MSWiA wyjaśnia: To nie uchodźcy! To „wysiedleńcy z Ukrainy”.

Wielu Polaków budzi się i zauważa problem uchodźców, jakich Polskie władze przyjmują na potęgę nie pytając o zdanie obywateli.

https://gloria.tv/post/bK3NRvPx82ne6AGWtGqmT9ycB

W związku z tym jeden z obywateli postanowił wysłać do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji wniosek o udzielenie informacji publicznej, w którym między innymi zapytał urzędników, czy urząd jest w posiadaniu informacji o
przyjmowanych „wojennych uchodźcach”. Jak wynika z otrzymanej odpowiedzi na pytania, które dotyczyły również sytuacji przyjmowania przez Polskę mężczyzn z Ukrainy MSWiA nie wie nic na temat przyjmowanych „gości”.

Jednak sama odpowiedź urzędu jest bardzo interesująca w tej sprawie. Z pisma dowiadujemy się między innymi, że służby graniczne nie posiadają wiedzy co do stanu zdrowia przyjmowanych osób w tym mężczyzn. Zastanawiające jest również to, że w tym przypadku pisowski rząd zdaje sobie sprawę, że nie jest organem uprawnionym do pozyskiwania danych wrażliwych o zdrowiu przybyszy. Jednak już w przypadku Polaków na lotnisku tego nie wiedział i bez delegacji ustawowej weryfikował dane o przyjęciu cud preparatu.

Z treści odpowiedzi wynika, że z uwagi na panującą sytuację priorytetem stało się sprawne przeprowadzenie odprawy granicznej wszystkim wysiedlonym z terenu Ukrainy. Tak nie mylisz się czytając
wysiedlonym. Z pisma MSWiA wynika, że osoby te nie są uchodźcami, tylko wysiedleńcami.

A by rozwiać wszelkie wątpliwości, postanowiliśmy zacytować definicję słowa dokonaną w słowniku języka polskiego. Zgodnie z dokonaną tam definicją wysiedlenie to: przymusowa migracja zarządzona i zorganizowana przez władze w celu przemieszczenia grupy ludzi z ich stałego miejsca zamieszkania w inne miejsce (do innego kraju, regionu).

Pisma tłumaczy poczynania władzy w zakresie przydziału tym ludziom uprawnień tożsamych z uprawnieniami Polaka przy pomocy specustawy o pomocy Ukraińcom. Żywe w tym miejscu stają się słowa rzecznik MSZ Łukasz Jasina: Jesteśmy sługami narodu ukraińskiego.

MSWiA wyjaśnia, że uchodźcy są wysiedleńcami z Ukrainy

============================
Polacy nie chcą już wynajmować mieszkań uchodźcom? „Ukraińcom nie wynajmujemy”

Wojna na Ukrainie wywołała ogromny napływ ukraińskich uchodźców do Polski. Od 24.02 do Polski wjechało z Ukrainy już ponad 2,461 mln osób. Podczas pierwszych dni wojny wiele osób zaprosiło uchodźców pod swój własny dach. Niestety ze względu na wydłużający się czas konfliktu, mnóstwo Ukraińców szuka w Polsce mieszkania na stałe. Na rynku nieruchomości zaczyna pojawiać się konflikt pomiędzy Ukraińcami a właścicielami mieszkań.

Przeszukując jeszcze dostępne oferty na rynku możemy coraz częściej przeczytać takie opisy ogłoszeń:

Zapłacą. Gwarantuje, że będą dobrymi lokatorami”, „Pomóż. Jesteśmy z Kijowa. W mieszkaniu będą dzieci, ale będziemy o nie dbać i sprzątać. Za wszystko zapłacimy. Pozostań człowiekiem!”- brzmią niektóre komentarze i wpisy. Dużo użytkowników dzieli się również swoją prywatną opinią na temat wynajmu Ukraińcom.

Czytamy: „Takich ludzi ciężko eksmitować potem. A jak co do czego, to nie ma potem sentymentów.”
Wiele takich wypowiedzi jest pisanych w obawie o przyszłe problemy w razie eksmisji takich osób.

Wynajęcie mieszkania obcokrajowcowi, który w większości przypadków nie jest w stanie spełnić wymogów stawianych w umowie najmu okazjonalnego, jest dużym ryzykiem. I kto nie doświadczył tego na własnej skórze, nadal będzie uważał, że ludzie są źli, bo nie chcą ryzykować majątkiem, na który ciężko pracowali, a ktoś sobie robi z niego darmową noclegownie – pisze jeden z grupowiczów krakowskiej grupy.

Przyjmując obcokrajowców, być może skazani będziemy na ich utrzymywanie przez lata, gdyby nie chcieli się wyprowadzić. Naciągną prądu, ogrzewania, a nam nawet nie będzie wolno odciąć niepłacącym lokatorom mediów, bo będziemy uważani za przestępców.

Zapytana przez Estere Oramus – Bianca Bąkowska, doradczyni ds. nieruchomości w Phinance S.A. o to czemu tak wiele osób nie chce wynająć mieszkania uchodźcom i usprawiedliwia swój wybór obecną trudnością w pozbyciu się niechcianego lokatora
:
– „Od marca 2020 roku, kiedy został wprowadzony stan pandemii w Polsce, pozbycie się niepłacącego lokatora jest mocno utrudnione. Zakaz eksmisji, który został wtedy wprowadzony, nadal obowiązuje i pozostanie w mocy, dopóki nie zostanie odwołany stan zagrożenia epidemiologicznego (zakaz eksmisji – brak prawnej możliwości ubiegania się o opuszczenie wynajmowanego przez lokatora mieszkania – przypis red.).” – odpowiedziała doradczyni ds. nieruchomości.
Udało mi się przeczytać, że powyższy zakaz eksmisji został zmieniony – ma nie obowiązywać uchodźców, jak to wygląda w praktyce?
– Nieco ponad dwa tygodnie temu została wprowadzona specustawa, która miała zabezpieczyć właścicieli mieszkań, przez co ułatwić uchodźcom wynajem. Niestety, moim zdaniem mocno rozczarowuje, ponieważ te zmiany są kosmetyczne. Wszystko rozbija się o zakaz eksmisji, który nadal obowiązuje. Ta zmiana pomaga głównie osobom, które użyczają mieszkań, czyli robią to nieodpłatnie. Specustawa jest niedopracowana – nie tylko w ocenie specjalistów, czy pośredników w wynajmie mieszkań, ale także samych właścicieli. – przekazała Bianca Bąkowska.
W świetle obowiązującego prawa przyjęta przez was osoba pod dach staje się lokatorem twojego mieszkania/ domu co powoduje, że nie możesz jej ot, tak wyrzucić. Aby legalnie pozbyć się być może z czasem niechcianego lokatora będziesz musiał wystąpić do Sądu o wydanie wyroku eksmisyjnego. Oczywiście sprawa taka nie będzie załatwiona przez sąd od ręki. Wiec przez ten czas twój lokator będzie miał prawo zamieszkiwać w twoim domu.

Robi się ciekawie, ale paradoks to będzie za chwilę.
W tym miejscu przypominamy wszystkim zapominalskim, że w Polsce wciąż formalnie mamy ogłoszony stan epidemii. Wraz z tym stanem RM w specustawie covidowej wprowadziła czasowy zakaz przeprowadzanie eksmisji przez komorników sądowych na podstawie wydanego wyroku przez Sąd.

Co w perspektywie oznacza to dla osób, które przyjęły uchodźcę do swojego domu?

A no tyle, że do czasu zniesienia przez MZ ogłoszonego w Polsce stanu epidemii nie będzie ona mogła wykonać eksmisji takiej osoby z domu.
W związku z tym w świetle prawa taka osoba będzie mogła zamieszkiwać w twoim domu przez bliżej nieokreślony czas a ty, będziesz zobowiązany ponieść wszystkie koszty utrzymania lokalu.
Wystrzegając się wszechobecnie panującego hejtu wobec osób, które posiadają odmienne zdanie w zakresie niesienia pomocy uchodźcom, wyjaśniamy, że lokatorami w rozumieniu przepisów ustawy o ochronie praw lokatorów są nie tylko osoby będące najemcami w rozumieniu umowy zawartej z właścicielem lokalu, lecz także osoby współzamieszkujące, w tym przede wszystkim członkowie najbliższej rodziny najemcy (por. wyrok Sądu Najwyższego z 21 grudnia 2010 r. wydany w sprawie o sygn. III CZP 109/10).
Więcej w tym temacie można dowiedzieć się z naszej publikacji: Jakie są konsekwencje prawne z przyjęcia uchodźcy pod swój dach

Polacy nie chcą już wynajmować mieszkań uchodźcom? “Ukraińcom nie wynajmujemy”