Święty Domek w Loreto jest wielkim, świętym i budzącym respekt miejscem, gdzie Chrystus Żywy Bóg i Człowiek ze swoją Matką i uczniami mieszkał, modlił się, odpoczywał, jadł i pił. Dowody.

Dr Carol Byrne

Święty Domek w Loreto jest wielkim, świętym i budzącym respekt miejscem, gdzie Chrystus Żywy Bóg i Człowiek ze swoją Matką i uczniami mieszkał, modlił się, odpoczywał, jadł i pił. Dowody.

https://www.traditioninaction.org/HotTopics/f187_Dialogue_95.htm

 Przechodzimy teraz do dowodów naukowych, które ustaliły zgodność budulca Świętego Domku w Loreto z rodzajem kamienia, który był obcy dla Włoch, ale rodzimy dla Palestyny. Było rzeczą naturalną, że  katoliccy, wierząc w świadectwo cudów dokonanych w Loreto, chcieli również zaspokoić swoją ciekawość co do materiału z jakiego zbudowano Święty Domek i zastanawiali się, czy istnieją jakieś namacalne dowody na to, że rzeczywiście pochodzi on z okolic Nazaretu.

Nie oznacza to, że wątpili w autentyczność tradycji loretańskiej; po prostu szukali dowodów na potwierdzenie swoich przekonań. Na ogół  zadowalały ich zapewnienia pielgrzymów, którzy przywozili z Nazaretu próbki kamienia, które dla niefachowego oka wyglądały podobnie do materiału, z którego zbudowano Święty Domek.

Nikt nie zastanawiał się nad dalszym badaniem tej sprawy aż do połowy XIX wieku, kiedy to wątpliwości co do  kamienia, z którego zbudowano Święty Domek, zgłosił anglikański duchowny Arthur Penrhyn Stanley, dziekan opactwa westminsterskiego. Dziekan Stanley, jak go popularnie nazywano, był rzeczywiście kimś, z kim należało się liczyć, ponieważ był osobistością wysoko umocowaną, zarówno w Kościele anglikańskim, jak i na dworze królowej Wiktorii, gdzie był honorowym kapelanem księcia Walii (późniejszego króla Edwarda VII). (1)

Jako historyk i autor książki Sinai and Palestine (1856), był uważany za największy autorytet w Anglii w dziedzinie Ziemi Świętej, co spowodowało jego wybór  na przewodnika i towarzysza księcia Walii podczas jego podróży w tamte okolice. Zatem to, co Stanley miał do powiedzenia na ten temat, było traktowane przez jego współczesnych z ewangeliczną powagą.

Opisał on budulec Świętego Domku jako “ciemnoczerwony, polerowany kamień, zupełnie niepodobny do niczego w Palestynie”, wszystkie tamtejsze budynki były zbudowane “z lokalnego, naturalnego szarego wapienia”. (2) Opinia ta mogła być potencjalnie druzgocąca dla tradycji Świętego Domku. Oczywiście w tej sytuacji, konieczny był ekspert w dziedzinie mineralogii (którym Stanley nie był), aby zbadać chemiczne i fizyczne (w tym optyczne) właściwości kamienia i określić jego skład i pochodzenie.

Tak więc, na polecenie kardynała, Arcybiskupa Westminsteru, Nicholasa Wisemana, przeprowadzono  badania kamienia ze Świętego Domku i budynków w Nazarecie. Angielski hierarcha skorzystał z pomocy bpa Domenico Bartoliniego (późniejszego kardynała), (3) który miał właśnie odbyć pielgrzymkę do Nazaretu i który uzyskał od papieża Piusa IX pozwolenie na pobranie ze Świętego Domku małych próbek kamienia i zaprawy do analizy naukowej.

Bp Bartolini przywiózł z Nazaretu próbki kamieni i zaprawy murarskiej wydobyte ze starożytnych budowli w mieście i  okolicy, gdzie pierwotnie stał Święty Domek. (4)

Po powrocie do Rzymu w 1857 roku, bp Bartolini wysłał próbki z każdego miejsca w osobnych paczkach, bez żadnych informacji o ich pochodzeniu, do profesora chemii na Uniwersytecie Sapienza, dr Francesco Ratti, z prośbą o ich analizę. Dr Ratti poddał próbki analizie chemicznej i mikroskopowej, a jego podpisany raport (5) został w całości opublikowany przez bpa Bartoliniego w języku włoskim. (6) Został on również przetłumaczony na język angielski przez Filipina O. Williama Antony’ego Hutchisona w 1863 roku. (7)

Badanie to wykazało, że cechy fizyczne każdego z kamieni były identyczne: węglany wapnia i magnezu wraz z gliną żelazistą. Stwierdzono, że były to elementy charakterystyczne dla rodzaju wapienia występującego w okolicach Nazaretu. (8) Jest to istotne, ponieważ w całym regionie wokół Loreto nie było kamieniołomów i wszystkie tamtejsze domy były  budowane wyłącznie z cegły. (9)

W osobnym eksperymencie, dr Ratti stwierdził, że próbki zaprawy z Nazaretu i domu w Loreto składały się z wapna lub kredy połączonej z węglem pochodzenia roślinnego, zgodnie z techniką stosowaną w Palestynie 2000 lat temu,  w przeciwieństwie do substancji wulkanicznych znajdujących się we włoskiej glebie.

Jeśli chodzi o pozorną rozbieżność w kolorze – między czerwonym a szarym – wspomnianą przez dr Stanleya, to można ją łatwo wyjaśnić. Kamienie z Nazaretu i Loreto były mieszaniną obu kolorów, tj. czerwona zabarwioną szarością, jak to opisano w raporcie dr Ratti. (10) Nawiasem mówiąc, odpowiada to temu, co opisał francuski podróżnik, gdy odwiedził Święty Domek w 1688 roku i odnotował, że widział kilka “szarawych lub czerwonawych kamieni.” (11)

Jeśli kamienie Świętego Domku miały “ciemnoczerwony, wypolerowany” wygląd, kiedy odwiedził je Dr Stanley, było to efektem połączenia wielu czynników: naturalnego procesu starzenia się kamienia; (12) osadu sadzy z ciągle palących się lamp; oraz kontaktu przez dotknięcia i pobożne pocałunki milionów pielgrzymów na przestrzeni wieków.

W nowym wydaniu swojej słynnej książki w 1866 r., Dr Stanley przyznał w przypisie (ale nie zmieniając żadnego ze swoich zarzutów), że pewne jego stwierdzenia zostały zakwestionowane przez ks. Hutchisona, autora Loreto i Nazaretu. Bardzo się jednak starał, aby nie wspomnieć ani słowem o bp. Bartolinim. Jednak, jak zauważył ks. Hutchison: “Gdyby nie atak na Loreto ze strony prof. Stanleya, prawdopodobnie nie cieszylibyśmy z dobrodziejstwa niezwykłych dociekań bp. Bartoliniego”. (13)

Niezależnie od tego, czy te badania przekonały dr Stanleya, dzięki badaniu kamieni Świętego Domku, nastąpiło  nawrócenie innego anglikańskiego duchownego i wykładowcy z Oksfordu, dr Fallera . Historia ta, opowiedziana przez innego konwertytę, O. Marie-Alphonse Ratisbonne’a w 1856 r., ma prawdziwie ironiczny wydźwięk.

Faller był jeszcze bardziej zdeterminowany niż Stanley, aby obalić tradycję Świętego Domku, i wyruszył do Nazaretu uzbrojony w obfity zapas instrumentów i substancji chemicznych, aby przeprowadzić eksperymenty na wszelkich śladach, jakie pozostały po mieszkaniu Świętej Rodziny. Po dokładnym zmierzeniu i przeanalizowaniu odpowiedniego materiału, wyruszył do Loreto i powtórzył te same czynności, porównując wyniki z tymi uzyskanymi w Nazarecie.

Następnie powtórzył badania w Galilei i Loreto, aby uświadomić sobie, ku swemu zakłopotaniu i zmieszaniu, że kierował się uprzedzeniami religijnymi. Po raz trzeci wrócił do Nazaretu, już nie jako sceptyczny naukowiec, ale jako przekonany katolik.(14)

Nullius in verba (Nie wierz nikomu na słowo) (15)

Współczesny, sceptyczny umysł, typu “wierzę w naukę”, nie ufa tradycji ustnej, a przekonany jest, że wierzyć należy jedynie dowodom empirycznym. Na poparcie tradycji Loreto, przeprowadzono dalsze badania, już w czasach współczesnych, przez ekspertów w dziedzinie archeologii i architektury, którzy pracowali zgodnie z najwyższymi standardami zawodowymi, mając na szali swoją międzynarodową reputację. Zobaczymy, jak w zadziwiający sposób, ich wyniki  potwierdziły ustne relacje z Tersatto i Loreto.

W latach 1962-1965 badania prowadził zespół pod kierunkiem archeologa i specjalisty od topografii średniowiecznej, Nereo Alfieri, profesora Uniwersytetu Bolońskiego, wspomaganego przez geologa Edmondo Forlani i archiwistę sanktuarium, O. Floriano Grimaldi. Ku ich własnemu zaskoczeniu, potwierdzili oni przesłanki tradycji Loreto:

– Święty Domek miał tylko trzy ściany, ponieważ stał przed wejściem do jaskini w Nazarecie;

– Technika murarska były nabatejska, (16) pochodząca z regionu południowej Palestyny i nieznana na Zachodzie;

– Budynek nie miał fundamentów

– Budynek stał częściowo na drodze publicznej

– Zawierał on liczne graffiti (17), określone jako pochodzące z  Ziemi Świętej. (18)

Nie ujawniając ich pochodzenia, Alfieri pokazał graffiti znanym na całym świecie archeologom franciszkańskim, .O Bellarmino Bagatti i O. Emanuale Testa, ze Studium Biblicum Franciscanum w Jerozolimie, którzy niedawno prowadzili wykopaliska na terenie Nazaretu.

Obaj eksperci zgodzili się, że są one pochodzenia wczesno-chrześcijańskiego, a O. Testa zauważył, że dwa z nich pasują do graffiti znalezionych w grocie sąsiadującej z grotą, przy której stał Święty Domek w Nazarecie. (19)

Ponadto włoski architekt i inżynier, Nanni Monelli, przeprowadził szeroko zakrojone badania kamienia ołtarzowego w Świętym Domku i ustalił, że jest on tego samego typu, co inne kamienie w Domku. (20) To potwierdza ustną tradycję Objawienia  Matki Bożej w XIII wieku, że Święty Domek był używany jako kościół już od czasów Apostołów. (21)

Kamienie wołać będą

Tradycja zawsze utrzymywała, że trzy kamienne ściany nazaretańskiego domu, wraz z jego kamiennym ołtarzem, zostały w cudowny sposób przeniesione do Tersatto i Loretto. Badania naukowe pozwoliły kamieniom przemówić i ogłosić, że są domem Dziewicy Maryi, tym samym mieszkaniem, które kiedyś stało w Nazarecie, gdzie otrzymała Ona Pozdrowienie Anielskie i gdzie Słowo Stało się Ciałem, i gdzie mieszkała Święta Rodzina.

O. Angelita, oczywiście, powiedział to wszystko przed wiekami, że Święty Domek w Loreto był “wielkim, świętym i budzącym respekt miejscem, gdzie Chrystus Żywy Bóg i Człowiek ze swoją Matką i uczniami mieszkał, modlił się, odpoczywał, jadł i pił.” (22)

Jednak większość ludzi dzisiaj, nawet w Kościele katolickim, choć być może zaakceptuje tożsamość Świętego Domku na podstawie dowodów naukowych, to jednak a priori wykluczy nadprzyrodzone wyjaśnienia jego cudownego Przeniesienia do Loreto. Chociaż dowody naukowe nie dostarczają absolutnego dowodu tego zjawiska, to jednak, jak zawsze w sprawach dotyczących niewidzialnej mocy dzieł Bożych w naszym świecie, potrzebna jest wiara małego dziecka.

c.d.n.

Dr Carol Byrne

1. Po uzyskaniu tytułu kanonika katedry w Canterbury i profesora historii kościelnej na Uniwersytecie Oksfordzkim, Stanley został mianowany dziekanem opactwa westminsterskiego w 1864 roku. Jego związki z domem królewskim zostały nawiązane, gdy poślubił Lady Augustę Bruce, damę dworu królowej Wiktorii.

2. A. P. Stanley, Sinai and Palestine, in Connection with their History, London: John Murray, 1856, s. 441, 442.

3. Bp Domenico Bartolini (1813-1887) był wybitnym archeologiem, historykiem i hagiografem.

4. Domenico Bartolini, Sopra la Santa Casa di Loreto confrontata cogli accessori di essa che rimangono in Nazareth di Galilea per confirmare l’autententicità osservazioni storico-critiche, topografiche, fisiche ed archeologiche, Rome: S. C. Propaganda Fide, 1861, s. 85. Były to m.in. grota w Nazarecie przylegająca do pierwotnego domu, warsztat Św. Józefa i miejscowa synagoga, dom Św. Zachariasza na wzgórzach Judei oraz Studnia Jakuba w Nablusie.

5. Relacja ta została odtworzona w oryginalnej formie w W. Garrett, Loreto the New Nazareth, London: Art and Book Co., 1895, s. 27-28.

6. Tamże, s. 76-79.

7. W. A. Hutchison, Loreto and Nazareth: Two Lectures, Containing the Results of Personal Investigation of the Two Sanctuaries. London: E. Dillon, 1863, s. 80-82.

8. Bp Bartolini (Sopra la Santa Casa di Loreto, s. 72) określił je jako pochodzące z dwóch odmian wapienia: twardego (Jabes) i miękkiego (Nahari), z których pierwszy stanowi większość murów Świętego Domu, a drugi tylko niewielki fragment.

9. Michele Faloci-Pulignani, La S. Casa di Loreto secondo un fresco di Gubbio, Rome: Desclée, 1907, s. 102.

10. Profesor wymienił różne odcienie szarości (“palombino”) oraz niektóre kamienie o czerwonawym odcieniu (tende un poco al rosso)

11. François-Maximilian Misson, A New Voyage to Italy: with curious observations on several other countries, as Germany, Switzerland, Savoy, Geneva, Flanders and Holland, 2 volumes, London: R. Bentley, 1695, t. 1, s. 233.

12. D. Bartolini, (Sopra la Santa Casa di Loreto, s. 67) wyjaśnił, że ten rodzaj kamienia ciemnieje z wiekiem.

13. W. A. Hutchison, Loreto i Nazaret, s. 91-92.

14. Alphonse Ratisbonne, Annales de la Mission de Notre Dame de Sion, 1858, apud Alphonse Eschbach CSSP, Loreto and the Ultimatum of M. U. Chevalier, Rome: Desclée, 1915, s. 53-54.

15. Dosłownie “na słowo nikogo”, motto Royal Society pochodzi z 1663 roku i wyraża przekonanie Koleżanek i Kolegów, że fakty nie powinny być przyjmowane za prawdziwe na podstawie autorytetu, ale empirycznych metod naukowych.

16. Nabatejczycy byli koczowniczym semickim plemieniem z Pustyni Arabskiej, które mówiło zarówno po arabsku, jak i w dialekcie aramejskim i osiedliło się w południowej Palestynie w okolicach dzisiejszej Jordanii. Ich królestwo, którego stolicą było słynne “różano-czerwone” miasto Petra, kwitło jeszcze w I wieku n.e. Nabatejczycy rozwinęli charakterystyczną metodę kamieniarską, która jest widoczna w konstrukcji Świętego Domku.

17. Wśród graffiti na ścianach Świętego Domku znalazły się krzyże, christogramy oraz niektóre znaki hebrajskie i greckie.

18. N. Alfieri, E. Forlani, F. Grimaldi, “Contributi archeologici per la storia della Santa Casa di Loreto”, Studia Picena 35, Loreto, 1967, s. 64-128.

19. Giuseppe Santarelli, Loreto. L’altra metà di Nazaret: la storia, il mistero e l’arte della Santa Casa, Mediolan: wyd. Terra Santa, 2016, s. 34, 36.

20. Nanni Monelli, La Santa Casa a Loreto – Święty Dom w Nazarecie, Loreto: Congregatione Universale de la Santa Casa, 1991, oraz Giuseppe Santarelli, Nanni Monelli, L’altare degli Apostoli nella Santa Casa di Loreto, Loreto, 2012.

21. Informacja ta pochodzi ze świadectwa ks. Aleksandra, proboszcza z Tersatto, że otrzymał on wizję i cudowne uzdrowienie od Matki Bożej, gdy Święty Domek przebywał w Dalmacji. Kopie dokumentów rejestrujących to świadectwo i inne sprawy związane z Tersatto zostały przesłane do O. Angelita, sekretarza gminy Recanati, a oryginały widział O. Franjo Glavinich (patrz część 94).

22. Girolamo Angelita, De Almae Domus Lauretanae in Agro Recanatensi Mira Translatione Brevis et Fidelis Enarratio (1531), s. 4: “In loco autem isto magno, sancto, atque terribili Deus & homo vivens Christus cum Matre & Discipulis versatus est, oravit, quievit, manducavit, bibit”.