Grzegorz Braun: Autodenuncjacja
Wpisał: Grzegorz Braun   
30.07.2013.

Grzegorz Braun: Autodenuncjacja

2013-07-29

Przesyłam tekst dziś złożonego doniesienia na siebie samego. Udowadnianie, że nie jestem wielbłądem, może być trudne, czasochłonne i kosztowne – postanowiłem więc zaangażować do tego niezawisłą prokuraturę.

===========================================

Grzegorz Braun                                           Wrocław, 26 lipca 2013 r.

 

DO PROKURATURY REJONOWEJ

WROCŁAW – KRZYKI – ZACHÓD

ul. Powstańców Śląskich 161

53-138 Wrocław

  

ZAWIADOMIENIE O PODEJRZENIU POPEŁNIENIA PRZESTĘPSTWA

[AUTODENUNCJACJA]

 Niniejszym zawiadamiam o podejrzeniu popełnienia przestępstwa określonego

w artykule 256 kodeksu karnego jako propagowanie ustroju faszystowskiego. Podejrzenie sformułowane zostało publicznie i rozpowszechnione za pośrednictwem środków masowego przekazu przez: Janusza Palikota, Daniela Olbrychskiego, Andrzeja Celińskiego, Marcina Kornaka i innych – zaś podejrzanym jest wyżej i niżej podpisany, Grzegorz Braun.

 

A/ W telewizyjnym programie publicystycznym “Kropka nad i” [TVN, emisja 10 lipca 2013 r. – nagranie publikowane pod adresem: http://www.tvn24.pl/kropka-nad-i,3,m/palikot-gdybym-byl-premierem-stworzylbym-powszechny-spis-faszystow,338846.html#autoplay] poseł na Sejm RP Janusz Palikot stwierdził m.in., iż Braun „w imieniu narodowych i faszystowskich sił domagał się zabijania redaktorów Gazety Wyborczej”; [10 minuta nagrania]; „jeżeli ktoś wznieca fakty… hasła faszystowskie, to trzeba wyciągnąć konsekwencje” [14 minuta nagrania]; „ten człowiek [...] jest faszystą – taka wywieszka powinna wisieć na tablicy na domu Brauna” [16 minuta nagrania]; „mówimy o sytuacji, w której gotowi jesteśmy stanąć ze względu na udokumentowane fakty, wypowiedzi, zdjęcia  i inne… świadków tego, że dana osoba – w przypadku Brauna nie mamy wątpliwości – formułowała, wypowiadała hasła po prostu nieakceptowalne” [16 minuta nagrania]; „Ja nie słyszałem, żeby się coś Braunowi stało. [...] Co pewien czas trzeba zareagować mocno na język faszystowski” [...] powszechny spis faszystów – identyfikowałbym tych ludzi, gnębiłbym ich, nękał” [18 minuta nagrania].

 B/ Zbliżoną ocenę mojej osoby wyraził artysta Daniel Olbrychski w tym samym programie [telewizja TVN, „Kropka nad i”, emisja 27 listopada 2012 – nagranie publikowane pod adresem: http://www.tvn24.pl/kropka-nad-i,3,m/olbrychski-o-braunie-tylek-bym-mu-zloil-goly-na-wlasnym-kolanie,291258.html – patrz: 10 i 14-18 minuta nagrania] stwierdzając m.in.: „to pachnie skrajnym faszyzmem”, którą to opinię powtórzono i zrelacjonowano później wielokrotnie, m.in. w formie: „Braun został faszystą” [patrz: http://blogpress.pl/node/16092].

 C/ Również b. senator RP Andrzej Celiński w moich wypowiedziach odczytuje „logikę faszyzmu”patrz: http://andrzejcelinski.blog.onet.pl/2012/11/26/zlo-jest-butne-dobro-sie-chowa/.

 

D/ Ponadto moje nazwisko pojawia się w znamiennej publikacji Marcina Kornaka pod tytułem „Brunatna księga” [wydawca: Stowarzyszenia „NIGDY WIĘCEJ”; dystrybucja w wersji drukowanej - zob. np.: http://merlin.pl/Brunatna-ksiega-2009-2010_Marcin-Kornak/browse/product/1,1063130.html?gclid=CN3txPySzrgCFUJa3god7TUA6A,

a także w wersji elektronicznej: www.nigdywiecej.org/pdf/bk/BRUNATNA_KSIEGA_2011-2012.pdf]. Autor owej „Brunatnej księgi”, jak sam stwierdza na wstępie, prowadzi „monitoring przestępstw popełnionych przez neofaszystów i skrajną prawicę oraz incydentów na tle rasistowskim, ksenofobicznym i aktów dyskryminacji” z ramienia redakcji  „antyfaszystowskiego” magazynu „NIGDY WIĘCEJ” oraz „Centrum Monitorowania Rasizmu  w Euro­pie Wschodniej we współpracy z Fundacją Stefana Batorego w ramach pro­jektu ‘Monitorowanie, dokumentowanie i upowszechnianie informacji o in­cydentach na tle rasistowskim, antysemickim i ksenofobicznym’” – i właśnie w tak ściśle określonym kontekście pojawia się m.in. moje nazwisko [na stronie 22 ww. publikacji].

 E/ Podobnie nieznani mi z nazwisk członkowie organizacji Forum Młodej Warszawy w zamiarze ograniczenia, jak to określili, „coraz bardziej jawnej

i bezczelnej promocji faszyzmu na Uniwersytecie Warszawskim” w liście do Rektora tej uczelni jako przejaw tak postrzeganej przez siebie tendencji wskazali m.in. „pokazy filmów Grzegorza Brauna” - wg informacji z 11 października 2012 r. na stronie: http://historia.org.pl/2012/10/11/za-plakat-do-rektora-czy-nazistowski-orzel-na-plakacie-propaguje-faszyzm/.

 F/ Powyższe stwierdzenia są co do istoty zbieżne z szeregiem inncy konstatacji, które zostały opublikowane w sieci internetowej – najczęściej jako anonimowe, zob. np.: http://forum.gazeta.pl/forum/w,62,125226497,125236865,Braun_wnuk_Ewy_Braun_faszystowskie_dziedzictwo.html; albo: http://wiadomosci.onet.pl/forum/a-braun-ma-faszystowskie-poglady-i-to-tez-prawadac,0,819517,100405107,czytaj.html; przy czym niektórzy zachowujący anonimowość autorzy dostrzegają pilną potrzebę wyciągnięcia względem mnie określonych konsekwencji prawnych, np.: http://www.progressforpoland.com/artykul/grzegorz-braun-powinien-zostac-objety-zakazem-wjazdu-do-usa.

 

Zatem według wszelkiego prawdopodobieństwa, w przekonaniu szeregu osób,

w tym wszystkich wyżej wymienionych z nazwiska, jestem faszystą aktywnie

i publicznie artykułującym poglądy faszystowskie, a więc propagującym faszyzm

– co nie tylko wyczerpywałoby w sposób oczywisty znamiona przestępstwa opisanego w art. 256 kodeksu karnego, ale jednocześnie godziłoby wprost w Artykuł 13 Konstytucji. Ponieważ takie przeświadczenie co do mojej osoby żywią m.in. osoby publiczne, w tym piastujące godności poselskie (J. Palikot) lub senatorskie (A. Celiński), lub do takich godności aspirujące (D. Olbrychski), aktywiści społeczni (M. Kornak), a także kawalerowie wysokich odznaczeń państwowych (wszyscy wymienieni) – dlatego też ich opinie w żadnym wypadku nie powinny być lekceważone, a sygnalizowane przez nich niebezpieczeństwo dla porządku społecznego, prawnego i ustrojowego Rzeczypospolitej powinno być natychmiast rozpoznane i zażegnane przez powołane do tego organy i instytucje państwowe. Sytuacja dojrzała więc niewątpliwie do tego, by zajęła się nią Prokuratura.

 Ponieważ nic mi nie wiadomo o złożeniu przez któregokolwiek z wyżej wymienionych stosownego doniesienia (poza formułą „donosu prasowego”)

– sam spieszę z niniejszym formalnym zawiadomieniem i wzywam Prokuraturę do niezwłocznego podjęcia intensywnego śledztwa, w ramach którego w pierwszej kolejności przesłuchani zostaną: J. Palikot, A. Celiński, D. Olbrychski, M. Kornak,

a także nieznani mi z nazwisk przedstawiciele Forum Młodej Warszawy

–  sygnatariusze ww. listu do Rektora Uniwersytetu Warszawskiego. Dodatkowo logiczny i niezbędny wydaje się również wniosek o przesłuchanie red. Moniki Olejnik – jako autorki i gospodyni programów telewizyjnych, w których opublikowano ww. rewelacje na mój temat. Wspomniane wydania programu „Kropka nad i” (TVN listopad 2012 i lipiec 2013 – patrz: wyżej) nie były zresztą jedynymi, w których moja działalność i osobowość komentowane były z głęboką troską i wyraźnym niepokojem przez zaproszonych gości, ale też i samą M. Olejnik – dlatego też jako niewątpliwa specjalistka (sądząc z systematyczności i baczności uwagi poświęcanej mojej osobie) jest ona potencjalnie istotnym świadkiem w tej sprawie.

 Co do przesłuchania samego podejrzanego, tj. niżej podpisanego – jestem, ma się rozumieć, do dyspozycji Prokuratury. Z góry muszę jednak uprzedzić, że ew. zarzut przestępstwa z art. 256 kk odrzucę bez wahania, jako kompletnie absurdalny i wyjaśnię, że jako zdeklarowany zwolennik monarchii katolickiej, jak również wolności, ze szczególnym uwzględnieniem wolności gospodarczej, a także jako polski państwowiec – ideowo znajduję się na antypodach wszelkich totalitarnych projektów ustrojowych i koncepcji filozoficznych, jakie mogą być kojarzone z faszyzmem. Stojąc na gruncie chrześcijańskiego indywidualizmu (personalizmu), żadną miarą nie mogę bowiem nie tylko propagować, ale nawet odnosić się w najmniejszym nawet stopniu aprobatywnie do wszelkich w szeroko rozpowszechnionej praktyce zbrodniczych ideologii kolektywistycznych, lewicowych, socjalistycznych, etatystycznych, do jakich zalicza się faszyzm.

 Gdyby zaistniała jakakolwiek wątpliwość dot. właściwości miejsca, w którym sprawa powinna być rozpoznawana – spieszę zaznaczyć, że najpoważniejszą część pracy intelektualnej wykonuję przy własnym biurku. Jeśli więc mielibyśmy stwierdzić skąd właściwie, z jakiego miejsca propaguję własne poglądy – to jest to przede wszystkim miejsce mojego zamieszkania: miasto Wrocław, dzielnica Krzyki.

 Do niniejszego zawiadomienia załączam kopie moich filmów z ostatnich lat

– nie wiedząc dokładnie których z nich pokazy uznane zostały przez czujnych „antyfaszystów” za element „promocji faszyzmu” (patrz wyżej). Ktokolwiek zresztą podejmie śledztwo w sprawie moich mniemanych i faktycznych przekonań, będzie pewno prędzej czy później potrzebował zapoznać się z nimi.

 Co oczywiste, prokuratura nie może i nie powinna wierzyć mi w tej sprawie na słowo, ale wręcz przeciwnie – gdy idzie o podejrzenie tak poważne, że aż graniczące z pewnością (zważywszy pozycję i autorytet ww. delatorów) i o przestępstwo tak potencjalnie groźne (zważywszy doświadczenie historyczne), Prokuratura winna traktować wszelkie moje własne wyjaśnienia z daleko posuniętą rezerwą i uzasadnioną ważnym interesem społecznym podejrzliwością. Publicznie, wielokrotnie formułowany zarzut propagowania ustrojów totalitarnych (art. 256 kk) – to zbyt poważna sprawa, by Prokuratura mogła nie zaliczyć jej do priorytetów swej działalności. A zatem bez szybkiej decyzji, wnikliwego śledztwa i starannego przesłuchania wyżej wymienionych obejść się nie może.

 Gdyby bowiem okazało się, że rzucane przez nich w przestrzeń publiczną oskarżenia o „faszyzm” nie znajdują dowodnego potwierdzenia – będzie to również ustalenie ważkie i potencjalnie brzemienne w rozmaite skutki, nie wyłączając prawnych. Okaże się wówczas, kto informuje, a kto dezinformuje opinię publiczną; komu prawdziwie zależy na całości, bezpieczeństwie i pomyślnej przyszłości państwa i narodu polskiego – a kto sięga wprost do stalinowskiej tradycji propagandy antypolskiej, do której kanonu należy wszak walka z patriotyzmem pod hasłem rzekomego „antyfaszyzmu”.

 Z poważaniem,

 [GRZEGORZ BRAUN]

========================

W załączeniu płyty DVD (18 sztuk – filmografia wybrana):

„Transformacja – od Lenina do Putina” część 1 i 2

„Eugenika – w imię postępu”

„Poeta pozwany”                                                                                                      

„Towarszysz generał”

„Towarszysz generał idzie na wojnę”

„Marsz wyzwolicieli”

„Defilada zwycięzców”

„New Poland”

„Plusy dodatnie, plusy ujemne”

„TW Bolek”

„Errata do biografii: Tomasz Strzyżewski i Czarna księga cenzury”

„Errata do biografii: Stefan Żółkiewski”

„Errata do biografii: Leopold Tyrmand”

„Errata do biografii: Sergiusz Piasecki”

„Errata do biografii: Józef Mackiewicz”

„Errata do biografii: Ferdynand Antoni Ossendowski”

„Errata do biografii: Andrzej Szczypiorski”