„Nikt nie rodzi się gejem”. Nawrócony homoseksualista MIAŻDŻY kłamstwa agendy LGBT+

„Nikt nie rodzi się gejem”.

Nawrócony homoseksualista

MIAŻDŻY kłamstwa agendy LGBT+

https://pch24.pl/nikt-nie-rodzi-sie-gejem-nawrocony-homoseksualista-miazdzy-klamstwa-agendy-lgbt

– Nikt nie rodzi się gejem (…) dzisiaj nie możemy już ufać staremu kłamstwu, które brzmi „taki się urodziłem”. Co ciekawe, to hasło zostało wymyślone na potrzeby kampanii marketingowej środowisk homoseksualnych w latach 80. XX w. – przekonuje brytyjski influencer i były „tęczowy” aktywista Milo Yiannopoulos w rozmowie z Tuckerem Carlsonem.

Yiannopoulos pochodzi z Wielkiej Brytanii, ale sławę zdobył w Stanach Zjednoczonych jako osobowość medialna. W 2015 roku zaczął pracować dla konserwatywnego magazynu „Breitbart”. Przeprowadził się do USA, gdzie brał aktywny udział we wspieraniu kampanii wyborczej Donalda Trumpa. Był stawiany za przykład, że amerykańska prawica posiada również ofertę dla homoseksualistów. Aktywista zalegalizował swój długoletni związek z partnerem, tworząc z nim tzw. „małżeństwo osób tej samej płci”.

Kilka lat temu Yiannopoulos postanowił jednak porzucić homoseksualny styl życia, co miało związek z jego nawróceniem i powrotem do wiary katolickiej. Jak przyznaje, żyje w celibacie już piąty rok z rzędu, a obecnie zajmuje się udzielaniem profesjonalnej pomocy w porzuceniu grzechu innym homoseksualistom.

Yiannopoulos był gościem na kanale YouTube Tuckera Carlsona, gdzie rozmawiał na temat genezy homoseksualizmu, duchowej natury pociągu do osób tej samej płci, czy charakterystycznej dla „tęczowej” subkultury rozwiązłości.

 – Obserwując spadek ludzi uważających się za osoby transseksualne, możemy zastosować podobny wzorzec w odniesieniu do homoseksualizmu. Mianowicie, że jest to produkt. Oczywiście że jest jakaś niewielka część osób prawdziwie homoseksualnych, ale (…) wraz z obserwowanymi falami spadku i wzrostu zainteresowania homoseksualnością, o ile nie odkryjemy jakichś nowych prawideł środowiskowych, nie możemy dłużej ufać staremu kłamstwu brzmiącemu „taki się urodziłem” – przekonywał Yiannopoulos, zapytany skąd bierze się pociąg seksualny do tej samej płci.

Jak przypomniał, hasło „taki się urodziłem” zostało wymyślone na potrzeby kampanii medialnej środowisk homoseksualnych w latach 80. XX w. 

To kłamstwo polegało na wyjęciu zjawiska homoseksualizmu z kategorii religijnych i umiejscowienia go na płaszczyźnie moralnej. Hasło „taki się urodziłem” pozwoliło ustawić się obok prześladowanych czarnoskórych, czyniąc z krytyków homoseksualizmu bigotów. Odtąd zapytać homoseksualistę o jego skłonności homoseksualne, brzmiało tak, jakby zapytać małą dziewczynkę o to, dlaczego jest dziewczynką. Odpowiedź była oczywista. Ale to wszystko zostało wymyślone przez gejowskich aktywistów w latach 80. XX w. – wyjaśnił.

Yiannopoulos zwrócił uwagę, że jedną ze strategii ruchu LGBT+ było wówczas sportretowanie homoseksualizmu jako czegoś przyjaznego i normalnego. Aby tego dokonać, homo-aktywiści musieli jednak przestrzegać ściśle określonej reguły: absolutnie nie mówić o szczegółach cielesnych, a zamiast tego skupić się na uczuciach.

Przemilczeć plamy na prześcieradłach, rozwiązłość, narkotyki, orgie w nocnych klubach Berlina. Bo to odrzuca kobiety. A my potrzebujemy zaangażować na rzecz naszego ruchu mamy potencjalnych chłopców-gejów, które będą afirmować ich homoseksualizm – przypomniał.

Pytany o genezę homoseksualności, były aktywista stwierdził, że przyczyna leży głównie w czynnikach zewnętrznych. – W prawie każdym przypadku, a na pewno w każdym przypadku dotyczącym mężczyzn, jest to reakcja na traumę. Nie jest to kwestia seksualności – podkreślił.

Nie jest to część tego, kim jesteś, ani element twojej osobowości, ani funkcja… Jest to zestaw zachowań, które pojawiają się u osób o wielu łatwo rozpoznawalnych wspólnych etiologiach. Przykładowo, wśród czarnych i żydowskich Amerykanów, odnotowuje się statystycznie znacznie wyższy odsetek homoseksualizmu. Dlaczego tak może być? Dominujące matki i nieobecni ojcowie – wyjaśnił.

Ponieważ [homoseksualizm – red.] jest to w rzeczywistości symptom. W rzeczywistości jest to produkt czegoś. Jest to wynik czegoś – zauważył. Yiannopoulos podzielił się również genezą własnej orientacji homoseksualnej, wskazując na jej źródło w postaci traum z dzieciństwa. Wspomniał złe męskie wzorce osobowe w postaci ojca-kryminalisty, obsesyjnie nadopiekuńczego kochanka matki, czy w końcu starszego kapłana katolickiego, z którym wszedł w relację intymną.

Gość Tuckera Carlsona nie ma wątpliwości, że sam pociąg homoseksualny ma związek z pewnego rodzaju opętaniem. Wskazał na niemożliwość ucieczki od niewiarygodnie silnego popędu, przejmującego kontrolę nad całym życiem homoseksualisty. – Lecę samolotem, siada obok mnie przystojny koszykarz czy futbolista, i nagle opanowuje mnie podniecenie, powodując, że nie mogę myśleć o niczym innym. Bywały chwile, że musiałem wtedy wyjść do łazienki (…) bo to coś opanowywało mój umysł. To nie było tylko uzależnienie; tak działa demon, ponieważ te rzeczy idą w parze – podkreślił.

Ze względu na nienaturalnie silne pożądanie, zdaniem Yiannopoulosa tak zwane „małżeństwa homoseksualne” są absolutną fikcją. Zdrada jest tam na porządku dziennym, a jak przekonywał żartobliwie, ideałem „gejowskiej wierności” byłoby ograniczenie partnerów seksualnych do 20 w ciągu roku.Dla nich to praktycznie celibat – dodał. 

Były aktywista nie ma wątpliwości, że środowiska homoseksualne karmią się poczuciem siły, jaką daje możliwość uciszenia krytyków grzesznego stylu życia. – Jak bardzo muszą się podniecać faktem, że tam wszyscy uprawiają ze sobą seks i nikt nie odważy się im tego wytknąć? Nikt ich za to nie krytykuje. Nikt nic nie powie. A oni wszyscy żyją w kłamstwie. I właśnie dlatego tak bardzo mnie to denerwuje, ponieważ jest to hipokryzja. Publiczna hipokryzja – podkreślił.

W ocenie Yiannopoulosa, homoseksualny styl życia przynosi w istocie ogromne nieszczęście. – Kiedy żyjesz w ten sposób, pogrążasz się w głębokim zaprzeczeniu (…) kiedy homoseksualiści są młodzi, zdają sobie sprawę, że muszą przybierać różne maski wobec różnych osób. Jaki jest tego wpływ na osobę, która ma zaburzone popędy? Zaczynają się tworzyć pęknięcia w osobowości. I ostatecznie zamieniają się one w coś w rodzaju odłamków, fragmentów, które rozpadają się jak żyrandol, który spadł na podłogę – wyjaśnił.

Powoduje to powstanie przestrzeni dla głębokiego zaprzeczenia, w którym znajduje się większość homoseksualnych mężczyzn, gdzie zalew uzależniających popędów jest mylony ze zdrowym i normalnym pociągiem seksualnym – konkludował gość Tuckera Carlsona. Yiannopoulos ocenia, że niebywała rozwiązłość charakterystyczna dla środowisk homoseksualnych może mieć związek z nienaturalnym wykorzystaniem popędu seksualnego.

Powołując się na św. Tomasza z Akwinu, stwierdził, że jeżeli akt seksualny nie jest dokonany zgodnie ze swoim przeznaczeniem (z prawem naturalnym), nie może przynieść trwałej satysfakcji.

Źródło: YouTube / Tucker Carlson 

PR

Byli działacze LGBT za leczeniem homoseksualistów z nałogu. Gen homoseksualny nie istnieje !!

[uwaga !! W tekście bardzo pokrętny język. Staram się prostować. MD]

Byli działacze LGBT za leczeniem homoseksualistów

15.06.2025 https://nczas.info/2025/06/15/byli-dzialacze-lgbt-przeciwko-zakazowi-leczenia-homoseksualistow/

changed
Członkowie ruchu Changed / fot. changedmovement.com

Byli działacze LGBT w Kalifornii w ubiegłym tygodniu protestowali przeciwko zakazowi leczenia homoseksualistów. Są to homoseksualiści i zmiennopłciowcy, którzy głośno przyznają, że ich idiotyczne wybory były podyktowane traumami i zaburzeniami. Teraz chcą, by pomagano takim osobom – i by można było leczyć homoseksualistów, którzy tego chcą.

W Sacramento w Kalifornii odbyła się manifestacja homoseksualistów z grupy Changed.

– Każda z tych cennych osób ma niesamowitą historię o tym, jak sobie radziła (radząc sobie z impulsami LGBT) i czego potrzebowała, aby poruszać się zgodnie z sumieniem, ze swoimi przekonaniami wiary – powiedział cytowany przez lifesitenews.com Ken Williams, współzałożyciel Changed.

Changed to organizacja zrzeszająca osoby niegdyś utożsamiające się z totalitarnym ruchem LGBT. Dziś „świętują miłość Jezusa i Jego wolność i pocieszenie w naszym życiu”.

– Domagamy się, aby nasi przedstawiciele uchylili złowrogi zakaz terapii umożliwiającej zmianę płci dla nieletnich w Kalifornii – mówili członkowie ruchu Changed.

– Siedem lat temu znaleźliśmy się na tych schodach, ponieważ ustawa AB 2943 zagrażała naszej zdolności do [wyleczenia się ze zboczenia] i które chcemy udostępnić innym — opowiadał Williams, który jako młody człowiek zmagał się z niechcianym pociągiem do osób tej samej płci.

– Proszę, nie odbierajcie nam wolności sumienia, wolności wyznawania wiary, wolności słowa — kontynuował.

W manifestacji wziął udział także Joe Dallas, przedstawiony jako „doradca biblijny” południowej Kalifornii. W młodości odczuwał homoseksualne skłonności, mimo bycia chrześcijaninem.

– Siły stojące za naciskami Kalifornii na zakazanie terapii patrzą na to, co robimy, jako na coś, co raczej złowieszczo nazywają „terapią konwersyjną”. Powiedzieliby, że „jest to destrukcyjna praktyka, ponieważ jeśli ktoś jest lesbijką lub gejem, musiał się taki urodzić. Dlatego próba zmiany jest szkodliwa”. A to jest nieprawda !! Dlatego każdy, kto opowiada się za zmianą [czyli powrotem do normalności md] , musi zostać uciszony, nawet jeśli dana osoba chce zmiany – mówił Dallas.

– Dzisiaj sprzeciwiamy się zgubnemu kłamstwu, że ludzie nie mogą się zmienić [czyli powrót do normalności md] — mówił z kolei Dean Reynolds, prawnik główny doradca National Center for Law and Policy, przedstawiając grupę byłych osób LGBT.

– Dzisiaj jesteśmy tutaj, aby powiedzieć ustawodawcom, aby przestali ignorować naszych byłych członków LGBTQ i udawać, że nie istnieją, uchwalając daleko idące ustawy ograniczające terapię umożliwiającą zmianę [czyli powrót do normalności md]— kontynuował Reynolds.

[Jakiż przewrotny, wykrętny język !! ciągle muszę wyprostowywać !! MD]

Jennifer Roback Morse, założycielka i prezes Ruth Institute stwierdziła, że „nikt nie rodzi się gejem”.

– Przeprowadzono ogromne badanie ludzkiego genomu, które udowodniło, że nie ma „genu gejowskiego” — powiedziała Morse, zauważając, że badania bliźniaków jednojajowych również wykazały, że gen homoseksualny nie istnieje.

– Twierdzenie, że powinniśmy zakazać terapii, opiera się na radykalnym [ale nieprawdziwym md] twierdzeniu na temat osoby, które mówi, że rodzisz się gejem i nie możesz się zmienić. Jednak jeden kontrprzykład wystarczy, aby obalić nieprawdziwe twierdzenie, że nikt nie może się zmienić – podkreśliła i dodała, że „mamy wiele kontrprzykładów”.

– Teoria „urodzeni gejami” jest martwa. Musi umrzeć i zostać pochowana – stwierdziła Jennifer Roback Morse.

Jessica Rose, która przedtem identyfikowała się jako mężczyzna, choć jest kobietą przyznała, że gdyby proponowane prawo zakazujące pomocy homoseksualistom uchwalono w 2018 roku, dalej uznawałaby się za mężczyznę, gdyż pomoc jej byłaby zakazana.

A teraz stoję przed wami, trzy i pół roku bez testosteronu, mając możliwość posiadania dzieci i karmienia piersią, nawet po operacjach, nawet po bólu – podkreśliła.

Na manifestacji przemawiało wiele innych osób, które opowiedziało swoje historie, jak od zaburzeń udało się im wrócić do normalności. Jednak lewackie władze stanu Kalifornia uważają najwyraźniej, że to coś złego.