“Unia się rozpada!” – eurosceptyczna fala przelewa się przez Europę Wschodnią

“Unia się rozpada!” – eurosceptyczna fala przelewa się przez Europę Wschodnią

zmianynaziemi/unia-sie-rozpada-eurosceptyczna-fala-przelewa-sie-przez-europe-wschodnia


W ostatnich dniach liderzy Europy Środkowo-Wschodniej otwarcie wyrażają to, co wielu obywateli myśli już od dawna – Unia Europejska znajduje się w fazie rozkładu. Bardzo podobnie wypowiada się też nowy premier Czech, Andrej Babiš i premier Słowacji, Robert Fico. Tylko Polska na tym tle brzmi zaskakująco inaczej.

Węgierski premier Viktor Orbán wywołał polityczne trzęsienie ziemi, odrzucając przyjęcie euro przez Węgry z wyjątkowo szczerym uzasadnieniem.

“W mojej opinii Unia Europejska jest na etapie rozpadu. Właśnie teraz się rozpada. Dlatego Węgry nie powinny wiązać swojego losu z Unią Europejską ściślej niż robią to obecnie. A wprowadzenie euro byłoby najsilniejszym powiązaniem” – stwierdził Orbán w wywiadzie dla portalu Economx. 

Premier dodał, że jeśli w ciągu roku lub dwóch nie dojdzie do “radykalnej transformacji”, Unia Europejska stanie się “przejściowym epizodem w naszym życiu”.

Ta jasna deklaracja nie jest odosobniona. Eurosceptyczne nastroje przetaczają się przez Europę Środkowo-Wschodnią, a czeski miliarder Andrej Babiš, który właśnie wygrał wybory parlamentarne z wynikiem 34,7%, również nie kryje krytycznego stosunku do Brukseli. Babiš podczas kampanii wyborczej ostro krytykował unijną politykę migracyjną, Zielony Ład oraz wsparcie dla Ukrainy kosztem własnych obywateli. Po zwycięstwie zapowiedział, że jego rząd na pierwszym posiedzeniu oficjalnie odrzuci europejski pakt migracyjny oraz system handlu emisjami dwutlenku węgla.

“Potrzebujemy Unii Europejskiej, która wróci do swoich korzeni — wspólnoty narodów, a nie ponadnarodowego tworu” – powtarza nowo wybrany czeski premier, który w Parlamencie Europejskim już wcześniej dołączył do stworzonej wspólnie z Orbánem grupy “Patrioci dla Europy”, skupiającej partie o poglądach eurosceptycznych i konserwatywnych.

Problemów Unii Europejskiej nie da się już dłużej ignorować. Masowa migracja stała się źródłem poważnych napięć społecznych w zachodniej części kontynentu. Niemcy, Francja, Holandia i Belgia doświadczają rosnących problemów związanych z integracją milionów imigrantów. Tymczasem przywódcy państw Europy Środkowo-Wschodniej dostrzegają, że projekt europejski, który miał zapewnić dobrobyt i bezpieczeństwo, prowadzi ich kraje ku destabilizacji i utracie suwerenności.

“Europa, która zapomina o swoich narodach, to Europa bez przyszłości!” – to przekonanie staje się coraz powszechniejsze wśród liderów i obywateli naszego regionu.

W tym kontekście szczególnie zaskakująca wydaje się postawa polskiego rządu kierowanego przez Donalda Tuska. Podczas gdy sąsiednie kraje domagają się reformy UE i kwestionują szkodliwe dla ich gospodarek polityki, Polska zdaje się bezkrytycznie akceptować wszystkie decyzje płynące z Brukseli. Rząd Tuska nie tylko nie protestuje przeciwko Zielonemu Ładowi, który uderza w polską energetykę i przemysł, ale także bezrefleksyjnie popiera unijną politykę migracyjną, mimo że większość Polaków wyraża wobec niej poważne zastrzeżenia.

Eurosceptycyzm, który jeszcze niedawno był postrzegany jako ekstremistyczny pogląd, staje się coraz bardziej mainstreamowy. Wyborcy w kolejnych krajach powierzają władzę partiom, które obiecują obronę narodowych interesów i sprzeciwiają się federalizacji Europy. Ta tendencja prawdopodobnie będzie się nasilać, jeśli Unia Europejska nie powróci do swoich korzeni jako wspólnota suwerennych państw współpracujących w kluczowych obszarach, zamiast narzucać coraz bardziej inwazyjne regulacje podważające demokratyczne decyzje poszczególnych narodów.

Pytanie brzmi: czy Polska pod rządami Tuska będzie nadal trwała w iluzji, że federalistyczny model UE jest jedyną słuszną drogą, czy też dołączy do rosnącego grona państw domagających się fundamentalnej reformy Unii Europejskiej? Jeśli wybierze tę pierwszą opcję, ryzykuje, że pozostanie osamotniona w ślepym zaułku europejskiej integracji, podczas gdy inne kraje będą budować nowy model współpracy, szanujący narodową tożsamość i demokratyczną wolę obywateli.

Źródła:

https://moderndiplomacy.eu/2025/10/06/orban-eu-disintegrating-so-hungar…
https://news-pravda.com/world/2025/10/06/1750897.html
https://www.rferl.org/a/czech-election-babis-victory-eu-nato-ukraine-im…
https://www.euronews.com/2025/10/04/andrej-babis-ano-movement-set-to-wi…
https://blogs.lse.ac.uk/europpblog/2025/10/06/2025-czech-election-andre…