety, dzieci — masakrowani tylko dlatego, kim są i w co wierzą.

To, co dzieje się teraz w Syrii, jest po prostu nie do pojęcia.

Pojawiają się wstrząsające doniesienia o masowych egzekucjach… całe rodziny mordowane we własnych domach… zrozpaczeni chrześcijanie uciekający w poszukiwaniu schronienia, gdziekolwiek się da. Całe wspólnoty błagające świat, aby usłyszał ich rozpaczliwe wołanie.

A jednak… cisza.

Ale ja nie mogę milczeć. I wiem, że Ty również nie.

To są nasi bracia i siostry w Chrystusie. I wołają do nas: „Nie opuszczajcie nas. Nie pozwólcie, by świat o nas zapomniał. Stańcie po naszej stronie. Módlcie się za nas. Przemówcie za nas.”

W obliczu tego mroku nadzieję odnajduję w modlitwie.

Bo wiem, że społeczność CitizenGO to wspólnota ludzi wiary. A w chwilach takich jak ta, modlitwa ma ogromną moc. Opłakujemy tych, którzy zginęli… i modlimy się za tych, którzy wciąż uciekają, ukrywają się i walczą o przetrwanie.

W moim sercu wciąż powracają słowa Corrie ten Boom:


„Nie ma takiej otchłani, w której miłość Boga nie sięgałaby jeszcze głębiej.”

Nawet teraz — pośród popiołów Syrii — to wciąż pozostaje prawdą. To właśnie ta prawda podtrzymuje nas, gdy wszystko wokół zdaje się rozpadać.

Ale nie możemy poprzestać tylko na modlitwie. Musimy działać.

Już w styczniu uruchomiliśmy kampanię, ostrzegając ONZ, że do tego może dojść. Widzieliśmy znaki, podnieśliśmy alarm, błagaliśmy światowych przywódców, by zareagowali, zanim będzie za późno.

Teraz… jest jeszcze gorzej, niż się obawialiśmy.

Od tamtej pory działamy nieprzerwanie — wywieramy presję na ONZ, współpracujemy z organizacjami pozarządowymi, budujemy europejską kampanię, robimy wszystko, co w naszej mocy, aby powstrzymać przemoc i nagłośnić wołanie prześladowanych chrześcijan.

Ale na tym nie możemy poprzestać. Sytuacja wymaga od nas więcej.

  • Planujemy globalne czuwania modlitewne przed ambasadami Syrii — aby świat zobaczył, że chrześcijanie nie zostali zapomniani.
  • Dostarczymy Wasze podpisy bezpośrednio urzędnikom ONZ i światowym przywódcom.
  • Wystąpimy przed Radą Praw Człowieka ONZ — aby ujawnić to, co naprawdę dzieje się w Syrii.
  • Uruchomimy globalne kampanie, aby zatrzymać to ludobójstwo chrześcijan.

Tak — ludobójstwo. Bo właśnie tym jest to, co się tam dzieje. I nie pozwolimy, by zostało to przemilczane.

Wiem, jak łatwo poczuć się bezsilnym w obliczu takiego cierpienia. Ale nie możemy pozostać obojętni.

W tym bólu społeczność CitizenGO jednoczy się – w modlitwie, w działaniu, w miłości.

Nie pozwolimy, by chrześcijanie w Syrii zostali wymazani z historii.

Nie pozwolimy, by ich cierpienie zostało zignorowane.

I nigdy nie przestaniemy walczyć o wiarę, prawdę i życie.

Proszę, módl się dalej. I nie trać nadziei.

Za każdą rodzinę pogrążoną w żałobie. Za każdy zniszczony kościół. Za każdy głos, który woła w ciemności: „Nie zapomnijcie o nas.”

Z wiarą i nadzieją w Chrystusie,

Blanka Bąkiewicz z całym zespołem CitizenGO

Zabójstwa księży i profanacje. Męczeństwa. Nienawistny, antykatolicki szał także w Polsce

[“Przodują” państwa islamu, marksizmu i wojującego laicyzmu. md]

Zabójstwa księży i profanacje. Nienawistny, antykatolicki szał także w Polsce

Adam Białous pch24.pl/zabojstwa-ksiezy-profanacje-nienawistny-antykatolicki-szal-takze-w-polsce

(Oprac. PCh24.pl)

Czy duchowni mogą czuć się bezpiecznie w Polsce? Dość wspomnieć, że tylko na przełomie lat 2024-2025 doszło w naszym kraju do zamordowania dwóch księży i zniszczenia wielu świętych symboli katolickiej wiary. Również na świecie rośnie prześladowanie chrześcijan, szczególnie konwertytów z islamu, żyjących w krajach rządzonych przez radykalnych islamistów.  

W Europie odnotowuje się coraz więcej profanacji i ataków na osoby duchowne. Niestety, Polska nie jest wolna od tej plagi. Szczególny wzrost agresji wobec wiary katolickiej miał miejsce pod koniec zeszłego oraz na początku obecnego roku.

W listopadzie 27-letni mężczyzna wtargnął na plebanię parafii pod wezwaniem św. Brata Alberta w Szczytnie i zabił 72-letniego kapłana, który zmarł wkrótce po przewiezieniu go do szpitala. Trzeba tu zwrócić uwagę na fakt, iż ksiądz Lech Lachowicz tuż przed tym jak wszedł na plebanię, gdzie czekała go śmierć, odprawił swoją ostatnią Mszę świętą. Bóg przygotował go do odejścia z tego świata.

Młody zabójca nie trafił do więzienia, ale do szpitala psychiatrycznego, gdyż biegli uznali, że podczas popełnienia zbrodni był niepoczytalny. Znając fakty dotyczące tej okrutnej zbrodni, można mieć co do tego wątpliwości. Szymon K. dobrze przygotował się do napadu na proboszcza swojej parafii. Miał przy sobie toporek, którym z niesłychaną zawziętością zadawał kapłanowi liczne rany. Mordował w rękawiczkach, tak aby nie zostawić odcisków palców. Znaleziono również przy nim niewielki kanister z benzyną, którą miał wykorzystać do podpalenia plebanii. Wszystko więc z góry, na zimno zaplanował… Niepoczytalność?

Gdy czytałem opis wyglądu zabójcy kapłana w Szczytnie, przypomniały mi się sceny z filmów obrazujących ludzi opętanych przez złego ducha. Tak jak ów sprawca w chwili zabójstwa, byli oni bardzo zaniedbani. Mieli skudlone, długie włosy i brody, które dawno nie widziały nożyczek. A przede wszystkim, tak jak w tym wypadku, świętość wzbudzała w nich wściekłość.

Nie dalej jak 13 lutego 2025 roku w Kłobucku doszło do kolejnego zabójstwa kapłana katolickiego – księdza Grzegorza Dymka. Duchownego brutalnie zadusił 52-letni były policjant, dyscyplinarnie wyrzucony z pracy już w roku 2001 za to, że kilkukrotnie pełnił służbę pod wpływem znacznej ilości promili.

Według dotychczasowych ustaleń śledczych, napastnik napadł na kapłana przed plebanijnym garażem. Najpierw go ogłuszył i związał, a potem zawlókł do piwnicy i udusił. Czy nie przypomina to zabójstwa błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszki, przed śmiercią związanego i bestialsko maltretowanego? Również morderca z Kłobucka musiał dokładnie zaplanować swoją zbrodnię, gdyż już tydzień przed jej popełnieniem ukradł samochód, którym planował zbiec za granicę. Na szczęście jego plan ucieczki się nie powiódł. Zbrodniarz został ujęty i osadzony w areszcie, gdzie czeka na wyniki śledztwa.

Obaj zamordowani księża byli długoletnimi proboszczami na swoich parafiach. Cieszyli się wielkim szacunkiem swoich parafian. Byli też gorącymi czcicielami Matki Bożej. To ważne, gdyż można zauważyć, że wyżej wspomniane zabójstwa i profanacje dokonane w ostatnim czasie, uderzają tak w Chrystusa jak i w Jego Matkę – Maryję.

Otóż tak, w naszym kraju, doszło też do czarnej serii profanacji. Dwie ostatnie, dokonane w lutym, wymierzone zostały właśnie w Matkę Najświętszą. Najpierw dziwny osobnik zniszczył figurę Matki Bożej Fatimskiej w Nowych Kupiskach, a 14 lutego w Starym Fordonie grupa młodzieży rozbiła podobną, ceramiczną figurę Maryi, kopiąc ją butami.

Z opublikowanego właśnie przez organizację Open Doors Światowego Indeksu Prześladowań jasno wynika, że ataki na wyznawców Chrystusa na całym świecie rosną. Obecnie ponad 380 milionów chrześcijan w 78 krajach doświadcza intensywnych prześladowań i dyskryminacji z powodu swojej wiary.

Sprawcami największych represji są islamscy ekstremiści oraz rządzące w kilku krajach reżimy komunistyczne. Pierwsze miejsce na Światowym Indeksie Prześladowań zajmuje Korea Północna. Chrześcijanin jest tam uważany przez władze za wroga publicznego numer jeden. Już tylko za posiadanie Pisma Świętego grozi śmierć. Drugie miejsce na tej liście hańby zajmuje Somalia, kraj gdzie dominują radykalni muzułmanie, nie tolerujący Kościoła ani schizmatyckich czy heretyckich wspólnot odwołujących się do chrześcijaństwa. Na porządku dziennym jest tam szpiegowanie potencjalnych wiernych. Za konwersję na chrześcijaństwo feruje się często wyroki śmierci.

Podobna sytuacja jest w Jemenie, gdzie większość odwołujących się do Chrystusa to konwertyci z islamu. Za publiczne wyznawanie prześladowanej wiary czekają represje i surowe kary. Zaraz za Jemenem jest Libia, gdzie obecnie żyje zaledwie około 4 procent chrześcijan, choć przed muzułmańską inwazją na ten kraj w VII wieku Kościół tam dominował. Wielu nawróconych zmuszonych jest ukrywać fakt swojej duchowej przemiany nawet przed najbliższymi. Za wiarę w Chrystusa jako Boga i Zbawiciela muzułmańscy członkowie rodziny mogą nawet wypędzić z domu i zerwać wszelkie relacje. 

Na piątym miejscu jest Sudan, gdzie toczy się wojna domowa. Chaos, która ona niesie ze sobą, bojówki islamskich ekstremistów wykorzystują w celu mordowania chrześcijan. Sytuacja naszych braci i sióstr w wierze jest w tym kraju tragiczna. Ich kościoły są rekwirowane. Na chrześcijan modlących się wspólnie podczas Mszy świętej i nabożeństw organizowane są krwawe zamachy. Podobnie jest w krajach, które Open Doors umieścił na kolejnych pozycjach swojego indeksu grozy – Sudanie, Erytrei, Nigerii, Pakistanie, Iranie i Afganistanie. Wszędzie tam rządzą muzułmańscy ekstremiści.

Ta rosnąca fala przemocy wobec chrześcijan w krajach muzułmańskich jest proporcjonalna do szybko rosnącej tam liczby wyznawców Chrystusa. Sytuacja w państwach, gdzie prześladowania chrześcijan są największe, przypomina krwawe represje pierwszych wieków w Cesarstwie Rzymskim. Największym podobieństwem jest niezmienna prawda, iż tam gdzie ucisk jest największy, Kościół rozwija się z niebywałą szybkością.    

Pamiętajmy, że prześladowanym braciom możemy pomóc – przede wszystkim modlitwą i postem. A także pomocą materialną poprzez wpłaty środków na konta i przekazywanie odzieży, żywności do magazynów zaufanych i sprawdzonych organizacji pomocowych, najlepiej katolickich.   

Adam Białous

Syria: Prześladowania i męczeństwo chrześcijan.

https://gloria.tv/post/8f3uRgD9YMbt6aUDhrQsncnLB

Syryjscy chrześcijanie: “To prawda, co powiedział Bashar al Assad

Monsignor Jacques Mourad, syryjski katolicki arcybiskup Homs w Syrii, który w 2015 r. został porwany na kilka miesięcy przez dżihadystów z Państwa Islamskiego, którzy obecnie przejęli kontrolę nad krajem, wypowiedział się dla Fides.org (31 stycznia) na temat obecnej sytuacji swojej ojczyzny.

– Zachodnia propaganda na temat Syrii nie zgadza się z tym, co Monsignor Mourad widzi i słyszy na temat cierpienia Syrii.

– Zachodnia dezinformacja ukrywa powszechną przemoc i strach, które po raz kolejny naznaczyły życie dużej części narodu syryjskiego.

– W ostatnich tygodniach ludzie znikają, więzienia się zapełniają, “a w środku nie wiadomo już, kto żyje, a kto nie”.

– Osoby oskarżone o współpracę z poprzednim rządem są publicznie torturowane.

– Jest “kilka przypadków młodych chrześcijan, którym grożono i których torturowano na ulicy, na oczach wszystkich, aby szerzyć terror i zmusić ich do wyrzeczenia się wiary i zostania muzułmanami”.

– Sprawy nie mają się dobrze.

– Rząd Assada przedstawiał się jako obrońca chrześcijan, mówiąc: “Jeśli odejdziemy, fanatycy wrócą”.

– W obliczu reżimu dżihadystów wielu księży pesymistycznie patrzy w przyszłość i mówi: “Widzi pan, to prawda, co powiedział Baszar al-Assad”.

– Wielu chrześcijan nie widzi innego wyjścia niż emigracja.

– W kościołach, od czasu upadku rządu Assada, pod wieloma względami wszystko wygląda jak zwykle: msze, procesje, modlitwy i działalność charytatywna.

– Urodzony w Arabii Saudyjskiej Ahmad Sharaa (Abu Muhammad Jolani), były przywódca Isis i Al-Kaidy, jest obecnie dyktatorem w Syrii, który rozwiązał parlament i konstytucję.

– Nadal jest “poszukiwany za terroryzm” przez kilka krajów, w tym Stany Zjednoczone, a za jego głowę wyznaczono nagrodę w wysokości 10 milionów dolarów.

– 29 stycznia dyktator spotkał się z ojcem Ibrahimem Faltasem OFM i miał “słowa uznania” dla papieża Franciszka. Uspokajające przemówienia, ale potem nic się nie zmienia.

– Kiedy rozpoczęła się konfiskata broni, rozbrojono żołnierzy chrześcijańskich i alawickich, ale nikt nie odebrał broni sunnitom.

– Rzeczywistość jest taka, że nie ma rządu, tylko uzbrojone grupy, różniące się od siebie, niektóre fanatyczne, inne nie, każda z nich ma swoją władzę i narzuca swoje rządy na obszarach, które kontroluje.

Kończy się czas dla chrześcijan w Syrii. Działaj teraz!


Kończy się czas dla chrześcijan w Syrii. Działaj teraz!
Sebastian Lukomski, CitizenGO” <petycje@citizengo.org>

Czy słyszałeś o tym? Podczas gdy Ty układasz plany na nowy rok, chrześcijanie w Syrii stają w obliczu narastającego horroru i niepewności, z coraz bardziej niepokojącymi sygnałami, że ich sytuacja może się jeszcze pogorszyć – wszystko to jedynie z powodu ich wiary.
To jest druzgocące.
Gdy w zeszłym miesiącu siły dżihadystów przejęły kontrolę nad kluczowymi miastami, w Syrii zapanował chaos.Od tamtego czasu kościoły są brutalnie atakowane, a rodziny zmuszone do opuszczenia swoich domów. Historia zdaje się powtarzać – kolejny koszmar przypominający terror ISIS.
Jednak istnieje sposób, w jaki możesz pomóc.Razem możemy stanąć w obronie tych chrześcijan – naszych braci i sióstr w wierze – i zadbać o to, by ich głos został usłyszany.

Czy podpiszesz tę petycję, w której wzywamy Nazilę Ghaneę, SpecjalnegoSprawozdawcę ONZ ds. wolności religii lub przekonań, do podjęcia natychmiastowych działań na rzecz ochrony chrześcijan w Syrii, zanim będzie za późno? 
Sytuacja jest wyjątkowo pilna. Chrześcijanie w Syrii żyją w nieustannym strachu, a ich życie i wiara są ciągle zagrożone.W zeszłym miesiącu terroryści ostrzelali katedrę w Hamie, zbezcześcili krzyże i splądrowali groby. Samaan Satme i Helena Khashouf, zostali brutalnie zamordowani we własnych domach jedynie za swoją wiarę.Jeśli nie zareagujemy teraz, możemy być świadkami bezpowrotnego wykorzenienia, jednej z najstarszych wspólnot chrześcijańskich na świecie. Wystarczy zaledwie kilka minut Twojego czasu, aby wesprzeć tych, którzy desperacko potrzebują naszej pomocy.Ty i ja mamy obowiązek oraz ważną rolę do odegrania w walce o ich bezpieczeństwo.Jesteśmy Ci wdzięczni za to, że wspierasz chrześcijan w potrzebie,Sebastian Lukomski z całym zespołem CitizenGOPS
Nie poprzestawaj na samym podpisie – udostępnij tę petycję rodzinie, przyjaciołom i wszystkim, których znasz. Im więcej osób się przyłączy, tym mocniejsze będzie nasze przesłanie: wspieramy chrześcijan w Syrii i stoimy po ich stronie. 
=====================================
Poniżej wiadomość, którą wysłaliśmy Państwu wcześniej:
Chrześcijanie w Syrii ponownie stoją w obliczu brutalnych prześladowań!Kościoły są profanowane, rodziny wypędzane, a życie ludzi jest poważnie zagrożone. Siły dżihadystów pogrążyły kraj w chaosie, zagrażając istnieniu jednej z najstarszych społeczności chrześcijańskich na świecie.
Podpisz petycję już teraz, wzywając Organizację Narodów Zjednoczonych do natychmiastowego działania, by zapewnić bezpieczeństwo syryjskim chrześcijanom i ochronić ich przyszłość, zanim będzie za późno.PODPISZ PETYCJĘ 

Podczas gdy my mogliśmy cieszyć się spokojnym Bożym Narodzeniem, wielu innych chrześcijan nie miało tego przywileju.Chrześcijanie w Syrii spędzili te święta w strachu i niepewności!Nie jestem w stanie wyobrazić sobie, przez co muszą przechodzić – dlatego właśnie teraz, na początku nowego roku, czuję, że muszę do Ciebie napisać.
Miesiąc po upadku reżimu Baszara al-Assada syryjscy chrześcijanie stanęli w obliczu nowej, przerażającej rzeczywistości. Przejęcie władzy przez grupy islamistyczne wywołało strach i niepewność, przywołując bolesne wspomnienia brutalnych rządów.Pamiętasz, co zrobiło ISIS? Systematycznie atakowało chrześcijan – paliło kościoły, niszczyło krzyże oraz porywało i zabijało całe rodziny. Przez lata te społeczności żyły w ciągłym strachu, aż do pokonania ISIS w 2019 roku.Wygląda na to, że historia się powtarza. Syryjscy chrześcijanie ponownie są narażeni na prześladowania, przymusowe wysiedlenia i przemoc.Nie mogę już dłużej na to patrzeć i pozostawać obojętny.Najbliższe chwile mogą przesądzić o życiu lub śmierci syryjskich chrześcijan, a oni potrzebują CIEBIE – właśnie teraz.Możesz zażądać stanowczych działań na rzecz ochrony chrześcijan w Syrii. Czy zdecydujesz się pomóc w tym nowym roku?
Podpisz petycję, w której wzywamy Nazilę Ghaneę, Specjalnego Sprawozdawcę ONZ ds. wolności wyznania, do podjęcia zdecydowanych działań w celu zatrzymania prześladowań chrześcijan w Syrii i zapewnienia im pełnej ochrony. 
Po przetrwaniu terroru ISIS dziesięć lat temu dziś znów mierzą się z kolejnym koszmarem. Taka jest codzienność wyznawców Chrystusa w Syrii.Zaledwie kilka dni temu w Hamie terroryści ostrzelali prawosławną katedrę. Wyobraź to sobie – kule przeszywające mury kościoła, gdzie razem z rodziną uczestniczysz w Eucharystii (1).Patriarcha Antiochii w Syrii oficjalnie odwołał obchody Bożego Narodzenia i Nowego Roku ze względu na „aktualne zagrożenia bezpieczeństwa” po niedawnych strzelaninach.W pobliżu zerwano krzyże z grobów. Terroryści zniszczyli także święte ikony i krzyże w kościele św. Jerzego (2).
Robi się jeszcze gorzej.
13 grudnia w Dolinie Chrześcijan brutalnie zamordowano Samaana Satme i Helenę Khashouf. Oprawcy weszli do ich domu i bestialsko ścięli Samaana, a Helenę zastrzelili. Oboje zginęli w miejscu, które miało być ich azylem (3).
Nie mogę przestać myśleć o tym, przez co przechodzą te rodziny i społeczności. Im dłużej będziemy zwlekać, tym większe będzie ich zagrożenie.Wyobraź sobie, że stoisz w miejscu, gdzie uczniowie po raz pierwszy nazwali siebie chrześcijanami. Gdzie św. Paweł po raz pierwszy głosił Ewangelię. Gdzie do dziś rozbrzmiewa język Jezusa – aramejski.
Teraz wyobraź sobie, że to miejsce znika. Że już go nie ma.To, co łamie mi serce, to świadomość, że nikogo to nie obchodzi. Jakby świat znów o nich zapomniał.
Jednak TY i ja o nich nie zapominamy.
Dlatego proszę Cię o pomoc – podpisz tę petycję, aby wywrzeć jak największą presję na Specjalnego Sprawozdawcę ONZ ds. wolności religijnej. Musimy działać TERAZ, zanim będzie za późno i chrześcijaństwo zniknie z Syrii na zawsze.
 Mówimy o naszych braciach i siostrach w Chrystusie. Jeśli my nie wystąpimy w ich obronie, to kto to zrobi?Dlatego ta kampania jest tak ważna. Razem robimy wszystko, co w naszej mocy, aby świat nie odwracał wzroku od cierpienia chrześcijan.Podpisując petycję, wzywasz Organizację Narodów Zjednoczonych do natychmiastowego działania, aby zapewnić chrześcijanom w Syrii odpowiednią ochronę: Przeprowadzenia śledztw w sprawie aktów przemocy i prześladowań wymierzonych w chrześcijan;Wzmocnienia głosu syryjskich chrześcijan, aby ich potrzeby stały się priorytetem w każdej formie międzynarodowej pomocy;Pociągnięcia sprawców ataków do odpowiedzialności za pomocą międzynarodowych mechanizmów wymiaru sprawiedliwości;Przyjęcia rezolucji gwarantującej ochronę chrześcijan w Syrii.
CitizenGO błyskawicznie jednoczy ludzi takich jak Ty, aby wspólnie działać w obronie tych, którzy najbardziej potrzebują pomocy.Razem informujemy, mobilizujemy i domagamy się konkretnych działań na rzecz ochrony chrześcijan znajdujących się w niebezpieczeństwie. Jednak bez Ciebie nie jest to możliwe.Ta kampania to sposób na naszą walkę o ich prawa. Dzięki niej możemy zadbać o to, by ich głos został usłyszany.
Podpisz tutaj, aby wezwać Organizację Narodów Zjednoczonych do podjęcia natychmiastowych działań na rzecz zapewnienia sprawiedliwości i bezpieczeństwa syryjskim chrześcijanom zagrożonym prześladowaniami. 
Każdy podpis, każde udostępnienie i każda modlitwa za tych ludzi ma ogromne znaczenie. Dziękujemy, że jesteś częścią tej walki,
Sebastian Lukomski z całym zespołem CitizenGO

PS Rozpoczyna się nowy rok, ale proszę Cię – nie odkładaj tej sprawy na później. Dla chrześcijan w Syrii to kwestia życia i śmierci. Ta kampania to realny sposób, by stanąć w ich obronie. Każdy podpis, każde udostępnienie i każda modlitwa to krok, który przybliża nas do zapewnienia im bezpieczeństwa, ochrony ich życia i pokazania, że świat o nich nie zapomniał. Podpisz tutaj i dołącz do mnie w tej ważnej walce już dziś. 
Więcej informacji:Chrześcijanie w Syrii: między radością i strachemhttps://www.onet.pl/informacje/kai/chrzescijanie-w-syrii-miedzy-radoscia-i-strachem/4stv35r,30bc1058Więcej informacji w języku angielskim:(1) SYRIA: Greek Orthodox Archdiocese of Hama targeted in gun attack, graves vandalizedhttps://www.thecaliforniacourier.com/syria-greek-orthodox-archdiocese-of-hama-targeted-in-gun-attack-graves-vandalized/(2) Crosses destroyed and a horrendous murder: All is not well for Syria’s Christianshttps://www.heraldmalaysia.com/news/crosses-destroyed-and-a-horrendous-murder-all-is-not-well-for-syrias-christians/79958/2(3) SYRIA: Greek Orthodox Christians beheaded, shot in the Valley of the Christianshttps://greekcitytimes.com/2024/12/16/shot-syrias-valley-of-the-christians/Don’t rush to claim Syria’s Christians are safe – we’re dealing with Islamists in a volatile situationhttps://catholicherald.co.uk/dont-rush-to-claim-syrias-christians-are-safe-were-dealing-with-islamists-in-a-volatile-situation/Who runs Syria – and what does it mean for its Christians?, https://www.opendoorsuk.org/news/latest-news/syria-hts-christians/“Christians in Syria need urgent help”: An Interview with a Levantine Greek Activist, https://europeanconservative.com/articles/interviews/christians-in-syria-need-urgent-help-an-interview-with-a-levantine-greek-activist/

CitizenGO to społeczność aktywnych obywateli, która stara się, aby ludzkie życie, rodzina i wolność były darzone szacunkiem na całym świecie. Członkowie CitizenGO zamieszkują wszystkie kraje świata. Nasz zespół pracuje w 16 państwach na 5 kontynentach i działa w 12 językach. Więcej o CitizenGO dowiedzą się Państwo tutaj. Mogą nas Państwo także śledzić na Facebooku i Twitterze.

Ks. prof. Dariusz Kowalczyk: Możemy znaleźć się w sytuacji, w której najlepszym wyborem jest męczeństwo

Ks. prof. Dariusz Kowalczyk: możemy znaleźć się w sytuacji, w której najlepszym wyborem jest męczeństwo

(Oprac. GS/PCh24.pl) pch24/mozemy-znalezc-sie-w-sytuacji-w-ktorej-najlepszym-wyborem-jest-meczenstwo

„Niekiedy wspominamy lata 80. w taki sposób, jakby wówczas prawie wszyscy byli po stronie ks. Popiełuszki, a jedynie jakaś nieliczna, ale jeszcze mocna partyjno-esbecka grupa chciała utrzymać stary system. Rzeczywistość była inna”, pisze na łamach tygodnika „Idziemy” ks. prof. Dariusz Kowalczyk.

Duchowny przypomina, jak potoczyła się w III RP kariera niejakiego Jerzego Urbana, rzecznika stanu wojennego, który nazwał Msze za ojczyznę odprawiane przez ks. Jerzego Popiełuszkę „seansami nienawiści” oraz „sesjami politycznej wścieklizny”.

„Ten sam Urban w tzw. wolnej Polsce założył tygodnik Nie, który w latach 90., czyli dziesięć lat po zamordowaniu ks. Popiełuszki, osiągnął nakład przekraczający 700 tys. egzemplarzy. Siedemset tysięcy! Czytelnicy Nie przyczaili się, ale tym bardziej hołdowali zakłamanemu hasłu, że byli czerwoni, a teraz przyszli czarni, jeszcze gorsi”, relacjonuje kapłan.

Urban pluł na wszystko i na wszystkim. Głównym celem jego ataków był Jan Paweł II. „Wtedy wydawało się nam, że to jednak margines. Ale nie! To nie był margines. Z czasem się okazywało, że wiele innych środowisk mówi Urbanem. Aż doszliśmy do wypisywania na murach kościołów: Jan Paweł II – obrońca pedofilów”, pisze dalej jezuita.

„Ktoś powie, że zbyt pesymistyczna jest ta moja refleksja. Nie! To nie pesymizm. To raczej przypomnienie, że walka o prawdę i wolność nigdy się nie kończy. I że także dziś możemy znaleźć się w sytuacji, w której najlepszym wyborem jest męczeństwo”, podsumowuje ks. prof. Dariusz Kowalczyk.

Źródło: tygodnik „Idziemy” TG