Pan rabin jest na pewno w talmudzie bardzo wykształcony, ale w chemii może nie tak bardzo.

Ziemkiewicz po „ataku na synagogę” w Warszawie. „Łączymy kropki, Tomasz Piątek dorysuje strzałki”

5.05.2024 ziemkiewicz-po-ataku-na-synagoge

W „Politycznym podsumowaniu tygodnia” Rafał Ziemkiewicz i Emilia Wierzbicki odnieśli się m.in. do incydentu w warszawskiej synagodze.

– Pan prezydent przeprasza, premier przeprasza. Ludzie, gdyby facet rzucił butelką – nie wiem, wariat, pijak, narkoman, nie wiem, co było w tej butelce. Pan rabin Schudrich twierdzi, że to był koktajl mołotowa, ale jakby był koktajl mołotowa, to by się zapalił – się nie zapalił. Jest jakaś taka plama. Koktajl mołotowa to jest benzyna, to ścieka. Jeżeli by się zapalił, to by się zapalił na dole, a tam jest na ścianie taka plama. Wygląda jakby ktoś rzucił czarną farbą albo jakimś oleistym płynem – wskazał Ziemkiewicz.


CZYTAJ WIĘCEJ:


Pan rabin jest na pewno w talmudzie bardzo wykształcony, ale w chemii może nie tak bardzo. Wolałbym dowiedzieć się od policji, co było w tej butelce, czy to naprawdę było zapalające. Bo jeżeli ktoś chciał podpalić synagogę, rzucając koktajlem mołotowa w ścianę, to jest jak ten gość z kawału, co chciał zrobić WTC w Polsce, ten zamach skopiować i walnął w Pałac Kultury na lotni. To mniej więcej tego typu zamach – skwitował dziennikarz.

Jakaś śmierdząca sprawa, jakaś dziwna. A tu już wszyscy latają, przepraszają, potępiają – skwitował.

– Ale zwłaszcza, że to przecież nastolatek – zauważyła Wierzbicki.

– Na cały świat leci ambasador Brzeziński. Wiesz, co się dzieje w Ameryce w tej chwili? Wiecie Państwo, guzik Państwo wiecie, bo polskie media tego w ogóle nie coverują – mówił dalej Ziemkiewicz.

Na kampusach od czasów wojny wietnamskiej się tak nie gotowało w Stanach. Studenci napier*****ą, przepraszam, swoich żydowskich kolegów. Policja tych studentów propalestyńskich ładuje. Ta sama policja, co tych samych aktywistów lewicowych, to miziała się z nimi, jak było BLM, to teraz oni nie są BLM, teraz oni są Palestyna od morza do rzeki i teraz oni są drugi Holokaust, nazistami, więc tam się dzieje. Generalnie to jest taka rzecz, że tu nie ma z kim sympatyzować, jak mówię, ale generalnie takie rzeczy się dzieją, a Pan Mark Brzeziński lata i się fotografuje pod plamą na ścianie na polskiej synagodze i na cały świat leci straszliwy polski antysemityzm. Kur… – dodał.

– Jakby za takie rzeczy trzeba było przepraszać, to Scholz z Macronem muszą 4-5 razy dziennie przepraszać – stwierdził.

– No nie, oni nie muszą, bo o tym się nie mówi tam w mediach – wskazała Wierzbicki.

Musieliby – odparł Ziemkiewicz.

– Musieliby, o właśnie – podkreśliła dziennikarka.

– Bo tam, zobaczcie Państwo, tam są statystyki, 1500-2000 incydentów rocznie, pobicia, podpalenia, spod synagogi policja nie odchodzi po prostu – mówił Ziemkiewicz.

– Ale to jest akurat fakt, tam w ogóle… – wtrąciła Wierzbicki.

– Wszystko, co mówię, to jest fakt. Ale chcesz powiedzieć, że to widziałaś na własne oczy – zaznaczył Ziemkiewicz.

– Tak, widziałam to na własne oczy rzeczywiście… w niemieckich miastach, no policja stoi tak 24 godziny na dobę – wskazała dziennikarka.

– No i tutaj leci po całym świecie. Nie o tym, że biją Żydów i krzyczą zabijać Żydów na amerykańskich kampusach studenci, i brytyjskich też i w paru innych miejscach, i nie o tym, co się dzieje, jak ktoś w tej kipie wyjdzie na ulicę w Berlinie, jaka jest przeżywalność, mniej więcej taka jak oficera piechoty zmechanizowanej na współczesnym polu walki, to na berlińskiej ulicy – stwierdził Ziemkiewicz.

– O tym wszystkim nie ma słowa, tylko leci: O, w Polsce próbowali podpalić synagogę. Po prostu nie ma szczegółów, że to próbowali, nie próbowali – dodał.

– A były prezes Orlenu miał powiązania z Hezbollachem – wtrąciła Wierzbicki.

– A były prezes Orlenu miał powiązania z Hezbollachem, czyli na pewno on sfinansował, prawda, z przyczynek antysemickich, ten cały atak Hezbollachu – skwitował publicysta.

– I tę butelkę (śmiech) – dodała dziennikarka.

– Łączymy kropki, Tomasz Piątek dorysuje strzałki, prawda, wszystko się zgadza, w butelce było. Powiem, się okaże, że to jakiś facet, co się pomylił i zamiast piwa się napił… soku porzeczkowego i wkurzony rzucił ten, że wziął w całodobowym nie tę butelkę w pijanym widzie albo coś takiego – stwierdził Ziemkiewicz.

No pamiętasz sprawę pogrzebu szyby sławnej, jak w Gdańsku wybił wariat szybę? Potem się okazało, że był meszugenem, no jak to mówią chasydzi. I po prostu wcześniej wybijał szyby po kościołach. Jak wybijał szyby po kościołach, to się nic nie działo. Potem mu się pomyliło i wybił szybę w synagodze i przecież się działo, ale… – dodał.

– I afera – wtrąciła Wierzbicki.

Nie będę przypominał o sławnej mezuzie z Krakowa, którą potem… kamera monitoringu, się okazało, że to sam szef żydowskiej fundacji, której narobił cyrku, że mu mezuzę ukradli, to sam ją ukradł, schował, żeby robić całą histerię – powiedział Ziemkiewicz.

Więc naprawdę apeluję, ludzie, o rozsądek. Już nie dziwię się Tuskowi, ale pan, Panie prezydencie się włącza w takie głupoty? To już naprawdę… – skwitował.

https://youtube.com/watch Źródło:TV Republika