Tak kłamią Morawiecki z Niedzielskim. Jeszcze niedawno mówili o dobrowolności szprycowania…

Podczas dzisiejszej konferencji prasowej „minister pandemii” Adam Niedzielski zapowiedział obowiązek szprycowania – na razie dla trzech grup.

W związku z tym przypominamy, co jeszcze niedawno mówili Niedzielski i premier rządu warszawskiego Mateusz Morawiecki na temat dobrowolności szprycowania w Polsce.

Niedzielski zapowiedział, że od 1 marca ma wejść w życie obowiązek szczepień dla nauczycieli, medyków i służb mundurowych. – Idziemy drogą Austrii i Niemiec – oświadczył „minister pandemii”. Więcej na ten temat można przeczytać TUTAJ.

„Dobrowolność” szprycowania

Jeszcze pod koniec października Niedzielski zapewniał, że szpryca „to zawsze będzie dobrowolny wybór, dobrowolna decyzja”.

– Ale jak państwo widzicie, patrząc chociażby na dzisiejsze wyniki i porównując je z wynikami sprzed roku, ten efekt szczepień dla zdrowia publicznego jest zauważalny – powiedział.

Z kolei na początku sierpnia „minister pandemii” oświadczył, że „nie będzie zmian w zakresie obowiązkowych szczepień dla nauczycieli”. Twierdził, że decyzja o obowiązkowym szprycowaniu nauczycieli będzie uzależniona od liczby pozytywnych wyników testów na koronawirusa.

Warto też przypomnieć słowa premiera rządu warszawskiego Mateusza Morawieckiego wypowiedziane przed rokiem – na początku grudnia 2020 roku.

– Raz jeszcze z całą mocą chcę podkreślić: szczepionka będzie dobrowolna. Pan minister wyraził nasze wspólne życzenie, że chcielibyśmy żeby cała dorosła populacja, a także ta młodzież, wobec której zaleca się szczepienia od 12. Do 14. roku życia, żeby się szczepiła, ponieważ wtedy szybciej przetniemy łańcuch zakażeń – twierdził Morawiecki.

Później premier rządu warszawskiego zaznaczył, że szpryca w pierwszej kolejności będzie dostępna dla medyków, później dla seniorów – DPS-ach i tych, którzy „chcą być zaszczepieni”.

Szczepionka będzie jak najbardziej dobrowolna i mogę to z całą mocą podkreślić dodał.

Ku niczyjemu zaskoczeniu powyższe słowa były tylko wyrazem „mądrości etapu”, nie zaś wiążącą obietnicą.

Źródła: dziennik.pl/niezalezna.pl/NCzas https://www.bibula.com/?p=129656