Niemcy w objęciach strukturalnego kryzysu: kanclerz Merz przyznaje, że wyzwania Zielonego Ładu są większe niż przypuszczano
Niemiecka gospodarka znajduje się nie tylko w przejściowym dołku, ale w prawdziwym kryzysie strukturalnym – tak brutalnie szczery był kanclerz Friedrich Merz podczas swojego wystąpienia w Osnabrück 23 sierpnia 2025 roku. Przyznając się do niedoszacowania skali problemów gospodarczych, Merz stwierdził: “To zadanie jest większe, niż ktokolwiek z nas mógł sobie wyobrazić rok temu”.
Dane ekonomiczne bezlitośnie potwierdzają tę diagnozę. W drugim kwartale 2025 roku niemiecka gospodarka skurczyła się o 0,3% wobec poprzedniego kwartału, co jest wynikiem gorszym od początkowo szacowanych 0,1%. To część niepokojącego trendu – Niemcy notują już drugi rok recesji z rzędu, po spadkach o 0,2% w 2024 i 0,3% w 2023 roku.
Jednym z kluczowych czynników pogłębiających strukturalny kryzys niemieckiej gospodarki jest ambitna polityka klimatyczna Unii Europejskiej, znana jako Europejski Zielony Ład. Koszty transformacji energetycznej szczególnie mocno uderzają w niemiecki przemysł, dla którego ceny energii są obecnie nawet trzykrotnie wyższe niż dla konkurentów z USA czy Chin. Surowe regulacje emisyjne zmuszają niemieckie firmy do kosztownych inwestycji w nowe technologie, często bez możliwości przerzucenia tych kosztów na konsumentów.
Szczególnie dotkliwy jest kryzys niemieckiego przemysłu motoryzacyjnego, będącego od dekad filarem niemieckiej potęgi gospodarczej. Volkswagen, niegdyś duma niemieckiej inżynierii, ogłosił 36-procentowy spadek zysków w drugim kwartale 2025 roku. Przepisy Zielonego Ładu nakazujące odejście od silników spalinowych do 2035 roku wymusiły na niemieckich producentach gwałtowne przerzucenie zasobów na rozwój samochodów elektrycznych, mimo że marże na tych pojazdach są znacznie niższe. Inne niemieckie koncerny motoryzacyjne również odnotowują dramatyczne spadki wyników finansowych – BMW zaraportował 29-procentowy spadek zysków w pierwszej połowie roku.
Kanclerz Merz nie ukrywał gorzkiej prawdy – duża część niemieckiej gospodarki przestała być konkurencyjna na rynkach światowych. Problemy są wielowymiarowe: od wysokich kosztów energii wywołanych transformacją energetyczną, przez nadmierną biurokrację związaną z unijnymi regulacjami klimatycznymi, aż po niedobór wykwalifikowanych pracowników. Dochodzą do tego zewnętrzne czynniki, jak 15-procentowe cła nałożone przez USA na niemiecki eksport.
Prognozy na najbliższe lata pozostają mało optymistyczne. Według różnych szacunków, wzrost PKB Niemiec w 2025 roku wyniesie zaledwie 0,2-0,3%, co oznacza praktyczną stagnację największej gospodarki Europy. Co gorsza, wiele wskazuje na to, że strukturalne problemy będą się pogłębiać – inwestycje w niemieckim przemyśle spadły o 1,4% w drugim kwartale, a sektor budowlany, również dotknięty nowymi regulacjami dotyczącymi efektywności energetycznej budynków, skurczył się o alarmujące 3,7%.
W odpowiedzi na kryzys, Merz zapowiedział szeroko zakrojone reformy, obejmujące inwestycje infrastrukturalne i ulgi podatkowe mające wspierać biznes. Jednak wielu ekspertów wątpi, czy te działania wystarczą, by przywrócić niemieckiej gospodarce dawny blask. Niektórzy analitycy twierdzą, że Niemcy zbyt długo opierały swój model gospodarczy na taniej energii z Rosji i eksporcie do Chin – oba te filary zostały poważnie naruszone przez geopolityczne zawirowania ostatnich lat i ambitną politykę klimatyczną.
Kryzys niemieckiej gospodarki ma poważne implikacje dla całej Europy, a szczególnie dla Polski, dla której Niemcy pozostają najważniejszym partnerem handlowym. Osłabienie niemieckiego popytu bezpośrednio przekłada się na polski eksport i tempo wzrostu naszego PKB.
Niemiecka recesja to nie tylko problem ekonomiczny, ale i polityczny. “Państwo opiekuńcze, które mamy dzisiaj, nie może być już finansowane z tego, co produkujemy w gospodarce” – stwierdził kanclerz podczas konferencji partyjnej, sygnalizując potrzebę głębokich reform strukturalnych, które mogą okazać się społecznie bolesne.
Źródła:
https://www.marketpulse.com/markets/germany-economy-slows-in-q2-2025