Dlaczego większość ludzi przekazuje swoje myślenie "ekspertom"?
Wpisał: BISKUP WILLIAMSON   
12.09.2021.

Dlaczego większość ludzi przekazuje swoje myślenie

"ekspertom"?

BISKUP WILLIAMSON

https://fsspxr.wordpress.com/komentarze-eleison/

Komentarz Eleison nr DCCXXXIX (739)

11 września 2021

WYZNANIA CZŁOWIEKA PIENIĄDZA

Kiedy wzgardzi się Bogiem, przychodzi potop kłamstw,

To, że covid rządzi, nie powinno być zaskoczeniem.

Doug Casey to amerykański inwestor, który odniósł szereg sukcesów i który ma wieloletnie doświadczenie w zarabianiu pieniędzy. Nie tylko zna się na sprawach finansowych, co pozwala mu stąpać twardo po ziemi, ale także wszechstronną znajomość kultury, którą musi zawdzięczać edukacji w dziedzinach humanistycznych. W tym co pisze niewiele wspomina o religii, ale z pewnością łączy on najlepszy realizm inwestora ze znajomością ludzkiej natury. W żadnym stopniu nie jest on nieomylny, ale jego sposób patrzenia na świat jest interesujący.

Oto jeden z jego interesujących tekstów z dnia 7 lipca 2021 roku, zaadaptowany i streszczony, a zatytułowany: Dlaczego większość ludzi przekazuje swoje myślenie „ekspertom”?

Dzięki Internetowi i nowoczesnej technologii ludzie mają teraz łatwy dostęp do całej masy informacji w zasadzie na każdy temat, a zdaje się, że ludzkie myślenie nigdy nie było w takim stopniu bezkrytyczne. Związane jest to z pewnością z tym, że technologia, jak na przykład Internet, jest w swej istocie mechaniczna i całkowicie przewidywalna, tymczasem ludzie nie są maszynami, ale istotami duchowymi obdarzonymi wolną wolą, które nie działają automatycznie, ale potrzebują mądrości w celu ukierunkowania swoich czynów. Dla wolnej woli technologia jest czymś całkowicie obcym, jednak mądrość wymaga osobistego myślenia, które może wiązać się z bolesnym wysiłkiem, a wyniki z Google są dostępne bez wysiłku i w mgnieniu oka. Dlatego też, skoro myślenie wiąże się dla mnie z zaangażowaniem, mogę mieć pokusę, by zwrócić się po odpowiedź do mojego nieludzkiego komputera.

Podczas gdy mądrość wszystko przesiewa, komputer może mi zaoferować wyłącznie całą masę nieprzesianych informacji, a wtedy, czy to dotyczy kwestii finansów, ekonomii, polityki czy innych dziedzin, a zatem staje się zmuszony, by zwrócić się do „ekspertów”, żeby mi powiedzieli, co myślę. Jednak niemal wszyscy współcześni specjaliści mają jedynie wąską techniczną formację, a nie dawną szeroką ludzką edukację. W konsekwencji zamiast filozoficznego spojrzenia na mój problem z perspektywy lotu ptaka, spotykam się z technicznym spojrzeniem z perspektywy żaby. Im bardziej techniczne i skomplikowane stają się dane niezbędne do funkcjonowania dzisiejszego społeczeństwa, tym mniejsza liczba filozofów, w prawdziwym tego słowa znaczeniu, a uniwersyteckie dyplomy stają się coraz bardziej bezużyteczne. Ukończenie studiów oznacza dziś często ni mniej, ni więcej jak to, że w młodości zaciągnąłem na nie kredyt, który będę spłacać przez kolejne lata, a w zamian otrzymałem nie więcej, jak tylko kamuflaż dla mojej przeciętności. W poszukiwaniu rozwiązania mogę zwrócić się w stronę celebrytów, bo zakładam, że słynni ludzie coś wiedzą, jednak podczas gdy dobrze wyglądają i dobrze się prezentują, w rzeczywistości o niczym nie mają pojęcia. Znowu natrafiamy na produkcję fałszywych „ekspertów”.

Covidowy nonsens tylko przyśpieszył te trendy. Poprzez histerię zdecydowana większość społeczeństwa uwierzyła niczym roboty w „ekspertów zdrowotnych” i rzuciła się z furią na mądrych ludzi, którzy korzystają ze swoich umysłów, by poznać i wskazać logiczne informacje i dane, na podstawie których można zakwestionować oficjalną narrację. Media i grupy sprawujące władzę wybrali zestaw powiązanych ekspertów zdrowotnych, wypromowali ich i wmówili opinii publicznej, że oni wiedzą, o czym mówią, jak np. Antoni Fauci, który został wyniesiony znikąd, a stał się człowiekiem sprawującym niemal dyktatorską kontrolę.

Z kolei ludzie, którzy napisali liczne recenzowane prace naukowe i mają za sobą poważną pracę w laboratoriach, w ogóle się nie liczą się, bo nie zgadzają się z carem Fauci. W ten oto sposób „eksperci zdrowotni” mają dziś bardzo wysoką pozycję wśród naszych rządzących, ponieważ straszenie ludzi śmiercią, niebezpieczeństwem dla ich bliskich, jest potężnym narzędziem, za pomocą którego można sprawić, że będą oni tańczyć tak, jak im się zagra.

To wszystko prowadzi nas w stronę państwa policyjnego o wielu mackach. Ludzie rządzący państwami mają kontrolę nad zapasami pieniędzy, ekonomią, systemem edukacji, mediami i systemem służby zdrowia. Ci sami ludzie wykastrowali prawdziwą religię. Została ona zastąpiona zaktualizowanymi wersjami marksizmu (który był od zawsze świecką religią, chociaż mówi się, że jest on „naukowy”), takimi jak ekologizm czy wokeizm (oba zastępują religię). Rządzący rozpoczęli wojny na wielu frontach – a odpowiedzialność za załamanie gospodarcze przerzucą na covid, a jako że kryzys się ciągnie, to mogą jeszcze obwiniać globalne ocieplenie. Covid i globalne ocieplenie to dwa olbrzymie kłamstwa zaprojektowane po to, by uniknąć odpowiedzialności za nadchodzący chaos i ustanowić globalistyczną ogólnoświatową tyranie. To dzięki „ekspertom”!

Kyrie eleison.

Zmieniony ( 12.09.2021. )