60-ciolecie śmierci Feliksa Konecznego
Wpisał: Mirosław Dakowski   
11.02.2009.

 60-cio lecie śmierci Feliksa Konecznego

            Na początku lat 90-tych, wypluliśmy knebel po poprzedniej , opartej raczej na sile i terrorze, fazie gnębienia Kościoła i Polski. Nowa faza, oparta głównie o propagandę me®dialną, a także o czarny pijar (PR), nie dawała wiele nadziei na uratowanie dorobku Konecznego dla (choćby!) inteligencji polskiej. Walczyliśmy wtedy pod hasłem: „trzeba wydać wszystkie dzieła Konecznego na 50-cio lecie Jego śmierci” (1999 r.)

            Ku memu miłemu zdumieniu, tak się stało. Jego dorobek dostępny jest dla wszystkich, a dziesiątki tysięcy ludzi z niego korzysta, dla dobra i na chwałę Polski.

            Teraz kwaśno, ale nie gorzko: Nawet niektórzy młodzi historycy, nagabywani przeze mnie przyznają, że chyba kiedyś przeczytali jakąś książkę Konecznego. Przypomniało mi to sławne zdanie, przypisywane „Bolkowi”, że „już jakąś książkę mam, dziękuję”.

            Metoda wypracowana przez Konecznego idealnie nadaję się do analiz obecnych stanów a-cywilizacyjnych, np. w Rosji (tam jest i rządzi mieszanka wielu cywilizacyj, a nie cywilizacja turańska!!), a także przy badaniu budowy „Wieży Babel bis”, czyli próby sztucznego, planowego budowania w Europie anty-cywilizacji do łacińskiej - z obecnych stanów a-cywilizacyjnych. Przecież wiemy, iż "nie można być cywilizowanym na dwa sposoby". A ci masoni- "mędrcy" - ojczaszkowie UE próbują "zlać do kupy" aż z pięć sprzecznych cywilizacyj - byle pod swą komendą. Więc klęskę mają zapewnioną, ale przykro, że musimy w tym uczestniczyć, czy też być tej mrzonki ofiarami.

           Następny etap więc dla nas to: Spowodować, by intelektualiści, politycy, i ... dziennikarze,  publicyści, zdołali wyrwać się „z łap humanistów i humanizmu” i przyjęli metody i osiągnięcia Konecznego jako swoje narzędzie walki o niepodległą, suwerenną Najjaśniejszą.

           Dn. 10 lutego 2009 r. ks. Karol Stehlin (FSSPX) odprawił w kościele w Radości Mszę św. za duszę śp. Feliksa Konecznego w sześćdziesiątą rocznice Jego śmierci. Zebrało się i modliło grono uczniów, zwolenników i wielbicieli Profesora i jego dzieła. Ks. Karol wygłosił piękne kazanie , m. inn. o roli myśli Konecznego dla Kościoła, Polski i dla zachowania i rozkwitu cywilizacji łacińskiej w naszych, jakże trudnych i burzliwych czasach.
Zmieniony ( 17.02.2009. )