Nie, toż to nie SZYKANY!! Dworzec Centralny zamknięty w czasie Marszu Niepodległości.

Marsz Niepodległości, źr. X

Dworzec Centralny zamknięty w czasie Marszu Niepodległości. PKP odpowiada

25 October 2025 kresy/dworzec-centralny-zamkniety-w-czasie-marszu-niepodleglosci

PKP Polskie Linie Kolejowe wstrzymają ruch na dworcu Warszawa Centralna od 8 do 16 listopada. Decyzja wywołała sprzeciw organizatorów Marszu Niepodległości, jednak PKP i rząd wskazują na konieczność prac w tym terminie.

Od południa w sobotę 8 listopada do niedzieli 16 listopada, do godz. 4.00, dworzec Warszawa Centralna zostanie całkowicie zamknięty. PKP w tym czasie zrealizuje prace modernizacyjne obejmujące budowę trapezu rozjazdowego, czyli czterech dodatkowych rozjazdów, wraz z instalacją nowych urządzeń sterowania ruchem kolejowym. Celem inwestycji jest zwiększenie przepustowości linii średnicowej przed planowaną modernizacją stacji Warszawa Wschodnia.

W okresie prac nawet 400 pociągów zostanie skierowanych na inne stacje: przede wszystkim Warszawę Gdańską, Śródmieście i Główną. Zarządca infrastruktury informuje, że Warszawski Węzeł Kolejowy pozostanie przejezdny, a szczegółowe komunikaty przekazywane są na dworcach i w portalu pasażera.

Decyzja o zamknięciu obiektu spotkała się z reakcją organizatorów Marszu Niepodległości, zaplanowanego na 11 listopada. „Dworzec Warszawa Centralna ma być zamknięty w terminie, kiedy dziesiątki tysięcy Polaków z całego kraju przybywa na Marsz Niepodległości! To nie jest przypadek! To nie jest «remont»! To jest celowe działanie władz, wymierzone prosto w serca patriotów!  Chcą nam utrudnić, przeszkodzić, zmusić do rezygnacji ze wspólnego świętowania Narodowego Święta Niepodległości! Czy pozwolimy, by polityczne gierki zniszczyły nasz najważniejszy dzień? Nie!”

PKP PLK odrzuca te zarzuty. „Nigdy nie ma dobrego momentu do przeprowadzenia tak trudnych i wymagających prac na jednej z najbardziej uczęszczanych linii kolejowych w Polsce — ale są one konieczne” — powiedział Karol Jakubowski, PKP PLK. Jak wyjaśnił, termin wybrano z uwagi na mniejszy ruch pasażerów dojeżdżających do pracy i szkół, a część robót realizowana jest nocą. Spółka zapewnia, że kalendarz przygotowano z wyprzedzeniem i w uzgodnieniu z wykonawcą.

Rzecznik rządu Adam Szłapka określił oskarżenia organizatorów jako element dezinformacji, podkreślając, że rząd nie będzie ulegał presji w sprawie harmonogramu robót. Warszawski ratusz zaznacza, że nie uczestniczył w podejmowaniu decyzji o zamknięciu dworca. „To infrastruktura spółki kolejowej i to ona o wszystkim decyduje” — powiedziała Monika Beuth, Urząd m.st. Warszawy. Jak wskazała, miasto odpowiada za organizację ruchu drogowego w dniu marszu, który ma status wydarzenia cyklicznego.

W zeszłym roku Stowarzyszenie Marsz Niepodległości wskazywało na liczne próby zatrzymania organizacji wydarzenia przez władze. W październiku warszawski ratusz odmówił wydania pozwoleń na zorganizowanie 11 listopada zgromadzeń na trasie od ronda Dmowskiego do Stadionu Narodowego. Jak informowaliśmy, powodem początkowego nieudzielenia pozwolenia miały być wówczas „błędy formalne” w włożonym wniosku. Miasto argumentowało również, że otrzymało „kilka zgłoszeń o organizację Marszu Niepodległości” i nie było wstanie ustalić, które z nich jest prawdziwe.

Na początku września policja siłowo wkroczyła do siedziby Stowarzyszenia Marsz Niepodległości pod pozorem śledztwa w sprawie “wykrzykiwania gróźb karalnych”, które miały rzekomo paść na marszu w 2018 roku.

W lutym natomiast podawaliśmy, że Stowarzyszenie Marsz Niepodległości nie otrzymało zgody na cykliczne organizowanie zgromadzenia, pomimo że odbywa się ono corocznie 11 listopada od 2011 r. na stałej trasie.