
Szanowny Panie, Drogi Obrońco Życia Dzieci!
Właśnie jesteśmy świadkami śmiałej próby zainstalowania cywilizacji śmierci w sercu kolejnego polskiego miasta. Tym razem chodzi o Ostrzeszów w województwie wielkopolskim, pomiędzy Wrocławiem a Kaliszem. To właśnie szpital w Ostrzeszowie chce wziąć na pokład Gizelę Jagielską i powierzyć jej prowadzenie oddziału ginekologiczno-położniczego. Według lokalnych źródeł może być już po pierwszych rozmowach w tej sprawie.

Jakie będą skutki takiego ruchu ze strony szpitala? Takie, że Ostrzeszów stanie się nowym centrum aborcji w Polsce. Skąd to wiem? Stąd, że Gizela Jagielska otwarcie zapowiada, że szuka dla siebie miejsca, w którym kierownictwo będzie liczyć się z jej sposobem prowadzenia podległego oddziału.
Aborterka mówi:
„Ja czekam na dyrektora, który będzie miał na tyle jaja, żeby mnie zatrudnić, bo musi liczyć się z tym, że ja będę chciała, żeby było lepiej dla kobiet. A to się wiąże nie tylko z lepszymi warunkami do porodu, ale też z lepszymi warunkami do innych świadczeń, w tym aborcji.” (cytat pochodzi z „Gazety Wyborczej” z dn. 18 bm.)
Jak sam Pan widzi, perspektywa aborcji w Ostrzeszowie to nie są wymysły. To krwawe credo ginekolog z Oleśnicy.
Dlatego w najbliższy poniedziałek pod szpitalem w Ostrzeszowie organizujemy pikietę przeciw aborcji w tym ośrodku. Chcemy pokazać, że nie ma zgody, aby do tej placówki ściągać aborterów, a nie lekarzy, którzy pełnią swoją misję zgodnie z najwyższymi standardami – czyli leczą wszystkich pacjentów, a nie selekcjonują ich i niektórych zabijają.
NIE dla cywilizacji śmierci w Ostrzeszowie. Ten głos wybrzmi w poniedziałek 22 grudnia o 18:00 pod wejściem do miejscowego szpitala, przy Alei Wolności 4.

Podczas gdy Ostrzeszów jest zagrożony, w Gdańsku walka już trwa w najlepsze. Jesteśmy zawsze tam, gdzie krew niewinnych woła o pomstę do nieba.
Jutro w samo południe jesteśmy na pikiecie pod szpitalem św. Wojciecha na gdańskiej Zaspie. Nie każdy pacjent, który przekracza próg tej lecznicy, może czuć się bezpieczny. 7 ofiar w 3 miesiące, 5 z nich abortowane na świstek od psychiatry, w tym 2 aborcje poprzedzone morderczymi zastrzykami w serce dzieci – na Zaspie za zamkniętymi drzwiami dokonuje się zbrodnia na nienarodzonych.
Podczas gdy salonowi eksperci debatują w klimatyzowanych studiach telewizyjnych, kogo i jak zabijać poprzez aborcję, my wychodzimy na ulice Gdańska. Jesteśmy na pierwszej linii frontu, bo walka o bezbronne dzieci nie zna wakacji, przerw ani kompromisów.
Jutro będziemy na froncie, tym bardziej, że swoją kontrmanifestację zapowiedział już pomorski Komitet Obrony Demokracji oraz środowisko Legalnej Aborcji. Zaś Prezydent Miasta Aleksandra Dulkiewicz wysyła na nasze zgromadzenie swoich obserwatorów, a Komenda Wojewódzka Policji organizuje wzmożone siły pod szpital.
Nie reagowali, gdy zabijano dzieci chlorkiem potasu. Reagują na pikietę i modlitwy prolife…
To jest czas próby. Nie możemy pozwolić, by Polska stała się krajem, w którym życie dziecka zależy od kaprysu ideologów, wytycznych proaborcyjnych ministrów czy wątpliwych kwitów od podstawionych psychiatrów.
Medycyna TAK, zabijanie NIE.
Szanowny Panie,
Bardzo proszę o wsparcie finansowe pikiet, które właśnie teraz – w tym gorącym przedświątecznym okresie – okazały się niezbędne. Ich organizacja to znaczne koszty, a – tu będę z Panem zupełnie szczery – grudzień to miesiąc, gdy mało kto wspiera obrońców życia – ze względu na wydatki związane ze Świętami. Jesteśmy wydrenowani, a wsparcie jest znikome.
Dlatego bardzo proszę Pana o przekazanie darowizny. Do zamknięcia tego miesiąca zabraknie 12 000 złotych lub więcej, dlatego każda wpłata się liczy. Bardzo proszę o przekazanie kwoty, która jest dla Pana możliwa na poniższe dane:
Fundacja Życie i Rodzina
Numer konta:
47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
Kod SWIFT dla przelewów transgranicznych: BIGBPLPW
Blik/karty kredytowe i debetowe/przelewy online:
Gdańsk i Ostrzeszów to nie jedyne miejsca, w których prowadzimy w tym miesiącu akcje. Dziś oddział warszawski Fundacji pikietował i modlił się pod Abotakiem – podobnie jak dwa dni temu. W ten weekend odbywają się Publiczne Różańce w niemal 20 miejscach w Polsce – od Pomorza po Podkarpacie. Walka o życie jest coraz bardziej intensywna, a Fundacja Życie i Rodzina – jak zawsze – jest tam, gdzie trzeba i wtedy, gdy to potrzebne.
Potrzebujemy pomocy.
Z wyrazami szacunku,
![]() Krzysztof Kasprzak Fundacja Życie i Rodzinawww.RatujZycie.pl |
PS – To intensywne dni. Prawdziwe starcie Życia ze Śmiercią. Bardzo Pana proszę o pomoc finansową, bo aborterzy uruchomili potężne siły i środki przeciw naszym działaniom.
WSPIERAM
NUMER RACHUNKU BANKOWEGO: 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
NAZWA ODBIORCY: FUNDACJA ŻYCIE I RODZINA
TYTUŁEM: DAROWIZNA NA CELE STATUTOWE
DLA PRZELEWÓW Z ZAGRANICY:
IBAN:PL 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
KOD SWIFT: BIGBPLPW
MOŻNA TEŻ SKORZYSTAĆ Z SYSTEMÓW DO SZYBKICH PRZELEWÓW, BLIKA LUB PŁATNOŚCI KARTAMI POD LINKIEM: https://ratujzycie.pl/wesprzyj/


Fundacja Życie i Rodzina