Krzyk ofiar. Jeffreya Epsteina czy Donalda Trumpa?

https://www.world-scam.com/archive/51251/1007-krzyk-ofiar

Marek Wójcik – blog

1007. Krzyk ofiar

Wiedeń 11.07.2025 r.

Donald Trump namówił mnie do napisania tego artykułu. Nie dzwonił do mnie, bo nie zna mojego numeru telefonu, ale poprosił mnie pośrednio, kłamiąc bezczelnie na temat Jeffreya Epsteina. Kiedy przed kamerami ogłosił, że lista Epsteina nie istnieje i ten popełnił „samobójstwo”, przekroczył po raz kolejny granicę pomiędzy rzeczywistością a fantazją. Gdyby nie miał tak dużego wpływu na losy świata, moglibyśmy go określić fantastą, człowiekiem z wielką wyobraźnią, ale kiedy prowadzi pertraktacje z Iranem i pozwala jednocześnie Izraelowi zaatakować ten kraj, albo zapożycza największego na świecie dłużnika – USA – na dalsze tryliony, widząc w tym drogę wyjścia z recesji, to staje się zagrożeniem dla całego świata.

Lista Epsteina? Cóż to takiego?

Jak na złość są jeszcze ofiary – świadkowie perfidnych zbrodni. Skoro Epstein w ogóle nie istniał… Zamordowany kłopotliwy świadek? Ależ skąd, kamery były przecież wyłączone.

Trudno jest analizować politykę i opierać się na wypowiedziach prezydenta USA. W poniedziałek wstrzymuje wszystkie dostawy broni na Ukrainę, żeby we wtorek zmienić zdanie. Narzuca horrendalne cła na inne kraje po to, by następnie wycofać się rakiem. Zawsze jest to oczywiście wielki sukces. Taki jak zbombardowanie piaszczystego wzgórza w Iranie bombami wartymi miliony dolarów. To jest dopiero osiągnięcie! Moim zdaniem największym sukcesem Trumpa, było uniknięcie wielkiej wojny.

Takie polityczne meandry wskazują na szantaż ze strony Deep State. Przecież pół roku temu Trump wypowiedział wielką wojnę temu wrzodowi. Wrzód okazał się jednak bardziej sprytny i trzyma Trumpa w swoich kleszczach. Prezydent nie mógł bardziej wkurzyć swojej bazy – ruchu MAGA. Może sobie na to pozwolić, bo trzeci raz nie wybierze się na wybory prezydenckie i MAGA nie ma praktycznie innego kandydata. 

Autor artykułu Marek Wójcik
Mail: worldscam3@gmail.com