24 godziny na dobę – aż do końca świata. W Czechowicach-Dziedzicach otwarto kaplicę Wieczystej Adoracji. Może w twojej parafii też?!

24 godziny na dobę – aż do końca świata. W Czechowicach-Dziedzicach otwarto kaplicę Wieczystej Adoracji

https://pch24.pl/24-godziny-na-dobe-az-do-konca-swiata-w-czechowicach-dziedzicach-otwarto-kaplice-wieczystej-adoracji

(fot. pixabay.com / davideucaristia)

8 grudnia 2025 r. w Czechowicach-Dziedzicach zainaugurowano pierwszą w diecezji bielsko-żywieckiej ogólnodostępną kaplicę Wieczystej Adoracji Najświętszego Sakramentu. Jak powiedział w kazaniu bp Roman Pindel, adoracja będzie tam trwać nieprzerwanie „być może aż do końca świata”.

Nowo powstała kaplica znajduje się przy parafii Najświętszej Maryi Panny Wspomożenia Wiernych. Jej otwarcie poprzedziły dwa spotkania przygotowawcze – najpierw robocze z koordynatorami dzieła adoracji, a następnie z osobami, które zadeklarowały stałe godziny modlitwy. Na patrona kaplicy wybrano błogosławionego Carla Acutisa – młodego Włocha, który zyskał miano „Bożego influencera”.

Mszę św. inaugurującą Wieczystą Adorację odprawił ordynariusz diecezji bielsko-żywieckiej, bp Roman Pindel. W homilii hierarcha podkreślił wyjątkowość chwili zarówno dla parafii, jak i całego dekanatu. – Choć jedna osoba trwać będzie przed Jezusem w każdym dniu tygodnia, niezależnie od pogody, wydarzeń w świecie, kataklizmu czy wojny – mówił. Dodał, że nie sposób określić, jak długo potrwa ta forma modlitwy. – Być może aż do końca świata – zauważył, podkreślając jednocześnie, że w chwili ostatecznego przyjścia Chrystusa adoracja eucharystyczna ustanie, bo zbawieni „oglądać będą Boga twarzą w twarz”.

Biskup przypomniał, że na terenie diecezji bielsko-żywieckiej istnieje miejsce, gdzie adoracja trwa nieprzerwanie od ponad 115 lat – w kaplicy sióstr klarysek od Wieczystej Adoracji w Kętach. Adoracja rozpoczęła się tam 6 lutego 1910 r. z inicjatywy bp. Anatola Nowaka, a w 1999 r. kaplica została podniesiona przez bp. Tadeusza Rakoczego do rangi lokalnego sanktuarium. – Siostry trwały na modlitwie nawet w czasie wojen i przechodzenia frontu – zaznaczył.

Bp Pindel dodał, że w organizacji stałej adoracji czechowicka parafia korzystała z doświadczenia fundacji Adoremus te Christe. Podkreślił także, że otwarcie kaplicy właśnie w uroczystość Niepokalanego Poczęcia wpisuje to dzieło w tajemnicę początków odkupienia.

Wskazał, że każdy, kto wchodzi do kaplicy, powinien zacząć modlitwę od uświadomienia sobie własnej godności dziecka Bożego i łaski zaproszenia na spotkanie z Jezusem obecnym w Eucharystii. Zasugerował, by adorujący prosili Pana, aby to On mówił do ich serca przez słowo Boże. – Zobaczmy, co Jezus mówi do nas przez ten właśnie tekst. Co obiecuje? Do czego zaprasza? Ku czemu pociąga? – powiedział.

Biskup przypomniał, że wierni będą przychodzić do kaplicy ze sprawami własnymi i swoich rodzin, ale nie powinni zapominać o modlitwie za wspólnotę parafialną, kapłanów, miasto, o powołania kapłańskie i zakonne, za chorych, zniewolonych oraz za Kościół i ojczyznę. – Przede wszystkim jednak trwajmy przed Panem: czujni, otwarci na Jego natchnienia, wsłuchani w Jego głos, nasycający się Jego miłością i dziękujący, że wybrał nas do swojej przyjaźni i obdarzył zaufaniem – podkreślił.

Po Mszy św. Najświętszy Sakrament został przeniesiony w uroczystej procesji – z krzyżem, asystą liturgiczną, kapłanami i biskupem – do nowej kaplicy. Wcześniej zebrani odmówili Litanię do Najświętszego Sakramentu i wspólnie zaśpiewali hymn „Sław, języku, tajemnicę”, który w XIII wieku ułożył św. Tomasz z Akwinu. [Powinno się śpiewać: Pange, lingua, gloriosi corporis mysterium md]

Po wystawieniu Najświętszego Sakramentu biskup jako pierwszy zatrzymał się na adoracji.

Uroczystość miała przełomowy charakter dla parafii, dekanatu i całej diecezji. Nowo otwarta Kaplica Wieczystej Adoracji – pierwsza całodobowa kaplica dostępna dla wszystkich wiernych – ma być miejscem duchowej jedności, modlitwy i nieustannej obecności Chrystusa, które odtąd pozostaje otwarte „dniem i nocą” dla każdego, kto pragnie stanąć przed Jezusem w Najświętszym Sakramencie.

Źródło: KAI