Nieznany donos agenta Turowskiego: informacje od księdza Stanisława Dziwisza
Wpisał: Magdalena Uchaniuk Michał Kuc   
12.06.2013.

Nieznany donos agenta Turowskiego: informacje od księdza Stanisława Dziwisza

 

Magdalena Uchaniuk Michał Kuc 10 Czerwiec, 2013  gazeta wnet

Tomasz Turowski powoływał się na informacje pochodzące od księdza Stanisława Dziwisza. Poufna rozmowa prezydenta USA Jimmy’ego Cartera i Jana Pawła II wyciekła do wywiadu PRL. Z tajnego dokumentu, do którego dotarło Radio WNET, wynika, że Tomasz Turowski ( agent 10682, ps. „Orsom” i „Ritter”) powoływał się na informacje, pochodzące od ks. Stanisława Dziwisza.

Chodzi o notatkę informacyjną Departamentu I Ministerstwa Spraw Wewnętrznych (wywiad) z 23 lipca 1980 r., sporządzoną przez nieżyjącego już oficera Wydziału XIV (wydział nielegałów) płk. Sylwestra Flaka. W materiałach wywiadowczych czytamy: „Według informacji ks. Stanisława Dziwisza, podczas poufnej rozmowy papieża z Carterem, J.P. II opowiedział się za koniecznością utrzymania pokoju ale zachował pozycje konfrontacji ideologicznej z komunizmem (...)”. Notatka pochodzi z Biura Udostępniania i Archiwizacji Dokumentów IPN i jest skatalogowana pod sygn. akt: IPN BU O 449/53/18.

 Agenturalna działalność Turowskiego rozkwitła tuż po wyborze kardynała Wojtyły na papieża (przebywał w Rzymie od 1974 r.). Super-szpieg Tomasz Turowski, w okresie PRL przez 10 lat ukrywając się pod habitem jezuity, inwigilował bliskie otoczenie Jana Pawła II, a także sporządzał donosy na polskie środowiska opozycyjne. Młody, 30-letni zakonnik stał się bodaj najcenniejszym agentem całego komunistycznego bloku w Watykanie.

W wolnej Polsce nie miał problemu z odnalezieniem się na wysokich posadach w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, a na koniec swojej dyplomatycznej kariery, po trzech latach „spoczynku”, dostał polecenie przygotowania najważniejszej w historii podróży władz polskich. Wizytę Prezydenta Lecha Kaczyńskiego 10 kwietnia 2010 roku do Katynia.