„Pan Bóg nie pozwoli z siebie szydzić”.
Biskup Strickland ostrzega
kard. Fernandeza ws. „Fiducia Supplicans”

(Źródło: YouTube/Bishop Joseph E. Strickland)
„Jego Eminencja powinien przynajmniej być uczciwy i jasno powiedzieć, że zdecydował, iż Kościół MOŻE błogosławić grzech” – w ten sposób bp Joseph Strickland zwrócił się do prefekta Dykasterii Nauki Wiary, kard. Victora Fernandeza, który podtrzymuje zasadność publikacji pro-homoseksualnej adhortacji Fiducia Supplicans.
Amerykański biskup ostrzegł hierarchę, że Pan Bóg nie pozwala z siebie szydzić, przypominając historię Sodomy i Gomory.
Prefekt Dykasterii Nauki Wiary stwierdził niedawno, że franciszkowa adhortacja, zezwalająca na „pozaliturgiczne błogosławieństwo” par homoseksualnych pozostaje w mocy i w Watykanie nie ma planów wycofania jej postanowień.
„W świetle niedawnego stwierdzenia kardynała Fernandeza, że Fiducia Suplicans pozostanie, ponownie zachęcam wszystkich do przeczytania 19. rozdziału Księgi Rodzaju” – skomentował słowa kard. Fernandeza, bp. Joseph Strickland.
Emerytowany biskup Tyler w Teksasie przypomniał, na przekór modernistycznym interpretacjom, że deszcz ognia i siarki nie spadł na Sodomę i Gomorę z braku gościnności.
„Grzech Sodomy nie dotyczył jedynie pożądania. Chodziło o pychę, odrzucenie Bożego planu i całkowite odwrócenie prawdy i dobra. Było to ostatnie stadium ludzi, którzy zapomnieli o Bogu i uczynili bożki ze swoich namiętności. I nie oszukujmy się: taki grzech wciąż woła o pomstę do Nieba” – napisał hierarcha.
Biskup Strickland podkreśla, że nasz świat znajduje się w podobnym miejscu. „Toniemy w kulturze, która celebruje nieczystość, szydzi z Bożego prawa i sprzeciwia się naturalnemu porządkowi. A jednak postępujemy tak, jakby nie było żadnego rozliczenia. Lekceważymy ostrzeżenia Nieba. Wahamy się” – zauważa.
Hierarcha przypomina, że ogień z nieba był nie tylko karą, ale i znakiem. „Znakiem, że Bóg nie kpi. Znakiem, że niegodziwość ma konsekwencje. Znakiem, że Boskie Miłosierdzie nie eliminuje Boskiej Sprawiedliwości” – wyjaśnił.
Zwracając się już bezpośrednio do prefekta Dykasterii Nauki Wiary, bp Strickland zaapelował, że „Jego Eminencja powinien przynajmniej być uczciwy i jasno powiedzieć, że zdecydował, iż Kościół MOŻE błogosławić grzech”.
„Być może w głębi duszy on i jego watykańscy zwolennicy obawiają się kolejnego epizodu siarczystego deszczu!” – wyraził nadzieję duchowny.
Źródło: X.com
PR