|
Trump i inni zachodni mężowie stanu w akcji. Świat ponownie zamarł w oczekiwana efektów wirtuozji politycznej Zachodu! DR IGNACY NOWOPOLSKI OCT 22 Raptowne zmiany kierunku strategicznego USA, przynajmniej w wykonaniu prezydenta Trumpa, budzą coraz więcej niepokoju wśród normalnych przywódców „globalnego południa”, takich jak BRICS. Po nagłym odwołaniu szczytu w Budapeszcie, spowodowanym zmianą pozycji Trumpa na tą popieraną przez „elity” unijne i NATO, coraz częściej mówi się o planach „zmiany reżimu” w Wenezueli. Wenezuela posiada największe na świecie rezerwy ropy naftowej i wielu innych cennych surowców naturalnych. Z oczywistych więc względów znalazła się na celowniku USA. Problem stanowi jednak otwartość z jaką Zachód mówi o autentycznych przyczynach planowania kolejnej agresywnej awantury. Do tej pory ukrywał on swe zbrodnicze zamiary za zasłoną bełkotu o „wolności”, „demokracji”, „wolnego rynku”, „praw człowieka”, „zachodnich wartości” i tym podobnych bredni. Teraz, w osobie Trumpa i nie tylko, mówi się otwarcie o rabunku zasobów naturalnych na Ukrainie (umowy zostały już podpisane), konieczności „zagospodarowania” rosyjskich surowców, ale obecnie również wenezuelskich. Można by cieszyć się, że zachodnia maska „dobrego wujka” ostatecznie spadła z Zachodu, ale ta nieokrzesana otwartość rodzi podejrzenia, że Zachód ostatecznie pogrążył się w demonicznym obłędzie. Biorąc pod uwagę jego niczym nie umniejszone możliwości nuklearne, musi napawać to resztę świata strachem, a nawet paniką. Biorąc za przykład, najnowszą ofiarę, Wenezuelę, ewentualna próba zmiany reżimu Maduro, może wywołać niekontrolowane konsekwencje w całej Ameryce Łacińskiej, która nawet bez tego ekstremalnie nienawidzi USA. W Wenezueli, jak i większości krajów Ameryki Łacińskiej, równowaga władzy zależy od multum organizacji paramilitarnych z których niektóre parają się przemytem narkotyków.Amerykańska próba zainstalowania w Caracas swojego agenta, którym jest tegoroczna laureatka „Pokojowej Nagrody Nobla”, Maria Corina Machado https://tvn24.pl/swiat/pokojowa-nagroda-nobla-2025-maria-corina-machado-laureatka-kim-jest-st8692570, może spowodować katastrofalną reakcję na całym kontynencie. Reakcję, której nie będą w stanie kontrolować Stany Zjednoczone. Oznaczać to będzie destabilizację kolejnego wielkiego regionu, po Bliskim Wschodzie i Europie Wschodniej. Jak wiemy z całej historii Ludzkości, wojny zaczynają się jednostronnymi decyzjami władców, ale kończą się pod wpływem zewnętrznych czynników i zwykle nie tak, jak na to liczyli „mężowie stanu”. Świadomość tego powoduje ostrożne milczenie nie tylko Rosji, ale Chin i innych państw BRICS. Milczenie nie oznacza paraliżu działań, a jedynie próbę nie drażnienia obłąkańców, przynajmniej do granic praktycznych możliwości. W mym odczuciu granice te są już bardzo blisko! A co nastąpi po nich???? |