Eksport zboża „agro-oligarchów” z Ukrainy idzie sprawnie mimo „polskiej zdrady”
Eksport zboża z Ukrainy mimo wojny wydaje się niezagrożony. Miliony ton towarów rolnych płyną przez Morze Czarne do odbiorców
Eksport zboża z Ukrainy był jednym z głównych punktów zapalnych między Ukrainą a państwami sąsiadującymi. Agresja Rosji na Ukrainę zablokowała szlak morski przez Morze Czarne, co zmusiło Ukrainę do szukania nowych tras dostaw, co wynegocjowała z Unią Europejską. Okazuje się jednak, że zboże przez Morze Czarne płynęło i to nie w małych ilościach.
- Od sierpnia 2023 roku wyeksportowano tamtędy 10 mln ton artykułów rolnych.
- W grudniu wyeksportowano najwięcej produktów rolnych od rozpoczęcia wojny w 2022 roku.
- 2019 roku rolnicy indywidualni eksploatowali zaledwie 27% gruntów rolnych.
- Portal Wiadomości Rolnicze Polska szacuje się, że podmioty spoza Ukrainy posiadają około 10% ziemi rolnej.
Eksport zboża z Ukrainy przez Morze Czarne
Mimo trwającej obecnie wojny i zerwanego porozumienia zbożowego w połowie 2023 roku Ukraina przywróciła szlaki eksportowe przez swoje Morze Czarne. Niedawno wicepremier ds. odbudowy Ukrainy ogłosił, że od sierpnia 2023 roku wyeksportowano tamtędy aż 15 mln ton różnego rodzaju towarów, w tym 10 mln ton artykułów rolnych. Wtedy uruchomiono korytarz zbożowy. W ciągu pięciu miesięcy 469 statków zawinęło do trzech portów Ukrainy, które funkcjonują w ramach tego korytarza.
Niedługo zakontraktowane kolejne 83 statki mają przewieźć kolejne 2,4 mln ton towarów. W ostatnim miesiącu ubiegłego roku drogą morską wyeksportowano 6 mln ton produktów rolnych. Był to najwyższy wynik od rozpoczęcia wojny w 2022 roku. Specjaliści Polskiego Instytutu Ekonomicznego przypominają, że wielkość eksportu drogą morską obejmuje również handel odbywający się szlakiem dunajskim przez porty Izmaił, Reni, Ust-Dunaj, który został rozbudowany w pierwszych miesiącach po inwazji rosyjskiej.
Obecnie wielkość eksportu towarów rolnych drogą morską jest porównywalna do poziomu z okresu między lipcem 2022 roku a lipcem 2023 roku. Wtedy funkcjonowało porozumienie między ONZ, Turcją i Rosją, umożliwiające eksport zbóż bezpiecznym korytarzem morskim przez. Jednak obecnie całkowity eksport Ukrainy drogą morską jest nadal znacząco niższy niż przed 2022 roku. Przed inwazją rosyjską około 2/3 ukraińskiego eksportu odbywało się przez Morze Czarne. Odbudowa tego szlaku morskiego jest szczególnie istotna ze względu na ograniczoną przepustowość granic lądowych.
Ankara blokuje przepłynięcie niszczycieli min przez Bosfor, które zostały podarowane Ukrainie przez Wielką Brytanię. Ankara argumentuje, że jest zobowiązana do zapobiegania przepływowi okrętów wojennych w czasie wojny, zgodnie z postanowieniami Konwencji z Montreux z 1936 roku.
Warto zauważyć, że mimo ukraińskiej retoryki o polskiej zdradzie i sprzyjanie Putinowi eksport zboża z Ukrainy płyną sprawnie różnymi szlakami. Dodatkowo wykorzystywanie preferencyjnych zasad zapewnionych przez Unię Europejską nie podobało się unijnym rolnikom z państwa granicznych, które destabilizowało w znaczny sposób lokalne rynki. Ukraińskie zboże, które wypływały na lokalne rynki poszkodowanych państw, podczas transportów do portów wyraźnie uderzało w interesy państwowych rolników. Wyrazem tego były strajki na granicy. [Skąd ten czas przeszły, kotek?? md]
Do kogo należy zboże z Ukrainy
Ukraina wyróżnia się wysokim odsetkiem ziemi uprawianej przez duże spółki rolne. W 2019 roku rolnicy indywidualni eksploatowali zaledwie 27% gruntów rolnych. Gospodarstwa rolne są bardzo rozdrobnione, zdecydowana większość dzierżawi grunty o powierzchni poniżej 100 ha.
Najwięksi producenci, którzy posiadają każdy powyżej 3 000 ha, stanowią 1% wszystkich przedsiębiorców rolnych, natomiast produkują ponad 20% zbóż i roślin oleistych. Czyli najpopularniejszych roślin uprawianych na Ukrainie. Najważniejszą pozycję zajmują średnie spółki, z areałem 200–2000 ha. Jest ich około 6 tysięcy. W zależności od uprawianego gatunku odpowiadają za uprawę 50–75% ziemi obrabianej przez przedsiębiorstwa. Rozwój oparty na systemie dzierżawy gruntów sektora rolnego doprowadził do powstania nowej klasy wielkich biznesmenów, których często nazywa się agro-oligarchami.
Ukraińskie agroholdingi wyróżnia spory udział kapitału zagranicznego. Największym z nich to kapitał z USA i Arabii Saudyjskiej, ale obecne są również pieniądze z państw Europy Zachodniej. Ogólnie według portalu Wiadomości Rolnicze Polska szacuje się, że podmioty spoza Ukrainy posiadają około 10% ziemi rolnej.