ABW w siedzibie wydawnictwa 3DOM. [i w domu właściciela, też na jego działce]. Psiuk na tropie!! Przyszli po „bardzo groźne” książki…

ABW w siedzibie wydawnictwa 3DOM. Psiuk na tropie!! Przyszli po „bardzo groźne” książki…

21.02.2024 nczas/abw-w-siedzibie-prawicowego-wydawnictwa-przyszli-po-bardzo-grozne-ksiazki

Tomasz Stala oraz logo ABW.
Tomasz Stala oraz logo ABW. / foto: screen BanBye/domena publiczna (kolaż)

W środę rano poseł Konfederacji Grzegorz Braun poinformował o wejściu Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego do siedziby wydawnictwa 3DOM. Jego właścicielem jest Tomasz Stala, wcześniej kandydat Konfederacji w wyborach parlamentarnych, obecnie niezależny kandydat na prezydenta Częstochowy.

„Dzisiejsze najście ABW na siedzibę wyd. 3DOM to jawne nękanie opozycji i ingerencja @MSWiA_GOV_PL w kampanię wyb. – Tomasz G. Stala @tgstala, właściciel @3domWydawnictwo, kandydat na posła @KONFEDERACJA_@KoronyPolskiej, jest dziś niezależnym kandydatem na prezydenta Częstochowy” – napisał na portalu X Braun.

Grzegorz Braun @GrzegorzBraun_

Dzisiejsze najście ABW na siedzibę wyd. 3DOM to jawne nękanie opozycji i ingerencja @MSWiA_GOV_PL w kampanię wyb. – Tomasz G. Stala @tgstala , właściciel @3domWydawnictwo , kandydat na posła @KONFEDERACJA_@KoronyPolskiej , jest dziś niezależnym kandydatem na prezydenta Częstochowy.

23,1 tys. Wyświetlenia

=============================

O sprawie szerzej donosi także portal Magna Polonia. „Oficjalnym powodem najścia były książki śp. dr. Dariusza Ratajczaka, wydane w roku 2022! Na miejscu obecne były trzy zespoły służb, w tym ABW, policja, prokurator, łącznie ponad 20 osób! Nawiedzona siedziba wyd. 3DOM i prywatne mieszkanie właściciela” – czytamy. Z relacji Stali wynika, że weszli także na działkę letniskową.

„Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że zgłoszenia z Art. 55. ustawy o IPN dokonało Muzeum Auschwitz-Birkenau” – przekazano.

Portal wymienia także zarekwirowane materiały. Wśród nich znalazły się całe nakłady książek Dariusza Ratajczaka, a także Radosława Patlewicza: „Pogrom w Krakowie”, „Mord rytualny w Rzeszowie”, „Mędrcy Syjonu”, a także książki Stanisława Trzeciaka – „Program światowej polityki żydowskiej”, „Talmud o gojach a kwestia żydowska”, czy „Protokoły mędrców Syjonu ze wstępem krytycznym”, „Księga win Judy” oraz „Żydzi i kahały”.

W rozmowie z redaktorem naczelnym telewizji wRealu24 Dominikiem Cwikłą, Stala relacjonował, że wejście ABW do jego wydawnictwa odbyło się „na polecenie prok. Dariusza Psiuka, który to pan prok. W IPN-ie (jest) w oddziałowej komisji ścigania zbrodni przeciwko – uwaga – Narodowi Polskiemu”

– Dlaczego oni przyszli? Oni przyszli po książki. 20-kilka osób do Bogu ducha winnych dzieci, mojej małżonki i mojej mamy, która akurat była wtedy u mnie w domu – dodał.

– Przychodzą, ponieważ wydawnictwo 3DOM wydało książki Dariusza Ratajczaka w 2022 roku. I teraz jest to czyn – według opinii pana prokuratora – który wypełnia znamiona przestępstwa art. 55 Ustawy o IPN, a mianowicie „kwestionowanie faktu masowego dokonywania zabójstw ludności pochodzenia żydowskiego na terenie niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau″ – powiedział Stala.

– Pan prokurator Psiuk przyjechał po zabezpieczenie książek Dariusza Ratajczaka „Tematy niebezpieczne”. Natomiast przechadzając się między półkami w sposób selektywny wybierał najbardziej groźne okładki i zadzwonił do swojej znajomej prokuratorki z Częstochowy, składając zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa z art. 256 Kodeksu karnego. Tym samym książki (…) mojego serdecznego przyjaciela (Radosława Patlewicza – przyp. red.) również stały się bardzo groźne i musiały zostać zarekwirowane przez zupełnie inne osoby, ponieważ przyjechała policja gospodarcza z Częstochowy, prowadziła swoje przeszukanie i zarekwirowała 9 innych książek, w tym 3 Radosława Patlewicza wyjaśnił.

– 20 rosłych mężczyzn wchodzi do mojego domu, do mojej firmy, do siedziby rejestrowej mojej firmy i na moją działkę letniskową, tylko po to, żeby zabrać 30 książek, które są ogólnie dostępne w Internecie – relacjonował przeszukanie ABW w dalszej części programu Stala.

– Nie miałem żadnego zastrzeżenia do całej procedury przeszukania – powiedział Stala, zaznaczając, że „z racji tego, na jakim rynku działa, nie było to pierwsze przeszukanie”.

– Zachowywali się normalnie, jak na, niestety, urzędników systemu, którzy muszą być na pasku działającej partii, funkcjonować. Tak jak każdy porządny nazista tylko wykonuje rozkazy, tak każdy porządny policjant, czy ABW-owiec, on tylko musi tutaj być i musi działać – dodał.

https://banbye.com/embed/v_cKwTY4qUl8gD

Źródło:X/wRealu24/Magna Polonia