Dlaczego polskie Siły Zbrojne nie zestrzeliły rosyjskiej rakiety?– “Rakieta w naszej przestrzeni nie była w zasięgu naszych środków ogniowych”.

Dlaczego polskie Siły Zbrojne nie zestrzeliły rosyjskiej rakiety?

24.03.2024

Autor:SG

Polskie myśliwce podczas ćwiczeń. Zdjęcie ilustracyjne. Źródło: X/DORSZ
Polskie myśliwce podczas ćwiczeń. Zdjęcie ilustracyjne. Źródło: X/DORSZ

Podpułkownik Jacek Goryszewski (Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych) wyjaśnia, dlaczego polskie Siły Zbrojne nie zestrzeliły rosyjskiej rakiety, która pojawiła się w polskiej przestrzeni powietrznej.

Doszło do naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez jedną z rakiet manewrujących wystrzelonych w nocy przez rosyjskie lotnictwo – poinformowało w niedzielę rano Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych. Szef BBN Jacek Siewiera rozmawiał ws. incydentu z ministrem obrony Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem.

Czytaj więcej: Kosiniak-Kamysz o rosyjskiej rakiecie nad Polską: uruchomione zostały wszystkie procedury

Podpułkownik Jacek Goryszewski, rzecznik Dowództwa Operacyjnego, podczas konferencji prasowej poinformował, że rosyjska rakieta „poruszała się z prędkością niemalże 800 kilometrów na godzinę i na wysokości 400 metrów”.

– Przekroczyła tę granicę, około dwa kilometry. Następnie wyleciała z naszego terytorium –
dodał.

– Przez cały czas przebywania w naszej przestrzeni była oczywiście obserwowana radiolokacyjnie. Wiedzieliśmy o jej trajektorii, o jej kierunku. I spodziewaliśmy się, gdzie opuści naszą przestrzeń i miało to miejsce – tłumaczył wojskowy.

Goryszewski dodał, że „w przypadku tej rakiety nie było decyzji, nie było autoryzacji o zestrzeleniu”.

Rzecznik wyjaśnił, że było to spowodowane tym, że polskie wojsko wiedziało, jaka jest trajektoria loty rosyjskiego pocisku.

– Poza tym ta rakieta przebywała w naszej przestrzeni przez bardzo krótki czas i nie była w zasięgu naszych wojskowych lądowych środków ogniowych. Więc tutaj nie było mowy o zestrzeleniu. Nie było też mowy o tym, żeby nasze myśliwce podjęły jakąkolwiek interwencję, gdyż nie zmierzała ona w głąb terytorium naszego kraju – powiedział wojskowy.

===========================

mail:

Bo nasze “środki ogniowe” są zgromadzone na granicy z Hondurasem?