„Oto Matka twoja”

Święto NMP, Matki Kościoła

Diakon Franciszek

Refleksje na 20 Maja, 2013

                                                                                                                                                           Może niejednego abstynenta może dziwić ten pierwszy cud, jaki Jezus dokonał w Kanie Galilejskiej. „Nie mają już wina”, mówi Maryja do Swojego Syna. „Jezus Jej odpowiedział: Czyż to moja lub Twoja sprawa, Niewiasto?”  (J 2, 4).

   Odpowiadając w sposób dość szorstki, Jezus może chciał okazać swoją niechęć do uczynienia tego cudu, a może też dlatego, że za szybko wypili? Co teraz zaproszeni goście mogą robić? Nie było wówczas coca-coli, piwa czy oranżady. Wody samej nie piło się i ze względu na zanieczyszczenia mieszano ją z winem. Nie znano wtedy filtrów, a wodę deszczową przez dłuższy czas przechowywano w cysternach.

W scenie Kany Galilejskiej Pan Jezus dokonuje cudu na prośbę swojej Matki. W opinii świętych Jezus niczego Jej nie odmówi, gdyż Ona jest nie tylko Jego, ale także naszą Matką. Stała się Nią wtedy, gdy umierający na krzyżu Jezus rzekł do Jana, reprezentującego odkupioną ludzkość: „Oto Matka twoja” (J 19, 27).

Wiara w macierzyńskie pośrednictwo Maryi jest szczególnie żywa w narodzie polskim. Bez przesady można powiedzieć, że jesteśmy najbardziej maryjnym narodem w całym Kościele Katolickim. Jej obrazy są niemal w każdym polskim domu, nawet u tych, którzy deklarują się jako niepraktykujący. Co roku tysiące ludzi pielgrzymuje do maryjnych sanktuariów, wśród których szczególną rolę odgrywa Jasnogórskie Sanktuarium w Częstochowie.

Kim bylibyśmy my Polacy, czym byłby nasz kraj bez Jasnej Góry, tej duchowej stolicy Narodu? Tutaj szczególnie Ją czcimy, składamy Jej podziękowania, prosimy o pomoc i błogosławieństwo. Matka Boża dla nas Polaków jest szczególnie bliska, gdyż szczycimy się Nią jako naszą Królową. W Maju oddajemy cześć Matce Jezusa i naszej Matce przez odmawianie Litanii Loretańskiej.

Królowo Polski, módl się za nami. Szczególnie w tym czasie, gdy tylu młodych Polaków odchodzi od Chrystusa i Jego Kościoła.                         

                     www.katolik.pl