https://dorzeczy.pl/ekonomia/792315/astronomiczny-koszt-ets-2-tyle-podatku-zaplaca-polacy.html
Podatek ETS-2. Dla polskich rodzin dodatkowy koszt 1000-1500 zł miesięcznie. Później więcej.
Podatek klimatyczny ETS-2 uderzy w polską gospodarkę, a więc w społeczeństwo. Relatywnie najwięcej zapłacą najubożsi. Wydatki przeciętnej rodziny wzrosną o około 1000–1500 zł miesięcznie.
O kosztach wdrożenia w Polsce ETS 2 Magdalena Uchaniuk rozmawiała w Radio Wnet z prof. Ziemowitem Malechą z Politechniki Wrocławskiej. Przypomnijmy, że ETS to unijny system handlu emisjami dwutlenku węgla. Jego druga odsłona ma objąć transport drogowy i budynki mieszkalne, co oznacza, że koszty opodatkowania z tego tytułu poniosą w praktyce wszyscy obywatele.
Astronomiczne koszty ETS 2 dla Polski
Z raportu “Energia, transport, społeczeństwo. Wpływ systemu ETS 2 na gospodarkę Polski” wynika, że w rezultacie wprowadzenia ETS 2 np. cena litra benzyny wzrośnie od 54 groszy do 1,48 zł. (Diesel wzrost od 63 gr. do 1,71 zł na litrze). Łącznie koszty wzrostu cen paliw związane z ETS 2 w transporcie wyniosą Polaków od prawie czterech do 10 miliardów euro rocznie.
ETS 2 za ogrzewanie gospodarstw domowych, będzie kosztowało Polaków dodatkowe od dwóch do pięciu miliardów euro rocznie.
Drastyczny wzrost kosztów życia
Profesor przypomniał, że Polska jest najbardziej poszkodowana, ponieważ budowany od dziesięcioleci specyficzny miks energetyczny w naszym kraju opiera się na węglu. Polski miks energetyczny działał dobrze, ale Komisja Europejska żąda likwidacji górnictwa w imię prymatu ideologii klimatycznej nad ekonomią. Docelowo Europa ma osiągnąć tzw. neutralność energetyczną. Naukowiec powiedział, że ETS-2 uderzy więc szczególnie mocno w polską gospodarkę i obywateli.
Według prof. Malechy z analizy raportu wynika, że po wprowadzeniu ETS 2 przeciętna rodzina będzie musiała dopłacać dodatkowo 1000–1500 zł miesięcznie, ale trzeba mieć też na uwadze, że za jakiś czas skończą się tzw. tarcze ochronne za które dopłaca z podatków państwo. Ekspert zaznaczył, że doprowadzi do zubożenia społeczeństwa i wykluczenia komunikacyjnego, zwłaszcza poza dużymi miastami.
Prof. Malecha powiedział, że w Stanach Zjednoczonych nie ma systemu ETS, a emisje dwutlenku węgla spadły tam bardziej niż w Europie przy jednoczesnym znaczącym wzrośnie PKB.
Tłumaczył też, że w Europie wprowadzenie ETS sprawia, że europejskie społeczeństwa ubożeją, wszystko drożeje, łącznie z technologiami, które w narracji Komisji Europejskiej mają powodować obniżenie emisji dwutlenku węgla.
Sztuczny podatek klimatyczny
ETS 2, jeśli nie zostanie to powstrzymane, obciąży kieszenie Polaków od 2027 roku. Być może zostanie on przesunięty na rok 2028. Konfederacja cały czas przypomina, jak dramatyczne rezultaty przyniósł ETS1. Ugrupowanie stanowczo sprzeciwia się uczestnictwu Polski w ETS i ETS 2.
Wielu analityków ekonomicznych, ale nawet polityków z ugrupowań rządzących, nie kryje, że dodatkowe opodatkowywanie sprzedawców paliw i budownictwa tak jak wcześniej energetyki i przemysłu, podwyższy Polakom rachunki i ogólnie ceny dóbr.
=================================
mail:
Ja rozumiem, że różni tzw. “profesorowie” mogą mieć problemy z wykonywaniem podstawowych działań matematycznych, ale Pan na pewno nie ma takich problemów. Dlatego uczulam na bezrefleksyjną wiarę i “podawanie dalej” takich bzdetów. Bo na tym tak cierpi Pana wiarygodność i Pana strony, że aż się przykro robi.
A teraz “ad rem”. Po prostym podzieleniu górnej wartości szacunku czyli 15 miliardów Euro przez 13 milionów rodzin w Polsce za diabła nie chce wyjść więcej niż 400 zł. A przy dolnej jest to ok. 160 zł.
Więc rzeczywisty koszt obciążeń statystycznej rodziny to 160-400 zł. To bardzo dużo ale kuda temu do 1500 zł, które “wyszło” panu Malesze i jakimś “matematykom” spod znaku “Energia, transport, społeczeństwo. Wpływ systemu ETS 2 na gospodarkę Polski”.
Ja rozumiem, że oni muszą takie bzdety publikować, żeby uzasadniać swoje istnienie. Ale Pan nie musi.
I choć wiedza kosztuje to z sympatii ma Pan ją ode mnie za darmo :
Ta wiedza zaczyna się i kończy na kwocie ok. 40 Euro za tonę CO2 w pierwszym roku obowiązywania ETS2, co przełoży się na skokowym wzroście ceny węgla o ponad 600 zł/tonę oraz paliw, ok. 50 gr/litr benzyna i diesel oraz ok. 30 gaz.
W kolejnych latach ETS2 zakłada stopniowy wzrost ceny za emisję tony CO2, docelowo mnożnik razy 4.
I w taki prosty sposób powinno wyglądać przekazywanie wiedzy a nie jakieś szacunki z ….., bo skąd to nie wiadomo.
Pozdrawiam
EL
======================
Liczyć nie będę, bo [m.inn.] nie mam dostępu do danych pierwotnych. Ale zapraszam, gdyby ktoś z czytelników je miał.. md
======================
odp. :
Jeśli docelowy czynnik jest cztery, to
(od 160zł do 400zł) x 4 = od 640zł do 1600zł
tak jak podano w pierwszym artykule.
RW