Jak Dugin kusi przeciwników globalizmu

Jak Dugin kusi przeciwników globalizmu

“Masoneria polska 2023. Ostatni etap” – nowa książka Stanisława Krajskiego, str. 302

Dugin w swoim „Manifeście Wielkiego Przebudzenia” (i wielu innych tekstach) kusi zachodnich przeciwników globalizmu (wcześniej pisał o masonerii, teraz na określenie tego samego używa terminu „globalizm”) namawiając ich do przystąpienia do jego „frontu”. Gdy charakteryzuje globalizm, trudno się z nim nie zgodzić, choć zastrzeżenia niektórych może budzić jego niewyparzony język.

W jednym z tekstów pisze: „Współczesny Zachód, gdzie triumfują Rothschild, Soros, Schwab, Bill Gates i Zuckerberg, jest najbardziej obrzydliwa rzeczą w historii świata. To już nie jest zachód grecko-romańskiej kultury śródziemnomorskiej, ani chrześcijańskie średniowiecze, ani gwałtowny i sprzeczny XX wiek. To cmentarz toksycznych odpadów cywilizacji, to antycywilizacja”.

W „Manifeście Wielkiego Przebudzenia” Dugin dokonuje szczegółowej charakterystyki tego, co dzieje się na Zachodzie uwypuklając te działania „globalistów” i wynikające z nich fakty i zjawiska, które ja opisuję dokładnie tak samo jako działania masonerii oraz fakty i zjawiska z nich wynikające.

Do tej charakterystyki trudno mieć jakieś zastrzeżenia, ukazuje ona faktyczny obraz sytuacji, przygotowań do Wielkiego Resetu i niektórych cech świata po nim. Podsumowując stwierdza zaś: „Koniec końców, władza globalistów opera się na sugestii i czarnej magii. (…) I w końcu Wielki Reset ogłosiła garstka zdegenerowanych i ledwie dyszących globalistycznych staruszków bliskich stanu demencji (Biden, pomarszczony łajdak Soros i spasiony Burger Schwab) oraz marginalne męty mające ilustrować możliwość oszałamiającej kariery otwarta dla każdego zera.. Faktycznie pracują dla nich giełdy i drukarki pieniędzy, złodzieje z Wall Street i narkomani – wynalazcy z Doliny Krzemowej. Mają do dyspozycji zdyscyplinowanych funkcjonariuszy wywiadu i posłusznych generałów armii”.

Gdy te partie „Manifestu Wielkiego Przebudzenia” przeczyta konserwatywny katolik, zdecydowany prawicowiec, zadeklarowany patriota jak i antyglobalistyczny lewak, wszyscy zgodnie stwierdza: „Dobrze mówi”.