Ukraińskie zamachy w Polsce przed II wojną światową
Romuald Kałwa
W momencie, gdy brakuje pieniędzy w polskim systemie opieki zdrowotnej, Ukraina dostaje od Polski 100 mln dolarów. Wydatkowanie tych pieniędzy odbędzie się bez żadnej kontroli ze strony Polskiej. W tym miejscu należy przypomnieć akty terrorystyczne ukraińskich szowinistów w II RP.
100 mln dolarów to dużo. Według dzisiejszego kursu dolara będzie to 369 mln zł. A co oferuje Polsce w zamian Ukraina? Tego nie wiemy. Wszystko by się jeszcze w miarę opłacało, gdyby te pieniądze były wydatkowane w polskich firmach zbrojeniowych.
Polska płonie. Nieudany zamach, którego celem było spowodowane katastrofy kolejowej, przelał czarę goryczy. Dlatego w tym miejscu warto przypomnieć ukraińskie zamachy w Polsce przed II wojną światową:
Przykłady ukraińskich zamachów przed II wojną światową, o których pisała dr Lucyna Kulińska:
- 25 września 1921 doszło do nieudanego zamachu na Naczelnika Państwa Józefa Piłsudskiego we Lwowie, przeprowadzonego przez Ukraińską Organizację Wojskową (UWO). Zamachu dokonał Stefan Jarosław Fedak.
- 28 czerwca 1922 r.). wysadzenie obiektu publicznego w Sądowej Górze.
- W tym okresie niszczono linie telefoniczne, telegrafy, druty.
- 15 października 1922 roku ukraińścy szowiniści z UWO zabili prof. Sydora (Teodora) Twerdochliba, pochodzącego z „patriotycznej rodziny ukraińskiej” – jego winą była współpraca z polskimi władzami.
- 5 kwietnia 1924 r. I zamach na prezydenta RP, Stanisława Wojciechowskiego dokonany przez członka UWO, Teofila Olszańskiego, syn greckokatolickiego księdza z Chyrowa,
- 30 lipca 1924 r. zamordowanie w Przemyślu prof. Sofrona Matwijasa, a 6 kwietnia 1925 r. Odbyła się próba zamachu na dyrektora gimnazjum ukraińskiego w Przemyślu Mychajła Hrycaka.
- 19 października 1926 r. Członkowie UWO zamordowali kuratora Okręgu Szkolnego Lwowskiego, Stanisława Sobińskiego. Jego winą było przekształcenie szkół ukraińskich i polskich w dwujęzyczne – polsko-ruskie.
- 7 września i trzy zamachy bombowe we Lwowie: na budynek targów, przechowalnię bagażu na dworcu kolejowym oraz niedaleko pawilonu wystawy w parku Stryjskim. „Nieudane próby zamachu w tym dniu na ministra przemysłu i handlu Eugeniusza Kwiatkowskiego oraz na wojewodę lwowskiego, hr. Wojciecha Gołuchowskiego”.
- 30 lipca 1930 r. napad na wóz pocztowy pod Bóbrką – zginął posterunkowy, a woźnica został ranny.
- 28 października 1930 – napad na wóz pocztowy pod Bełzem;
- napady na żydowski Bank Ludowy w Borysławiu – sprawcami byli m.in. Wasyl Biłas i Dmytro Danyłyszyn
- napad na Urząd Pocztowy w Truskawcu i na mieszkanie Kreppla w Truskawcu (z udziałem Biłasa).
- 30 listopada 1932 r. napad na Urząd Pocztowy w Gródku Jagiellońskim. Śmierć poniósł policjant, rannych zostało 9 osób, dwóch bandytów zastrzelono.
- 15 czerwca 1934 r., o godz. 15.40, w Warszawie, w „Klubie Towarzyskim” przy ul. Foksal 3, miało miejsce postrzelenie, a po 3 godz. śmierć gen. Bronisława Pierackiego – sprawca należał do OUN, a był nim Grzegorz Maciejko „Olszewski”
- 25 lipca 1934 r. zabójstwo Iwana Babija dyrektora gimnazjum z ukraińskim językiem wykładowym, dokonane przez Michała Cara, legitymującego się fałszywymi danymi, jako Paweł Sawczuk.
- „Rok 1934 rozpoczął się kolejną serią zabójstw i zamachów dokonanych przez ukraińskich nacjonalistów, zarówno w Małopolsce Wschodniej, jak i w innych rejonach kraju. Tylko w pierwszej połowie 1934 r. w województwach Małopolski Wschodniej terroryści zabili dziewięć osób, a wiele ranili. Z rozkazu Bandery został zastrzelony absolwent gimnazjum Jakub Baczyński – posądzony przez OUN o współpracę z policją”.
W czasie, gdy Polska została napadnięta przez III Rzeszę, Ukraińcy na tyłach dokonywali dywersji. Już od początku 1939 trwało przygotowanie do antypolskiego powstania, gdzie Ukraińcy gromadzili wszelkiego rodzaju broń. Dywersantów przeszkalała niemiecka Abwehra. Miejsce ataków miała być małopolska wschodnia. „Wywiad niemiecki zakładał bowiem, że w Małopolsce Wschodniej Polacy, ze względu na połączenie z Rumunią, mogą się bronić najdłużej”.
Ukraińcy bali się bezpośrednich walk z oddziałami wojska czy Policji. Skupili się więc na terrorze wobec ludności cywilnej. Przykładem są tu zamachy na pociągi, w których często podróżowało 75%, ludności cywilnej ukraińskiego pochodzenia.
W okresie od stycznia 1922 do marca 1923 r. służby wojskowe zidentyfikowały 301 aktów ukraińskiej agresji. Odnotowano:
1) spalonych folwarków i dworów – 94
2) nieudanych podpaleń folwarków i dworów – 9
3) spalonych zagród kolonistów – 54
4) nieudanych podpaleń zagród kolonistów – 1
5) zabitych żołnierzy, żandarmów i innych – 22
6) zabitych własnych ludzi 13
7) nieudanych zamachów na życie – 11
8) aktów sabotażu (zerwanie telefonów, wysadzenie mostów, zniszczenie państwowych budynków) – 60
9) nieudanych aktów sabotażu 8
10) ograbionych dworów – 11
11) 11 potyczek z oddziałami 18
RAZEM: 301
Przedwojenna Policja za rok 1922 odnotowała 203 akty terroru i dywersji:
1. zamachy na osoby urzędowe – 7 (zabitych 5 osób)
2. zamachyna osoby prywatne (Ukraińców) – 5 (zabitych 9 osób)
3. podpalenia i rabunki – 129 (nieudanych 2)
4. akty sabotażu na obiekty państwowe – 27 (nieudanych 2)
5. przecięć drutów telef. i telegrafów – 35
RAZEM: 203
Poniżej wykaz napadów rabunkowych zorganizowanych w tym okresie przez UWO:
12 czerwca 1924 r. napad na ambulans pocztowy pod Dunajowem;
24 lipca 1924 r. napad na ambulans pocztowy pod Bohorodczanami;
30 maja 1924 r. i 28 listopada 1925 r. napady na ambulanse pocztowe pod Kałuszem;
28 marca 1925 r. napad na Pocztę Główną we Lwowie;
18 lipca 1925 r. włamanie do kasy Wydziału Powiatowego w Dolinie i zamordowanie posterunkowego Gromadki;
10 maja 1926 r. napad na Urząd Pocztowy w Śremie, woj. poznańskie.
Źródło: dr Lucyna Kulińska, Działalność terrorystyczna ukraińskich organizacji nacjonalistycznych w Polsce w okresie międzywojennym, „Komentarze Historyczne”