Polska: Wielka Migracja Ukraińców. Co dalej?

Od 5 lat na polskim rynku widoczny jest pewien trend: w rankingu nabywców mieszkań w Polsce prym wiodą obywatele Ukrainy. Według danych agencji mieszkaniowych, liczba nieruchomości wykupionych przez cudzoziemców wzrosła o ponad 56%, głównie za sprawą Ukraińców. Nasi wschodni sąsiedzi wyprzedzili w tym rankingu obywateli Niemiec i Wielkiej Brytanii, którzy historycznie zajmowali w nim najwyższą pozycję. Suma mieszkań wykupionych przez Ukraińców idzie w dziesiątki tysięcy, zaś najczęściej wybieranymi przez nich miastami są Warszawa i Kraków.

———————–

W 2017 roku, czyli gdy zaczęła się „Wielka Migracja Ukraińców”, według Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, obywatele innych krajów nabyli w Polsce 6385 nieruchomości. Ukraińcy stanowili wówczas czwartą część nabywców. 

O ile wcześniej często kupowano mieszkania, by potem wynajmować je swoim rodakom, którzy przyjeżdżają do Polski do pracy, tak dziś ten trend się zmienił. Coraz więcej Ukraińców kupuje nieruchomości dla siebie i swoich rodzin. Powód jest oczywisty: pogorszenie sytuacji na granicy ukraińsko-rosyjskiej. Obecnie każdy obywatel Ukrainy ma prawo do zakupu mieszkania w Polsce. W ukraińskojęzycznym segmencie internetu funkcjonują dziesiątki serwisów z nagłówkiem „Nabywanie mieszkań w Polsce”, specjalizujących się w pomocy prawnej przy zakupie domu w Polsce.

Według Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w 2021 r. Ukraińcy kupili w Polsce 3,2 tys. mieszkań, natomiast aż 55% ukraińskich migrantów zamierza dokonać takiego zakupu w przyszłości. W tym kontekście przypominamy niedawne oświadczenie wiceministra spraw wewnętrznych RP Macieja Wąsika. Na kanale Republika TV urzędnik powiedział: „Jeśli na Ukrainie jest wojna, musimy liczyć się z napływem uchodźców. Ludzie uciekający przed ogniem, ludzie uciekający przed śmiercią, uciekający przed okrucieństwem wojny. Będziemy gotowi na tę falę liczącą nawet milion osób”. Biorąc pod uwagę, że liczbę Ukraińców już mieszkających w Polsce szacuje się na około 1,3 mln osób, skala tego przesiedlenia jest, delikatnie mówiąc, imponująca.

Można więc przewidywać, że w wyniku inwazji Rosji na Ukrainę nastąpi efekt uboczny w postaci potężnego napływu uchodźców, z których połowa nie będzie się już widziała na „Ukrainie okupowanej przez Rosję”, lub w kraju zniszczonym przez wojnę i będzie zdeterminowana aby pozostać w Unii Europejskiej, kupując mieszkanie, na przykład pod Wrocławiem. Notabene Wrocław w ukraińskich mediach społecznościowych nazywa się już „małym Kijowem w Polsce”. Według analityków, istnieje również duży popyt na nieruchomości w kurortach nadbałtyckich, jako alternatywa dla porzuconych daczy nad Morzem Czarnym…

Czy decyzja o „ukrainizacji” Polski okaże się strategicznie korzystna, czas pokaże. Jak na razie jedno jest jasne: w latach 2000., kiedy Polacy zaczęli masowo opuszczać kraj z przyczyn ekonomicznych i emigrować do krajów Europy Zachodniej (Niemcy, Wielka Brytania), w samej Polsce utworzyła się próżnia. Teraz ukraińscy migranci aktywnie aktywnie ją wypełniają, a wszyscy znamy prawo o przejściu od ilości do jakości. Wczoraj byli ubezwłasnowolnionymi „parobkami”, a dziś są szanowanymi właścicielami nieruchomości.

Pomimo podobieństwa języków, a także podobieństwa mentalności słowiańskiej, między Ukraińcami a Polakami występują także istotne czynniki negatywne – związane przede wszystkim z oceną wydarzeń historycznych pierwszej połowy XX wieku: rzezi wołyńskiej, gloryfikacji Bandery itd. Jest oczywiste, że ukraińscy migranci przeprowadzający się do Polski i kupujący tu mieszkania, tak właśnie widzą swój polski sen – „żyć w UE”. Czy Polacy potrzebują ich w równym stopniu jak oni nas?

Za: xPortal.pl (


Minister Niedzielski zapewnia, że każdy uchodźca z Ukrainy otrzyma pomoc medyczną. Szkoda, że Polacy nie mogą liczyć na to samo

W czwartek (24.02.2022) minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział, że Polska udzieli pomocy medycznej uchodźcom z Ukrainy. – Każdy obywatel Ukrainy, który w obawie o swoje zdrowie i życie przybędzie do Polski, może liczyć na dostęp do opieki medycznej. Pomożemy również rannym, którym nie będzie mogła pomoc strona ukraińska. W tych trudnych chwilach Polska będzie stała przy Ukrainie i jej obywatelach – napisał Niedzielski na Twitterze.

W piątek (25.02.2022) minister Niedzielski i wiceminister Kraska przeprowadzili wizytację w pociągu ratunkowym przeznaczonym dla 150 rannych, których ma transportować z granicy z Ukrainą.

W wywiadzie dla „Wirtualnej Polski” Minister Niedzielski powiedział, że rozważana jest opcja przekształcenia kowidowych szpitali tymczasowych w szpitale dla rannych Ukraińców. Poinformował też, że ministerstwo ma już listę 120 szpitali na terenie całego kraju, do których mogą trafiać poszkodowani. – W sumie szacujemy na ten moment, że możliwe byłoby przyjęcie kilku tysięcy pacjentów rannych w wyniku działań militarnych, w tym również ciężko rannych – powiedział Niedzielski.

Minister powiedział też, że „musimy być gotowi, by tym osobom udzielić najzwyklejszej pomocy medycznej, czy to z tak prozaicznych powodów jak choroby, czy wypadki”. – Każdemu musimy zapewnić choćby dostęp do lekarza – podkreślił.

Chorym i rannym należy zapewnić opiekę medyczną i nikt tego nie neguje. Ale szkoda, że Polacy nie mogą liczyć na taką samą troskę ze strony ministra Niedzielskiego. Sparaliżowanie służby zdrowia to jego „zasługa”, a efektem jest prawie 200 tysięcy nadmiarowych zgonów. Tymczasem Niedzielski lansuje się w pociągu ratunkowym i zapewnia, że każdy uchodźca z Ukrainy będzie miał zapewniony dostęp do lekarza. Polacy muszą leczyć się sami.

Źródło informacji i cytatów: Twitter, wp.pl

Za: wPrawo.pl (lt. 25, 2022) 


 

Ekonomiści: polski rynek może zatrudnić do 700 tys. cudzoziemców

Polski rynek może dać zatrudnienie 200 tys. cudzoziemcom w krótkim terminie, a w dłuższym – nawet 700 tys. Trzeba jednak uprościć procedury, w tym te dotyczące uznawania kwalifikacji – pisze piątkowa „Rzeczpospolita” posiłkując się analizami ekspertów.[…]

Całość: PoloniaChristiana – pch24.pl (26-02-2022)


Granicę polską przekroczyło do tej pory 100 tys. uchodźców z Ukrainy

Od rozpoczęcia działań wojennych na Ukrainie do soboty 100 tys. osób przekroczyło granicę z Ukrainy do Polski – poinformował wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker podczas briefingu prasowego na przejściu granicznym w Medyce w woj. podkarpackim.[…]

Całość: deon.pl (26-02-2022)