“To szokujące. Nie chcemy Europy, w której premierzy bronią terrorystów” – szef MSZ Węgier o słowach Donalda Tuska

“To szokujące. Nie chcemy Europy , w której premierzy bronią terrorystów” – szef MSZ Węgier o słowach Donalda Tuska

Andrzej Kumor October 8, 2025 https://www.goniec.net/2025/10/08/to-szokujace-nie-chcemy-europy-w-ktorej-premierzy-bronia-terrorystow-szef-msz-wegier-o-slowach-donalda-tuska/

“Nie chcemy Europy, w której premierzy bronią terrorystów” –  Peter Szijjarto, szef węgierskiej dyplomacji skomentował w ten sposób wypowiedź Donalda Tuska  na temat wysadzenia rurociągu Nord Stream i wydania niemieckiej prokuraturze   podejrzanego w tej sprawie Ukraińca Volodymyra Z.

Temat  zniszczenia rurociągu Nord Stream pojawił się w trakcie konferencji prasowej Donalda Tuska z premier Litwy Ingą Ruginiene. Zdaniem szefa polskiego rządu incydent leżał w interesie Polski w związku z czym “w interesie zwykłego poczucia przyzwoitości i sprawiedliwości (…) nie jest oskarżanie albo wydawanie tego obywatela (Volodymyra Z. – red.) w ręce innego państwa”.

Dodał też, że prawdziwym problemem nie jest wysadzenie rurociągu, tylko jego budowa – i że wstydzić się powinny te kraje (wskazując na Niemcy i Holandię), które go wspierały, bo to zagrażało bezpieczeństwu Europy, w tym Polski, Ukrainy i Litwy.

Słowa te skomentował szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto. “Według Donalda Tuska wysadzenie gazociągu jest akceptowalne. To szokujące, bo aż chce się zapytać, co jeszcze można wysadzić i nadal uznać to za wybaczalne, a nawet godne pochwały. Jedno jest pewne: nie chcemy Europy, w której premierzy bronią terrorystów” – czytamy na platformie X.

Sąd ma 100 dni na decyzję, prokuratura widzi podstawy do wydania, ale rząd sygnalizuje, że to nie jest priorytet – to pokazuje, że Tusk gra na kilku szachownicach: UE, NATO i bilateralnie z Berlinem.

Słowa Tuska zostały te- skomentowane w Moskwie.

W rozmowie z gazetą „Kommiersant” doradca Władimira Putina Nikołaj Patruszew odniósł się krytycznie do działań stron prowadzących postępowanie. „Ignorują teraz fakt, że tuż przed wysadzeniem gazociągu Nord Stream w tym rejonie Bałtyku odbywały się ćwiczenia morskie NATO. Warto również zauważyć, że sami aresztowani Ukraińcy stwierdzili, że prowadzone przeciwko nim śledztwo ma na celu zrzucenie winy na Ukrainę i ukrycie prawdziwych organizatorów i uczestników zamachu terrorystycznego, którym zależało na eskalacji napięć na Bałtyku” — stwierdził Patruszew.

„To ewidentny akt sabotażu, przeprowadzony na wysokim poziomie profesjonalizmu. Zniszczenie odcinka podwodnego rurociągu samo w sobie jest trudnym zadaniem, zwłaszcza gdy wymaga możliwie najbardziej dyskretnej operacji, bez użycia specjalnie wyposażonego statku. W przypadku Nord Stream zadanie to zostało ewidentnie wykonane przez wysoko wykwalifikowany zespół sabotażystów z bogatym doświadczeniem w operowaniu na znacznych głębokościach i w trudnych warunkach hydrologicznych Morza Bałtyckiego” — dodał.

Do wątku domniemanych sprawców odniosła się także rzecznik rosyjskiego MSZ Marija Zacharowa. „O czym to wszystko świadczy? To wskazuje, że Zachód ma coś do ukrycia. Sabotaż na dużą skalę po prostu przekracza możliwości samych podmiotów niepaństwowych. Wymaga znacznych zasobów i sprzętu, którymi dysponują tylko służby dużych państw” — powiedziała Marija Zacharowa podczas briefingu prasowego.

Warszawski sąd okręgowy zdecydował w poniedziałek o przedłużeniu aresztu dla Wołodymyra Ż., obywatela Ukrainy podejrzewanego o udział w wysadzeniu gazociągu Nord Stream. Tymczasowy areszt został przedłużony o 40 dni, choć prokuratura wnioskowała o 100 dni.