Ruszyła pokazówka z Grzegorzem Braunem w roli głównej.

Ruszyła pokazówka z Grzegorzem Braunem w roli głównej.

„Kręcenie sprawy idzie szybko” [VIDEO]

Grzegorz Braun tuż przed rozpoczęciem procesu. / Foto: https://x.com/GrzegorzBraun_/status/1997969034747470265/photo/1
Grzegorz Braun tuż przed rozpoczęciem procesu. / Foto: https://x.com/GrzegorzBraun_/status/1997969034747470265/photo/1

W Warszawie rozpoczął się sąd nad Grzegorzem Braunem. Europoseł złożył wnioski o wyłączenie sędziego i zmianę oskarżającego prokuratora.

Sprawa – obserwowana przez potężną liczbę dziennikarzy oraz „przedstawicieli mediów”, a także niemałą publiczność, łącznie kilkadziesiąt osób – dotyczy m.in. zgaszenia przez Brauna świeczek w Sejmie w grudniu 2023 r.

– Szczęść Boże wysoki sądzie. Wnoszę o wyłączenie sędziego ze składu sądzącego – rozpoczął zasiadający na ławie oskarżonych Braun, wkrótce po sprawdzeniu obecności.

Braun uzasadniając swe wnioski mówił o – w jego ocenie – stronniczości sędziego Marcina Brzostko, który w październiku odrzucił wniosek o zwrot sprawy prokuraturze i nie dostosował, według oskarżonego, harmonogramu posiedzeń sądu do jego obowiązków w PE.

Europoseł powiedział również, że sędzia Brzostko jest „neosędzią” i został mianowany na pierwsze stanowisko sędziowskie już po 2017 r. – Nie wchodząc w ten spór, ale z ostrożności procesowej nie chcę uczestniczyć w postępowaniu, którego prawomocność może być później kwestionowana – mówił Braun.

Natomiast Tomasz Sommer, redaktor naczelny „Najwyższego Czasu!” i nczas.info, tak ocenił – tuż przed jego rozpoczęciem – poniedziałkowe wydarzenie:

„Grzegorz Braun nie popełnił żadnego przestępstwa ani nawet wykroczenia, tymczasem Donald Tusk rzucił na niego wszystkie siły wymiaru sprawiedliwości. Obserwujemy przechodzenie od autorytaryzmu do totalitaryzmu. Hitler i Stalin też przerobili sądy na narzędzia represji”.

Oskarżyciel się rozsierdził

Prok. Artur Wańdoch określił wniosek o wyłączenie sędziego jako „absurdalny”. Podobnie odniósł się do wniosku o zmianę prokuratora zaznaczając, że śledztwo w sprawie było przeprowadzone „wszechstronne z uwzględnieniem wszystkich przepisów i rozpoznaniem wszystkich wniosków”. – Oddalono wnioski zmierzające do przedłużenia postępowania – powiedział prokurator.

Jeden z pełnomocników oskarżycieli, mec. Krzysztof Stępiński, powiedział zaś przed sądem odnosząc się do argumentu dotyczącego okoliczności powołania sędziego, że „nagle okazało się, że Braun powołuje się na orzecznictwo europejskie, gdyż »ratuj się kto może«, bo zapachniało wyrokiem”. – Jest takie przysłowie: jak bida, to do Żyda – dodał adwokat.

Czym naraził się im Grzegorz Braun

Prokuratura informowała latem, gdy akt oskarżenia wpłynął do sądu rejonowego, że zarzuty dotyczą m.in. wydarzeń w Sejmie z 12 grudnia 2023 r., w tym „zgaszenia przy użyciu gaśnicy zapalonych świec w świeczniku Chanuki”, czym Braun „obraził uczucia religijne wyznawców judaizmu”. Ponadto Braun – jak przekazywała prokuratura – w związku podjętą wtedy przez jedną z uczestniczących w uroczystości kobiet „interwencją na rzecz ochrony porządku publicznego, kierując w stronę pokrzywdzonej strumień gaśnicy z substancją proszkową” naruszył jej nietykalność cielesną oraz „spowodował u niej lekki uszczerbek na zdrowiu”.

Oskarżenie dotyczy także zajść w budynku Narodowego Instytutu Kardiologii w 2022 r., gdy w czasie pandemii Braun wszedł do szpitala z grupą osób – żadna z nich nie miała maseczek – a następnie wtargnął na spotkanie dyrekcji placówki i miał zaatakować jej dyrektora, dr. Łukasza Szumowskiego.

Kolejny wątek odnosi się do zdarzeń w Niemieckim Instytucie Historycznym w 2023 r., gdzie Braun miał uszkodzić mienie, w tym m.in. mikrofon, i zablokował wtedy wykład prof. Jana Grabowskiego o Holokauście. Zarzuty obejmują także sprawę uszkodzenia choinki bożonarodzeniowej w Sądzie Okręgowym w Krakowie w 2023 r. Braun wyniósł ustawioną tam przez sędziów choinkę, po czym wrzucił ją do kosza.

Akt oskarżenia Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała do sądu rejonowego w lipcu br. Sąd Rejonowy dla Warszawy-Pragi Południe jest właściwy do rozpoznania tej sprawy, bo pierwsze czyny z aktu oskarżenia, czyli zajścia w Narodowym Instytucie Kardiologii, zostały przez oskarżonego popełnione na terenie, który swoim zasięgiem obejmuje właśnie sąd praski.

Postępowanie karne wobec Brauna w tej sprawie umożliwiło uchylenie mu w maju br. przez Parlament Europejski immunitetu. Równocześnie w PE były lub wciąż są procedowane kolejne wnioski Prokuratora Generalnego o uchylenie europosłowi immunitetu.

„Tusk rozpoczął proces pokazowy Brauna”

Proces jeszcze się na dobre nie rozpoczął, a już budzi ogromne emocje. I jest szeroko komentowany. Tak o tym, co działo sie dotychczas w sądzie, informuje Tomasz Sommer:

Kręcenie sprawy idzie szybko. Sąd wyrzuca z procesu większość świadków” – stwierdził m.in. na X.

===================

dużo filmików – w oryginale. md