Demony wychodzą ze swoich nor, czyli kto hejtuje Marsz dla Życia i Rodziny

Centrum Życia i Rodziny
Szanowni Państwo,
Do niedawna byłem przekonany, że wartości takie jak miłość, wierność i uczciwość małżeńska są wartościami uniwersalnymi.
To znaczy: niezależnie od wiary i od sympatii politycznych, każdy chciałby być w związku, w którym byłby kochany, w którym miałby pewność, że partner go nie zostawi z dnia na dzień i że będzie wobec niego szczery i uczciwy.
Ale, jednak się pomyliłem. Okazało się, że są ludzie, z których wychodzi to, co najgorsze, gdy słyszą, że mieliby komuś obiecać – ślubować – że będą go kochać do końca życia.
Jak do tego doszło? Wystarczyło, że opublikowałem na Twitterze grafikę promującą Narodowy Marsz dla Życia i Rodziny. Przypomnę Państwu, jak wygląda:Jak łatwo się domyśleć, idee wpisane w ruch marszowy, zwłaszcza tegoroczne hasło „I ślubuję ci”, które jest bezpośrednim nawiązaniem do roty przysięgi małżeńskiej, nie spodobały się przedstawicielom środowisk lewicowych.
Pod zaproszeniami, które zamieszczamy w mediach społecznościowych, posypała się fala prześmiewczych i drwiących komentarzy – odnoszących się do idei Marszu, jego hasła, jak również wymierzonych bezpośrednio pod adresem mojej osoby.
W domach bajzel, ale publicznie święci, wniebowzięci. Prawicowa mentalność na pokaz
Czy można maszerować ze wszystkimi żonami i mężami którym się ślubowało? I z kim maja maszerować zony i mężowie nieaktualne ale tez zaślubione? Czy mają z nami maszerować czy z kolejnymi małżonkami i z którymi?
Czy takie wątpliwe ozdoby jak ty muszą zaśmiecać TT takimi tweetami?
W „dyskusję” na takim poziomie włączyli się również politycy i osoby publiczne, m.in. Szymon Ziółkowski, Agnieszka Herrmann, posłanki Monika Pawłowska czy Katarzyna Kotula, która z kpiną napisała:
Ja jestem bardzo za. Poważnie. Mam nadzieję, że następnym krokiem będzie zakaz rozwodów dla katolików. Grunt to konsekwencja.
Jak widać, rozpustnicy, zwolennicy aborcji oraz ideologii LGBT zapewne nie mogą pogodzić się z faktem, że nie udaje się im przejąć absolutnej władzy w debacie publicznej, że to nie ich treści promowane są na rogu każdej ulicy…Wspieram nierozerwalność małżeństwa!Doskonale wiedzą, że takie wydarzenie jak Marsze dla Życia i Rodziny są dla nich niebezpieczną przeciwwagą, a utrzymane w pozytywnym, afirmatywnym klimacie, zachęcają młodych do przyjęcia wartości, które promują. To bardzo dobra forma, zwłaszcza dla ludzi młodych, dla rodzin, które nie wstydzą się wartości dziś już przez wielu schowanych do lamusa…
Hejt, który wylał się w przestrzeni wirtualnej pod adresem tego wydarzenia, jest, niestety, wyrazem niechęci i odrzucenia nierozerwalności małżeństwa, także tego sakramentalnego.
To konsekwencja lat urabiania opinii społecznej przez współczesne programy i agendy polityczne, które próbują zawłaszczyć pojęcie małżeństwa i radykalnie zmienić jego znaczenie. Wpisy internautów takie jak:
Wsadźcie sobie marsze tam, gdzie światło nie dochodziGęby pełne pustych słów i hipokryzji, to cecha charakterystyczna wyznawców tej religii władzyMożecie się tak nie obnosić że swoją seksualnością? Nikogo nie interesuje co robicie w domu!
to tylko smutny i żenujący przejaw ogromnej frustracji i niemożności pogodzenia się z faktem, że są jeszcze ludzie, którym zależy na promocji najcenniejszych, trwałych wartości i że nie wstydzą się dać o tym publicznego świadectwa!Wspieram działania dla życia, małżeństwa i rodziny!Ta fala nienawiści nie deprymuje nas, ale mobilizuje, by po raz kolejny stanąć w obronie małżeństwa i wartości rodzinnych. Podczas, gdy w Polsce statystycznie rozpada się dziś co trzecie małżeństwo, maszerujemy pod hasłem „I ślubuję Ci”, by publicznie przypomnieć, czym jest sakramentalny związek małżeński.
Myślę, że zgodzą się Państwo ze mną, że wylew lewackiej frustracji i drwin, jest najlepszym dowodem na to, jak bardzo Polska potrzebuje tego wydarzenia, jakim jest Marsz dla Życia i Rodziny.
Przygotowania do Narodowego Marsz dla Życia i Rodziny wchodzą już na ostatnią prostą. Jak zapewne Państwo już słyszeliście – w tym roku Marsz poprzedzi koncert Arki Noego! Wydrukowaliśmy już większość transparentów, flag i bannerów, przed nami ostatnie decyzje logistyczne.
Jak Państwo się domyślają, Marsz to ogromne przedsięwzięcie organizacyjne i finansowe. Dlatego, jeśli ważne są dla Państwa wartości, które są promowane w czasie tego wydarzenia, prosimy o wsparcie naszych działań kwotą 30, 60 a może nawet 100 zł, 200 zł czy wyższą, którą uznają Państwo na właściwą i słuszną.Wspieram Narodowy Marsz dla Życia i Rodziny!Jeszcze raz serdecznie zapraszam Państwa do udziału w naszym wyjątkowym świętowaniu. Już w niedzielę 18 września spotykamy się w Warszawie na Placu Zamkowym, punktualnie o godz. 11:00.
Aby wzmocnić nasz przekaz, pokażmy, jak wielu obrońców tych najcenniejszych wartości potrafi zjednoczyć się, by wspólnie celebrować godność życia, świętość małżeństwa oraz radość życia rodzinnego!
Serdecznie Państwa pozdrawiam i do zobaczenia już wkrótce!
 PS. Właśnie opublikowaliśmy oficjalny spot tegorocznego Narodowego Marszu dla Życia i Rodziny! Zachęcam do obejrzenia i wsparcia naszego przedsięwzięcia:Wspieram działania Centrum Życia i Rodziny!

Dane do przelewu:
Centrum Życia i Rodziny
ul. Nowogrodzka 42/501, 00-695 Warszawa
Nr konta: 32 1240 4432 1111 0011 0433 7056, Bank Pekao SAZ dopiskiem: „Darowizna na działalność statutową Centrum Życia i Rodziny”
SWIFT: PKOPPLPWIBAN: PL32 1240 4432 1111 0011 04