Chiny: władze chcą wyświęcić biskupa bez nominacji papieskiej
https://pch24.pl/chiny-wladze-chca-wyswiecic-biskupa-bez-nominacji-papieskiej

(for. Pixabay.com)
Pomimo obowiązującego do 2018 roku chińsko-watykańskiego porozumienia na temat nominacji biskupich, władze Chińskiej Republiki Ludowej zapowiedziały na 15 października święcenia biskupie ks. Josepha Wu Jianlina. Choć nie ma nominacji papieskiej, ma on zostać biskupem pomocniczym w Szanghaju.
Od czasu zawarcia porozumienia przed siedmiu laty doszło do nominacji mniej niż 10 biskupów, w większości wskazanych przez komunistyczne władze. Po śmierci papieża Franciszka wykorzystały one okres sede vacante, by narzucić dwóch nowych biskupów. Jednym z nich jest właśnie ks. Janlin, formalnie wybrany przez zgromadzenie księży diecezji szanghajskiej.
Władze chcą podporządkować sobie Kościół i karzą tych, którzy nie chcą się na to zgodzić. Jednak sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolin, główny twórca porozumienia z 2018 roku, wzywa do cierpliwości. Z kolei emerytowany biskup Hongkongu kard. Joseph Zen Ze-kiun krytykuje „naiwność Watykanu”, gdyż „Pekin nigdy nie respektował podjętych zobowiązań”. Papież Leon XIV, pytany niedawno o Chiny, przyznał, że szuka właściwego podejścia, wskazując, że musi ono uwzględniać chińską kulturę.
Portal „Tribune chrétienne” przypomina, że biskupem Szanghaju był Ignatius Kung Pin-mei (1901-2000), aresztowany w 1955 roku za nieprzystąpienie do prorządowego Patriotycznego Stowarzyszenia Katolików Chińskich i trzymany w więzieniu przez 30 lat. W 1979 roku Jan Paweł II mianował go kardynałem in pectore (decyzję tę publicznie ogłosił dopiero w 1991 roku).
W 2023 roku władze jednostronnie mianowały biskupem Szanghaju bp. Josepha Shen Bina, który jednak po trzech miesiącach otrzymał nominację papieską. Obecne święcenia ks. Wu Jian-lina potwierdzają, że taka właśnie jest strategia Pekinu: narzucanie kandydata, którego z czasem Stolica Apostolska zatwierdza.
Źródło: KAI