Jak ideologia feministyczna opanowała psychologię

Jak ideologia feministyczna opanowała psychologię

Autor: AlterCabrio , 13 lipca 2025

Dzisiejsza kultura psychologiczna nie interesuje się obiektywizmem, zwłaszcza gdy w grę wchodzi piętnowanie chłopców. Australijski rząd Partii Pracy przeznacza obecnie pieniądze na programy szkolne atakujące chłopców za toksyczną męskość, a tego typu badania są właśnie tym, czego potrzebują, aby uzasadnić tę niebezpieczną inżynierię społeczną.

−∗−

Tłumaczenie: AlterCabrio – ekspedyt.org

−∗−

Jak ideologia feministyczna opanowała psychologię

W dzisiejszej kulturze psychologicznej nie ma zainteresowania obiektywizmem

Niniejszy wpis, którego autorką jest Bettina Arndt, oryginalnie pochodzi z serwisu The Daily Sceptic

Jakże orzeźwiające jest odkrycie, że istnieje antyfeministyczny psychiatra. Niewielu ludzi z „zawodów pomocowych” ma odwagę otwarcie sprzeciwić się panującej ortodoksji. Hannah Spier jest na dobrej pozycji, ponieważ norweska psychiatra robi sobie obecnie przerwę w karierze, aby wychować trójkę dzieci. Mieszka teraz w Szwajcarii i tworzy filmy na YouTube oraz prowadzi bloga na Substacku – oba pod nazwą Psychobabble – obnażając, jak idee feministyczne i postmodernistyczne przeniknęły do ​​psychologii i rujnują nasze społeczeństwo.

Niedawno napisała na blogu artykuł na temat ideologicznej korupcji w psychologii, w którym opisała badania przeprowadzone na australijskim uniwersytecie Monash, które w zeszłym roku trafiły na pierwsze strony gazet z powodu zgubnych bzdur o wpływie Andrew Tate’a i manosfery na zachęcanie uczniów do mizoginii.

Ta bzdura opierała się na badaniu, które rzekomo dostarczało dowodów na „radykalizację mizoginiczną” – „koncepcję charakteryzującą niedawną zmianę w zachowaniu chłopców, ich traktowaniu dziewcząt i kobiet oraz w poglądach na temat relacji między płciami, prezentowanych w interakcjach z nauczycielami”.

Jak jednak zauważa Hannah Spier, tak zwane badania opierały się jedynie na rozmowach (nazywanych „wywiadami jakościowymi”) z zaledwie 30 nauczycielkami. Podsumowuje je następująco: „Brak rzetelnych dowodów. Brak porównań historycznych, brak przeciwstawnej perspektywy i brak jakichkolwiek obiektywnych miar – jedynie pogłoski i emocjonalny apel podszywający się pod badania. Mimo to, badania przeszły pozytywnie przez proces recenzji naukowej wyłącznie dlatego, że były zgodne z ideologicznymi uprzedzeniami”.

W innym miejscu Spier obszernie opisała, co jest nie tak z badaniami Uniwersytetu Monash, wskazując, że pod pretekstem ochrony dziewcząt naukowcy wykorzystują to, co zawsze uważano za nieszkodliwe żarty i normalne męskie interakcje, aby obciążać chłopców. Każde niewłaściwe zachowanie przypisują ukrytej nienawiści do kobiet.

Sugeruje, że autorzy nie wzięli pod uwagę faktu, iż entuzjazm chłopców wobec Tate’a wynika z chęci odzyskania poczucia sprawczości i szacunku w społeczeństwie, które dewaluuje tradycyjną męskość:

“Gdyby poświęcili chwilę na porządną rozmowę z nastoletnim fanem Andrew Tate’a — i naprawdę go wysłuchali — szybko zdaliby sobie sprawę, że w dużej mierze wynika to z pragnienia łatwo zarobionych pieniędzy, fajnych samochodów i imponowania dziewczynom, o czym zawsze marzyli nastoletni chłopcy.”

Interesującym zwrotem akcji było to, że badacze nie byli nawet psychologami. Badanie Monasha zostało w rzeczywistości przeprowadzone przez socjologów, czyli przedstawicieli profesji, która nigdy nie rości sobie prawa do bycia nauką. Różni się to od psychologii, która, jak zauważa Spier, niegdyś opierała się na metodach naukowych, poszukując obiektywnych prawd poprzez wymierne, empiryczne badania. „To podejście zakładało, że ludzkie zachowania można systematycznie mierzyć i analizować. Jednak w ciągu ostatnich kilku dekad dziedzina ta przesunęła się w kierunku relatywizmu, teorii opartych na tożsamości i subiektywizmu”.

Dzisiejsza kultura psychologiczna nie interesuje się obiektywizmem, zwłaszcza gdy w grę wchodzi piętnowanie chłopców. Australijski rząd Partii Pracy przeznacza obecnie pieniądze na programy szkolne atakujące chłopców za toksyczną męskość, a tego typu badania są właśnie tym, czego potrzebują, aby uzasadnić tę niebezpieczną inżynierię społeczną.

Socjolodzy z Uniwersytetu Monash rozpoczęli akcję, ale nasi psychologowie, jak się można było spodziewać, szybko podchwycili tę wstrętną, antymęską propagandę. Nasza organizacja psychologów zawodowych, Australijskie Towarzystwo Psychologiczne (APS), bezczelnie promuje teraz nowy kurs rozwoju zawodowego zatytułowany „Wprowadzanie mizoginii do głównego nurtu w manosferze: jak nastoletni chłopcy radzą sobie z efektem Andrew Tate’a”.

Ten kurs opiera się na kolejnym „badaniu” promującym paranoję na temat Tate’a, tym razem przeprowadzonym przez ekspertów medialnych z University College London, którzy rozmawiali z grupą 13-14-letnich uczniów, poznając ich poglądy na temat filmów z Tate’em. Powstały w ten sposób ideologiczny bełkot jest promowany przez APS jako „oparta na dowodach” edukacja zawodowa i sprzedawany swoim członkom.

Spier wskazuje na rolę Amerykańskiego Towarzystwa Psychologicznego (APA), które jest wiodącym głosem w dziedzinie zdrowia psychicznego i strażnikiem licencji psychologicznych. Jak wyjaśnia Spier, APA zawsze było aktorem politycznym, wypowiadającym się w kwestiach wykraczających poza psychologię, od ideologii feministycznej po wymiar sprawiedliwości w sprawach karnych i imigrację.

W Australii APS pełni podobną rolę, nieustannie promując ideologicznie stronnicze teorie i koncepcje. Wielokrotnie toczyłam spory z APS w różnych kwestiach, w tym w sprawie pracy psycholog Jennifer McIntosh, której badania nad całodobową opieką nad niemowlętami i małymi dziećmi były wykorzystywane do odmowy ojcom całodobowej opieki w sądach rodzinnych na całym świecie. Nawet po tym, jak badania McIntosh zostały całkowicie obalone przez grupę 110 ekspertów ds. rozwoju dziecka, APS przez wiele lat kontynuowało promowanie jej pracy.

Nawet gdy prawda wychodzi na jaw, ten rodzaj psychobełkotu idzie swoją drogą. Prawie 25 lat temu pisałam o „sępach traumy” – zespołach psychologów i doradców, którzy zarabiają na życie, pomagając ludziom radzić sobie ze skutkami bycia świadkiem katastrof, takich jak strzelaniny w szkołach, katastrofy kolejowe, trzęsienia ziemi i wypadki samochodowe.

Ich szeroko promowana „interwencja po traumie” [trauma debriefing] miała zapobiegać trwałym skutkom dla zdrowia psychicznego, ale okazało się, że to nie działa. Nowe wytyczne z 2007 roku stwierdziły, że tzw. debriefing psychologiczny nie powinien być już oferowany rutynowo. Rzetelne badania wykazały, że rozładowywanie wewnętrznego napięcia bezpośrednio po traumie nie tylko często nie przynosi korzyści, ale może nawet pogorszyć sytuację, zwiększając prawdopodobieństwo wystąpienia zespołu stresu pourazowego.

Nowe wytyczne sugerują, że osoby, które przeżyły potencjalnie traumatyczne zdarzenia, powinny być wspierane i monitorowane przez dłuższy czas, aby wykryć, kto napotyka problemy. Większość osób, które doświadczyły traumatycznego zdarzenia, wraca do zdrowia samodzielnie, z pomocą rodziny i przyjaciół.

Tak właśnie powinno być. Ale prawda jest taka, że ​​sępy traumy po prostu przechrzciły się na osoby oferujące „psychologiczną pierwszą pomoc”, a za każdym razem, gdy dochodzi do katastrofy, politycy zapraszają ich, by przedstawili swoje usługi. Skoro już wdarli się na terytorium pomocy po katastrofie, psychologowie nie zamierzają z tego zrezygnować.

Istnieje wiele dziedzin, w których psychologia wnosi znaczący wkład do wiedzy ludzkiej, oferując cenne badania empiryczne. Niepokojące jest jednak to, że organizacje zawodowe i kierunki studiów tej ważnej dyscypliny uległy ideologii, ponieważ indoktrynują przyszłych profesjonalistów, w tym pedagogów szkolnych, ekspertów sądowych zajmujących się dziećmi oraz decydentów politycznych, którzy odgrywają tak istotną rolę w kształtowaniu naszego społeczeństwa.

Jako jedna z pierwszych terapeutek seksualnych w Australii, Bettina Arndt rozpoczęła swoją karierę od mówienia o seksie w telewizji i nauczania lekarzy i innych specjalistów poradnictwa seksualnego w czasach, gdy te tematy były w dużej mierze tabu. Jej obecną, jeszcze bardziej nieakceptowaną społecznie pasją jest obnażanie niesprawiedliwego traktowania mężczyzn w Australii, poprzez nieustanne wykorzystywanie praw i przepisów, które postrzegają kobiety wyłącznie jako ofiary. Jej dekady walki o sprawiedliwe traktowanie mężczyzn w Sądzie Rodzinnym obejmowały udział w kluczowych dochodzeniach rządowych. Bettina tworzy filmy na YouTube i blog na Substacku.

_______________

How Feminist Ideology Captured Psychology, The Daily Sceptic, 2nd July 2025